MotherOfCats Opublikowano 24 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2020 Przejdę od razu do sedna, bo nie ukrywam, że powoli sprawa zaczyna mnie i coraz bardziej denerwować, i przerastać. Poznałam mężczyznę. Jest o dziesięć lat starszy, połączyło nas wspólne hobby, ma naprawdę świetny charakter (a przynajmniej tak mi się z początku wydawało), wygląd również w moim typie. Niestety, światopoglądowo całkowicie się rozjeżdżamy i o ile w koleżeńskiej znajomości nie stanowiłoby to dla mnie problemu, o tyle skutecznie uniemożliwia związek. Poszło o dzieci. Ja chcę, a on nie - klasyk. Nie chce, bo dla niego to odebranie wolności i zbyt duża odpowiedzialność, a w dodatku denerwuje go, że jakbym zaszła, to on nie mógłby ostatecznie zadecydować o aborcji. Stwierdziłam więc otwarcie, że nic z tego nie będzie i że lepiej będzie, jak pójdziemy w swoją stronę. On jednak nie może tego przeboleć. Ciągle próbuje wywołać we mnie poczucie winy. Twierdzi, że nikogo lepszego i tak sobie nie znajdę, że jestem już za stara na przebieranie i wybieranie, że nikt nie da mi tego, co on może mi dać (na pytanie, cóż takiego to by mogło być, już nie odpowiedział), że jestem roszczeniową księżniczką i że w ogóle chcę go zapewne jedynie wydymać na kasę z alimentami w pakiecie. Dodam, że gość jest bardzo pewny siebie i sam przyznał, że wszystkie swojej baby "trzymał krótko", a jak jego ex się nie dostosowała, to karał ją brakiem seksu (poważnie, to pierwszy manipulujący w ten sposób mężczyzna, jakiego spotkałam). Grzeczne obstawanie przy swoim nic nie daje. Niestety ze względu na pracę ciągle musimy mieć ze sobą kontakt, a nawet współpracować. Jakieś rady? 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krugerrand Opublikowano 24 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2020 Żadnych rad nie mam. Ubolewam tylko nad tym, że skoro gość nie chce dzieci, to raczej nie poruszałaś z nim tematu jego reakcji, gdy idzie na spotkanie z divą, z tu otwiera mu jego nastoletnia córka. 1 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BlacKnight Opublikowano 24 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2020 Znajdź temat teksty lasek przy rozstaniu czy jakoś tak i wybierz sobie.? A na serio, po prostu olej gościa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser75 Opublikowano 24 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2020 (edytowane) Powiedz, że coś do niego czujesz, chcesz wziąć z nim ślub i mieć dzieci. Będzie zwiewał, gdy Cię zobaczy. Nie mam pojęcia, co Ci poradzić na takiego upartego manipulanta. Miałam do czynienia z podobnym, ale nie było powiązań typu praca, więc było lżej. Pisałam, że jestem lesbijka itp., ale nie dawał spokoju. Teraz nie ma do mnie żadnego kontaktu. Poszukaj w męskim dziale czegoś w stylu "co was odrzuca w kobietach/ najbardziej stuknięta laska" i się dostosuj. Edytowane 24 Marca 2020 przez Halinka 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan Batory Opublikowano 24 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2020 7 godzin temu, MotherOfCats napisał: Grzeczne obstawanie przy swoim nic nie daje. Masz od razu odpowiedż na swoje pytanie. Przestań być grzeczna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Libertyn Opublikowano 24 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2020 Jakieś rady? Ciągle przy nim przeglądaj jakieś bejbikowe pisemka, mów o ciąży, dzieciach. Tak byś mu się kojarzyła z dziećmi 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GriTo Opublikowano 24 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2020 7 godzin temu, MotherOfCats napisał: klasyk Gdzie to takie "klasyki" som, bo jakoś nie wiem... Chyba czasy się zmieniły, bo pamiętam "biznesłomany", które nie chciały słyszeć o dzieciach, bo byznes i karjera Panie... Teraz ich rówieśnice już są matkami nastoletniej młodzieży/babciami a te nadal pierdolą swoje. Znaki czasów... Pewnie zbyt wcześnie się urodziłem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sol Opublikowano 24 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2020 Tak jak wyżej - bejbiki bejbiki bejbiki, dużo bejbików. Aplikacje, które na podstawie Twojego i Pana zdjęcia wypluwają zdjęcie wspólnej pociechy. Jeśli wytrzymasz do czerwca, możesz mu wysłać na dzień ojca. Dzwonienie co wieczór i opowiadanie całej fabuły najnowszego horroru z Wieniawą. Następnie opowiadanie fabuły Zmierzchu (wszystkich części). Pytanie czy Cię kocha, parę razy w tygodniu. Powinno zadziałać, a jeśli nie, to już tylko zabójstwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirek_handlarz_ludzmi Opublikowano 24 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2020 (edytowane) @MotherOfCats ale jak to karał seksem?? To wyście uprawiali seks bez ślubu?? Przecież: W dniu 7.01.2020 o 13:12, MotherOfCats napisał: Jeżeli potem wiążą się z inną osobą i żyją z nią "jak mąż z żoną" (wiadomo, że chodzi o seks), to trwają jednocześnie w stanie grzechu śmiertelnego i grzeszą dodatkowo zuchwale przeciwko Duchowi Świętemu To jak to w końcu jest? Edytowane 24 Marca 2020 przez mirek_handlarz_ludzmi 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Headliner Opublikowano 24 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2020 Zacznij przy nim puszczać gazy albo powiedz, że masz Koronawirusa 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GriTo Opublikowano 24 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2020 17 minut temu, Headliner napisał: puszczać gazy albo powiedz, że masz Koronawirusa Wyklucza się. Przy damskich gazach żaden wirus nie przetrwa. "Oby nie na miękko", nie chodzi przecież o jajka... A! Miało być na mokro... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 24 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2020 (edytowane) Może tradycyjnie? A tak na serio - "nie jestem zainteresowana" nie działa? Jak nie działa, można spróbować zastosować formę alternatywną: "odpierdol się". Edytowane 24 Marca 2020 przez leto 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darktemplar Opublikowano 24 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2020 Słabo, że musisz go widywać w pracy. Powiedz wprost że temat dzieci jest dla Ciebie bardzo ważny. Będzie Cię męczył jakiś czas i albo ulegniesz albo nie, jeśli nie ulegniesz to pewnie odpuści w końcu bo inaczej to już będzie chyba stalking. On jest pewny siebie i chyba ma powodzenie u kobiet, więc pewnie liczy na to że zmiękniesz. A Ty sama musisz wiedzieć czego chcesz: jeśli dzieci to stój twardo, jeśli jednak jego urok jest ważniejszy to ulegnij . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 24 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2020 7 minutes ago, darktemplar said: chyba ma powodzenie u kobiet Z opisu autorki wątku bardziej brzmi jak przygłup-mitoman z przerostem ego. Chociaż w sumie jedno nie wyklucza drugiego. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
armin Opublikowano 24 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2020 8 godzin temu, MotherOfCats napisał: Niestety ze względu na pracę ciągle musimy mieć ze sobą kontakt Gdzie się mieszka i pracuje tam się organem rozrodczym nie wojuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser67 Opublikowano 25 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2020 (edytowane) Treść tego tematu przypomina mi inne wątki z forum. Więc jeśli to nieskładak to jestem pewien że sobie poradzisz z tym problemem. Z doświadczenia wiem że jak kobieta nie jest zainteresowana zaoltami mężczyzny to potrafi mu to dosadnie powiedzieć tak żeby go zabolało w kroczu. Edytowane 25 Marca 2020 przez Frank89 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rycerz76 Opublikowano 25 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2020 Yhhy ahh no supet tak tak ee noo oczywiście ee co ty nie powiesz, no tak, masz rację uchu. Stań podnieś ręce do góry "Mocy waginy przybywaj na moje wezwanie". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rycerz76 Opublikowano 25 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2020 Już wiem myślałem nad tym i jako wzorcowa katoliczka powiedz mu, że seks dopiero po ślubie. [Ech te zasady dla beciaków.] 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CrazyWitch Opublikowano 25 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2020 W tego, co piszesz, to niezły z niego manipulant. Jak napisał @leto - skoro delikatne "Nic z tego nie będzie" nie działa, to trzeba mocno i dosadnie. Czy się od razu odczepi? Pewnie nie. Bo jak to? Kobieta MNIE odrzuciła?! A co do poniektórych pomysłów, żeby zrobić z siebie, przepraszam za sformułowanie, idiotkę i odstraszyć go tematem dzieci... Ech... Aż szkoda słów. Miłych i spokojnych kolejnych tygodni kwarantanny P.S. Właśnie! A czy kwarantanna nie działa na Twoją korzyść? 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nihilus Opublikowano 25 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2020 W dniu 24.03.2020 o 16:07, MotherOfCats napisał: Jak jego ex się nie dostosowała, to karał ją brakiem seksu Tiaaa, chyba z nim ? Facet Ci niezłe makarony wkręca, a Ty to wszystko łykasz jak młody pelikan ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MotherOfCats Opublikowano 28 Marca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2020 Wielkie dzięki za odpowiedzi - te sensowne. Dostosowałam się do Waszej rady i od tego czasu jest, niestety, tylko gorzej. Przestałam być miła i w pewnym momencie powiedziałam gościowi, co o nim myślę, ze szczególnym naciskiem na niechęć do wyrośniętych chłopców, którzy nie potrafią wziąć odpowiedzialności nawet za własne dziecko. No i się zaczęło. Od tamtego czasu nawet nie chce mi się włączać komunikatora, przez który teraz pracujemy. Kontaktuję się z nim jedynie w sprawach służbowych i to kiedy naprawdę muszę. W międzyczasie on co jakiś czas wysyła mi wiadomości typu "Widzę, że stroimy foszki. Uspokój się grzecznie, a potem przyjdź i ładnie przeproś" przeplatane z (cytuję) "Takiemu mężczyźnie jak ja się nie odmawia. Będę cię urabiał, ile będzie trzeba, wszystko jest jedynie kwestią czasu". Co zabawne, temu gościowi na mnie nie zależy, a chyba tylko i wyłącznie na jego urażonym ego. W swoich elaboratach nieustannie daje mi do zrozumienia, że mam (też cytat) "już pierwszą zmarszczkę na czole", że dostałam dobre zlecenie jedynie przez to, że jestem kobietą (choć moje wyniki w pracy nad projektem są dużo lepsze niż jego) i że generalnie latka lecą, więc nie mogę wybrzydzać. Raz zapytałam, dlaczego wobec tego chce ze mną być, skoro jestem według niego stara, brzydka i głupia. Odparł, że chce mi w ten sposób pokazać, gdzie jest moje miejsce i jaka rzeczywista jest moja wartość, że takie kobiety jak ja trzeba usadzać, nakazywać im milczeć i grzecznie czekać na okazję. Odpisałam mu, że nigdy w życiu się tak nie uśmiałam. Plus jest taki, że od dwóch dni jest spokojniej, więc jest szansa na to, że zaczyna mu się to nudzić. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CrazyWitch Opublikowano 28 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2020 1 godzinę temu, MotherOfCats napisał: "Widzę, że stroimy foszki. Uspokój się grzecznie, a potem przyjdź i ładnie przeproś" przeplatane z (cytuję) "Takiemu mężczyźnie jak ja się nie odmawia. Będę cię urabiał, ile będzie trzeba, wszystko jest jedynie kwestią czasu". Hahaha, you made my day Urażona męska duma... ech... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
icman Opublikowano 28 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2020 37 minut temu, CrazyWitch napisał: Urażona męska duma... ech... Jak dla mnie nie ma czegoś takiego jest po prostu duma, która jest takim samym paraliżem komunikacyjnym jak strach. Nie da się jednak tego zmienić poza wolą źródła. Można za to brać w tym udział i nawet czerpać z tego satysfakcję. @MotherOfCats a czego Ty chcesz od niego teraz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reflux Opublikowano 28 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2020 (edytowane) LoL najprościej to skwitować zwyczajnym ignorem. Znajdzie sobie inny cel, w orzeciwnym wypadku w niektórych organizacjach wycieczka do HR potrafi zdziałać cuda A na przyszłość nie romansuj w pracy. Edytowane 28 Marca 2020 przez Reflux Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BumTrarara Opublikowano 28 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2020 W dniu 24.03.2020 o 16:07, MotherOfCats napisał: , połączyło nas wspólne hobby, ma naprawdę świetny charakter (a przynajmniej tak mi się z początku wydawało), wygląd również w moim typie. Niestety, światopoglądowo całkowicie się rozjeżdżamy i o ile w koleżeńskiej znajomości nie stanowiłoby to dla mnie problemu, o tyle skutecznie uniemożliwia związek. Poszło o dzieci. Ja chcę, a on nie - klasy Już się z nim związała, w sumie nic o nim nie wiedząc, a teraz problem, bo "charakter po 2 miesiącach nie jest taki, na jaki wskazywał szał macicy na widok CHADowskiego DNA". Czy źle czytam? Po to się chyba ludzie spotykają, żeby sobie zweryfikować czy druga osoba "rokuje". 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi