Skocz do zawartości

Odwoływanie ślubów/wesel


Rekomendowane odpowiedzi

Słuchajnie, byłem zaproszony na ślub z weselem pod koniec kwietnia.

 

Odwołano ślub i wesele. 

 

Do końca wierzyłem, że odbędzie się slub z weselem na kilkadziesiąt osób (pomniejszony stan osobowy), ewentualnie odbędzie się ślub, a wesele będzie na kilkanaście najbliższych osób. W końcu najważniejszy jest sakrament. 

 

Ale nie, odwoływany jest też ślub, bo bez wesela, to po co ślub robić xDDD Sakrament taki ważny przecież....

 

Myśle, że jest to wprost dowód, że ślub nie jest ważny, ważne jest wesele LOL

  • Like 5
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, alfa_sralfa napisał:

Ale nie, odwoływany jest też ślub, bo bez wesela, to po co ślub robić xDDD Sakrament taki ważny przecież....

 

Myśle, że jest to wprost dowód, że ślub nie jest ważny, ważne jest wesele LOL

Sygnał z niebios dla faceta. Do czasu aż Karynka pomyśli że papier może być bez weselicha bo a nóż absztyfikant nawieje.

Biedna laska, kolejne miesiące udawania przed nią a mogło być już tak przyjemnie. 

Edytowane przez jaro670
  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

U mnie podobna sytuacja w rodzinie, czekam na rozstrzygnięcie, ale niezależnie i tak pierdolę się stawiać ? W tym czasie lepiej sobie pogram, albo wyjdę na spacer, jeżeli władza miłosierna pozwoli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.03.2020 o 11:13, Azizi napisał:

To jest ostatni sygnał z góry, żeby się opamiętać ;)

 

W dniu 16.03.2020 o 11:45, jaro670 napisał:

Sygnał z niebios dla faceta.

Święte słowa!?

 

Gdzieś widziałem juz z 2 tygodnie temu mema ( może ktoś z BS nawet go dodał), że dla jednego z drugim to szansa od losu i żeby jej nie spie****lili.

 

Swoją drogą, ciekawe ilu gości siedząc razem z myszką podczas tej kwarantanny pójdzie po rozum do głowy i się opamięta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Kiroviets napisał:

Swoją drogą, ciekawe ilu gości siedząc razem z myszką podczas tej kwarantanny pójdzie po rozum do głowy i się opamięta.

Ja już wśród znajomych mam jeden przypadek, że podczas tej nudo-kwarantanny myszka wpadła na pomysł dziecka i ślubu, a chłop chyba został tak przerobiony, że się zgodził.

Pół roku razem.

  • Haha 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.03.2020 o 10:40, alfa_sralfa napisał:

Myśle, że jest to wprost dowód, że ślub nie jest ważny, ważne jest wesele LOL

Z racji, że napieprzam HO, to telewizor gra sobie w tle.

 

No i razu pewnego leci program (bo ileż można piździć o tym samym czyli statystykami i tarczą z dykty) o "ludzkich tragediach".

No i tamże uderzono w struny, jak to "źle i w ogóle nędza, bo się wesela (wtedy jeszcze był tryb przypuszczający - prawdopodobnie) nie będą mogły odbyć. I w ogóle marność panie.

Okraszone szlochami PAŃ (serio, specjalnie zwróciłem na to uwagę!!), jak to PANIE musiały odwołać SWOJE wymarzone śluby a.k.a. "najważniejsze dni w życiu". Na jakichś 10 przypadków RAZ (kurwa, RAZ!!) padło hasło "nasze wesele" (ofc z ust pani, jeden pan się jakimś półzdaniem wypowiedział.).

Panowie robili tylko za bierne tło z półuśmiechem srającego kota na twarzach.

 

Noszkurfa, jakie to symptomatyczne...

Nawet miałem zarzucić tutaj ten temat :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Stary_Niedzwiedz napisał:

"najważniejsze dni w życiu"

No przecież tam najważniejsze dla baby jest pajacowanie w białej sukni, bycie najważniejszą tego dnia, atencja wszystkich i zazdrość (tych kurew☺) przyjaciółek. 

Dla chłopa to tylko okazja, żeby się najebać. ?

5 godzin temu, Stary_Niedzwiedz napisał:

Panowie robili tylko za bierne tło z półuśmiechem srającego kota na twarzach.

Dla 3/4 (a może wiecej) całe to pajacowanie(te kościoły, urzędy) to meczarnia, czekają na imprezę i wódeczkę. No ale czego się nie robi dla PRAWDZIWEJ MIŁOŚCI i TEJ JEDYNEJ. ?

 

A tak w ogóle co ty oglądasz? 

Edytowane przez SSydney
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, SSydney napisał:

No ale czego się nie robi dla PRAWDZIWEJ MIŁOŚCI i TEJ JEDYNEJ. ?

No jak już myszka zazna ślubu to stanie się nimfomanką.
Ona jest inna niż wszystkie (tm), ci nieudacznicy, co to mówią, że małżeństwo jest do dupy to jakieś zwykłe szony ujeżdżają...

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.