Skocz do zawartości

Naczynia z miedzi działają prozdrowotnie?


Rekomendowane odpowiedzi

Na jakimś ezo kanale widziałem jak zachwalali naczynia z miedzi, że zabijają mikroby, wzbogacają wodę w miedź itd., prawda to czy polowanie na naiwnych?

 

Taki zestaw, co o nim sądzicie jeśli to nie kit? https://allegro.pl/oferta/komplet-dzbanek-z-miedzi-2l-2-kubki-kufle-450-ml-8980880699?reco_id=e6d168f0-6b0a-11ea-ad47-ecf4bbd0ba80&sid=041047f9c36843e364ecb91b45c568a2755aa386fe7e14ee7421a14291fbf951

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://pl.wikipedia.org/wiki/Miedź

 

Cytat

Metaliczna miedź (podobnie jak metaliczne srebro) wykazuje silne właściwości antybakteryjne[25].

Żródło pod 25 niedostępne, po stronie jstage (serwera hostującego).

 

Edit: więcej danych

 

https://en.wikipedia.org/wiki/Antimicrobial_properties_of_copper

 

https://en.wikipedia.org/wiki/Antimicrobial_copper-alloy_touch_surfaces

 

W wersji angielskiej wikipedia potwierdza antybakteryjne właściwości miedzi. Nie wczytywałem się bardzo głęboko, ale wygląda na to, że związki miedzi są dobre do używania przy rzeczach dotykanych przez tłumy, typu klamki.

Edytowane przez Grzesiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marek Kotoński owszem miedź zabija mikroby, ale w zależności od ich rodzaju trwa to od kilkudziesięciu minut do kilku godzin.

 

Więc nie jest tak, że sobie np nalejesz wody i hop zdezynfekowana. 

 

Tak jak napisano powyżej miedź jest dobra na klamki, poręcze w miejscach publicznych itp.

 

Naczynia miedziane to tylko bajer i nic więcej.

 

Miedź niezbędna organizmowi jest w tylu produktach spożywczych, że nie ma potrzeby się wzbogacać, znajduje się w większości rzeczy, które jesz, najprawdopodobniej w ciągu doby dostarczasz organizmowi znacznie więcej niż potrzeba.

 

Dorosły mężczyzna potrzebuje 0,9 mg na dobę, a to jest "wszędzie" w drożdżach używanych do pieczenia, kaszy, strączkowych, ziarnach, pestkach, pietruszce, płatkach owsianych, orzechach i pierdyliardzie innych produktów. 

 

Te naczynia to kolejny "hit", którego działanie reklama wyolbrzymiła 100 x. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak Mosze Red napisał - nie ma sensu. Niedobór miedzi to sprawa bardzo, bardzo rzadka, więc dodatkowa suplementacja oprócz kilku stanów klinicznych nie ma uzasadnienia. O ile w ogóle byłaby jakakolwiek wchłanialność tego pierwiastka z tych naczyń (nie znam się na stopach z jakich jest to wykonane i jak wyglądałoby ich wchłanianie). A odkażanie pokarmu z mikrobów nie ma najmniejszego sensu, bo i tak niemal wszystko, co trafia do żołądka zostaje unicestwione pod wpływem kwasu solnego. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mosze Red napisał bardzo dobrze. 

 

Podobnie działa srebro. Kiedyś wrzucano monety do mleka, co zapobiegało rozwijaniu mikrobów i w konsekwencji mleko nie kisło. Natomiast raczej prewencja, że nie namnożą się na takich powierzchniach niż że zostaną zabite. 

 

Zabicie "na śmierć" wszystkich zagrożeń to jednak dość duży problem. Piszę zagrożeń bo będą i wirusy i bakterie, ale też np. przetrwalniki grzybów "też bardzo niebezpieczne". Język fachowy to rozróżnia, że co innego jałowe, a co innego sterylne. 

 

ps. bardzo dobrym środkiem dezynfekującym w domu jest wrzątek jak nie mamy nic innego. Sztućce, klamki, buty (podeszwy a czasami całe) spokojnie można potraktować no i pralka na 90%. Pomaga też zrobienie z pierwszego pomieszczenia "śluzy". Zostawiamy tam okrycia wierzchnie i buty i od razu do łazienki umyć ręce/twarz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Piter_1982 napisał:

Podobnie działa srebro. Kiedyś wrzucano monety do mleka, co zapobiegało rozwijaniu mikrobów i w konsekwencji mleko nie kisło

Nie tylko do mleka, wrzucano do pojemników z wodą, żeby była dłużej zdatna do picia, najczęściej podczas podróży morskich. Robiono to już w starożytności.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, azagoth said:

Żaden antybiotyk nie działa na wirusy.

Nie jest to prawda. Jednym z antybiotyków mających też (ograniczone) działanie antywirusowe jest ryfampicyna. Oczywiście mechanizmy działania antybakteryjnego i antywirusowego są różne, jest to taki lek "dwa w jednym".

 

I jeszcze teraz doczytałem, że powierzchnie miedziane w istocie mają też własności antywirusowe. SARS-CoV-2 przeżywa na nich 4h, na ubraniach np do kilku dni. Podobnie z wirusem grypy, tutaj publikacja na ten temat.

Edytowane przez leto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, PanDoktur said:

A odkażanie pokarmu z mikrobów nie ma najmniejszego sensu, bo i tak niemal wszystko, co trafia do żołądka zostaje unicestwione pod wpływem kwasu solnego.

To nie jest poprawne rozumowanie. Po pierwsze - wiele bakterii (np E. coli czy H. pylori) na dzień dzisiejszy posiada wyewoluowane mechanizmy chroniące je przed środowiskiem kwasowym w żołądku. Po drugie - wirusy (chociażby grypy, ale też SARS-CoV-2) wykrywa się w kale, więc niektóre z nich również przeżywają całą drogę z ust do wylotu. Po trzecie - zarówno bakterie, jak i wirusy atakują człowieka przed dotarciem do żołądka, możliwości jest wiele, zaczynając od śluzówki w ustach.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Moscow Mule" tradycyjnie serwuje się w miedzianych kubkach.

 

Fajny kawałek miedzi nieźle się prezentuje. Tylko ja bym tego nie kupował przez internet. To musi być ciężki kawał metalu, żeby było czuć ciężar naczynia w ręku. Jak znam życie, takie produkty kupowane na odległość bardziej będą wykonane z folii miedzianej niż blachy miedzianej.

 

Miedź bardzo dobrze przewodzi ciepło. W upalne popołudnie od razu można poczuć, że drink jest świeżo zrobiony.

 

A więc miedź jak najbardziej tak! Mimo braku jakichś dramatycznych właściwości odkażających. I raczej nie za tą cenę z linku powyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, leto napisał:

To nie jest poprawne rozumowanie. Po pierwsze - wiele bakterii (np E. coli czy H. pylori) na dzień dzisiejszy posiada wyewoluowane mechanizmy chroniące je przed środowiskiem kwasowym w żołądku. Po drugie - wirusy (chociażby grypy, ale też SARS-CoV-2) wykrywa się w kale, więc niektóre z nich również przeżywają całą drogę z ust do wylotu. Po trzecie - zarówno bakterie, jak i wirusy atakują człowieka przed dotarciem do żołądka, możliwości jest wiele, zaczynając od śluzówki w ustach.

Zawsze znajdą się pewne wyjątki, które wytworzą mechanizmy w celu przeżycia w skrajnych warunkach, ale skoro dowiedziono, że kwas solny zabija większość drobnoustrojów, nie mówiąc jeszcze o innych mechanizmach antybakteryjnych w ślinie, wydzielinie śluzowej przełyku to można uznać to za regułę - niemal wszystkie drobnoustroje giną na tej drodze i nie jest to niepoprawne rozumowanie. Ponadto H. pylori ma 2/3 społeczeństwa, E.coli żyje sobie w jelicie grubym, a grypa, SARS w kale wynikają najprawdopodobniej z wiremii, czyli obecności wirusa we krwi, i tą drogą wniknięcia do przewodu pokarmowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@KolegiKolega cienka folia miedziana zadziała tak samo dobrze, jak gruba blacha, czy też sztaba. Istotna jest powierzchnia kontaktu. Miedź rozpuszcza się w wodzie o pH zbliżonym do neutralnego bardzo powoli.

3 minutes ago, PanDoktur said:

nie mówiąc jeszcze o innych mechanizmach antybakteryjnych w ślinie, wydzielinie śluzowej przełyku

Ciekawostka: jednym z proponowanych mechanizmów przeżywania przez wirusa grypy w środowisku żołądka jest jego ochrona przez ślinę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, leto napisał:

cienka folia miedziana zadziała tak samo dobrze, jak gruba blacha,

Nie, nie, nie! Być może jeśli chodzi wyłącznie o właściwości antybakteryjne miedzi - to wtedy tak, zgoda: liczy się powierzchnia kontaktu. Nawet kształt kubka się nie liczy.

 

Natomiast jeśli chodzi o samego drinka... Chyba wszyscy wiemy, że to samo piwo z grubego szklanego kufla smakuje lepiej niż ze szklanki.

Jeśli chcemy żeby nasz drink zrobił wrażenie na naszych gościach (lub na zaproszonej pani) to kubki z solidnej ciężkiej miedzianej blachy zadziałają dużo lepiej! Tu jest różnica w działaniu!

 

A jeśli chcemy mieć lepsze właściwości antybakteryjne to można zrobić "Moscow Mule" z mniejszą ilością piwa imbirowego i większą ilością wódki. Ostatecznie nawet bez piwa imbirowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, KolegiKolega said:

Jeśli chcemy żeby nasz drink zrobił wrażenie na naszych gościach (lub na zaproszonej pani) to kubki z solidnej ciężkiej miedzianej blachy zadziałają dużo lepiej!

A tutaj oczywiście pełna zgoda. Jeszcze lepiej, żeby to były solidne, złote puchary :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...
W dniu 25.03.2020 o 16:04, Marek Kotoński napisał(a):

Dziękuję chłopaki, i wszystko jasne - nie kupuję tego.

Tak samo ponoć nie zdrowe są naczynia z jakimiś wzorami, kiedyś używano innych materiałów, farby, żeby dać jakiś wzór na talerzu, teraz tandetna chemia, idziesz odgrzać jedzenie do mikrofali na talerzu, jak to jest chemia, więc musi być jakieś oddziaływanie na jedzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.