Skocz do zawartości

Garść informacji nt. COVID-19 - temat zbiorczy


PanDoktur

Rekomendowane odpowiedzi

Oczywistym jest, że wszystkie okoliczności paniki do jakich nawołuje rząd, są zrobione dla usprawiedliwienia koniecznego wprowadzenia szczepionki - bóg jeden wie z jakim składem i z jakimi efektami ubocznymi, bo przecież nawet w przypadku epidemii ten kraj nie radzi sobie z niczym, a ludzie radzą sobie ze wszystkim sami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, dyletant napisał:

Oczywistym jest, że wszystkie okoliczności paniki do jakich nawołuje rząd, są zrobione dla usprawiedliwienia koniecznego wprowadzenia szczepionki - bóg jeden wie z jakim składem i z jakimi efektami ubocznymi....

Proszę Cię, daj spokój. Właśnie masz wersję demo świata bez szczepionek. Trzymajmy się rzetelnej i fachowej wiedzy medycznej , którą w swej wielkiej uprzejmości Pan Doktor umieścił kilka postów wyżej. Co więcej, ta wiedza jest stale aktualizowana przez Pana Doktora o wyniki najnowszych badań. Doceń to.

Edytowane przez Stefan Batory
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Stefan Batory ta wiedza, to ogólne ko repetytorium informacji zebrane w 1 post, gdzie na wiele pytań i tak nie ma odpowiedzi.

Ja się nie poddaje panice, jak większość pseudo-samców tutaj. Więcej odwagi bo tego skomlenia czasami już nie da się słuchać - jak panienki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, dyletant napisał:

Ja się nie poddaje panice, jak większość pseudo-samców tutaj. 

Też się nie poddaje panice. Ale niepotrzebnie obrażasz chłopaków. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, trop napisał:

Ale niepotrzebnie obrażasz chłopaków

Możesz nie wkładać mi słów do ust?

Skoro ktoś się zachowuje NIEPORADNIE I HISTERYCZNIE - to chyba nie za pomocą mnie, tylko z powodu strachu i braku odwagi. Zresztą już nie jeden post o tym uświadczył.

Strach myśleć, co by było w przypadku okupacji czy wezwania na front...

Edytowane przez dyletant
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, trop napisał:

Też się nie poddaje panice. Ale niepotrzebnie obrażasz chłopaków. 

Nikt się nie poddaje panice, ale dobrze jest mieć dostęp do fachowej i rzetelnej wiedzy. Właśnie przeczytałem ciekawy artykuł z The Lancet (chyba już trochę nieaktualny). Co to ma wspólnego z paniką?  https://www.thelancet.com/action/showPdf?pii=S0140-6736(20)30566-3&fbclid=IwAR03s8awrFj1Pn0QYV588Xuo6C_WINzaaf8gHMnquokEKgN6tAPrWqYNvik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vanitas vanitatum et omni vanitas.

Mamy na forum ignorantów i mamy mega panikarzy.

Jedni gorsi od drugich. Albo chrzanią głupoty albo szerzą panikę.

To Koronawirus. To nie Dżuma.

To XXI wiek nie XII.

 

Zagrożenie jest poważne ale końca świata nie ma.

 

Keep calm and carry on. We shall prevail.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dyletant Czujesz się zagrożony że ktoś zaburza twoją sielankową wizję świata (której będziesz bronił do upadłego chcąc pokazać jaki jesteś przenikliwy - to oznaka słabości a nie siły - bo nie myślisz tylko się upierasz przy czymś) i obrażasz ludzi na tym forum nazywając ich pseudo samcami? To co tu w ogóle robisz? Komu chcesz udowadniać te swoje racje skoro tu same pseudo samce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zakończenie spekulacji: tak, uważam że są tu panikarze, histerycy, trole, kobiety i inne pochodne. Ktoś uważa inaczej? To jego spostrzeżenia. Moje są jak wyżej. Kiedy pisałem o możliwości przenoszenia się wirusa przez powietrze - ignorancja, kiedy pisałem o możliwości skażenia wody - ignorancja - ale kiedy pisze o tym "pan doktur" - to robi się wielka atencja, dlatego uważam jak wyżej.

@trop idź tym tropem, a zrozumiesz co miałem na myśli.

Oznaki słabości widać postach pisanych panicznym tonem i ich przepowiedniach o końcu świata - których jakby napisali czy to śladowe ilości czy 10 więcej niż dotychczas nie przedłużą ich życia.

@Trevor Nikt mi niczego nie zaburza bo niby w jaki sposób? Przenikliwy? W czym? Wysunąłem teorie jako pierwszy na forum, ale przez ignorancje nikt się nie odniósł...

a nie - zapomniałem - po prostu wszyscy nie zauważyli tego co napisałem bo... "ktoś zaburzy ich sielankową wizję świata".

21 minut temu, Trevor napisał:

Komu chcesz udowadniać te swoje racje skoro tu same pseudo samce

Pogrubiona czcionka to twoje słowa, nie moje. W ten sposób rodzi się dezinformacja i opluwanie jadem.

To wszystko, żegnam, idę na spacer.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała aktualizacja:

  • gorączka (temperatura ciała powyżej 38 stopni Celsjusza) to najczęstszy objaw;
  • śmiertelność we Włoszech to 7%, z czego 40% zmarłych było powyżej 79 roku życia;
  • dzieci: stanowią 1-2% wszystkich zakażonych;
  • 5-10% pacjentów z COVID-19 trafiało na oddział OIT, z czego 60% podległo intubacji;
  • Zestawienie innych chorób zakaźnych

  • Gorączka Zika (wirus Zika) 2015-2016                     Liczba przypadków: 711 381                        Liczba zgonów: 18                                     Śmiertelność: 0,002%
  • Gorączka Ebola (wirus Ebola) 2013-2016                 Liczba przypadków: 28 646                          Liczba zgonów: 11 323                               Śmiertelność 39,5%
  • Świńska grypa (wirus grypy A/H1N1) 2009-2010    Liczba przypadków: 700 000 - 1 400 000     Liczba zgonów: 150 000 - 575 000             Śmiertelność 0,03%
  • SARS (wirus SARS) 2002-2003                                 Liczba przypadków: 8096                             Liczba zgonów 774                                     Śmiertelność: 9,5%
  • Grypa hiszpanka (wirus grypy A1/H1N1)                 Liczba przypadków: 500 000 000                 Liczba zgonów: 25 000 000 - 50 000 000   Śmiertelność 2-10%
  • Like 5
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PanDoktur czyli biorąc pod uwagę trzy najważniejsze współczynniki takie jak śmiertelność + ilość przypadków/ zasięg terytorialny (czyli łatwość zarażania)  to koronawirus przegrywa tylko z hiszpanką. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Mosze Red napisał:

@PanDoktur czyli biorąc pod uwagę trzy najważniejsze współczynniki takie jak śmiertelność + ilość przypadków/ zasięg terytorialny (czyli łatwość zarażania)  to koronawirus przegrywa tylko z hiszpanką. 

 

 

W sumie to tak. Można dyskutować czy przegrywa ze świńską grypą, bo ta jeszcze prowadzi w liczbie przypadków, ale dobicie do tego pułapu przez SARS-CoV-2 to kwestia pewnie 2-3 tygodni, skoro przyrosty w ostatnim czasie to 30 tys. +/doba. Co ciekawe, w przypadku świńskiej grypy 80% zgonów to byli ludzie poniżej 65 r.ż. Natomiast hiszpanka to już inna para kaloszy z racji gorszego zaplecza sanitarno-higienicznego i okresu I WŚ.

Edytowane przez PanDoktur
  • Dzięki 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, PanDoktur napisał:

W sumie to tak. Można dyskutować czy przegrywa ze świńską grypą, bo ta jeszcze prowadzi w liczbie przypadków, ale dobicie do tego pułapu przez SARS-CoV-2 to kwestia pewnie 2-3 tygodni, skoro przyrosty w ostatnim czasie to 30 tys. +/doba. Co ciekawe, w przypadku świńskiej grypy 80% zgonów to byli ludzie poniżej 65 r.ż. Natomiast hiszpanka to już inna para kaloszy z racji gorszego zaplecza sanitarno-higienicznego i okresu I WŚ.

Biorąc pod uwagę tempo przyrostu zarażeń i poziom śmiertelności, raczej będziemy mieli na świecie scenariusz hiszpanki, nie napawa to zbytnim optymizmem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.03.2020 o 21:04, Brat Jan napisał:

Nie bardzo wiedziałem w którym temacie o wirusie to umieścić.

PL

https://dobrewiadomosci.net.pl/39651-wirusy-sa-wrazliwe-na-ph-w-organizmie/?fbclid=IwAR39dzfw3bqhbL5hxIPz5tuuesGXzujKLUP3NvaEsLSlNGeMMvtao89Yuy4

ANG

https://drsircus.com/general/viruses-are-ph-sensitive/?fbclid=IwAR3q-DqZ--vrziteFd8W5P05fCo4eBb5dygsfjLJlMqMK4C0D8eouN5zxFA

 

Jak wnioskuje The Royal Free Hospital i School of Medicine w Londynie, podniesienie poziomu pH (do zasadowego) poprawia zdolność układu odpornościowego do walki z bakteriami. Wirusy i bakterie, które powodują zapalenie oskrzeli i przeziębienia, najlepiej rozwijają się w środowisku kwasowym. Utrzymywanie równowagi kwasowo-zasadowej w naszym organizmie na poziomie lekko zasadowym (6.8-7.2) może obniżyć ryzyko i zmniejszyć nasilenie przeziębień, bólu gardła i ataków grypy.

Co za bzdury :( naprawdę nie tędy droga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minutes ago, GurneyHalleck said:

Co za bzdury :( naprawdę nie tędy droga

Nie do końca bzdury. Metoda z wodorowęglanem sodowym wydaje się dość skuteczna wg tego badania klinicznego, tyle że jest to metoda skrajnie inwazyjna - płukanie oskrzelowo-płucne. Nie ma to wszystko absolutnie nic wspólnego z kwasicą metaboliczną, ani z żarciem sody :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@leto no dobrze, tylko nasz organizm nie jest monolitem. Nie da się mieć wszędzie takiego samego pH, a co więcej to organizm sam reguluje.

"Zakwaszanie organizmu" czy inne tego typu pomysły to bzdury piramidalne - oczywiście mówimy o zdrowym egzemplarzu, bez chorób typu kwasica itp.

A że środowisko ma wpływ na wirusy to nie ulega wątpliwości, myślę, że w stężonym kwasie siarkowym też by nie przetrwały.

Przepraszam, ale jak czytam w artykule. który pozuje na naukowy, pierwsze zdanie "Zdradzimy Ci wielka  tajemnicę, którą Twój lekarz przed tobą ukrywa." to mi się załączają wszystkie dzwonki alarmowe.

... ale ad rem .... @PanDoktur

1. Wczoraj w radiu WNET dr Z.Hałat stwierdził, że śmiertelność tego wirusa jest aktualnie weryfikowana w dół do ok. 1.5 % - czy to prawda ?
2. Podobno WHO zweryfikowało informację o ibupromie, jako środku zwiększającym prawdopodobieństwo zachorowania. Zweryfikowała w sensie negatywnym - ponoć ibuprom nie zwiększa podatności ?

Z góry dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@GurneyHalleck metoda tam wspominana nie ma nic wspólnego z odkwaszaniem organizmu (które jest bzdurą), jest to po prostu ingerencja w środowisko powierzchniowe układu oddechowego. Innymi słowy - przemycili pewną ciekawostkę medyczną i pokręcili wszystko tak, żeby się wydawało, że jest ona dowodem na ich szalone tezy.

 

Co do ibuprofenu, aktualne stanowisko WHO i EMA jest takie, że brak dowodów na to, że pogorsza przebieg COVID-19 albo ułatwia zarażenie się. Mechanizm, który miałby to powodować, jest dość spekulatywny.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PanDoktur - Śmiertelność 7% ? Co za bzdury piszesz ! A potem ktoś to przeczyta i zinterpretuje, że naprawdę umiera 7 osób na 100 zakażonych... i się obsra ze strachu, bo to "Pan Doktur" pisał. Śmiertelność będzie można podać po zakończeniu epidemii a to co podajecie to szacunkowa śmiertelność osób u których test wyszedł pozytywnie (czyli takich, którzy zgłosili się do sanepidu/szpitala, bo mają ciężkie objawy choroby wywołanej tym wirusem), ale zapominacie o tym, że bardzo dużo ludzi przechodzi tą chorobę bezobjawowo lub z bardzo lekkimi objawami (około 80 %), więc się nie zgłasza do sanepidu i nie są testowani. Patrząc na to w ten sposób śmiertelność oscyluje w okolicy 1 %, ale pewnie będzie dużo mniejsza jak emocje i niepotrzebny strach opadną.

 

Dbajmy o siebie i bliskich, myślmy samodzielnie i weryfikujmy informacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, GurneyHalleck napisał:

 

... ale ad rem .... @PanDoktur

1. Wczoraj w radiu WNET dr Z.Hałat stwierdził, że śmiertelność tego wirusa jest aktualnie weryfikowana w dół do ok. 1.5 % - czy to prawda ?
2. Podobno WHO zweryfikowało informację o ibupromie, jako środku zwiększającym prawdopodobieństwo zachorowania. Zweryfikowała w sensie negatywnym - ponoć ibuprom nie zwiększa podatności ?

Z góry dzięki

1. Tak, coraz więcej takich informacji się pojawia, dlatego we wstępie wspomniałem, że podane informacje mogą być obarczone błędem i ulec w niedalekiej przyszłości zmianie. Aktualnie w temacie zawarłem śmiertelność na podstawie największych grup zakażonych - populacji włoskiej i chińskiej, co podkreśliłem. Zobaczymy, co przyniosą kolejne dni, statystyki i analizy.

2. Może słowo weryfikacja to zbyt mocne słowo, ale nie potwierdzili wcześniejszych przypuszczeń badanych. Jeżeli pojawią się kolejne badania potwierdzające stanowisko WHO to zmienię to w temacie. Na razie pod znakiem zapytania stoi cała grupa NLPZ (niesteroidowe lei przeciwzapalne), więc uważam, że powinno zostać tak jak jest - czyli z adnotacją "wymaga potwierdzenia". 


 

Cytat

 

@PanDoktur - Śmiertelność 7% ? Co za bzdury piszesz ! A potem ktoś to przeczyta i zinterpretuje, że naprawdę umiera 7 osób na 100 zakażonych... i się obsra ze strachu, bo to "Pan Doktur" pisał. Śmiertelność będzie można podać po zakończeniu epidemii a to co podajecie to szacunkowa śmiertelność osób u których test wyszedł pozytywnie (czyli takich, którzy zgłosili się do sanepidu/szpitala, bo mają ciężkie objawy choroby wywołanej tym wirusem), ale zapominacie o tym, że bardzo dużo ludzi przechodzi tą chorobę bezobjawowo lub z bardzo lekkimi objawami (około 80 %), więc się nie zgłasza do sanepidu i nie są testowani. Patrząc na to w ten sposób śmiertelność oscyluje w okolicy 1 %, ale pewnie będzie dużo mniejsza jak emocje i niepotrzebny strach opadną.

 

Dbajmy o siebie i bliskich, myślmy samodzielnie i weryfikujmy informacje.

 

 

 

Jest podkreślone, że dotyczy to populacji włoskiej. Podałem też śmiertelność w populacji chińskiej. Dodałem w pierwszym poście, że aktualne dane mogą ulec zmianie wraz z postępem epidemii i analiz. 

Edytowane przez PanDoktur
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.