Skocz do zawartości

Garść informacji nt. COVID-19 - temat zbiorczy


PanDoktur

Rekomendowane odpowiedzi

Ale tak się nie liczy śmiertelności ! We Włoszech umiera ok 7% ludzi z ciężkimi objawami po tym wirusie, więc to co podajesz to śmiertelność wśród ludzi, którzy potrzebowali pomocy, bo ich organizm sobie nie poradził. Nie rozumiem jak można podawać tak wysoką liczbę nie podkreślając jednocześnie, że zdecydowana większość ludzi przejdzie tę chorobę bezobjawowo, więc śmiertelność będzie kilka razy niższa.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie informacja do przyszłej weryfikacji: https://news.sky.com/story/coronavirus-experts-say-new-symptoms-could-be-loss-taste-or-smell-11961439

Nie tylko temperatura i kaszel - jednym z pierwszych objawów może być utrata zmysłu zapachu i/lub smaku, zaobserwowana u statystycznie znaczącej liczby pacjentów (około 30% z 2000, Korea Płd.).

Do tego stopnia, że ludzie nie czują podsuniętej pod nos pieluchy (pełnej), odchodów psa czy kota, zapachu kawy podsuniętej pod nos, czy smaku potraw meksykańskiej kuchni.

Weryfikacja źródeł jest pilnie potrzebna, bo na razie wygląda to na bardzo wczesną obserwację :https://www.businessinsider.com/coronavirus-symptoms-loss-of-smell-taste-covid-19-anosmia-hyposmia-2020-3

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Sneer napisał:

Ale tak się nie liczy śmiertelności ! We Włoszech umiera ok 7% ludzi z ciężkimi objawami po tym wirusie, więc to co podajesz to śmiertelność wśród ludzi, którzy potrzebowali pomocy, bo ich organizm sobie nie poradził. Nie rozumiem jak można podawać tak wysoką liczbę nie podkreślając jednocześnie, że zdecydowana większość ludzi przejdzie tę chorobę bezobjawowo, więc śmiertelność będzie kilka razy niższa.

@GurneyHalleck odpowiedział  Ci jak się liczy wskaźnik śmiertelności. Jakbyś poczytał dokładniej to zobaczyłbyś moje komentarze oraz inne statystyki, chociażby te, które pokazują śmiertelność w zależności od grupy wiekowej, więc wypraszam sobie sianie niepokoju czy paniki. Oczywistym jest, że ten wskaźnik będzie się różnił w zależności od populacji, na której to wykonano. W przypadku Włoch i społeczeństwa starzejącego będzie ona wyższa. To samo może tyczyć się krajów o niedofinansowanym systemie ochrony zdrowia.

 

W oparciu o Twoja domniemywania tak samo moglibyśmy dyskutować czy rykoszetem nie zwiększy się śmiertelność wśród pacjentów na inne choroby niż COVID-19, bowiem w wyniku paraliżu systemu zdrowia ostre stany mogą być leczone mniej sprawnie lub w opóźnieniu, zmniejsza się dostęp do poradni i fachowej pomocy lekarskiej oraz wydłuża kolejka do zabiegów planowych.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie doktorze, dorzuce jeszcze pare statystyk “z frontu” szpitalnego. Bycmoze na cos sie przydadza.


Niestety nie moge znalezc filmu gdzie bylo pokazane jak szybko ten wirus sie rozprzestrzenia miedzy ludzmi i jaki potezny wplyw na to ma izolacja.

 

Mowiac krotko skala logarytmiczna lub gorzej. Bylo pokazane cos w stylu “jesli spotkasz sie np z 4 osobami zamiast z 20 w ciagu dnia, dzieki temu na lozkach szpitalnych laduje o 40% mniej osob w stanie powaznym”.

 

Podalem liczby z kapelusza w przykladzie ale uswiadomilo mi to skale zagrozenia i wplywu naszego zachowania prez nastepny miesiac na ludzkie zycie i zluzb medycznych.

Edytowane przez TheFlorator
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, TheFlorator napisał:

Niestety nie moge znalezc filmu gdzie bylo pokazane jak szybko ten wirus sie rozprzestrzenia miedzy ludzmi i jaki potezny wplyw na to ma izolacja.

2bf9a7c3-cb0c-4176-aa88-cc12cc2f083e.jpg

Była jeszcze bardziej czytelna grafika, ale nie mogę znaleźć. TVN zdaje się pokazywał.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wrzucę statystyki śmiertelności, aktualizowane co tydzień w 24 krajach i regionach EU.

Wygląda na to, że wirus nam poprawia statystyki żywotności ;)

To co? Wszczepiamy go sobie? :D

Pooled-number.png

Źródła:

https://www.euromomo.eu/?fbclid=IwAR3FpGUuXxK-vXiZNHKROzklxmmE4bLIsufeg5GKfqXlYkpv1Bj8gf7fFlE

 

***

Polska Akademia Nauk

Koronawirus SARS-CoV-2 i choroba COVID-19 to temat, którym żyje cały świat.

Nie czerpcie „wiedzy” z sensacyjnych nagłówków. Poświęćcie 5 minut i przeczytajcie przystępne opracowanie przygotowane przez naukowców.

Pełny materiał znajdziecie na naszej stronie, a poniżej słów kilka o wskaźniku śmiertelności.

 

„Analiza kilkudziesięciu tysięcy przypadków zakażeń w Chinach pokazuje, że ponad 80% ludzi ma objawy łagodnej choroby, kilkanaście procent przechodzi ciężką infekcję, a 2-3% umiera. Należy podkreślić, że przypadki śmiertelne dotyczą prawie wyłącznie osób obciążonych poważnymi schorzeniami. Szczególnie narażeni na niekorzystny rozwój choroby są pacjenci z upośledzeniem odporności, leczeni immunosupresyjnie, z chorobami nowotworowymi, cukrzycą itp. Dla takich osób także zakażenia znanymi od dawna wirusami (jak np. wirus grypy) stanowią poważne zagrożenie.

Obecnie trudno stwierdzić, czy jest jakaś grupa ludzi mniej lub bardziej wrażliwa na zakażenie, z wyjątkiem zależności od wieku pacjentów, gdzie występuje wyraźna korelacja z przebiegiem choroby. Śmiertelność rośnie wraz z wiekiem pacjenta. Do 50. roku życia jest to ułamek procenta, a w grupie powyżej 80. roku życia – kilkanaście procent. Obserwuje się mało zachorowań u dzieci (podobnie było w przypadku SARS).

Nie wiemy jeszcze, jaki odsetek zakażonych przechodzi infekcję bezobjawowo. Ponieważ ludzie ci nie potrzebują pomocy medycznej, to trudno ich ująć w statystykach epidemiologicznych. Z tego powodu wskaźniki śmiertelności podawane obecnie są zapewne zawyżone, a próby oszacowania rzeczywistej śmiertelności (dla wszystkich grup wiekowych łącznie) wskazują na poziom 0,3-1%.

Dla porównania śmiertelność w innych chorobach wirusowych to szacunkowo:

wścieklizna – 100%,

ebola – 40-90%,

grypa ptasia H5N1 – 50%,

ospa prawdziwa – 20-50%,

SARS – 10%,

grypa „hiszpanka” 1918 – 3-5%,

odra – 2‰,

grypa sezonowa - <1‰”.

 

Materiał przygotowali:

prof. Egbert Piasecki, kierownik Laboratorium Wirusologii, Instytut Immunologii i Terapii Doświadczalnej PAN we Wrocławiu;
prof. Brygida Knysz, kierownik Katedry i Kliniki Chorób Zakaźnych, Chorób Wątroby i Nabytych Niedoborów Odpornościowych, Uniwersytet Medyczny im. Piastów Śląskich we Wrocławiu.

 

Link do pełnego artykułu: http://bit.ly/koronawirus_COVID-19

(niestety, mają przeciążenie, na każdej stronie wywala im "gateway time-out", więc - później)

 

***

Jeszcze suplement w postaci kilkunastu slajdów dla zainteresowanych tematem. Fajnie w dodatku opracowany.

No i dobrze widać co, gdzie i jak szybko się mutuje. Co ciekawe, praktycznie w każdym miejscu na Ziemi jest inna mutacja.

Ten materiał akurat z pozdrowieniami od @Helena K. ;)

https://nextstrain.org/narratives/ncov/sit-rep/pl/2020-03-20

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Materiał nieweryfikowany, ale ze względu na podawane wartości badań krwi i indykatory, może jakiś lekarz znajdzie go użytecznym:

https://texags.com/forums/84/topics/3102444
 

Cytat

Labs- WBC low, Lymphocytes low, platelets lower then their normal, Procalcitonin normal in 95%
CRP and Ferritin elevated most often. CPK, D-Dimer, LDH, Alk Phos/AST/ALT commonly elevated.
Notice D-Dimer- I would be very careful about CT PE these patients for their hypoxia. The patients receiving IV contrast are going into renal failure and on the vent sooner.

Basically, if you have a bilateral pneumonia with normal to low WBC, lymphopenia, normal procalcitonin, elevated CRP and ferritin- you have covid-19 and do not need a nasal swab to tell you that.

A ratio of absolute neutrophil count to absolute lymphocyte count greater than 3.5 may be the highest predictor of poor outcome. the UK is automatically intubating these patients for expected outcomes regardless of their clinical presentation.

An elevated Interleukin-6 (IL6) is an indicator of their cytokine storm. If this is elevated watch these patients closely with both eyes.

Other factors that appear to be predictive of poor outcomes are thrombocytopenia and LFTs 5x upper limit of normal.

 

Ze względy na nieznajomość fachowej terminologii, nie podejmę się tłumaczenia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała aktualizacja:

  • dzieci
    • 90% dzieci zakaziło się od członka rodziny;
    •  60% zakażonych stanowili chłopcy;
    • Objawy
      • kaszel to najczęstszy objaw, a następny to zaczerwienie gardła;
      • gorączka jako trzeci objaw z kolei, ale u ok. 60% dzieci nie przekraczała 37,5 stopni Celsjusza;
      • rzadko notowano takie objawy jak biegunka, wymioty, wyciek wydzieliny z przewodów nosowych.
  • hydroksychlorochina + azytromycyna
    • azytromycyna to szeroko stosowany antybiotyk należący do grupy makrolidów;
    • mała grupa badawcza (42 pacjentów) z czego tylko 6 podano azytromycynę;
    • połączenie tych leków może być rozważone w przypadku chorego na COVID-19 ze współistniejącym wtórnym zakażeniem bakteryjnym.

 

W dniu 26.03.2020 o 09:19, Rnext napisał:

No to wrzucę statystyki śmiertelności, aktualizowane co tydzień w 24 krajach i regionach EU.

Wygląda na to, że wirus nam poprawia statystyki żywotności ;)

To co? Wszczepiamy go sobie? :D

 

***

Jeszcze suplement w postaci kilkunastu slajdów dla zainteresowanych tematem. Fajnie w dodatku opracowany.

No i dobrze widać co, gdzie i jak szybko się mutuje. Co ciekawe, praktycznie w każdym miejscu na Ziemi jest inna mutacja.

Ten materiał akurat z pozdrowieniami od @Helena K. ;)

https://nextstrain.org/narratives/ncov/sit-rep/pl/2020-03-20

Patrząc na to, że niektóre instytuty nie nadążają ze zliczaniem zgonów poczekałbym na analizy za kilka miesięcy. Aczkolwiek ciekawa wiadomość. Dla mnie to jest kluczowe zdanie

Furthermore, there is always a few weeks of delay in death registration and reporting. Hence, the EuroMOMO mortality figures for the most recent weeks must be interpreted with some caution.

1 godzinę temu, Kespert napisał:

Materiał nieweryfikowany, ale ze względu na podawane wartości badań krwi i indykatory, może jakiś lekarz znajdzie go użytecznym:

https://texags.com/forums/84/topics/3102444
 

Ze względy na nieznajomość fachowej terminologii, nie podejmę się tłumaczenia.

Jest dużo wytycznych jak postępować wśród chorych, jakie są odchylenia laboratoryjne, łącznie ze wspomaganym oddechem, diagnozowania na podstawie tomografii klatki piersiowej itd., ale zdecydowałem się tutaj wstawiać informacje bardziej przystępne dla ogółu + takie wiadomości, które obalają mity albo fake newsy :D W każdym razie dzięki za link, może ktoś inny skorzysta.

Edytowane przez PanDoktur
  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety ostatnio choruję na chroniczny brak czasu, ale dwie małe istotne informacje:

 

Szczepionka BCG w zapobieganiu COVID-19

  • aktualnie brak zaleceń profilaktycznego stosowania;
  • dotychczasowe badania nie wykazały zależności przyczynowo-skutkowej;
  • ruszyły badania randomizowane w Australii, Holandii, USA i kilku innych państwach.

 

Stosowanie masek

  • osoby z potwierdzonym SARS- CoV-2 powinny nosić maseczki jeżeli przebywają w domu, a wokół znajdują się domownicy;
  • osoby przebywające w środowisku osób z podejrzeniem lub potwierdzonym SARS-CoV-2 powinny nosić maskę;
  • stosowanie masek wśród personelu medycznego jest priorytetem;
  • zaleca się prewencyjne stosowanie masek u osób, które nie mają objawów ze strony układu oddechowego;
  • brak aktualnie dowodów na skuteczność masek niemedycznych z tkanin i innych osłon przed zakażeniem osoby stosującej takie środki ochrony;
  • skuteczność masek niemedycznych w zapobieganiu rozprzestrzeniania cząsteczek zakaźnych jest mniejsza niż masek medycznych;
  • zatem noszenie maseczek w miejscach publicznych nie służy ochronie własnej, ale chroni innych przed zakażeniem ze strony bezobjawowego nosiciela SARS-CoV-2;
  • aktualne wytyczne stosowania masek w celu zmniejszenia rozprzestrzeniania się wirusa są oparte na publikacjach obejmujących wirusy grypy lub innych koronawirusów, a nie bezpośrednio SARS-CoV-2.
  • Like 1
  • Dzięki 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@leto na tyle na ile rozumiem - podwyższona ferrytyna w tym przypadku ma funkcję diagnostyczną, po prostu wskazującą na stan zapalny w organiźmie. Nie jest sama w sobie indykatorem specyficznym dla COVID-19, raczej to taka pomarańczowa lampka która mówi "hej, dzieje się coś złego, sprawdź silnik człowieka".

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.03.2020 o 09:19, Rnext napisał:

No to wrzucę statystyki śmiertelności, aktualizowane co tydzień w 24 krajach i regionach EU.

Wygląda na to, że wirus nam poprawia statystyki żywotności ;)

To co? Wszczepiamy go sobie? :D

Pooled-number.png

Źródła:

https://www.euromomo.eu/?fbclid=IwAR3FpGUuXxK-vXiZNHKROzklxmmE4bLIsufeg5GKfqXlYkpv1Bj8gf7fFlE

Twój post jest z 26.03 więc zlituję się ;) i nie będę po Tobie jechał. Należy pamiętać, że ta strona podaje wyniki opóźnione o 2-3 tygodniu, co wynika ze sposobu zbierania danych.
Do tego nie są to "oficjalne" dane - euromomo to projekt badawczy, powstały bodaj z pracy magisterskiej czy doktorskiej (teraz już nie pamiętam, tam jest to dokładnie opisane).
Aktualnie dostępne są wyniki z 15. tygodnia i widać zdecydowaną nadwyżkę zgonów.

 

Artykuł z Financial Times dotyczący statystyk zgonów

https://www.ft.com/content/6bd88b7d-3386-4543-b2e9-0d5c6fac846c

 

W artykule wprawdzie zajmują się estymacją rzeczywistej liczby zgonów na Covid-19, ale ponieważ za odniesienie przyjęli średnią z kilku ostatnich lat, wyraźnie widać potężną zwyżkę w liczbie zgonów (wszystkich).
W badanych 14 krajach zmarło o ok. 122 000 ludzi więcej niż w analogicznym okresie w latach poprzednich.
Można zajrzeć i zobaczyć jak to się rozkłada na poszczególne kraje i regiony. Wynika z tego, że liczba zgonów spowodowanych wirusem jest zasadniczo niedoszacowana.

Nie będę dalej komentował - każdy zainteresowany sobie sprawdzi i sam wyciągnie wnioski.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, GurneyHalleck said:

Twój post jest z 26.03 więc zlituję się ;) i nie będę po Tobie jechał.

Hm, nawet nieszczególnie są ku temu podstawy. Interpretuj statystyki jak należy to wtedy będziesz wiedział w jakim jesteś błędzie poznawczym. Spójrz sobie tutaj:

https://www.euromomo.eu/graphs-and-maps/

(wykresy w sekcji "Excess mortality") i zwróć uwagę jak ekstremalnie niska była śmiertelność od początku roku i wzrosła dopiero w totalnie ostatnim czasie. 

 

I teraz dla wyjaśnienia manipulacji której uległeś, przykład - to, że powiedzmy, tym roku w ciągu dwóch tygodni zmarło 200k ludzi a w analogicznym okresie ub. r. np 50k nie oznacza tego co zakładasz, ani tego, co próbuje wcisnąć propaganda, że jest 4x większa śmiertelność. Ani nie oznacza że:

- wszyscy zmarli z powodu "epidemii"

- zmarło ich ogólnie więcej w skali roku

- obecna infekcja sezonowa jest znacząco bardziej śmiercionośna

 

Patrzysz na "piki" i widzisz że wystrzeliwują, ale nie widzisz, że są  bardzo wąskie czasowo. W ubiegłych latach owszem, tygodniowo marło mniej osób, ale marło przez wiele, wiele tygodni równo. Z technicznego punktu widzenia, to oznacza tylko tyle, że umierający dłużej się męczyli a ostrzejszy przebieg tej akurat infekcji w porównaniu z poprzednimi odwala robotę szybciej. 

 

Przypominam dla porządku - według pierwotnych ostrzeżeń miała być śmiertelność idąca w miliony. Nie żebym z utęsknieniem wyczekiwał - ale gdzie ona jest?

Zresztą, niebawem sam się przekonasz, bo już badania ze Stanfordu, Oxfordu itd przeciekają do szerszej świadomości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie zgonów:


 

Cytat

 

We Włoszech od początku marca do pierwszych dni kwietnia zmarło o jedną piątą osób więcej, niż wynosi pięcioletnia średnia dla analogicznego okresu. W Wielkiej Brytanii między 4 a 10 kwietnia odnotowano śmiertelność wyższą od pięcioletniej średniej dla tego tygodnia o ponad 40 proc. A w Polsce? W Polsce zmarło w marcu 2020 r. niemal tyle samo osób, co rok wcześniej. I nieco mniej, niż wynosi pięcioletnia średnia.

...

Polska nie ma precyzyjnych narzędzi, które pozwolą – tak jak to się dzieje niemal na bieżąco w Wielkiej Brytanii – nie tylko monitorować wskaźniki śmiertelności, ale analizować ich przyczyny (brytyjski urząd statystyczny oszacował, że koronawirus odpowiadał za ponad jedną trzecią wszystkich zgonów zanotowanych w Anglii i Walii w pierwszym tygodniu kwietnia i za ponad trzy czwarte rekordowego wzrostu liczby zgonów w stosunku do średniej pięcioletniej). Można zaryzykować twierdzenie, że w związku z kiepską jakością raportowania przyczyn zgonów nie będziemy mogli jeszcze długo – być może nawet nigdy – podać precyzyjnych informacji o udziale zgonów z powodu zakażenia koronawirusem.

...

Warto pamiętać o efektach odłożonych w czasie. Bo być może nie będziemy w stanie – z ogólnej liczby zgonów – wyodrębnić tych, którym można było zapobiec, ale nie zapobieżono z powodu koncentracji, przez kilka tygodniu, wyłącznie na leczeniu COVID-19 – zgonów z powodu odłożonych badań, operacji, niewdrożonych procedur medycznych. Część z nich być może już nastąpiła, do niektórych dojdzie zapewne w najbliższych miesiącach, choć ten efekt może być również odłożony w czasie – na przykład w obszarze zaburzeń psychicznych prowadzących do prób samobójczych.

https://www.mp.pl/kurier/234644,czy-koronawirus-zwiekszyl-smiertelnosc-niektore-kraje-juz-wiedza,1

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Rnext napisał:

I teraz dla wyjaśnienia manipulacji której uległeś, przykład - to, że powiedzmy, tym roku w ciągu dwóch tygodni zmarło 200k ludzi a w analogicznym okresie ub. r. np 50k nie oznacza tego co zakładasz, ani tego, co próbuje wcisnąć propaganda, że jest 4x większa śmiertelność. Ani nie oznacza że:

- wszyscy zmarli z powodu "epidemii"

- zmarło ich ogólnie więcej w skali roku

Czyli jeżeli fakty stanowią inaczej tym gorzej dla faktów ...

Sprawdź, że po 1. momo na swojej stronie teraz prezentuje dane z CW15 (a mamy CW18), po 2. tam jest excess - czyli nadwyżka, a nie liczba zgonów.
Uogólniając - pierwsza pochodna z liczny zgonów - ergo śmierć przyspieszyła.

 

Statystycy w artykule z FT wzięli za bazę średnią zgonów, w tym samym okresie, z lat 2015-1019. Właśnie po to, żeby wykluczyć niskie (lub wysokie) dane z pojedynczych lat.

I dane są prowadzone i nakładane od stycznia 2020, i widać, że odchylenia są tylko w górę. Gdyby zgony były "zbierane" z kilku tygodni i ujawniane w "miesiącach pandemicznych" to widać byłoby wyraźną różnicę wcześniej.
Do tego różnice nie są rzędu (10-15%) ale 50%-350% co jest już statystycznie znaczące.

 

Zresztą artykuł w FT koncentruje się na wykazaniu, że całkowita liczba śmierci, które mogą być przypisane Covid różni się od podawanych oficjalnie przez rządy.
Oznacza to, że liczba oficjalnie zgłaszanych zgonów z Cobvid jest niższa niż faktyczna. Choć ja bym chętnie popatrzył na statystyki jak i o ile wzrosła np. liczba samobójstw.

 

I jeszcze jedno, odnoszenie tych danch do zgonów rocznych nie ma obecnie sensu, bo brak danych. Jeżeli podliczymy 2020 za rok to może się okazać, że przyrost zgonów będzie np. na poziomie 5 % niż śr4ednia z lat poprzednich. A czemu ? Bo np. "pod nóż" idą osoby chore, stare i ze zdewastowanymi organizmami. Ich zgony normalnie rozłożyły by się na cały rok. Wirus się dołożył i umierają teraz.
Ale skutek może być taki, że śmiertelność będzie spadać poniżej bazowej w miarę stabilizacji sytuacji.

Edytowane przez GurneyHalleck
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minutes ago, GurneyHalleck said:

teraz prezentuje dane z CW15 (a mamy CW18),

No ale przecież nawet już tam widać stromo opadające zbocze paraboli.

8 minutes ago, GurneyHalleck said:

Statystycy w artykule z FT wzięli za bazę średnią zgonów, w tym samym okresie, z lat 2015-1019.

Podkreślę - nie przekonuję, że ta "sezonówka" nie ma żadnego wpływu na śmiertelność. Wciąż upieram się przy tym, że skala środków jest nieadekwatna do zagrożenia a cały pakiet twardych konsekwencji, zamówiono na życzenie w późniejszym terminie. Dostaniemy z wielu stron - patrząc na modele rozwojów "epidemii" - przy takim "zduszaniu" obecnej, przy jej nawrocie możemy oberwać ostrzej (dojdą jeszcze przypadki bieżących zaniechań i niemożności medycznych) a już na pewno dostaniemy społecznie, psychicznie i ekonomicznie. Prawdziwa katastrofa dopiero przed nami, po prostu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Rnext napisał:

No ale przecież nawet już tam widać stromo opadające zbocze paraboli.

Tak, ale to znaczy tylko tyle, że PRZYROST się zmniejsza.

2 minuty temu, Rnext napisał:

Wciąż upieram się przy tym, że skala środków jest nieadekwatna do zagrożenia a cały pakiet twardych konsekwencji, zamówiono na życzenie w późniejszym terminie.

A to może być prawda, skutki na pewno będą długofalowe. Rzeczywiście może się okazać, że na muchę wytoczono armatę. Z tym nie dyskutuję.
Tylko, że ocena taka, żeby była miarodajna, to będzie możliwa najwcześniej za rok.

 

Moje prywatne zdanie jest takie, że obecny system (różne odmiany demokracji powszechnej - bo to dotyczy wszystkich krajów) w jakiś sposób wymusza na politykach działanie zero-jedynkowe.
Czyli są licytacje, kto wyborcom "zrobi dobrze najbardziej" - i potencjalnie zbije kapitał polityczny. Wszyscy grają do tej właśnie bramki.
I to jest przekleństwo, bo każda próba działania wyważonego spotka się z zarzutem, że "nie robimy WSZYSTKIEGO co możliwe".
Do tego dochodzi świadomość, że możliwości są mocno ograniczone (pieniądze, służba zdrowia, itp.) i w wyniku dostajemy totalny lockdown.

 

@PanDoktur a masz może informacje jak np. te dane wyglądają w Czechach albo Słowacji, które zamknęły się bodaj tydzień wcześniej niż PL ?
Bo ta analiza byłaby ciekawa, bo albo udało się rzeczywiście u nas zapobiec kolejnym zarażeniom, albo jako całość jesteśmy bardziej odporni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, GurneyHalleck said:

I to jest przekleństwo, bo każda próba działania wyważonego spotka się z zarzutem, że "nie robimy WSZYSTKIEGO co możliwe".

Dokładnie o tym również kiedyś już pisałem, że politycy są rozliczani za to czego nie zrobili a nie z tego co zrobili za dużo i niepotrzebnie. Do tego to właśnie prowadzi. Tyle że budowanie świadomości obywatelskiej, praktycznie ustępuje miejsca manipulacji społeczeństwami, bo ważniejsze jest żeby nam coś sprzedać. 

7 minutes ago, GurneyHalleck said:

Tak, ale to znaczy tylko tyle, że PRZYROST się zmniejsza.

Czyli że ..? ;)

Nie wymrą miliony?

Miliony to się zarobi.

9 minutes ago, GurneyHalleck said:

Bo ta analiza byłaby ciekawa, bo albo udało się rzeczywiście u nas zapobiec kolejnym zarażeniom,

Ale paniczny lęk przed zarażeniami jest kolejną pułapką "lewych sanek". Niech się wszyscy zarażają, byleby nie wymarli. Zarażania ani się nie uniknie w żaden sposób, ani w większości przypadków nie ma tragicznych skutków. Sam być może nawet nie wiesz, że masz to z głowy:

https://polskatimes.pl/wyniki-badan-na-antyciala-przeciwko-covid19-w-kalifornii-wykazaly-ze-zakazonych-moze-byc-nawet-80-razy-wiecej-niz-wykazuja/ar/c1-14928318

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.