Skocz do zawartości

Czy zaszczepicie się szczepionką na Koronawirusa kiedy już będzie dostępna?


Revolt

Rekomendowane odpowiedzi

Na którego koronowirusa ? Koronowirusów jest wiele a w dodatku całkiem nieźle mutują. Z tego też powodu będą równie nieskuteczne jak szczepionki na grypę.

 

Ps. Nieskuteczność szczepionki na grypę sprawdziłem na sobie jakąś dekadę temu...

Edytowane przez Sneer
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że nie będę miał na to dużego wyboru, bo konsekwencję odmowy zaszczepienia się będą tak dotkliwe jak jazda bez prawa jazdy po spożyciu alkoholu.

 

Obecnie jesteśmy na etapie kolejnej rewolucji przemysłowej i technologicznej gdzie duzi światowi gracze walczą między sobą o ogromne kożyści, a my ludzie jesteśmy jak ten nawóz z obory rzucany na pole, czyli dobrze jak jest, ale jak go nie ma to użyje się sztucznego nawozu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z pewnością poczekam trochę ze szczepionką, uważam że robiona "na szybko" i w sytuacji, kiedy obraz kliniczny nie jest jeszcze w pełni znany jest pozbawiona sensu, a może i szkodliwa, mimo że nie jestem przeciwnikiem szczepionek jako takich.

 

Natomiast są szczepionki i są szczepionki. Część wirusów dzięki masowym szczepieniom została właściwie eradykowana (np. ospa prawdziwa), a taka na przykład grypa i szczepienia przeciwko niej to jakaś iluzja. Może to przypadek, ale ja jako dziecko byłem na nią szczepiony i absolutnie nic nie dała. Jak nie chorowałem na nią, tak nie chorowałem... aż w końcu zachorowałem.

 

Jeśli będzie tak, że uda się jednoznacznie ustalić że forma korony jest w miarę stabilna i w dodatku jeszcze powoduje jakieś spustoszenie w płucach, to się zaszczepię. Ale nie miejmy złudzeń - teraz żaden naukowiec nie wie niczego na pewno w tym temacie, nie chcę robić za królika doświadczalnego. 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wcześniej nie dopadnie mnie ten wirus, to raczej później już nie będziemy mieli wyjścia. Lobby farmaceutyczne ma sporą siłę przebicia wśród polityków i być może każdy z nas zostanie do tego przymuszony, oczywiście dla naszego dobra i wypchanych sakiewek farmaceutów.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Jeżeli będzie można tego uniknąć.

 

1. Dlatego, że wirus mutuje. Czyli się zaszczepisz, a potem i tak to nie będzie miało efektu, tak jak z szczepionkami grypy. Moja koleżanka w pracy się zaszczepiła, a potem i tak zachorowała i poszła na zwolnienie lekarskie. To się zmienia zbyt szybko. Skąd mam mieć gwarancję, że ta szczepionka nie będzie przestarzała w momencie zetknięcia się z wirusem, bo wirus się zmieni?

 

2. Skoro koronawirus w Chinach, Włoszech, czy Niemczech jest jednak inny i są różnice, to przeciwko któremu dadzą szczepionkę? Przeciwko uniwersalnemu koronawirusowi, który powoduje covid-19? No ciekawe.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polska i tak nie będzie szczepiona w pierwszej kolejności.

 

Poczekam, popatrzę jakie/ czy są efekty uboczne. 

 

Jeśli zostanie nam dany wybór czy się szczepić czy nie podejmę decyzję w oparciu o dostępne dane. Jeśli szczepionka będzie skuteczna, a ryzyko powikłań niskie to oczywiście się zaszczepię. 

 

Jak nie będzie wyboru, a  będą przesłanki że ryzyko jest duże, to załatwię to tak że się zaszczepię, ale tylko na papierze ?  

 

 

  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, manygguh napisał:

Skąd mam mieć gwarancję, że ta szczepionka nie będzie przestarzała w momencie zetknięcia się z wirusem, bo wirus się zmieni?

Jaką będziemy mieć pewność że w tej szczepionce niebędzie jakiegoś ustrojstwa przez które będziemy mieć powikłania chorobowe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie.

 

Zaszczepiłbym się tylko, gdyby szansa na złapanie choroby była wysoka, a jej skutki bardzo poważne.

 

Pierwszy warunek jest spełniony, drugi nie, biorąc pod uwagę informacje wg. których zdecydowana większość przechodzi wirusa bezobjawowo, lub ma objawy zwykłej grypy.

 

Podobna sytuacja ze szczepionkami była przerabiana m.i. w Szwecji, gdzie zaszczepiono 60% populacji na świńską grypę.

 

Obecnie do teraz wypłacane są odszkodowania dla osób z powikłaniami.

 

https://www.dw.com/pl/szwecja-płaci-odszkodowania-ofiarom-szczepionki-przeciwko-świńskiej-grypie/a-19257185

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Master napisał:

biorąc pod uwagę informacje wg. których zdecydowana większość przechodzi wirusa bezobjawowo, lub ma objawy zwykłej grypy.

No właśnie najgosze jest to, że tego tak naprawdę nie wiadomo. Fake newsów jest gigantyczna ilość, a zwyczajnie jest to zbyt świeża sprawa i nawet z wiarygodnych źródeł napływają coraz to nowe dane. Ja już czytałem artykuły, że jednak się nie różni...

 

5 minut temu, Master napisał:

Podobna sytuacja ze szczepionkami była przerabiana m.i. w Szwecji, gdzie zaszczepiono 60% populacji na świńską grypę.

 

Obecnie do teraz wypłacane są odszkodowania dla osób z powikłaniami.

I bardzo możliwe, że właśnie dlatego iż było to działanie ad hoc, na szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym że większość szczepionek jest robiona również w Chinach przez zachodnie koncerny i mają sporo dodatków jak aluminium aby zwiększyć reakcję obronną organizmu, ale to toksyna sama w sobie. Jestem za bezpiecznymi szczepionkami, ale takich jest raczej niewiele i nie ma odpowiedzialności od powikłań. Na razie preferuję profilaktykę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczepionki uratowały miliony ludzkich istnień i skutecznie wyeliminowały m.in chorobę Heinego - Medina, krztusiec, dyfteryt, odrę czy gruźlicę. Co do grypy - CCP Virus nie uznaję za grypę, ale nowy twór. Na grypę nigdy się nie szczepiłem. Nie wiem zatem na razie, co zrobię. Najbliżej mi do podejścia które przedstawił @Mosze Red i @tytuschrypus

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim ta szczepionka dotrze do Polski to będą już dobrze znane jej efekty i działanie, ale myślę że ostrożnie należy do tego podejść i jak w każdej sytuacji myśleć za siebie. W obecnym kryzysie warto być o krok przed tym co się dzieje. Dzisiaj byłem na poczcie i chciałem podjechać po zakupy ale jak zobaczyłem kolejkę ciągnącą się do końca budynku to dałem spokój. Jadę w nocy zatankować do pełna (paliwo u mnie już poniżej 4 zł) i zrobić zakupy minimum na tydzień. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.