Hej Misiu! :* Co u Ciebie?

[Conrad]

W dniu 19.03.2020 o 02:58, maVen napisał:

idą ciężkie czasy wiec hmm szukają opcji przetrwania w bezpiecznym porcie

Sygnał wyprzedzający koniunkturę, do "zapamiętania" dla IoT i AI.

[Stary_Niedzwiedz]

W dniu 18.03.2020 o 08:55, azagoth napisał:

Czy u Was również następuje wzmożona aktywność Waszych ex w sytuacji

Haha, normalnie - qrfa - jacyś prorocy z Was, Panowie.

 

Właśnie odezwało się do mnie takie... coś.

Wybitnie podła i dwulicowa jednostka - oczywiście tworząca wokół siebie aurę chodzącej empatii - która sporo krwi mi w życiu napsuła.
I co najśmieszniejsze - ŻADNYCH korzyści z bieżącego kontaktu nie ma możliwości osiągnąć (poza próbą walidacji swojego spierdolenia), bo raz - nie mamy już ŻADNYCH interakci, a dwa - defaultowo jest na ignorze...

Nosz od niej OSTATNIEJ spodziewałbym się kontaktu...

 

Także i śmieszno (racjonalnie) i wkurwiaszczo (emocjonalnie)...

 

Interesujące czasy nam nastały, panowie ?

[Normalny]

U mnie odzew był ale nie przez wirusa. Trochę wcześniej gdy zakończyła związek z gachem dla, którego odeszła ode mnie.

Łącznikiem tych dwóch sytuacji jest oczywiście jakiś stan zagrożenia.

 

Wykorzystała do "kontaktu" kwestie dot. dziecka - dzieci to potężna oręż naszych ex.

 

Jako, że zlałem ją milczeniem zgotowała mi kilkutygodniowe piekiełko. Olałem.

Byłem gotowy na utratę całkowitą dziecka, a i dzieciak rośnie i zaczyna robić mini-bunty. Gotowy nie na pokaz ale wewnętrznie. Nie miałem sił.

Zobaczyła to ona i dziecko. Pokazałem - albo minimum moich zasad albo won!

Pomogło - ex zgasła a dziecko zorientowało się, że nie ma żartów.

 

 

 

Edytowane 21 Marca 2020 przez Normalny

[sargon]

Oj tak, melduję, że się odzywają.

Schemat:

 

-oj cześć, widzę że oglądasz moje stories, dawno się nie widzieliśmy.

-...(cisza, gdyż siedzenie na tronie wymaga chwili skupienia).

-a bo bla bla bla blablablabla u mnie bla bla bla, no i straciłam chwilowo pracę i mam tylko małe zlecenia z naszej wspólnej branży, a co u ciebie ?

-u mnie rewelacja, przebranżowiłem się

-aha...

[LionGrrr]

32 minuty temu, sargon napisał:

no i straciłam chwilowo pracę i mam tylko małe zlecenia z naszej wspólnej branży

Chciała się postawić w roli poszkodowanej, aby zrobiło Ci się jej żal, potem poddaje propozycje jak możesz pomóc. Zwrot naszej wspólnej pracy to klucz, bo ono miało niby miało Ci uświadomić jak wiele Was łączy, a ty sam wiesz, że to są tylko pozory. Świetnie odbiłeś piłeczkę. Pani badała grunt i się przeliczyła.

Edytowane 1 Kwietnia 2020 przez LionGrrr

[sargon]

@LionGrrr

Ale ja to wiem (dlatego wyboldowałem), to w sumie jest taki żartobliwy wątek o przykładach, "jak trwoga to do okrutnego patriarchatu"

W sumie nic nie muszę odbijać, bo na serio zmieniłem branżę, także mogę z czystym sumieniem rżnąć głupa.

To schemat, ale jest kilka szczególnych "artystek", które w interesowności wybijają średnią. A że są obdarzone przez geny, to z pewnością nie narzekają na jeleni oferujących zlecenia, załatwiających robotę, czy pożyczki i dotacje.

Jednej raz pożyczyłem kiedyś kilka stów - bo dała weksel - ale spłacała to 26 miesięcy dłużej, niż obiecała, a i tak musiałem się dopominać. Ech, litość

Edytowane 1 Kwietnia 2020 przez sargon

[cst9191]

7 godzin temu, sargon napisał:

Oj tak, melduję, że się odzywają.

Schemat:

 

-oj cześć, widzę że oglądasz moje stories, dawno się nie widzieliśmy.

-...(cisza, gdyż siedzenie na tronie wymaga chwili skupienia).

-a bo bla bla bla blablablabla u mnie bla bla bla, no i straciłam chwilowo pracę i mam tylko małe zlecenia z naszej wspólnej branży, a co u ciebie ?

-u mnie rewelacja, przebranżowiłem się

-aha...

Czy będzie ciąg dalszy?

[horseman]

A myślałem, że ostatnio  tylko ja wiszę na telefonie jak nastolatka z amerykańskiego filmu... Muszę wziąć w obronę  Panie. Do mnie odzywają się także "kumple z dawnych lat" i o wypytują o sprawy zawodowe. Ja rozumiem, że każdy "orze jak może", ale... 

 

PS: No homo.  

[teddy1]

Naturalna kolej rzeczy, choć z byłymi nie mam kontaktu, ale żona jest bardziej troskliwa w obawie o moje zdrowie ?

Trudne czasy włączają pierwotne instynkty plus bycie silnym, opanowanym facetem zawsze było w cenie, ale teraz to waluta premium.

Jestem teraz w jednym z najbardziej feministycznych krajów i kobiety wręcz szukają silnych wzorców i silnego ramienia.

Znam kilka takich wyzwolonych i niezależnych kobiet, co w nocy płaczą do poduszki, a jeszcze kilka miesięcy temu krzyczały jaka to ze mnie szowinistyczna świnia, teraz mówią jak to moja żona ma że mną dobrze, bo nie panikuję i mam zabezpieczone dochody na 2-3 lata do przodu plus jedna z moich firm ma więcej zleceń niż możemy przerobić.

Ach te nasze kochane Panie- wróżę też, że będzie o wiele mniej rozwodów- przynajmniej przez pewien okres czasu ?

[suski]

Hmm... Mojej żonie też ostatnio coś tam lekko odwala. Co jakiś czas ostatnio słyszałem jakiś komplement, czy jakiś dwuznaczny tekst. Przy tych jej gadkach paliłem głupa, albo zlewałem. Aż w końcu naszło ją na sex, tak nagle po ponad pół roku "abstynencji", ha w sumie skończyło się tylko na lodzie :-D. Chyba jej się to nie spodobało, chwilowo się nie nakręca.

[Feniks8x]

1 godzinę temu, suski napisał:

skończyło się tylko na lodzie ?

Z połykiem wzieła? ('jak kocha to połyka' )

[slavex]

3 godziny temu, Feniks8x napisał:

Z połykiem wzieła? ('jak kocha to połyka' )

Panie... koronawirus... nie można tak 

[Feniks8x]

12 godzin temu, slavex napisał:

nie można tak

'Paaanie... kuuurła toż to samo zdrowie dla małżonki.' ?

Odnośnie tematu, potwierdzam. Mimo, że urodę mam raczej jak mongolską to i do mnie się poodzywały dawne jakieś ex-kontakty. Oczywiście na podobnym i niższym smv, ale zawsze.

Edytowane 2 Kwietnia 2020 przez Feniks8x

[sargon]

W dniu 1.04.2020 o 11:08, cst9191 napisał:

Czy będzie ciąg dalszy?

Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki ;)

 

A serio mówiąc - nie mam w zwyczaju pomagać ludziom niewdzięcznym.

Czyli większości kobiet - którym solipsyzm kojarzy wyrażanie wdzięczności z czymś poniżającym czy patriarchalnym.

[Stary_Niedzwiedz]

W dniu 2.04.2020 o 00:42, slavex napisał:

W dniu 1.04.2020 o 21:22, Feniks8x napisał:

Z połykiem wzieła? ('jak kocha to połyka' )

Panie... koronawirus... nie można tak 

Chujosolwan.
Bardzo skuteczne lekarstwo, nie słyszałeś? ?

 

 

[Gorączka]

No niestety ja nie mam tak dobrze jak wy... 

 

Dlaczego?

 

Od zawsze lubię gotować, a że czasami nudno to sobie zapasy do piwnicy robię. To ogóreczki, to papryczka, to grzybki jak samemu nazbieram albo zobaczę fajną promocję, a to czasami kolega przywiezie za grosze wręcz konserw.. W każdym bądź razie dla mnie jednego jest w piwnicy jeszcze jedzenia na kwartał...

 

Otóż dlaczego o tym pisze? Bo moja ex (nie ta która poznaliście w momencie jak zarejestrowałem się na forum ale jej poprzedniczka), zadzwoniła ostatnio do mnie i zaczęła mnie wyzywać (rozłączyłem się po 10 s i poszła blokada na numer) że uwaga :   Wiedziałem, że coś strasznego się na świecie szykuje i jej nie ostrzegłem by robiła sobie zapasy!

 

Ps. Witam po miesiącu zamierzonego odwyku od forum. 

 

Fajnie że wszyscy tu zdrowi . 

 

Pozdrawiam.

[XYZ]

O tak.. piszą piszą, a że 08.04 pełnia + święta w samotności to pisać będą jeszcze więcej ?

 

Podszedłem do tego praktycznie.

1. Mówię, że mam gorączkę tym którym dziękuję za kolejne wspaniałe  dramy.

2. Wykorzystuję te, które ugotować coś potrafią, miłą kąpiel zrobić, wymasować dupę i plecy etc. Tym sposobem mam dużo przyjemności i zapasy żarcia na kilka dni do przodu

3. Nowym każe trzymać dystans ? i że bez całowania i obowiązkowo mierzę temperaturę przy pierwszym spotkaniu ??? Ubaw po pachy...

 

Obstawiam globalny wzrost liczby narodzin oraz globalny spadek średniej wieku...

[azagoth]

... oraz globalny wzrost liczby rozwodów.

Nawet najwięksi białorycerscy skapitulują jak posiedzą 24/7 przez kilka tygodni czy miesięcy z swoimi innymi niż wszystkie, które zaczną się nudzić i szukać winnych tego niedopuszczalnego stanu rzeczy.

[trop]

W dniu 1.04.2020 o 21:22, Feniks8x napisał:

Z połykiem wzieła? ('jak kocha to połyka' )

A wiecie że coś w tym jest? I poważnie piszę. 

[bassfreak]

24 minuty temu, trop napisał:

A wiecie że coś w tym jest? I poważnie piszę. 

To nie od dziś wiadomo

[azagoth]

Co Wy wiecie o połykaniu...

10pln więcej i połyka bez kochania.

[Stary_Niedzwiedz]

40 minut temu, azagoth napisał:

10pln więcej i połyka bez kochania.

Nope. Połyka z miłości.

Do Mieszka 1-go.

[HateMeMore]

W dniu 18.03.2020 o 09:28, Obliteraror napisał:

Atawizm, czyli świat wraca do normy, jeżeli można tak na wyrost powiedzieć w tej sytuacji : ) Ex-ów nie posiadam, jednakże żona znów jest taka jaka była przez wiele lat małżeństwa. Jakby, kurwa, czart jakiś urok rzucił i kobicie w głowie na nowo poukładał.

W takiej sytuacji jaką mamy doładnie widać że te społeczeństwo musi upaść żeby wszystko wróciło do normy. 

[Pozytywniak]

Dzisiaj poziom poszedł o stopień w górę. Chyba dowiedziały się, że życie z instagrama nie przynosi nic.

 

Dzwoni telefon nieznany, odbieram i mówię:

- Halo ?

- Cześć Pozytywniak

- Czeeeeść ?

- Wiesz kto mówi ? 

- Nieeee 

- Nie poznajesz ? Asia 

- O cześć Asia, co u ciebie ?

- No przejrzałam całą książkę z telefonami i jesteś moją ostatnią deską ratunku. Ty jesteś takim prawdziwym mężczyzną i tyle pomagasz ludziom, jesteś bogaty i ten cały kryzys cię nie dotyczy, jesteś wyjątkowy ...bo zwolnili mnie z pracy, a za chwilę muszę wpłacić kaucję na mieszkanie, a jeszcze nie dostałam alimentów od jednego i drugiego ojca dzieci. Pożyczysz mi 5000 zł ?

- Nie Asiu nie pożyczę ci pieniędzy

- Ok. no to cześć.

 

[cst9191]

29 minut temu, Pozytywniak napisał:

Dzisiaj poziom poszedł o stopień w górę. Chyba dowiedziały się, że życie z instagrama nie przynosi nic.

 

Dzwoni telefon nieznany, odbieram i mówię:

- Halo ?

- Cześć Pozytywniak

- Czeeeeść ?

- Wiesz kto mówi ? 

- Nieeee 

- Nie poznajesz ? Asia 

- O cześć Asia, co u ciebie ?

- No przejrzałam całą książkę z telefonami i jesteś moją ostatnią deską ratunku. Ty jesteś takim prawdziwym mężczyzną i tyle pomagasz ludziom, jesteś bogaty i ten cały kryzys cię nie dotyczy, jesteś wyjątkowy ...bo zwolnili mnie z pracy, a za chwilę muszę wpłacić kaucję na mieszkanie, a jeszcze nie dostałam alimentów od jednego i drugiego ojca dzieci. Pożyczysz mi 5000 zł ?

- Nie Asiu nie pożyczę ci pieniędzy

- Ok. no to cześć.

 

Ja pierdzielę, normalnie trudne sprawy...

Nie mogę uwierzyć że są odwalane takie akcje...