Skocz do zawartości

Hipergamia kobieca - w spadku swobodnym


absolutarianin

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś wieczorem ja, czarny łabądź, prosto z mroków Italii, spojrzałem w swoją szklaną kulę i spieszę do Was z nowinami....

 

Już niebawem, Drodzy Bracia, na kobiecym firmamencie ujrzymy zjawisko zdarzające się raz na 100 lat, ostatni raz zaobserwowano to zjawisko we Francji w 1918 roku, mianowicie: spadające gwiazdy!

 

Przejrzałem kilka komunikatów ekonomicznych ludzi, których szanuję i wiem, nie dla wszystkich będą to dobre wiadomości, może nawet straszenie, kiedyś posłańców ze złymi wieściami zabijano, wiem. Już podzieliłem się nimi w innych wątkach, ale jest jeszcze jeden aspekt...

 

Za 90 dni opadnie kurz z awaryjnego zatrzymania pociągu europejskiej, a może nawet światowej gospodarki. Co to oznacza? Niestety/stety - bardzo wiele.

 

Ten pociąg nie wróci już na stare tory, nie łudźcie się, chciałbym się mylić, też chciałbym, by za 2 tygodnie wszyscy wrócili do swoich zajęć, ale to mało prawdopodobne.

 

Najprawdopodobniej za 90 dni, bo tyle potrzeba, by opadł kurz po zatrzymaniu pociągu okaże się:

 

90% branż już nie istnieje, nie ma popytu na ich towary, w tym z całą pewnością branże:

 

- lansiarsko - celebryckie

- modowe

- podróżników/vlogerów/influencerów

- gastronomia/restauracje/dogadzanie sobie kulinarno barowe

- imprezy

- fundacje walki o prawa zwierząt, równouprawnienie murzynów itp.

- wellness/fitness/sport 

 

Jak myślicie, kto pracuje w pozostałych, wymienionych u góry branżach? Zgadliście. Panie.

 

Pomijając panie-zombie na korpopaskach wypłaty, czy dziennikarki łże mendiów, które i tak nie wzbudzają we mnie pożądania, przyjrzyjmy się branżom, które raczej przetrwają, bo muszą:

 

- zbrojeniówka

- policja

- energetyka, gazownie, wodociągi

- magazyny/logistyka

- rolnictwo wielohektarowe

- kościelnictwo i pogrzeby 

 

No, tu raczej poza kasami i służbą zdrowia, gdzie i tak pracują szare myszki, kobiet za dużo nie ma.

 

Jak bardzo zapobiegawcze są Panie i ile mają oszczędności?

 

Ile z tych Pań, pracuje na roli? W ogrodzie? Zajmuje się wytwarzaniem jedzenia?

 

Do kogo zwrócą się te Panie?

  

  • Like 14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, absolutarianin napisał:

Do kogo zwrócą się te Panie?

Spokojnie... Rząd przyjdzie z pomocą. Wprowadzenie gospodarki w pełni sterowanej centralnie rozwiąże wszelkie problemy :)

 

A tak na poważnie, to zaciekawiłeś mnie. Nie zastanawiałem się nad tą kwestią. 

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

absolutarianin piszesz prawdę tylko że, po kryzysach kobiety bardzo szybko potrafią się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Na rynku pracy też radzą sobie lepiej. Są po prostu bardziej zaradne w takich codziennej krzątaninie. Będzie za to dużo bezrobotnych mężczyzn w tym i ja. 

"Kobieta jest jak chwast-przyjmie się zawsze i wszędzie"

 

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ile będzie do wzięcia po rozwodzie czy innym rozstaniu po były w sumie stracił pracę?

 

Dla mnie raj xd.

 

Zakończy się pauperyzacja mojego zawodu (nie jest wymieniony, a szkoda)

 

Goście którzy gówno umieli a zarabiali kokosy wrócą gdzie ich miejsce. Lanserzy, pozerzy. Rzemieślnicy, którzy jeszcze niedawno za naprawę kranu 30 minut krzyczeli 150 zł albo wiecej. Malarze pokojów za 200 zł za godzine. To tylko przykłady. Bez urazy. 

 

Laski robiące kasę na innych laskach, które to zaś hajs mają od swoich gachow również pewnie znikną. Stylistki, paznokcie, super fryzjerki, prezenterki, hostessy, wielki modeling i ogólnie Dubaj zniknie.

 

Znikną mercedesy w lisingach i piękne mieszkania na kredyt stawiany na jedną kartę.

 

Życie wszystko zweryfikuje. Kto mądry a kto głupi.

 

Jak w tej przypowieści o 7 latach tłustych i 7 latach chudych.

 

Niektórzy zacierają rączki.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez alfa_sralfa
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładam, że właśnie będzie odwrotnie, a po strachu nadejdzie nowa era hedonizmu i nieśmiertelności z zachodu. Ludziom przestanie zależeć i zaczną imprezować, jak nigdy dotąd. Już niektórym nie zależy w ogóle, a blogerki, influencerki, aby utrzymać się na powierzchni zaczną robić rzeczy, o których nawet nam się nie śniło. 

  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@cst9191 Widzisz , Bracie, a Ty już traciłeś nadzieję, że nic się nie uda. A gdzie Twoja wiara w Prawa Rządzace Wszechświatem? Przecież one są tysiąckroć silniejsze niż ta garstka tych cwaniaczków, co sobie tą wojenkę zaplanowała.

 

Już w lecie świat mocno znormalnieje. Dla wielu się zawali, świeć Panie nad ich duszą, ale będą też baaaardzo ciekawe pozytywne akcenty. Zobaczysz jak poprawi się jakość relacji międzyludzkich, kiedy NIE BĘDZIE MOŻNA MIEĆ BLIŹNIEGO W DUPIE, bo się ma kartę do bankomatu. Mnie pieniądze szczęścia i tak nie dadzą, bo mam je w sobie, więc się nie martwię, tak samo jak o to, o to, co będę jadł.

 

25 Dlatego powiadam wam: Nie troszczcie się zbytnio o swoje życie, o to, co macie jeść i pić, ani o swoje ciało, czym się macie przyodziać. Czyż życie nie znaczy więcej niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie? 26 Przypatrzcie się ptakom w powietrzu: nie sieją ani żną i nie zbierają do spichrzów, a Ojciec wasz niebieski je żywi. Czyż wy nie jesteście ważniejsi niż one? 27 Kto z was przy całej swej trosce może choćby jedną chwilę7 dołożyć do wieku swego życia? 28 A o odzienie czemu się zbytnio troszczycie? Przypatrzcie się liliom na polu, jak rosną: nie pracują ani przędą. 29 A powiadam wam: nawet Salomon w całym swoim przepychu nie był tak ubrany jak jedna z nich. 30 Jeśli więc ziele na polu, które dziś jest, a jutro do pieca będzie wrzucone, Bóg tak przyodziewa, to czyż nie tym bardziej was, małej wiary? 31 Nie troszczcie się więc zbytnio i nie mówcie: co będziemy jeść? co będziemy pić? czym będziemy się przyodziewać? 32 Bo o to wszystko poganie zabiegają. Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. 33 Starajcie się naprzód o królestwo i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane. (Mt 6)


Nie należy cieszyć się z cudzego nieszczęścia, ale temu pijanemu tłumowi bezwstydnego kurestwa naprawdę nie zaszkodzi trochę otrzeźwienia. Ten wiatr przywróci wiele normalności w świecie, wiele pojęć wróci na swoje miejsce, gdzie drwiono z nich jeszcze tydzień temu. Zaczęło się od oczyszczenia powietrza nad planetą.

 

Cisi, pokorni i dobrego serca, przeważnie są przygotowani i ich ta zadyma - wypromuje.

Edytowane przez absolutarianin
  • Like 5
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koleżanka już pisała czy nie mam pożyczyć bo wypłaty nie dostanie. Jest kierownikiem sklepu w galerii na śmieciowce. Nie ma z czego za czynsz zapłacić. Jednej wypłaty nie dostanie i świat plonie.

 

Aha. W lutym była w Niemczech, a w marcu przed zadyma w Holandii na wycieczce.

 

Tak żyją ludzie. 

 

Myślę że Panie otrzeźwieja. Skończy się lans ajfon Instagram i ogólne wozonko, może trochę znormalnieja, a facet to będzie facet. Wiadomo będzie że dobrze gdy jest obok, a nie co chwila inny i cock carroussel. A Może jestem naiwny, zobaczymy...

 

 

Edytowane przez alfa_sralfa
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, alfa_sralfa napisał:

Znikną mercedesy w lisingach i piękne mieszkania na kredyt stawiany na jedną kartę.

 

Życie wszystko zweryfikuje. Kto mądry a kto głupi.

Znikną lisingi i kredyty - mercedesy i mieszkania zostaną. Wszyscy stracą i nic mieć na później nie będą - tako ci co wcześniej na rozpustę przetracili jako i co zapobiegliwi co całe życie zbierali.

 

I ci co pili - butelki puste do sprzedania im jeno zostaną. I ci co nie pili - oni nawet butelek  pustych mieć nie będą.

 

I wielka bieda nastanie i bóldupienie wśród zapobiegliwych. I wielka bieda nastanie takoż wśród rozpustników; oni jednak powiedzą "I chuj, ale chociaż trochę życia użyłem".

  • Like 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, KolegiKolega napisał:

Znikną lisingi i kredyty - mercedesy i mieszkania zosta

Mercedesy i mieszkania zostaną, tylko za połowę ceny wpadną w inne ręce. Mam nadzieję że się rozumiemy.

 

Natomiast u dłużnika pozostanie tylko garb. Nierzadko na całe dalsze życie.

 

Kto szedł po bandzie pewnie wypadnie. Zawsze tak było jest i będzie.

Edytowane przez alfa_sralfa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, alfa_sralfa said:

Jest kierownikiem sklepu w galerii na śmieciowce. Nie ma z czego za czynsz zapłacić. Jednej wypłaty nie dostała i świat plonie.

 

Aha. W lutym była w Niemczech, a w marcu przed zadyma w Holandii na wycieczce.

 

Tak żyją ludzie. 

No, a co!

 

Myślisz, że ja mało znam takich lasek, co pouciekały do wielkich miast i kurwiły się tylko po tych norach?  Praca - bar, mieszkanie, oczywiście nie ich. Mężczyzna był NIEPOTRZEBNY, bo co noc był inny. 

 

A my tu, z kolegami, co też się rolą zajmują, w Polsce, czy w Italii, siedzimy w tym lesie jak stare puchacze. A za jakie grzechy, pytam się ja?

 

Ten chłopak z filmu z Włoszkami, Gianluca, blondyn ratownik na plaży w złotoróżowych okularach, biedak sam ogarnia ogromne pola oliwne w górach, oliwę mi sprzedawał swoją, a całe wakacje bite 4 miesiące musiał siedzieć dzień w dzień na tym żarze, co się z nieba lał. Bo jest rolnikiem i nie pojechał, jak tamte laski - lansować się w Nicei.  

 

Wszystko się wyrówna.

 

 

 

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, absolutarianin napisał:

Myślisz, że ja mało znam takich lasek, co pouciekały do wielkich miast i kurwiły się tylko po tych norach?  Praca - bar, mieszkanie, oczywiście nie ich. Mężczyzna był NIEPOTRZEBNY, bo co noc był inny. 

A właśnie. Na roksanie ceny poszły w 3 lata że 100 złotych do 400 nieraz. Turyści tacy spoko :)

 

Spowrotem wszystko się wróci. Bo już serio zaczynało to na głowie stawać. 

 

To tylko tak na marginesie oczywiście.

Edytowane przez alfa_sralfa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli gospodarka rzeczywiście wejdzie w mocną recesje to chyba zacznę się cieszyć z mojego 'obciachowego' ? zawodu - rolnictwa i środków na przeżycie z sezonu na sezon a nie 'od pierwszego do pierwszego' Tak apropo większość znajomych z racji wieku pracuje w galeriach, gastronomi, drobnych usługach mało która z tych osób ma jakieś oszczędności, do pracy nie chodzą jeśli taki stan rzeczy potrwa dłużej to myślenie tych ludzi może się mocno zmienić na kolejnych parę lat... 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minutes ago, Sovilous said:

po kryzysach kobiety bardzo szybko potrafią się odnaleźć

Ostatni superkryzys trwał... 30 lat, zawierał w sobie dwie wojny światowe, hiperinflację w Niemczech, bolszewizm w Rosji i wielką depresję w USA.

 

Myślę, że słabym punktem dla wielu pań, które już dzisiaj są na karuzeli kutangów będzie ten zaimek 'po' :D 

Edytowane przez absolutarianin
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś widziałem grafikę.

Byli na niej dwaj weterani inwalidzi. Patrzący na pyszniące się kurtyzany.

Grafika była z wczesnych lat 20.

 

 

@absolutarianin jest w błędzie.

Tak jak hiszpanka i wielka wojna nie wytępiła klasy próżniaczej, tak teraz  to się nie stanie.

Nie. To człowiek pracy dalej będzie zarzynany automatyzacją. 

Influencerki liżącej kibel w samolocie automat nie zastąpi.

Ale multum sprzedawców, subiektów, lakierników, szlifierzy automat zastąpi.

A baba nawet liżąc toi toia na tik toku kliknięć wywoła tyle że z samej reklamy na blogu będzie miała krocie

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Libertyn napisał:

A baba nawet liżąc toi toia na tik toku kliknięć wywoła tyle że z samej reklamy na blogu będzie miała krocie

A ile takich lasek jest ? Znasz jakieś? Ja nie.

 

Ale nawet. Kto kupi reklamowane przez nie 300% droższe od konkurencji produkty bo są fancy? W czasach krachu? Gdzie będą zdjęcia ajfonow po 4500 zł? Vlogi podróżników skoro poupadają linie lotnicze, a podróże będą kosztować 300 % więcej?

 

Świat zmieni się nie do poznania. Już się zmienił.

 

Skończy się kasa z głupot, tak samo skończy się lejąca się kasa od gachow czy ojców za ładne oczy.

Edytowane przez alfa_sralfa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Libertyn W błędzie, czy nie w błędzie, mi te kurtyzany nie są do niczego potrzebne, przed, czy po wojnie.

 

Mnie wystarczy, że pojęcia wrócą na swoje stare miejsca, bo to już wydatnie zwiększy liczbę kandydatek na żonę w obiegu powojennym lub nawet wtrakciewojennym.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy temat.

 

A propos obciachowych (ale przydatnych) zawodów; jak studiowałem na polibudzie dość niszowy kierunek (nie była to informatyka ani budownictwo, zresztą informatyka jest na topie dopiero teraz bo $$$), wiele kobiet które wtedy spotykałem na drodze życia szczerze dziwiły się moim edukacyjnym wyborom i padały pytania w stylu "ale po co to studiujesz?", "nie mogłeś wybrać czegoś normalnego?", "naprawdę cię to interesuje?", "studiujesz na polibudzie? serioo? A co tam robisz z Twoimi kolegami nerdami?" i tym podobne. Oczywiście ww. panie studiowały "normalne" i "nowoczesne" kierunki typu socjologia, zarządzanie, marketing, etc.

 

Podobnie jest z "pasjami"; modne i cool pasje typu kitesurfing, podróże do Azji, gotowanie, fotografia (najlepiej taka na insta z paniami w roli g.), ale już mikro-kontrolery,  modelarstwo, fotografia związana z koleją to nuda i ziewanie postępowych pań...

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, absolutarianin napisał:

gastronomia

Akurat w gastronomii całkiem sporo też jest facetów-kucharzy, szefów kuchni.

Już teraz mnie ludzie zadziwiają...zamawiają żarcie z knajp na wynos...jakby nie mieli czasu ugotować... Czy na prawdę myślą, że to tylko chwilowo tak będzie ? Szaleństwo.

 

Panie też mocno obniżą wymagania....byle się tylko żywiciel znalazł...za dupkę, czyli powrót do instynktów.

 

 

Edytowane przez Leniwiec
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, alfa_sralfa napisał:

A ile takich lasek jest ? Znasz jakieś? Ja nie.

 

Ale nawet. Kto kupi reklamowane przez nie 300% droższe od konkurencji produkty bo są fancy? W czasach krachu? Gdzie będą zdjęcia ajfonow po 4500 zł? Vlogi podróżników skoro podupadają linie lotnicze, a podróże będą kosztować 300 % więcej?

Znajdą się tacy.  Spokojnie. Zawsze znajdzie się klasa próżniacza i elity żyjące włąsnym próżniaczoelitarnym życiem. Jedni znikną robiąc miejsce innym. 

Cytat

Świat zmieni się nie do poznania. Już się zmienił.

Ehh. Zmiana warty. Nic wielkiego

Cytat

Skończy się kasa z głupot, tak samo skończy się lejąca się kasa od gachow czy ojców za ładne oczy.

Nie. Będą inni ojcowie i inni gachowie. 

 

6 minut temu, darktemplar napisał:

A propos obciachowych (ale przydatnych) zawodów; jak studiowałem na polibudzie dość niszowy kierunek (nie była to informatyka ani budownictwo, zresztą informatyka jest na topie dopiero teraz bo $$$), wiele kobiet które wtedy spotykałem na drodze życia szczerze dziwiły się moim edukacyjnym wyborom i padały pytania w stylu "ale po co to studiujesz?", "nie mogłeś wybrać czegoś normalnego?", "naprawdę cię to interesuje?", "studiujesz na polibudzie? serioo? A co tam robisz z Twoimi kolegami nerdami?" i tym podobne. Oczywiście ww. panie studiowały "normalne" i "nowoczesne" kierunki typu socjologia, zarządzanie, marketing, etc.

Tak jest zawsze z niepopularnymi kierunkami. Z drugiej strony. Kierunki panien były bardzo wszechstronne, bo mozna je połączyć z czym innym. Mam dalekiego znajomego co studiował na politechnice  coś niszowego i generalnie dobrze na tym nie wyszedł bo branża bardzo niszowa i jest nadpodaż pracowników

6 minut temu, darktemplar napisał:

Podobnie jest z "pasjami"; modne i cool pasje typu kitesurfing, podróże do Azji, gotowanie, fotografia (najlepiej taka na insta z paniami w roli g.), ale już mikro-kontrolery,  modelarstwo, fotografia związana z koleją to nuda i ziewanie postępowych pań...

Kogo obchodzi zdanie ludzi którzy nas nie interesują?

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Część ludzi pracuje zdalnie, część było i będzie stać. Ostatnia grupa, jak sądzę, robi to rzadko i w ramach urozmaicenia.

3 minuty temu, Leniwiec napisał:

Już teraz mnie ludzie zadziwiają...zamawiają żarcie z knajp na wynos...jakby nie mieli czasu ugotować... Czy na prawdę myślą, że to tylko chwilowo tak będzie ? Szaleństwo.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie źle, czy się z tego cieszę? Nie. 

 

Wiem co wielu z tych ludzi teraz przeżyje ponieważ jak byłem młodym człowiekiem sam przez to przechodziłem. Szczerze im współczuję, ale paradoksalnie mają teraz szansę, żeby odbić się od dna, przewartosciowac swoje życie i zrozumieć co jest naprawdę ważne. 

 

Mojej branży kryzys nie dotknie wręcz przeciwnie - mogę spodziewać się ciekawych lat.

 

Przeżyłem kilka bankructw, które mnie bezpośrednio dotknęły jak byłem dzieckiem/młodym człowiekiem i jestem psychicznie gotowy na wszystko. 

 

Natomiast Twój temat wbrew pozorom jest zajebisty ponieważ wiąże się bezpośrednio z tym co pisałem na forum jakiś miesiąc temu - minimalizm. 

 

Ci którym niewiele potrzeba do szczęścia będą na lepszej pozycji, zacznie być promowany ascetyczny tryb życia teraz wyjątkowo ważna będzie wiarygodność, samodyscyplina, umiejętność odroczenia gratyfikacji, zdolność dotrzynywania zobowiązań, rzetelność. 

 

Skończy się lansowanie na instagramie i zamartwianie się  problemami  z dupy. 

 

Uważam, że obecne konsumpcyjne społeczeństwo nie potrafi odraczac gratyfikacji i to jest główny przez który ludzie są zadłużeni, Ci którzy to potrafią będą na lepszej pozycji. 

 

A więc Panowie teraz należy ćwiczyć swój charakter i samodyscypline jak nigdy przedtem. 

 

Edytowane przez dobryziomek
  • Like 4
  • Dzięki 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzw. branża celebrycko - rozrywkowa na pewno nie zniknie i będzie miała się całkiem nieźle. Dlaczego? Bo ludziom zawsze trzeba igrzysk. Niezależnie od okoliczności. Będzie trochę przetasowań w stawkach, szczególnie na początku, ale nie stawiałbym takich tez.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minutes ago, Leniwiec said:

Panie też mocno obniżą wymagania....byle się tylko żywiciel znalazł...za dupkę, czyli powrót do instynktów.

 

Nie obniżą. To nie wojna atomowa czy zagłada totalna gdzie przeżyje 10% ludzi.

 

Czady będą zapładniać. Beciaki będą jebać pod pręgierzem władzy aby odbudować gospodarkę i zapewnić dobrostan dzieciom tych pierwszych.

Państwo Paniom da ale weźmie wyciśnie jak cytrynkę beciaków. Będą płakać i płacić.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.