Skocz do zawartości

Garść informacji nt. COVID-19 - temat zbiorczy


PanDoktur

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Imbryk napisał:

Ta dla formalności nazewnictwa: słyszałem, że ten koronawirus otrzymał oficjalną nazwę SARS-CoV-2, a choroba, którą wywołuje: COVID-19.

SARS-CoV-2 severe acute respiratory syndrome coronavirus 2 - koronawirus typu 2 wywołujący zespół ciężkiej ostrej niewydolności oddechowej
COVID-19 coronavirus disease - choroba koronawirusowa

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Quo Vadis? napisał:

@PanDoktur 

I drugie pytanie: w jakiej formie ten cynk zazywany doustnie miałby sens?

Na tę chwilę brak informacji czy ma jakikolwiek sens. W każdym razie najlepsza wchłanialność cynku to te preparaty z glukonianem, cytrynianem, siarczanem. 

Godzinę temu, Mosze Red napisał:

@PanDoktur a ile czasu żyje wirus w chlorowanej wodzie, takiej jak leci u nas z kranów? 

 

Przyjmijmy że woda ma temperaturę, która nie szkodzi wirusowi, czy sam chlor go zabija, jeśli tak to po jakim czasie? 

 

Drugie pytanie, jak skuteczne są w niszczeniu wirusa detergenty stosowane do prania?

Nie mam pojęcia. Ale nikt nie bierze pod uwagę, że drogę transmisji mógłby stanowić wirus w bieżącej wodzie.

Porównanie środków przedstawiono tutaj (pierwsza tabela):

https://www.ecdc.europa.eu/sites/default/files/documents/coronavirus-SARS-CoV-2-guidance-environmental-cleaning-non-healthcare-facilities.pdf?fbclid=IwAR3--_9RlNqWggWQG2m2cpejH2-XKAHR6cbNCjh06zOg2DhkogCX3euEG_c

 

Jednak większość ekspertów twierdzi, że mycie 30 sekund rąk pod bieżącą wodą z użyciem mydła skutecznie spłukuje i przy okazji niszczy otoczkę lipidową wirusa (związki tłuszczowe w mydle to czynią), zatem można wnioskować, że detergenty stosowane do prania oraz sama długość prania powodują definitywne zniszczenie cząsteczek wirusa.

Godzinę temu, Xxl napisał:

@PanDoktur kawał dobrej roboty ??

 

Orientujesz się może czy ktoś już zestawił to z innymi wirusami/chorobami/dolegliwościami powodującymi śmiertelność ?  

 

Bo z tego co się orientuje to zapalenie płuc i biegunki w Afrcyce u dzieciaków spowodowały śmiertelność > 3 mln rocznie w poprzednich latach 

 

biegunka = śmiertelność wtf ?

 

Nie spotkałem się z takim zestawieniem. Aczkolwiek w poście podałem kilka porównań z grypą (patrz śmiertelność). 

Tak, biegunki stanowią chyba drugą przyczynę zgonów na świecie. Wśród dzieci w Afryce chyba jest najczęstszą przyczyną śmierci w ogóle.

Godzinę temu, Dworzanin.Herzoga napisał:

 

Rmf podaje, że w "New England Yournal of Medicine" opisano nieskuteczność w walce z koronawirusem preparatu Kaletra, który zawiera lopinavir i ritonavir.

 

https://www.rmf24.pl/raporty/raport-koronawirus-z-chin/komentarze-ekspertow/news-kombinacja-lekow-przeciwko-hiv-nie-pomaga-na-koronawirusa,nId,4390883

 

Z kolei Arechin jest na ten moment reglamentowany w PL:

 

https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-polsce,arechin-nie-do-kupienia-w-aptekach--co-maja-zrobic-pacjenci-,artykul,94228457.html

 

 

Dzięki. Dodałem do tematu głównego

53 minuty temu, Esmeron napisał:

Ja mam nieco inne informacje. Z dzisiejszego szkolenia (w ramach reorganizacji szpitala na epidemię).
 

 

Dużo przeróżnych wytycznych się pojawia w ostatnim czasie. Jednak jak sam widzisz sporo informacji jest zbieżnych. Ja po prostu zrobiłem czystą prasówkę w tym temacie.

18 minut temu, Imbryk napisał:

Ta dla formalności nazewnictwa: słyszałem, że ten koronawirus otrzymał oficjalną nazwę SARS-CoV-2, a choroba, którą wywołuje: COVID-19.

Tak, zmienię to przy kolejnej edycji.

 

 

EDIT:
Edytowałem kilka literówek, dodałem jeszcze kilka linków. Dzięki za pozytywny odzew. Postaram się w ramach wolnego czasu zamieścić coś nowego.

Edytowane przez PanDoktur
  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem powinnni opracować jakieś testery dostepne w aptekach na obecność tego wirusa ułatwiło by to szybka diagnoze i tym samym szybka kwaranntanne uniemożliwiajac dalsze zarażanie.

 

W obecnym momencie mamy fobie społeczna gdzie każdy co kichnie zaraz jest brany za nosiciela...

Edytowane przez smerf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Esmeron napisał:

Podstawą dla Was jest częste mycie rąk (ważniejsze od dezynfekcji)

Dlaczego?

W sklepach i wszędzie indziej stoją dostępne dla klientów płyny do odkażania. Nie ma natomiast misek z wodą, mydłem i papierowym ręcznikiem.

10 godzin temu, PanDoktur napisał:

Śmiertelność

  • ok. 3,9% (populacja chińska), w przypadku grypy 0,1%;
    • 50-59 lat    1,3%

Czyli poniżej 50 lat śmiertelność jest statystycznie nie istotna?

Czy w Europie jest podobnie bo we Włoszech jest inna mutacja wirusa niż w Chinach?

 

Jak z uszkodzeniami płuc u osób, które pokonały wirusa?

Edytowane przez Brat Jan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mityczna „hiszpanka” (też zresztą odzwierzęca i z Chin) dopiero w kolejnej mutacji była turbo-killerem. Pierwsze formy wirusa nie były „zjadliwe”. Ot, przeważnie max to jakiś katarek czy zjazd samopoczucia.

 

Obecna skala paniki, oprócz wpychania się w ręce oligarchów jako okazja do zmian społ-ekon, może również zdradzać objawy paniki „na górze” przed następną mutacją. Stad tyle środków prewencyjnych, żeby nie dać wirusowi materiału ludzkiego do eksperymentów z rekombinacją.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Szafir napisał:

Skoro osoby nie wykazujące objawów mogą tym innych zarażać, to niemożliwe jest tego wyeliminowanie. Czy coś źle myślę?

Domniemywa się, że zaczyna się zakażać innych jeden dzień przed wystąpieniem objawów. Wirus musi się namnożyć w organizmie gospodarza, by móc dalej się rozprzestrzeniać. Bardziej zgubnym jest to, że objawy choroby COVID-19 są niespecyficzne i mogą przypominać przeziębienie lub grypę. Nikt raczej nie wierzy, że uda się go wyeliminować. Chodzi o spowolnienie zakażeń, tak by ochrona zdrowia mogła wyrobić z hospitalizacją pacjentów w ciężkim stanie.

10 godzin temu, smerf napisał:

Moim zdaniem powinnni opracować jakieś testery dostepne w aptekach na obecność tego wirusa ułatwiło by to szybka diagnoze i tym samym szybka kwaranntanne uniemożliwiajac dalsze zarażanie.

 

W obecnym momencie mamy fobie społeczna gdzie każdy co kichnie zaraz jest brany za nosiciela...

Nawet jeżeli opracują to będzie to tylko test przesiewowy wymagający potwierdzenia w laboratorium.

3 godziny temu, Brat Jan napisał:

Dlaczego?

W sklepach i wszędzie indziej stoją dostępne dla klientów płyny do odkażania. Nie ma natomiast misek z wodą, mydłem i papierowym ręcznikiem.

Czyli poniżej 50 lat śmiertelność jest statystycznie nie istotna?

Czy w Europie jest podobnie bo we Włoszech jest inna mutacja wirusa niż w Chinach?

 

Jak z uszkodzeniami płuc u osób, które pokonały wirusa?

Nie zamieściłem śmiertelności niższych grup wiekowych, bo jest ona poniżej 1% i pomyślałem, że i tak dodałem już mnóstwo informacji w postaci cyfr. Aczkolwiek dodam to przy następnej edycji:

0-9 lat bliskie 0%

10-19     0,2%

20-29     0,2%

30-39     0,2%

40-49     0,4%

 

Mało kto może na cito poprowadzić bieżącą wodę na wejście do sklepu, więc to z przyczyn czysto logistycznych

Na tę chwilę mówi się o 2 typach wirusa (na podstawie badań próbek z Chin). Typ L (odpowiadający za 70% zakażeń w Chinach) i typ S (30%). Na razie nie spotkałem się z potwierdzonymi informacjami, że doszło do dużej mutacji mogącej zwiększać śmiertelność.

Z uszkodzeniami płuc jeszcze za wcześnie na ocenę. Potrzeba kilku miesięcy, by ocenić czy zmiany się cofają i organizm sam może uporządkować to, co zniszczył wirus.

2 godziny temu, Rnext napisał:

Mityczna „hiszpanka” (też zresztą odzwierzęca i z Chin) dopiero w kolejnej mutacji była turbo-killerem. Pierwsze formy wirusa nie były „zjadliwe”. Ot, przeważnie max to jakiś katarek czy zjazd samopoczucia.

 

Obecna skala paniki, oprócz wpychania się w ręce oligarchów jako okazja do zmian społ-ekon, może również zdradzać objawy paniki „na górze” przed następną mutacją. Stad tyle środków prewencyjnych, żeby nie dać wirusowi materiału ludzkiego do eksperymentów z rekombinacją.

Drugi powód jest taki, że wysoka liczba zakażonych osób w krótkim przedziale czasowym daje wielu pacjentów w ciężkim stanie, a tego nie jest w stanie udźwignąć większość placówek medycznych. Z badań wychodzi, że średni czas hospitalizacji to 22 dni!

12 minut temu, bassfreak napisał:

Dodał bym do grupy ryzyka chorych na AIDS oraz ludzi po przeszczepach narządów.

Dodam to przy kolejnej edycji. Wszystkie formy immunosupresji mogą wpływać na ciężkość przebiegu choroby.

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Rnext napisał:

Mityczna „hiszpanka” (też zresztą odzwierzęca i z Chin) dopiero w kolejnej mutacji była turbo-killerem. Pierwsze formy wirusa nie były „zjadliwe”. Ot, przeważnie max to jakiś katarek czy zjazd samopoczucia.

"Hiszpanka" nie pochodziła Chin. Pierwsze przypadki zanotowano w USA. Do Europy ściągnęli ją żołnierze amerykańscy walczący na froncie I wojny światowej. Najpierw proszę sprawdzać informacji zamiast szerzyć bzdury. 

 

Cytat: "Jak grypa trafiła do tego niewielkiego hrabstwa? Prawdopodobnie z bazy wojskowej w Camp Funston, z której żołnierze w lutym 1918 r. odwiedzali rodziny w Haskell. Następnie powrócili do bazy, na której terenie 4 marca 1918 r. zanotowano pierwszy przypadek grypy. Do Europy wirus miał się przedostać także za pomocą żołnierzy z Funston, którzy zostali przerzuceni do francuskiego portu Brest. Stamtąd epidemia miała się szerzyć dalej". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Bracia Medycy!

 

I taki mały apel do pozostałych Braci: pozostawmy ten wątek w 100% dla tak zwanej medycyny oficjalnej. Jest już tyle innych wątków, w których do woli można roztrząsać wszystkie teorie pochodzenia wirusa, przebiegu choroby, następstw zdrowotnych, ekonomicznych i politycznych. Niech ten wątek pozostanie w miarę zwięzły i konkretny.

  • Like 6
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Bullitt said:

Hiszpanka" nie pochodziła Chin

Są spekulacje że przynieśli ją robotnicy sprowadzeni z Chin. Jak było naprawdę nigdy się pewnie nie dowiemy.

 

https://www.nationalgeographic.com/news/2014/1/140123-spanish-flu-1918-china-origins-pandemic-science-health/

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Bullitt napisał:

Najpierw proszę sprawdzać informacji zamiast szerzyć bzdury. 

Spokojnie @Bullitt, bez szafowania zwrotami "grzecznościowymi", posłuchaj więc własnej rady.

Jest współcześnie sporo przesłanek jak i publikacji (linki do nich znajdziesz nawet na ENG Wiki) że źródło jest w Chinach. Jednym z istotnych argumentów, była zdaje się niewielka ilość przypadków choroby tamże i późniejsza mniejsza podatność na zachorowania, sugerująca że zdążyli złapać odporność na jego pierwszą/pierwotną wersję. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Rnext napisał:

Spokojnie @Bullitt, bez szafowania zwrotami "grzecznościowymi", posłuchaj więc własnej rady.

Jest współcześnie sporo przesłanek jak i publikacji (linki do nich znajdziesz nawet na ENG Wiki) że źródło jest w Chinach. Jednym z istotnych argumentów, była zdaje się niewielka ilość przypadków choroby tamże i późniejsza mniejsza podatność na zachorowania, sugerująca że zdążyli złapać odporność na jego pierwszą/pierwotną wersję. 

Na razie nikt nie udowodnił, że jest inaczej niż napisałem, więc sorry, ale nie posłucham. Gdy będą jasne dowody - w porządku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Szafir napisał:

Skoro osoby nie wykazujące objawów mogą tym innych zarażać, to niemożliwe jest tego wyeliminowanie. Czy coś źle myślę?

Poniekąd tak. 

Wyeliminować nie, ale można to spowolnić. Będzie się szerzyło o wiele wolniej jeśli ludzie będą się stosować do zaleceń. Szacunkowo złapie wirusa okolo 80% społeczeństwa. Jeśli uda się to rozłożyć w czasie na dwa lata- damy radę. Jeśli przewali się to przez nas w ciagu jednego sezonu- będzie tragedia, bo żaden system opieki zdrowotnej tego nie wytrzyma i beda tragedie jak we Włoszech. 

 

Po tej fali się uspokoi, bo po kontakcie z wirusem nabywamy odporności. Będzie jak z każdą inną choroba wirusową. Będzie krążyć, co jakiś czas pojawi się bardziej agresywny szczep, ale nie bedzie takich problemów jak teraz, bo wirus nie bedzie nowy, w populacji będzie odporność. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Esmeron napisał:

Po tej fali się uspokoi, bo po kontakcie z wirusem nabywamy odporności. Będzie jak z każdą inną choroba wirusową. Będzie krążyć, co jakiś czas pojawi się bardziej agresywny szczep, ale nie bedzie takich problemów jak teraz, bo wirus nie bedzie nowy, w populacji będzie odporność. 

Czy jest już potwierdzenie, że po przechorowaniu nabywa się odporność ? Bo z tego co czytam, to nie ma 100% pewności.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Brat Jan napisał:

Dlaczego?

W sklepach i wszędzie indziej stoją dostępne dla klientów płyny do odkażania. Nie ma natomiast misek z wodą, mydłem i papierowym ręcznikiem.

Poniekąd sam sobie odpowiedziałeś. 

Wyobraź sobie ze zamiast małego dozownika masz umywalke z mydłem gdzie każdy klient ma umyć ręce. 

Mało praktyczne. 

 

Mamy teraz temat główny "koronawirus" ale nie można zapominać o innych patogenach jakie nadal są aktywne. 

 

Mydło, detergenty są tzw środkami powierzchniowo czynnymi. Ze wzgledu na budowę niszczą osłonę lipidową wirusa i dezintegrują jego białka, którymi wiąże się z receptorami żywiciela. 

Cytat

Czyli poniżej 50 lat śmiertelność jest statystycznie nie istotna?

Czy w Europie jest podobnie bo we Włoszech jest inna mutacja wirusa niż w Chinach?

We Wloszech jest to samo co w reszcie Europy. 

Dramat Włoch polega na tym, ze to piereszy kraj w którym się rozniosło. My zabezpieczamy się teraz izolacją, kwarantanną i zamykamy się w domach, dlatego że zobaczyliśmy co to może zrobić na przykładzie Włoch. 

 

Dlaczego u nich jest taki dramat? 

Tutaj kieruje sie tylko logiką i pewnymi domysłami. 

1. Bardzo popularny kierunek turystyczny z szybkim i znacznym przepływem ludzi. Niemal kazde miasto włoskie to atrakcją turystyczna. Tam się przewalają masy ludzi każdego dnia. 

2. Mentalność Włochów i zwyczaje socjalne. To bardzo towarzystki naród. Tam nadal jest sporo wielodzietnych rodzin. Tam nadal spotkanie całymi rodiznami przy wspólnym stole, obiedzie. Nie ma tak, że wcinają w 15 minut i potem do roboty dalej. Siedzą, rozmawiają, popijają, gadają. Piękne. Ale w obecnej sytuaxji niekorzystne. 

3. Północ Włoch to wiele kurortów narciarskich. Knajpy, imprezy, masy ludzi. Akurat w tym czasie. Zsczelo sie tam w pełni sezonu zimowego. 

4. Pewnego stopnia luz Włochów. Nie od razu zaczęli się stosować. 

5. Nie wiedzieli co ich czeka. U nich poszo bardzo szybko, nie mieli czasu sie przygotować. System nie wyrabia. 

Ich tragedia nie powinna pójść na marne- my mając czas i wiedzę nie powinniśmy popełniać tego samego błędu

 

Cytat

Jak z uszkodzeniami płuc u osób, które pokonały wirusa?

Zalezy o co pytasz. Większość objawow nie ma, albo ma słabe. 

Zapalenie płuc wymagające hospitalizacji nie musi pozostawiać przewlekłych zmian. 

ARDS (5% chorych) ma bardzo wysoka śmiertelność (każde ARDS, co wynika z patofizjologii!), a przewlekłe zmiany zależą od wielu czynników (nadkażenia bakteryjne i grzybicze). W najgorszym razie znaczne uszkodzenie miąższu płuca z następującym po nim włóknieniem, nadciśnieniem płucnym i przewlekłą niewydolnosxią prawej komory serca. Kalectwo. 

  • Like 3
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała aktualizacja:

  • poprawione literówki i inne błędy;
  • uporządkowanie terminologii COVID-19, SARS-CoV-2;
  • rozszerzenie śmiertelności o pozostałe grupy wiekowe;
  • czynniki ryzyka:
    • najprawdopodobniej stany immunosupresji (czyli zmniejszonej odporności) mogą prowadzić do cięższego przebiegu choroby, w skład wspomnianych stanów wchodzą: niedobory odporności, stosowanie glikokortykosteroidów (GKS, ale nie w postaci wziewnej co ma miejsce np. u astmatyków), w czasie leczenia chemioterapeutycznego i radioterapeutycznego, choroby autoimmunologiczne, AIDS. 
  • postaci wirusa
    • SARS-CoV-2 należy do grupy koronawirusów, które odpowiadają za ok. 25% przeziębień, a genetycznie jest podobny do SARS-CoV-1, który wywołał epidemię w 2002 r.;
    • na podstawie badań genomu wirusa w Chinach wyróżniono 2 typy wirusa: typ L odpowiadający za 70% zakażeń, a typ S 30%;
    • aktualnie nie stwierdza się innych typów wirusa SARS-CoV-2, w tym mutacji o większej zakaźności i śmiertelności.
  • porównanie maseczek chirurgicznych i z filtrem N95, ale w przypadku wirusa grypy
    • porównanie dokonano wśród personelu medycznego, ale nie dowiedziono istotnych różnic;
    • badanie odbyło się na 207 ochotnikach w maskach z filtrem N95 i 193 z maskami chirurgicznymi.
  • link do wykresów i statystyk odnośnie Polski: https://www.worldometers.info/coronavirus/country/poland/
20 godzin temu, Ksanti napisał:

Czy osłabiony system odpornościowy w stanach lekkich może to zwalczyć sam i ile to potrwa? Na przykład w sytuacji gdy występują problemy z oddychaniem bez gorączki oraz innych objawów.

 

 

Nie ma aktualnie danych jak długo trwa czas zachorowania u osób z osłabionym układem odpornościowym. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że każdy stan immunosupresji może odpowiadać za cięższy przebieg choroby i powikłań w porównaniu ze zdrową populacją.

14 godzin temu, TheFlorator napisał:

Panie doktorze, dorzucam dobra strone ze statystykami zachorowan i zgonow.

 

https://www.worldometers.info/coronavirus/

Dzięki! Link widnieje w głównym poście od poprzedniej edycji. Dodałem jeszcze ten, który rozróżnia Polskę: https://www.worldometers.info/coronavirus/country/poland/

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo wiedziałem w którym temacie o wirusie to umieścić.

PL

https://dobrewiadomosci.net.pl/39651-wirusy-sa-wrazliwe-na-ph-w-organizmie/?fbclid=IwAR39dzfw3bqhbL5hxIPz5tuuesGXzujKLUP3NvaEsLSlNGeMMvtao89Yuy4

ANG

https://drsircus.com/general/viruses-are-ph-sensitive/?fbclid=IwAR3q-DqZ--vrziteFd8W5P05fCo4eBb5dygsfjLJlMqMK4C0D8eouN5zxFA

 

Jak wnioskuje The Royal Free Hospital i School of Medicine w Londynie, podniesienie poziomu pH (do zasadowego) poprawia zdolność układu odpornościowego do walki z bakteriami. Wirusy i bakterie, które powodują zapalenie oskrzeli i przeziębienia, najlepiej rozwijają się w środowisku kwasowym. Utrzymywanie równowagi kwasowo-zasadowej w naszym organizmie na poziomie lekko zasadowym (6.8-7.2) może obniżyć ryzyko i zmniejszyć nasilenie przeziębień, bólu gardła i ataków grypy.

 

Takeda Pharmaceutical dołączyła do Gilead Sciences i AbbVie, żeby zająć się opracowywaniem szczepionki na koronawirusa. Ten eksperymentalny lek zostałby stworzony z na bazie krwi pacjentów, którzy wyzdrowieli po zakażeniu koronawirusem. „Choć nie mamy pewności, że to zadziała, uważamy, że to z pewnością istotny atut, który mógłby być tu pomocny.” – mówi doktor Rajeev Venkayya, dyrektor naczelny Takedy.

 

 Przewlekła choroba wiąże się z utratą napięcia elektrycznego, niższym poziomem pH (środowiskiem kwaśnym), oraz z niższym stężeniem tlenu i dwutlenku węgla. To oznacza, że tkanki o zasadowym pH mają wyższe stężenie tlenu.

Kiedy tylko ciało jest zakwaszone, spada jego napięcie elektryczne oraz stężenie tlenu w tkankach. 

 

Światło słoneczne jest kolejnym ważnym czynnikiem przyczyniającym się do inaktywacji wirusa poprzez działanie promieniowania UV. Wirusy lepiej funkcjonują w ciemności, niż kiedy zostają narażone na światło słoneczne.

Edytowane przez Brat Jan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 3/19/2020 at 9:36 PM, Kali(NIE)baka said:

Ibuprofen ma działanie przeciw gorączkowe, a przecież podwyższona temperatura organizmu pomaga zwalczać infekcje.

To nie jest takie proste. Wyniki badań klinicznych na temat wpływu NSAID (niesterydowych środków przeciwzapalnych, takich jak ibuprofen i paracetamol) na szybkość zwalczania przez organizm chorób są bardzo zróżnicowane (zależnie od konkretnej choroby) i często sprzeczne. Ogólnie wygląda to wg mnie tak, że gówno wiemy o tym, jak to wpływa i sprawa jest skomplikowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, leto napisał:

Wyniki badań klinicznych na temat wpływu NSAID (niesterydowych środków przeciwzapalnych, takich jak ibuprofen i paracetamol) na szybkość zwalczania przez organizm chorób są bardzo zróżnicowane (zależnie od konkretnej choroby) i często sprzeczne.

Nie przecze. Bardziej chodźiło mi o to, żeby nie zbijać panicznie, tymi lekami, gorączki i pozwolić organizmowi powalczyć z infekcją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, bassfreak napisał:

Jak to w końcu jest z tą odpornością ? po wyzdrowieniu tworzy się odporność czy nie ? a może tylko u niektórych osób ? 

https://www.weforum.org/agenda/2020/03/coronavirus-recovery-what-happens-after-covid19/

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.