Naukowcy z London Business School o COVID-19

[Rnext]

Polecam do obejrzenia materiał dwóch włoskich (ach, jak uroczo brzmi włoski angielski :)) naukowców z LBS. Materiał ciekawy i w sam raz na czas... pierwszej(?) kwarantanny z niezliczonych? No tak jakoś moją uwagę przykuł trzeci odcinek modelujący obecną epidemię. Wniosek jest prosty - najprawdopodobniej im bardziej "zdusimy" teraz, tym więcej ofiar później. A po drodze roztrzaskamy się dodatkowo gospodarczo.

I pobocznie, tak sobie myślę, że jeżeli politycy wiedzą co robią obywatelom, to straszne skurwysyństwo. Ale jeśli nie wiedzą, to tym gorzej o nich świadczy. Tak czy siak, mężowie stanu z nich jak z koziej dupy trąba. Świnie pasać a nie tchórzliwie rękawiczki do sejmu teatralnie zakładać. 

 

Może tym ciekawym wykresem modelu rozwoju epidemii zachęcę do zapoznania się z (nieco bardziej niż mainstreamowa sieczkarnia, celująca w oglądalności dzięki wypłoszeniu) trzeźwym i obiektywnym spojrzeniem naukowców (odc. 3 z 5). 

 

A cały materiał tutaj:

 

[Kleofas]

Ale to są profesorowie ekonomii. Mam nadzieję, że w kolejnym odcinku nie wezmą się za opisywanie metod operacji na otwartym sercu.

[mac]

Jak politycy nawet w rękawiczkach nie potrafią chodzić, tylko błędnie używają. Nieudacznicy i niewykształceni ludzie, którzy doszło do władzy przez zakrzyczenie, a nie merytoryczne prowadzenie. Poza tym, dzięki za materiał.

[Rnext]

7 minut temu, Kleofas napisał:

Ale to są profesorowie ekonomii. Mam nadzieję, że w kolejnym odcinku nie wezmą się za opisywanie metod operacji na otwartym sercu.

...czyli nie oglądałeś.

[Kleofas]

15 hours ago, Rnext said:

...czyli nie oglądałeś.

Sorry, dwie pierwsze części, bo dłużej nie mogłem słucham tego akcentu. Dzisiaj obejrzę dwie ostatnie. Ale tak już na wstępie uważam, że oni robią błędne założenia bo uważają, że to jest normalny wirus, a wszystko wskazuje na to, że wirusolodzy sami nie wiedzą z czym mają do czynienia (albo wiedzą i nie mówią) i stąd takie a nie inne podejście rządów.

[Rnext]

Godzinę temu, Kleofas napisał:

Ale tak już na wstępie uważam, że oni robią błędne założenia bo uważają, że to jest normalny wirus

No a nie jest? Bardziej normalna jest ebola, SARS czy zika? Zresztą od uderzającego podobieństwa z SARS, choć jest mniej groźny, wziął nawet nazwę SARS-CoV2. Taki tani efekt zastraszania przy okazji jest z tego.

Nawet w tym, że jest chimerą dwóch wirusów, nie ma nic niezwykłego. Niezwykła jest jedynie skala paniki, ośmieszanie, oczernianie i kneblowanie ust każdemu, kto mógłby tylko lekko zachwiać panującą, nową ideologią. Taka ona wątła i naciągana. Ale to już obszar z pogranicza magii i tresury a nie tego tematu.