Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

I aby zakończyć mój wywód:

To, co chciałem wcześniej przekazać (a co rozbite na kilka postów i poprzeplatane różnymi replikami, nie wybrzmiało należycie) zawiera się w poniższym stwierdzeniu;

 

Wychowanie jest tym, co powściąga w człowieku pierwotne instynkty. Te pierwotne instynkty, wśród których jest również popęd seksualny, należy zaspokajać - niemniej całkowite poddanie się popędom uniemożliwia człowiekowi prawidłowe funkcjonowanie w społeczeństwie. Społeczeństwo wyewoluowało ze zbiorowości pierwotnych - i na te pierwotne formy organizacyjne narzuciło bardziej wyrafinowane normy kulturowe. Ale kultura nie istnieje w oderwaniu od natury. Kultura jest opozycją natury - a to oznacza, że jest to próba przezwyciężenia przez człowieka swoich najprymitywniejszych skłonności. Na ile te próby są skuteczne, to zależy przede wszystkim od tego, jak te normy kulturowe są w ludzi wpajane - i jak bardzo są sprzeczne z naturalnymi ludzkimi skłonnościami*.

Choć promiskuityzm wywodzi się z głębokiej potrzeby spółkowania (natura!), to nie jest cechą, którą należy afirmować. W społeczeństwach zachodnich moralność jest sprawą prywatną jednostki, natomiast kolektywistyczne kultury islamu moralność uznają za kwestię społeczną - tam kobieta rozwiązła przynosi hańbę rodzinie, a także jest rozsadnikiem zbiorowości, burzycielem moralnego porządku. Muzułmanie mają rację, bo kobiety są znacznie bardziej podatne na wpływ instynktów.

 

* nie jestem do końca zadowolony z tego, co tu napisałem - w każdym razie dobre wychowanie nie neguje ludzkich popędów, ale mając je na względzie, przyobleka je w formy, które są pożądane przez społeczeństwo. Idąc dalej - być może rozwiązłość w pewnych warunkach nie jest niczym złym, notomiast w przypadku rywalizacji pomiędzy stadami działa na naszą niekorzyść.

Edytowane przez zychu
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, RENGERS napisał:

Ja dostosowuję się do warunków jakie panują i korzystam, kobiet nie zmienię, zapewniam jednak że wciąż jest sporo 20-25 latek które są dziewicami, z tymi kobietami chciałbym budować ewentualną relację czy też potrzebował bym 

 Masz takie kobiety w swoim otoczeniu czy czytałeś jakieś statystyki? Z tego co pamiętam z roku na rok inicjacja seksualna kobiety jest w młodszym wieku.  Ja, ani żaden mój znajomy nie zna takiej kobiety które wspominasz, a teraz się dowiaduje, że jest ich wciąż sporo. Serio pytam, chętnie nawet przeczytam jakieś dane, tylko nie sprzed 10 i 15 lat jak tu niektórzy postują ; )

 

Powodzenia w znalezieniu 20-25 letniej dziewicy do rodzenia dzieci jak bedziesz miał 40 lat i łysiał/siwiaj, miał zmarszczki na twarzy, możliwy brzuszek. Gdy ta panna będzie miała do wyboru wszystkich gości w wieku od 20 do 40lat z czego będą nie tylko młodsi/przystojniejsi, ale również o wyższym statusie/większym koncie. Ile jest 20-25letnich kobiet będących dziewicami które chcą rodzić dziecko 40letniemu facetowi? Nie wspominajac o tym, że musi być dodatkowo jeszcze ładna, bo chyba nie będziesz chciał otyłego paszteta. Teraz sobie wyobraź jak niewiele jest tych kobiet i z tej grupy odejmij jeszcze wszystkie te co miały problem w okresie dojrzewania lub mają tzw "daddy issues" Dlatego ich ciągnię do gości w wieku swoich rodziców.  Nie mówię, że to nierealne, tylko to jest mniej więcej tak prawdopodobne jak to że będąc przykładowo karłem dostaniesz rolę w największym serialu HBO i zostaniesz pożądaną gwiazdą kina. Tak, 1 karzeł na milion nim zostanie. No offence.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotykałem się jakoś rok temu z jedną dziewczyną co była dziewicą. Jej wiek to 27 lat.

Na seks klasyczny nie miała ochoty, mieliśmy jedynie oral.

 

Miała takie zachowania, że w czasie oglądania jakiegoś filmu u mnie rzucała się na mnie przerywając oglądanie seansu, ale były to pocałunki i seks oralny. Seksu klasycznego przez trwania znajomości nie było ani razu, dziewczyna się nie zdecydowała. Natomiast w kinie potrafiła się do mnie pierwsza przytulić, a później dotykać moje spodnie w miejscu rozporka - sama to zaczynała.

 

Chciałem z nią kiedyś obejrzeć jakiś film do końca, ale nie udało się ani razu...Po prostu ona za każdym razem była zainteresowana pocałunkami i seksem oralnym.

Ah te dziewice :)

 

Bracia skąd u niej mogły być takie zachowania?

 

Może już to było na forum, ale zobaczcie sobie jak Polka opowiada o byciu prostytutką na YT:

 

Edytowane przez nowy00
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@nowy00 Obejrzałem, ale Karyna... Już pomijając że opowiada o tym wszystkim publicznie, to uderzające jest jak się przyznaje jaką była syfiarą, jak się nie myła... dramat. Współczuję gościom, co ją odwiedzali.

Poświęciłem dwie minuty na wyszukanie jej na fejsie, no i jest - najlepsze, że obecnie dorwała jakiegoś nieszczęśnika i marzy jej się bobo (w fotkach wszystko jest). Klasyk, karuzela obskoczona, to teraz jedziemy z bejbi... Co za patola.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.03.2020 o 09:57, nowy00 napisał:

Może już to było na forum, ale zobaczcie sobie jak Polka opowiada o byciu prostytutką na YT:

Ona to co opowiada to jest prawda czy Fake ? Z drugiej strony nie chciałbym mieć takiej zony, matki moich dzieci, ale ma bzykanie może być :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie czytalem wczesniejszych komentarzy, ustosunkuje sie tylko do 1 posta.

 

We Wroclawiu masz tzw. Pasaz Niepolda - czyli miejsce, gdzie kluby sa obok siebie, w sumie nie podoba Ci sie jeden klub, wchodzisz do drugiego obok. Wsrod tego wszystkiego jest "Mundo 71". Zalew ciapakow, czarnoskorych itd.

 

Do czego zmierzam? Duzo lasek przychodzi posmakowac tam, duzego, czarnego bolca. Czasami zdarza mi sie tam wpasc ze znajomymi lub bez. Kilka razy nawet zdarzylo mi sie popic z tymi ciapakusami. Mowia, ze lubia to miejsce za to, ze jest otwarte codziennie plus zawsze znajda sobie jakies ruchadlo. Nic osobiscie do nich nie mam, mimo, ze kilka razy sprzatneli mi laske sprzed nosa. Nie ich wina, po prostu niektore pustaki chca sprobowac rozmiarow XXL. Czy nasze rodaczki doganiaja zachod? Nie wiem do konca - narodowosc w kwestii seksu z obcokrajowcem lezy w tym raczej co ma w glowie dana osoba a nie skad pochodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Boromir napisał:

Ona to co opowiada to jest prawda czy Fake ? Z drugiej strony nie chciałbym mieć takiej zony, matki moich dzieci, ale ma bzykanie może być :) 

Stawiam, że to co mówi ta kobieta to prawda. Ja też bym nie chciał takiej żony. Do seksu by się nadawała bo nie jest aż taka najgorsza z wyglądu :)

 

Tylko zawsze może znaleźć jakiegoś faceta co by jemu się nie przyznała do przeszłości. Natomiast kiedy jej chłop by sam odkrył filmiki na YT zakończyłaby niezłą wpadkę.

Edytowane przez nowy00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.03.2020 o 16:35, nihilus napisał:

@nowy00 Obejrzałem, ale Karyna... Już pomijając że opowiada o tym wszystkim publicznie, to uderzające jest jak się przyznaje jaką była syfiarą, jak się nie myła... dramat. Współczuję gościom, co ją odwiedzali.

Poświęciłem dwie minuty na wyszukanie jej na fejsie, no i jest - najlepsze, że obecnie dorwała jakiegoś nieszczęśnika i marzy jej się bobo (w fotkach wszystko jest). Klasyk, karuzela obskoczona, to teraz jedziemy z bejbi... Co za patola.

Jak się wydało u niej w mieście, to teraz zgrywa taką wyluzowaną. No bo co ma robić. U nas na osiedlu była taka panna. Niby korpo w Wawie, a kumpel na nią trafił jak zamówili panny do siebie do firmy. No to zaczęły się opowieści, że on frajer o one takich doją jak chcą itp. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem na yt kilka filmów, które wpasowują się w pewną tendencję: otóż czarni, którzy znajdują się w naszym kraju, kręcą filmy ze znajomymi lub randomowymi klientkami i wypytują je "czy lubią czarnych" albo "czy poszłyby z czarnym do łóżka". Analogicznie: filmy od czarnych kobiet (właściwie to mulatek), które opisują, jak są odbierane przez społeczeństwo - czy ludzie się gapią, czy są przyjaźni etc.

Prawdę mówiąc, żenujące to. Odnoszę wrażenie, że czarni goście muszą się jakoś dowartościować, więc wyrywają białe dziewczyny [najlepiej z Europy Wschodniej, bo to dla nich wciąż "dziewicza" (he, he...) ziemia], natomiast kobiety chcą chyba wymusić na nas - gospodarzach, jakby nie było - abyśmy przy każdej okazji musieli udowadniać, że nie przeszkadza nam ich kolor skóry - ba, że nawet nie zauważamy tego, że wyglądają inaczej ("I'm so cool about it, duude!").

Za przeproszeniem - mam w dupie ich kolor skóry, a także to, jak się tutaj czują. Jako społeczeństwo mamy poważniejsze zmartwienia niż uczucia garstki czarnych, którzy zapewne przywykli do tego, że na Zachodzie każdy obchodzi się z nimi jak z jajkiem (aby przypadkiem nie urazić Innego). Każde spojrzenie jest przejawem rasizmu, a każdy oklep zebrany przez czarnego, jest aktem przemocy na tle rasowym. To przykre, że twojego prapradziadka przewieźli przez ocean, aby zasuwał na plantacji, ale to naprawdę nie mój problem - nie zamierzam przepraszać, nie zamierzam czuć się z tym źle, nie zamierzam udawać, że coś mnie to obchodzi.

 

Edytowane przez zychu
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Zgredek napisał:

Do czego zmierzam? Duzo lasek przychodzi posmakowac tam, duzego, czarnego bolca. Czasami zdarza mi sie tam wpasc ze znajomymi lub bez. Kilka razy nawet zdarzylo mi sie popic z tymi ciapakusami. Mowia, ze lubia to miejsce za to, ze jest otwarte codziennie plus zawsze znajda sobie jakies ruchadlo. Nic osobiscie do nich nie mam, mimo, ze kilka razy sprzatneli mi laske sprzed nosa. Nie ich wina, po prostu niektore pustaki chca sprobowac rozmiarow XXL. Czy nasze rodaczki doganiaja zachod? Nie wiem do konca - narodowosc w kwestii seksu z obcokrajowcem lezy w tym raczej co ma w glowie dana osoba a nie skad pochodzi.

Myślę że prędzej, czy później taka Pani będzie chciała się życiowo ogarnąć, jeśli trafi na gościa z niską samooceną lub po prostu naiwnego, to się jej to uda.

Ale jeśli trafi na ogarniętego faceta, to ten szybko zorientuje się że to latawica i wykopie ją na zbity pysk.

 

Rozwiązłość seksualna ogólnie rzecz ujmując nie służy kobietom - jeśli te zamierzają założyć rodzinę. Im więcej kobieta miała partnerów seksualnych, tym większa szansa, że się rozwiedzie. Ktoś tu na forum niedawno wrzucał źródła

 

47 minut temu, SSydney napisał:

No nie wiem ja wybredny nie jestem, przynajmniej tak myślałem ale raczej bym się nie skusił...no tu nie tylko o wygląd chodzi ale też i o aure i zachowanie. 

Jeśli jest tępa to też pewnie nie.

 

22 minuty temu, zychu napisał:

najlepiej z Europy Wschodniej, bo to dla nich wciąż "dziewicza" (he, he...) ziemia], natomiast kobiety chcą chyba wymusić na nas - gospodarzach, jakby nie było - abyśmy przy każdej okazji musieli udowadniać, że nie przeszkadza nam ich kolor skóry - ba, że nawet nie zauważamy tego, że wyglądają inaczej ("I'm so cool about it, duude!").

Słowianki są ogólnie rzecz ujmując ładniejsze(przynajmniej jeśli chodzi o średnią), lepiej o siebie dbają i są przede wszystkim szczuplejsze. Kiedyś z ciekawości sprawdzałem na badoo dziewczyny z UK i innych państw Zachodu i wiesz co? Większość z nich to grube świnie. Tfu.

 

24 minuty temu, zychu napisał:

To jest w chu przykre, że twojego prapradziadka przewieźli w łańcuchach przez ocean i kazali zasuwać na plantacji,

Nie sądzę, by to biali osobiście biegali za nimi po Afryce i wyłapywali. Oni raczej sami siebie na wzajem sprzedawali. Poza tym ci niewolnicy, obstawiam że mieli lepsze życie na plantacji niż w Afryce. 

 

 

 

Edytowane przez cst9191
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minutes ago, cst9191 said:

Nie sądzę, by to biali osobiście biegali za nimi po Afryce i wyłapywali. Oni raczej sami siebie na wzajem sprzedawali. Poza tym ci niewolnicy, obstawiam że mieli lepsze życie na plantacji niż w Afryce.

Masz rację - ja trochę z przekąsem tak napisałem, bo bardzo silna jest tendencja, aby z czarnych robić ofiary kolonializmu - i nawet taki czarny, który dobrze żyje, cieszy się równymi prawami i wyrywa białe laski tekstem "don't be racist Aniaa!", w pewnym momencie przypomina sobie o duchowej więzi ze "zniewolonymi przodkami". I kij, że jego dziadek w 1917 bił Prusaka we Flandrii z 'Vive la France!' na ustach - on i tak utożsamia się ze wszystkimi zniewolonymi czarnymi.

Uchodzi im to, bo nigdy w historii żadna "czarna" kultura nie pognębiła białych ludzi*, więc w powszechnej świadomości utrwala się mit czarnych jako ofiar kolonializmu, rasizmu, niewolnictwa, arabskiej ekspansji, neokolonializmu etc.

 

* bo gdyby choć raz w historii zaistniał przypadek ludobójstwa białych dokonanego przez czarnych, pozycja czarnych jako etatowych ofiar zostałaby podważona.

 

Edytowane przez zychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, SSydney napisał:

No nie wiem ja wybredny nie jestem, przynajmniej tak myślałem ale raczej bym się nie skusił...no tu nie tylko o wygląd chodzi ale też i o aure i zachowanie. 

Pewnie by się znalazły inne prostytutki oraz te dziewczyny jakie nimi nie są co zachowują się podobnie.

Ja bym jej z łóżka nie wyrzucił, dla mnie dobra ta obieta na seks, czemu nie. Oczywiście w zabezpieczeniu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minutes ago, Quo Vadis? said:

A to co się działo/dzieje w RPA?

Słuszna uwaga.

Rzecz w tym, że mordy dokonywane na białych farmerach są odnotowywane z pewną taką... obojętnością? Nie jest to tak nośny temat jak np. prześladowania birmańskich muzułmanów.

Decydowanie o tym, kto jest ofiarą, a kto niekoniecznie, oraz czyje cierpienia należy docenić, to sprawa polityczna, a nawet ideologiczna.

W skrajnych przypadkach pojawia się kontra, która brzmi mniej więcej: "czarni biorą odwet za lata Apartheidu".

Edytowane przez zychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Kapitan Horyzont said:

Ale apartheid to była segregacja.

Tak, ale Niemcy do pewnego czasu też tylko stosowali segregację poprzez np. getta. :) Segregacja była zjawiskiem złym i pod względem moralnym godnym potępienia, bo dyskryminowała część ludności. Inna rzecz, że gdy teraz tym niegdyś dyskryminowanym puściły wszelkie hamulce, rozmaici ideolodzy (albo po prostu ludzie z wpogramowanym white guilt) starają się bagatelizować ich zbrodnie, bo "kiedyś ich gnębiono i poniżano". Ja tylko opisuję, jakie chwyty są stosowane, aby wywyższyć cierpienie jednych, a umniejszyć cierpienia drugich - z powodów politycznych, ideologicznych* albo dla doraźnych korzyści.

 

 

* poczytaj sobie, jak to Kinga Dunin na łamach KP śmieszkowała sobie ze społecznego oburzenia, jakie wywołały napaście w Kolonii w czasie sylwestra 2015 roku. Wciąż zastanawia mnie, jaką trzeba być zepsutą, skurwiałą kreaturą, aby wysmażyć taki tekst. Na szczęście na tę chwilę środowiska KP są w głębokiej defensywie.

Edytowane przez zychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, zychu napisał:

Tak, ale Niemcy do pewnego czasu też tylko stosowali segregację poprzez np. getta. :) Segregacja była zjawiskiem złym i pod względem moralnym godnym potępienia, bo dyskryminowała część ludności.

 

Za słabo znam historię RPA, żeby to porównanie jednoznacznie obalić, ale jest ono ryzykowne. Najpierw była ideologia o Żydach-podludziach, potem akty przemocy, antyżydowskie ustawy. Segregacja pojawila sie stosunkowo późno, na przełomie 39 i 40 powstały pierwsze getta. Sądzę również, na podstawie dawno temu czytanego tekstu, że trudno to porównywać z segregacją w RPA.

Edytowane przez Kapitan Horyzont
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, Kapitan Horyzont said:

Za słabo znam historię RPA, żeby to porównanie jednoznacznie obalić, ale jest ono ryzykowne. Najpierw była ideologia o Żydach-podludziach, potem akty przemocy, antyżydowskie ustawy. Segregacja pojawila sie stosunkowo późno, na przełomie 39 i 40 powstały pierwsze getta. Sądzę również, na podstawie dawno temu czytanego tekstu, że trudno to porównywać z segregacją w RPA.

Możliwe, że dokonałem tu nadużycia. Niemniej jednak segregacja ludzi ze względu na kolor skóry to wciąż działanie godne potępienia, pozbawione jakichkolwiek racjonalnych przesłanek i podyktowane rasowymi uprzedzeniami.

Tyle że nie usprawiedliwia to krwawych odwetów.

Edytowane przez zychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, zychu napisał:

Niemniej jednak segregacja ludzi ze względu na kolor skóry to wciąż działanie godne potępienia, pozbawione jakichkolwiek racjonalnych przesłanek i podyktowane rasowymi uprzedzeniami.

No właśnie wcale nie jestem pewien. Co więcej, sytuacja w RPA sugeruje, że biali mieli rację. Państwo funkcjonowało dobrze, było bogate, czarni imigranci byli chętni do włączenia się w jego struktury po tej gorszej stronie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, Kapitan Horyzont said:

czarni imigranci byli chętni do włączenia się w jego struktury po tej gorszej stronie.

To byli autochtoni. :) To była ich ziemia. No i w każdej kolonii znajdowano czarnych, którzy byli gotowi służyć w strukturach narzuconych przez kolonizatorów/okupantów.

Czy Afrykanerzy mieli rację? Nie wiem, ale zainteresowałeś mnie, więc w najbliższym czasie bedę zgłębiał temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.