Skocz do zawartości

Zrozumieć problem kobiety


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

W moim życiu w ostatnich wielu tygodniach bardzo dużo się działo. "Głowa" mi odpoczęła gdy zacząłem szukać wyjaśnień różnych problemów i trafiłem na to forum. Chyba teraz nie ma sensu rozdrapywać przeszłości.

 

Przejdę od razu do mojego pytania.

Problem: młoda dziewczyna (18 lat). Teraz moja EX. Pojechała na domówkę. Na drugi dzień była całkowicie inna. Nagle przestała okazywać wszelkie uczucia, całować, przytulać. Zero seksu. Przeszkadzał jej dotyk. Dzień przed domówką to wszystko było. Nawet sex.

To coś ją bardzo męczyło. Proponowałem psychologa. Nic... Byłem na skraju. Dziewczyna nagle się ode mnie oddaliła. Dopiero po dwóch miesiącach wyjawiła mi (jak była dobrze wstawiona po %%%), że ktoś się do niej dobierał.. bała się komukolwiek o tym powiedzieć. Jest młoda, ultra wrażliwa i miewała problemy z myślami samobójczymi (problemy rodzinne). Inne spojrzenie... był tam jej dobry kolega o którym sporo gadała -.-

 

Pytanie: Czy próba gwałtu tak mogła ją zamknąć na mnie? własnego chłopaka?

 

Czy chciała się tylko wybielić bo z przyjacielem coś zaszło?

Czytałem tu na forum jakiś temat związany z wyskokami na bok i w sumie połowa wniosków zgadzałaby się, że miała skok w bok... Może się "zagubiła" i nie wiedziała co zrobić? Ja dłużej nie mogłem tak żyć i zwyczajnie zerwałem. Było tego za dużo. Przy zerwaniu nawet się nie kłóciła ani nie mówiła nic - głowa spuszczona w dół, przygnębiona - może udawała.... 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minutes ago, Adimat said:

Czy chciała się tylko wybielić bo z przyjacielem coś zaszło?

Raczej zdradziła Cię i odeszła, powiedziała ci to w delikatny sposób żeby nie wyszło że jest szonem, ty nie zakumałeś - zapomij o niej. Dziewcze młode jeszcze sporo "przygód" przed nią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próba gwałtu lub gwałt może zamknąć na jakikolwiek kontakt z płcią męską. Nie wiadomo czy tak było naprawdę.
Jednak nie zakładałbym od razu ze była zdrada i "chomik pracuje" Gwałt, molestowanie ma bardzo duży wpływ na psychikę. Nieraz z tego wychodzi się latami

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po ch*j ci zrozumieć problem kobiety? Zrozumiesz jeden, to ci przyniesie drugi. I trzeci.

 

Jak pięknie powiedział znany poznański poeta, Oskar z Wildy: "Kobiety istnieją po to, aby je kochać, a nie po to, aby je rozumieć".

 

A tym bardziej w przypadku zupełnie obcej kobiety, z którą nie masz już żadnego kontaktu, prawda? (Sam piszesz: twoja EX).

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Adimat napisał:

Pojechała na domówkę. Na drugi dzień była całkowicie inna. Nagle przestała okazywać wszelkie uczucia, całować, przytulać. Zero seksu.

Dupa pękła po pijaku na imprezie. 
Później wstawiała ci kit żeby przykryć winę, 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należy drążyć, ale nie to, co tam się stało, bo to nie ma większego znaczenia - mogło zajść całe spektrum możliwości od 'baba pijana - dupa sprzedana', do jakiś niewinnych macanek jakiegoś chada.

 

Kluczowe, co należy roztrząsać, to gdzie popełniłeś błąd, byś go nie popełnił po raz kolejny. Skoro dziewczyna 18 lat i wstydliwa, to nie musiała od razu dupy dać. 

Wbrew LPP (liście prawdziwych przebiegów - patrz wątek 'p0lki doganiają zachód') wśród bardzo młodych niewinne kwiatki się czasem jeszcze trafiają, jak niezapominajki za syberyjskim widnokręgiem, ale trafiają.

 

Pytanie zasadnicze brzmi: CO TO MA BYĆ, ŻE TWOJA DZIEWCZYNA IDZIE SAMA NA DOMÓWKĘ Z NIEZNANYMI LUDŹMI I PIJE ALKO????!!!???

 

Jak już napisał  @Still 

 

Nie ma wiernych kobiet, są tylko takie, co nie miewają okazji.

 

Mój znajomy Ukrainiec, bardzo fajny ziom, który ma wierną żonę (tak, tak... ee... to znaczy jak wyżej), z początku znajomości nie zgadzał się nawet, żebym ja 10 minut przebywał z nią sam na sam, a co dopiero coś takiego jak u góry! I ona to akceptuje. Takie postawił zasady w ich związku, przynosi kasę, troszczy się o chatę i basta! Jej do głowy nie przyjdzie iść na jakąkolwiek imprezę samej, a co dopiero z alko! 

 

Zapamiętaj dobrze te słowo boże. Kobiecie się nie zostawia żadnego wyboru. Jeżeli kobieta się buntuje "ograniczasz mnie" błąd nastąpił już na etapie wychowania (gdzie był jej stary?) i materiał nie nadaje się do dalszej obróbki - do przetopienia w hucie feminizmu.

 

Idź w pokoju i nie grzesz więcej. Za pokutę przeczytaj sobie trzy całe wątki z działu 'moja historia'.

Edytowane przez absolutarianin
  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wam za odpowiedzi. 

3 godziny temu, Vig Duński Filozof napisał:

Słaby trolling, wstaw avatar.

taaaa pamiętałem o avatarze gdy tworzyłem wątek w powitalni...

 

 

2 godziny temu, pillsxp napisał:

Dokładnie, słowa była ex już powinny zakończyć temat.

Po co jeszcze raz drążyć nie potrzebnie to samo.

 

 

Po prosty mam tak, że nie cierpię niedokończonych i niewyjaśnionych spraw.... ale racja. Po co sobie teraz głowę zawalać...

 

 

2 godziny temu, azagoth napisał:

Była zagubiona, nie wiedziała co czuje a poza tym byłeś za dobry misiu. 

 

Naprawdę nie masz co robić w czasie kwarantanny, co?

 

 

Po ostatnich 3 dniach czytania tego forum domyśliłem się, że byłem za dobry i za długo czekałem na zerwanie.

 

Mam co robić w czasie kwarantanny. Realizuje się. Zajmuję się pasją.

 

Po prostu wybiła mnie z dobrego rytmu życia gdy napisała wiadomość... Za późno trafiłem na ten film. Tylko nie piszcie, że "blokuj ją" - po co? Co to da? Ma do mnie maile. Zadzwoni/napisze sobie z innego telefonu. Napisze z innego utworzonego maila... Bawienie się w kotka i myszkę z blokowaniem to dla mnie trochę dziecinne. 

Teraz wiem, że wystarczy tylko olać wiadomości...

 

 

 

 

 

 

2 godziny temu, Libertyn napisał:

Próba gwałtu lub gwałt może zamknąć na jakikolwiek kontakt z płcią męską. Nie wiadomo czy tak było naprawdę.
Jednak nie zakładałbym od razu ze była zdrada i "chomik pracuje" Gwałt, molestowanie ma bardzo duży wpływ na psychikę. Nieraz z tego wychodzi się latami

 

 

Dlatego założyłem ten temat głównie dla tego pytania. Ja też nie chciałem zakładać od razu o zdradzie... bo widziałem jak się zachowywała. Tym bardziej, że ona nigdy nie rzuca słów na wiatr.

 

 

 

 

Podsumowując. Widzę, że niepotrzebnie szukam prawdy. 

 

Pozdrawiam ;) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie warto tego drążyć.

Jeśli po tej imprezie nastąpiła nagła odstawka to na 100% tam nastąpiła interakcja z nowym bolcem. Od tego czasu emocjonalnie przyspawała się do niego, zastąpił Ciebie w jej głowie. Nastąpił przeskok na nową gałąź, ale jeszcze przez dwa miesiąca trzymała Cię w rezerwie na wypadek gdyby z nowym jej nie wyszło. A Ty w tym czasie byłeś dobrym, troskliwym misiem, który pochylał się nad problemami myszki. Ogólnie: rzygać się chce, ale one tak robią. 

 

Poza tym myśli samobójcze, czy inny syf życiowy to jest czerwona lampa. Takich kobiet należy unikać bo gówno zawsze w końcu wypłynie i nastąpi katastrofa, to są damaged goods. Z nimi tylko fwb i to wyłącznie jeśli wiesz, że się nie zaangażujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź.

 

Zadziwia mnie logika kobiet... po 3 tygodniach jak się denerwowałem (delikatnie mówiąc) - sama pytała czy coś się w końcu zmieni (też przestałem okazywać uczucia - daje tyle ile dostaje) a potem już ją zacząłem olewać (był miesiąc ciszy a potem zerwałem). Kilka dni po zerwaniu sama napisała... 

 

Edytowane przez Adimat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.