Skocz do zawartości

Gdy zabraknie ci papieru, podetrzyj się konstytucją


Rekomendowane odpowiedzi

Właściwie to z dzieciństwa pamiętam czasy, gdy noszenie przewieszonych przez szyję, nawleczonych na sznur "korali" z rolek papieru toaletowego, było oznaką tryumfu nad pustymi półkami i obnoszone niczym trofeum wojenne. Jak zwykle, w Polsce wiele się musi zmienić, żeby wszystko zostało po staremu. Teraz co więcej, to też może być niezłym pomysłem, choć braków nie ma, będąc swoistą kennkartą-ausweissem dla czepialskiego ORMOwca, łasego na nasze 30k i przez to wątpiącego w niezbędność i celowość naszego przemieszczania się po wsiach i miasteczkach. No i zawsze będzie można poratować przypadkowego przechodnia, srającego akurat ze strachu na widok innego spacerowicza na horyzoncie. 

 

Jako dziecię stanu wojennego, jestem wyczulony na przeróżne "stany" a teraz przynajmniej pouczestniczam w stanie "epidemio-logicznym". Wystąpienie słowa "...logicznym" w tym "stanie", na tle tego co się dzieje, jest jakieś takie, hm, jakby żartobliwe. No ale z moim zamiłowaniem do surrealizmu, nie dziwota że mnie to bawi. Zresztą Polska, zainicjowawszy moje pojawienie się na Ziemi czasami parodiowania komuny, utrzymuje zdrowy poziom surrealizmu i absurdu po dziś dzień. Jako, że kraina nasza ukochana w swej wyjątkowości serwowania idiotyzmów niezmienna, produkuje je wraz z naczelnym, choć demokratycznie już wybieranym, to jednak wciąż - perpetuum debile. 

 

No więc jako więzień, numer PESEL taki to a taki, wreszcie, choć nie czując się w nim jednak komfortowo, jestem na swoim miejscu i żeby nie być w tym osamotnionym, dla towarzystwa wepchnięto w taki sam jasyr cały naród. Z tym że większość to nawet sama chciała. I muszę się wyżalić. Bo nawet w komunie nie czułem się tak zniewolony. Wtedy godzina milicyjna była w nocy a w dzień można było śmiało strzelać na podwórku kapiszonami z kumplami. Dziś już nie będzie można strzelać, bo zaraz specustawą minister zabroni, w obawie o życie obywateli, którzy zesrali by się na dźwięk huku i pomarli na miejscu z odwodnienia wywołanego biegunką z powodu pandemicznych stanów lękowych. No właśnie, wciąż jakiś gadające głowy, propaganda telewizyjna, specustawy a jak obywatel i prawo były w dupie, tak są w dupie. Tyle, że teraz zaczęły się w niej wygodnie urządzać i nie czują że coś tu śmierdzi. A śmierdzi na kilometr (stąd chwilowe braki papieru toaletowego w sprzedaży). Cuchnie przede wszystkim, ordynarnym łamaniem konstytucji. Ale tak poza tym, to jest spoko. Jest tym bardziej spoko, że RPO też to zauważył, spisał swoje wnioski, przekazał komu trzeba. No i gitara, robotę wykonał, pokazał gdzie jest złamane prawo i w porządku. Demokracja zadziałała, państwo się spisało i może dalej być jak było. Bo w Polsce zupełnie nic nie szkodzi, kiedy władze dokonują zamachu na zaledwie trzy ważne wolności obywateli - wolność (art. 30 konstytucji), wolność poruszania się po terytorium Rzeczypospolitej (art. 52 konstytucji) oraz wolność sumienia i wyznania (art. 53 konstytucji). Minister przecież każe, to się grzecznie słucha. Hmmm, to na cholerę nam reszta struktur i cała ta szopka z prawami, konstytucjami, parlamentami?

 

Pełen niepokoju o prawa człowieka, list z pytaniem do Ministra Zdrowia, Helsińskiej Fundacji pod wspomnianą egidą, też zdaje się został tak bez reakcji jak i bez uprzejmej odpowiedzi. A dotarły do nich niepokojące wieści (od przytomnej grupy lekarzy) o tym, że nasz NFZ w dniu 21 marca 2020 r. zalecił świadczeniodawcom stopniowe ograniczanie, a od 30 marca br. wstrzymanie przyjąć pacjentów na zabiegi operacyjne wykonywane planowo. Logiczną konsekwencją, jest założenie, że kosztem jednych stracą drudzy. Może nawet życie na rzecz katarku z kaszelkiem. 

 

Boję się, że jutro premier ogłosi, jak to ma ostatnio w zwyczaju, nowy zestaw bezpraw i obowiązków w którym będzie jako obowiązkowe wyposażenie jedwabnika, łopata oprócz maseczki i rękawiczek. Łopata, żeby nie truł nikomu dupy i sam się zakopał. Póki zdrowy. 

  • Like 16
  • Dzięki 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wprowadzając kolejne prawa piastujący polski nie-rząd pewnie ma niezłą bekę. Wykupili z okolicznej biedronki cały zapas papieru bo ze śmiechu puszczają im zwieracze.  

 

Kolejne coraz bardziej bezsensowne i kuriozalne przepisy np. Nie można z żoną, z którą śpisz w jednym łóżku iść ulicą w odległości mniejszej niż 2m. 

No a Polacy kiwają głowami z aprobatą i słuchają gadających głów w tv. Moraw-icki dba o was Polacy możecie spać spokojnie. Tylko pamiętajcie "za miskę ryżu będziecie zapierdalać". 

 

Czy to szaleństwo się skończy?

Jaki to daje obraz społeczeństwa? 

Zbiorowy kretyn czy idiota? 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, SSydney napisał:

Nie można z żoną, z którą śpisz w jednym łóżku iść ulicą w odległości mniejszej niż 2m. 

Rozpad więzi społecznych, poprzez uderzenie w podstawową komórkę jaką jest rodzina. 

 

 

  • Like 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, SSydney napisał:

a ja się zastanawiam czy to kretynizm czy celowe działanie? :)

Celowe. Mamy stan wyjątkowy bez wprowadzania stanu wyjątkowego. Coś jak przedstawienie Makbetha w prowincjonalnym teatrzyku z pominięciem  - na specjalne życzenie publiczności- roli Makbetha, cytując klasyka. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie tematu to  @absolutarianin w znacznym stopniu ma rację opisując "polin".

Najgorsze, że nie ma możliwości zmian, a każdy kto choć trochę zechce prowadzić politykę inaczej jest ustawiany do pionu (Kukiz) bądź likwidowany (Lepper).

 

 

Edytowane przez Brat Jan
  • Like 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak bardzo nimi gardzę, tymi politykami w tym momencie, że to przekracza ludzkie pojęcie. Główkowali tygodniami nad umorzeniem składek przez 2 miechy, a kogo kurwa 2 miesiące uratują :) Zobaczą, co to znaczy nie płacić w ogóle składek i wpierdolić się do szarej strefy ? To jest nie do pomyślenia, co się tutaj dzieje. Nikt, kto jest normalny to spokojnie nie obserwuje tego festiwalu spierdolenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry motyw - po naszej dzielnicy, jeździ dziś radiowóz-szczekaczka z głośnikiem na pace. Z głośnika, głos zachowujący pozory uprzejmego informowania, zachęca ludzi do pozostania w domu, po czym na koniec komunikatu dodaje - "pod rygorem odpowiedzialności karnej". Nosz krew się mi zagotowała. Aż poszedłem do sklepu po fajki w czasie godziny policyjnej dla niepełnoletnich (65-) i wraz z panią ekspedientką złamaliśmy sobie zakaz nieobsługiwania. Poczuliśmy się niemal jak powstańcy, choć numer rodem z przedszkola. Dodam jedynie, że praktycznie po sąsiedzku mieszkamy ze słynnym kotem :D

  • Like 1
  • Dzięki 1
  • Haha 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rnext Jeśli transakcji dokonano gotówką bez użycia rękawiczek, to tak, jesteście z panią ekspedientką powtańcami pełną gębą;)

2 godziny temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

Mamy stan wyjątkowy bez wprowadzania stanu wyjątkowego

Zdaje się, że wprowadzenie stanu wyjątkowego groziłoby przesunięciem terminu wyborów prezydenckich do 90 dni po jego zakończeniu, a do tego miłościwie nam panujący miłośnik kotów nie chce dopuścić, gdyż zapewne reelekcja stanęłaby pod ogromnym znakiem zapytania.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Krugerrand napisał:

Zdaje się, że wprowadzenie stanu wyjątkowego groziłoby przesunięciem terminu wyborów prezydenckich do 90 dni po jego zakończeniu, a do tego miłościwie nam panujący miłośnik kotów nie chce dopuścić, gdyż zapewne reelekcja stanęłaby pod ogromnym znakiem zapytania.

Bingo! Ale jeśli zrobią e-wybory to moim zdaniem też wtopią. Ile seniorów ma e-puap albo e-dowod,  nie wspominając o umiejętności obsługi komputera?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mac napisał:

To jest paranoja, jakich tam mają "ekspertów".

Dwa razy na dobę, nawet zepsuty zegar prawdę powie.

https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1465172,premier-konieczne-sa-mechanizmy-przetrwania-maksymalne-dla-budzetu-a-minimalne-dla-przedsiebiorcow.html?fbclid=IwAR1slF2F5g9x5MoiRr4jZPpDeFFD3gMR5WqSr6g8ZcmR-HJNP_2J5uTR3Yk

Cytat

"kiedy ten kryzys zdrowotny przekształca się na naszych oczach w kryzys gospodarczy, gospodarczo-społeczny, ważne jest to, żeby zapewnić maksymalne możliwe dla budżetu, a minimalne konieczne dla przedsiębiorców i pracowników mechanizmy przetrwania i odbudowy ich potencjału ekonomicznego"

Żeby oceniać racjonalność działań, trzeba najpierw zdefiniować cel, do którego się dąży.

Jeżeli cel jest inny, niż nam się wydaje, także i racjonalność działań polityków nagle staje się całkiem zrozumiała.

 

3 minuty temu, Krugerrand napisał:

wprowadzenie stanu wyjątkowego groziłoby przesunięciem terminu wyborów prezydenckich

Dwa punkty tu się schodzą.

Primo, opozycja próbowała by podważyć każdą ustawę podpisaną przez prezydenta po 10 maja.

Secundo, zawieszeniu uległyby wszystkie ustawowe kadencje. A 30.IV kończy się kadencja prezes Sądu Najwyższego Pani Gersdorf. Potem, do 10 maja jeszcze zdążą odwołać prezydenckie wybory - a nowy prezes SN przyklepie każdą ustawę podpisaną przez prezydenta "w stanie wyjątkowym".

Bonus: każda opozycyjna medioszczekaczka peroruje o wyborach... nic nie mówiąc o innych sprawach, jak tarcza, jak zwolnienia, jak przetargi/przewałki na środkach "uwolnionych z budżetu w celu walki z epidemią"...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, mac napisał:

Nikt, kto jest normalny to spokojnie nie obserwuje tego festiwalu spierdolenia.

No fakt, do normalnych się nie zaliczam. :P

 

Co prawda jest to lekko irytujące ale co mogą zrobić zwykli ludzie? Wyjść na ulice jak radzi pan z własnego księstwa? A może założyć własne księstwo? Nawet wysadzenie sejmu niewiele by pomogło bo zbudowali by nowy za nie wiadomo jak wielkie pieniądze. Oczywiście nasze pieniądze.

 

Największymi wygranymi są ci co robią kabarety, dzięki politykom nigdy im tematów nie zabraknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś jak byłem młodszy to z dumą nazywałem się Polakiem, teraz przykro mi to mówić, ale już nigdy się tak nie nazwę.
Jestem tylko mieszkańcem tego kraju, który niefortunnie ma też jego obywatelstwo.
Z tym krajem chce mieć jak najmniej wspólnego a wszystkim politykom serdecznie życzę zdrowia ;) 

  • Like 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rnext ,rozumiem że europejskie propozycje inwigilacji, permanentnej kontroli,cenzury i komunistycznego obozu pracy uważasz za wzór?

38 minut temu, Reflux napisał:


Z tym krajem chce mieć jak najmniej wspólnego 

Tamten kraj szuka wlasnie wyrobnikow na szparagi. Korzystaj z promocji. Potem znow zamkna granice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Rnext napisał:

Boję się, że jutro premier ogłosi, jak to ma ostatnio w zwyczaju, nowy zestaw bezpraw i obowiązków

Czekam z niecierpliwością, kiedy "geniusze" przy korycie wprowadzą zakaz oddychania, bo przecież chuchając można kogoś czymś zarazić i czy to ludzie też łykną bez większych oporów...

 

4 godziny temu, SSydney napisał:

Czy to szaleństwo się skończy?

Raczej nie prędko, skoro kolejne posunięcia nie-rządu wchodzą jak rozgrzany nóż w masło. Szkoda gadać. Po parku też już chodzić nie wolno, nawet jak jest pusty. Może się boją, że się kurwa czymś od wiewiórki zarażę ?

 

4 godziny temu, mac napisał:

To jest paranoja, jakich tam mają "ekspertów". Kurwa ? Tak bardzo teraz widać, że do polityki idą nieudacznicy intelektualni.

Nie od dziś wiadomo @mac, że tylko przy korycie nieuki i imbecyle mają szansę na życie w luksusie ;) 

Edytowane przez DanielS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mac napisał:

Tak bardzo nimi gardzę, tymi politykami w tym momencie, że to przekracza ludzkie pojęcie. Główkowali tygodniami nad umorzeniem składek przez 2 miechy, a kogo kurwa 2 miesiące uratują :) Zobaczą, co to znaczy nie płacić w ogóle składek i wpierdolić się do szarej strefy ? To jest nie do pomyślenia, co się tutaj dzieje. Nikt, kto jest normalny to spokojnie nie obserwuje tego festiwalu spierdolenia.

Gdy wycofają gotówkę z obiegu na rzecz "plastiku", co poniektórzy zachwalają tu ten stan rzeczy, to trudno będzie funkcjonować w szarej i czarnej strefie, no bo niby jak zleceniodawca czy klient miałby zapłacić, aby nie było to widoczne dla systemu? Może ryżem i spirytusem...

Godzinę temu, Krugerrand napisał:

@Rnext Jeśli transakcji dokonano gotówką bez użycia rękawiczek, to tak, jesteście z panią ekspedientką powtańcami pełną gębą;)

Zdaje się, że wprowadzenie stanu wyjątkowego groziłoby przesunięciem terminu wyborów prezydenckich do 90 dni po jego zakończeniu, a do tego miłościwie nam panujący miłośnik kotów nie chce dopuścić, gdyż zapewne reelekcja stanęłaby pod ogromnym znakiem zapytania.

Dodać trzeba jeszcze, że ży dzi już z niecierpliwością czekają na realizację 447, co skutkowałoby niestety spadkiem notowań judy plus do tego efekty kryzysu gospodarczego - reelekcja mało prawdopodobna.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Reflux napisał:

Kiedyś jak byłem młodszy to z dumą nazywałem się Polakiem, teraz przykro mi to mówić, ale już nigdy się tak nie nazwę.
Jestem tylko mieszkańcem tego kraju, który niefortunnie ma też jego obywatelstwo.
Z tym krajem chce mieć jak najmniej wspólnego a wszystkim politykom serdecznie życzę zdrowia ;) 

Polska jako miejsce nie jest niczemu winna. To jest wina tych kurew w sejmie i to ich należy winić za tego typu sytuacje.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, ntech napisał:

,rozumiem że europejskie propozycje inwigilacji, permanentnej kontroli,cenzury i komunistycznego obozu pracy uważasz za wzór?

Oczywiście, ale pod warunkiem, że będą równie niekonstytucyjnie wprowadzone :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.