Skocz do zawartości

Zajęcia podczas koronawirusa


vand

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć.

 

Szukam jakiś zajęć w domu, itd, bo przy tej epidemii, siedzeniu w domu, wariuje trochę i chciałbym coś zacząć robić, zająć się czymś.

 

Jak coś polecacie to dajcie znać, bo kompletnie nie mam pomysłu co robić, wszelkie rozrywki już kompletnie mi się przejadły. Jak ktoś ma coś ciekawego co przetestował na sobie to chętnie wysłucham.

 

Dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trening w domu, rozciąganie/rolowanie - w nieco większych ilościach niż normalnie, bo mniej się ruszasz więc będziesz w stanie się z tego zregenerować

Dużo snu - jeśli potrzebujesz dla zabicia czasu + oczywiście lepsza regeneracja
Praca zdalna - jeśli masz taką możliwość (mnie praktycznie w ogóle nie ogranicza kwarantanna)
Nauka czegoś co zawsze odkładałeś bo nie miałeś czasu
Czytaj angielskie artykuły/książki, wypisuj nieznane słówka, ucz się potem tych słówek

 

Najważniejsze tutaj jest chyba dobre planowanie dnia i trzymanie się tego planu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkretna edukacja.

 

Nie wiem czy masz normalną szychtę 8 godzin telepracy, ale dobrze będzie doplanować ze 2 godz dziennie na zrobienie jakiegoś szkolenia online.

 

Kursy, na które ja "chodzę" mają od 16 do 100h trwania, więc kupa samego słuchania a co dopiero zadania domowe robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli o mnie chodzi to jako rozrywkę zacząłem traktować zmywanie naczyń.

Znaczy tak o to standard; czytanie, muzyka, gry, net, przeglądanie ofert pracy ( teraz to już farsa w 200%, tego), sprzątanie, wczoraj nawet pościel zmieniłem.

Reasumując odbija mi. Ostro mi odbija. Dobrze nie jest.

Jakiś taki subtelny romansik z aptekarką się kroi. To też nie jest normalne choć daje opcję, że w pierwszej fazie jak coś by poszło nie tak obędzie się bez włamu. A tak to mam hurtownię z 500m obok.

Odbija mi.

Tak to chociaż mogłem wpaść do centrum i się poszlajać. Coś podpieprzyć czy coś, pączka zjeść, a tak to dziwnie jest.
Odbija mi.

Znaczy spoko, dopóki net działa jeszcze da się przeżyć, jak przestanie mam książki i z 2 giga nieprzesłuchanej częściowo muzy. Jakieś stare gierki.

Znaczy tak o to w ciągu ostatniego roku domatorzę strasznie, ale domatorzenie bo ma się gdzieś a domatorzenie bo cośtam to dwie różne sprawy.

Po głowie chodzi mi samobójstwo i nauka excela. Nie wiem co głupsze, chyba excel. Samobójstwo nie napawa mnie takim obrzydzeniem.

Odbija mi.

 

I jeszcze o przesyłkach z Allie można zapomnieć, no kurwa :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Imbryk napisał:

Konkretna edukacja.

 

Nie wiem czy masz normalną szychtę 8 godzin telepracy, ale dobrze będzie doplanować ze 2 godz dziennie na zrobienie jakiegoś szkolenia online.

 

Kursy, na które ja "chodzę" mają od 16 do 100h trwania, więc kupa samego słuchania a co dopiero zadania domowe robić.

Spoko opcja, tylko zastanawiam w czym mógłbym się doszkolić, bo ze swoich rzeczy to raczej już niewiele. 

 

Myślę co nowego mógłbym zacząć, nawet w formie zainteresowania, może bym się czymś zajarał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, vand napisał:

Myślę co nowego mógłbym zacząć, nawet w formie zainteresowania, może bym się czymś zajarał.

Wejdź na Udemy albo edX i otwieraj katalog szkoleń po kategoriach i patrz co Cię zainteresuje.

Albo nowy język od podstaw na Duolingo. 5 - 20 minut dziennie.

5 godzin temu, Analconda napisał:

Albo poczytaj Biblię..

No, chociażby Księgę Przysłów albo Mądrość Syracha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, vand napisał:

To raczej kwestia tego za co się zabrać,

Jest tyle ciekawych dziedzin z których można się dokształcić, ja mam prawie cały dysk przenośny terabajtowy różnych kursów + konto premium na Linkedin Learning  np. z marketingu (Google Ads, Analytics, remarketing, konwersja w e-commerce, Facebook Ads, SEO) Programowanie (PHP, JavaScript, React, Vue) nie wiem, czy mi się to uda przez kilka lat przerobić hehe

Zawsze jest jakaś dziedzina do nadrobienia.

Edytowane przez BrightStar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Słowianin napisał:

Są jakieś darmowe i aktualne kursy z zakresu Frontendu godne polecenia?

Stricte darmowe to na pewno https://freecodecamp.org mnóstwo darmowych front-endowych ćwiczeń od podstaw + ich kanał na YouTube freecodecamp gdzie też znajdziesz, tutoriale i tworzenie projektów od zera z Reacta np. 

Edytowane przez BrightStar
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naucz się bezwzrokowego pisania na klawiaturze. Przyda się.

 

Rysowanie, bardzo uspokajające i wciągające.

 

Marek Szurawski, pamięć trening interaktywny, taka książka, jest dużo ćwiczeń na zapamiętywanie, klimat człowieka renesansu, równowaga mózgu. Bardzo interesująca, alternatywna lektura, która też się przyda, chociażby łańcuchowa metoda skojarzeń. Bardzo dobrze omówione robienie efektywnych notatek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Analconda napisał:

W ogóle czemu wszyscy na forum nie mogą wyjść z domu? Wszyscy wrócili z zagranicy?

Też mnie to zastanawia. Sam od poniedziałku do piątku pracuję. Do tego robię zakupy i o zgrozo chodzę na siłownie. Do tego w weekend rower albo spacer po lesie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja normalnie pracuję ale za to w weekendy siedzę w domu (nie do końca bo mieszkam na wsi i godzinami mogę łazić bez spotkania innego człowieka).

Z rzeczy które zacząłem robić to:

* czytanie książek - zawsze dużo czytałem ale ostatnio z uwagi na ciekawe promocje zakupiłem sobie kilka książek. Uwielbiam to robić.

* oglądanie filmików na yt - nadrabiam audycje Marka oraz kilku ciekawych osób. 

* granie na pc i ps4 - gram sobie w football manager 2019 na laptopie. Na ps4 kończę (po ok 140 godzinach) Wiedźmina 3. Jeszcze przed epidemią udało mi się upolować w sklepie w promocji GTA V oraz Assasins Creed Origins więc będzie w co grać. 

* spacery - staram się dużo ruszać.

* ćwiczenia - proste ćwiczenie typu przysiady, pompki. Mam plan wyrobić sobie taki zdrowy nawyk.

* sen - zdrowy sen w godzinach 22-6.

* kwiaty - jakoś ostatnio zauważyłem że relaksuje mnie pielęgnacja kwiatów. Jak ktoś wie jakie warto mieć w domu i jak je pielęgnować to one odwdzięczą się robiąc niesamowitą atmosferę i mikroklimat. 

 

Co do wirusa to nie jestem do końca przekonany czy pod koniec stycznia nie przechodziłem już go. Myślałem że odpadną mi płuca a teraz tak jakby szybciej się męczę. A może to już starość i słaba kondycja. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, yrl napisał:

czytanie książek - zawsze dużo czytałem ale ostatnio z uwagi na ciekawe promocje zakupiłem sobie kilka książek. Uwielbiam to robić.

Prawda, można wykorzystać moment, że dobra "zbędne" do przetrwania mają obecnie niższą cenę i zakupić jak ktoś stoi dobrze z kasą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.