StatusQuo Opublikowano 24 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2020 Hej, takie pytanie z ciekawości. Mi się skończyły worki na śmiecie, więc mam małe siateczki, przez półtorej tygodnia zapełniłem jedną. Jedzenie w dużych opakowaniach, robisz samemu, mega mało tego wychodzi.. A do tego, w ogóle się nie staram, żeby ich było mało. Strach pomyśleć, co by było jakbym się postarał Pytam, bo jakiś czas temu jechałem intercity, podjechał gość z wodą. Herbatka, jednorazowe łyżeczki, jednorazowe kubeczki, serweteczki, folijki na wszystko i wtedy coś mnie ruszyło. Przecież tyle śmieci, żeby się napić głupiej herbatki. A to tylko ja. A przecież ludzi jest wiele w pociągu, pociągów więcej, każdy kursuje po kilka razy w ciągu doby, a to tylko pociągi.. Wtedy dotarło do mnie jak niewyobrażalną ilość śmieci się produkuje, czego tak na prawdę można by uniknąć.. A tu proszę. Może matka natura będzie mogła wziąć głębszy oddech. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojkr Opublikowano 11 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2020 Wychodzę z domu, biorę worek ze śmieciami i go wyrzucam, jadę do sklepu, robię zakupy na tydzień - teraz na dwa, wracam zaczynam wszystko wypakowywać i okazuje się że z samych opakowań produktów, które kupiłem jest worek śmieci do wywalenia. Śmieci produkujemy bardzo dużo, osobiście staram się segregować je i maksymalnie kompresować, ale i tak wychodzi że średnio co drugi dzień jest worek śmieci. Dobrą alternatywą dla worków na śmieci są reklamówki jednorazowe, sporo rzeczy kupuje teraz online i zamawiam do paczkomatu i np. takie większe pudło po przesyłce też jest wygodnym jednorazowym śmietnikiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi