Skocz do zawartości

Sytuacja na GPW - czy ten pociąg już odjechał, a tanio to już było?


deleteduser82

Rekomendowane odpowiedzi

Od 6 lat spekuluję amatorsko na giełdzie amerykańskiej.

 

Przede wszystkim nie kieruj się ekonomią, wykresami i doradcami z dupy wyjętymi.

Wiedziałeś, że na giełdzie nowojorskiej jest numerolog wg.którego duża cześć dużych graczy czerpie „wiedzę”.

Nie do uwierzenia co ?

 

Przez okres minimum 2 lat wszystkie ruchy to czysta spekulacja i emocje.

Oczywiście wszyscy wielcy doradcy, szczególnie ci poniżej 40 roku życia będą Ci udowadniać wykresami w akompaniamencie skomplikowanych słów, że teraz warto, a jutro nie warto.

 

Giełda to zwykły targ rybny i warto to zawsze pamiętać. Różnica polega na tym, że sprzedawcy ubrani są zamiast w fartuchy, w garnitury.

 

Nie daj się zwieźć.

 

Kiedyś miałem okazję zjeść obiad z pewnym Polakiem z amerykańskim obywatelstwem, który mówi oto tak: „wiesz co Pozytywniak, nie chce mi się już grać w te pieniądze, to jest chore, jestem tym zmęczony”.

Nazajutrz wycofał z giełdy londyńskiej 200 mln £ i zainwestował w znaczącą stację telewizyjną w Azji.

Gdzie tu ekonomia ? Gdzie przewidzieli tą sytuację wielcy doradcy ?

Edytowane przez Pozytywniak
  • Like 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się zastanawiam bo jak to powiedział jeden broker albo następuje wybicie albo mamy do czynienia z olbrzymim niedoszacowaniem kryzysu jaki ma nastąpić. W każdym razie okazja na zarobienie na spadkach po 2 to chyba historia. Trzeba było kupić i czekać. Ja do tej pory pluje sobie w mordę bo nie zrobiłem tego bo myślałem że będzie gorzej. Oj chciwość ta chciwość. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę decyzję rządu o trzymaniu obywateli w klatkach i zakazie prowadzenia firmy przez kolejne tygodnie, to największe spadki dopiero przed nami.

 

Swoją drogą nie celujcie nigdy w dołek akcji, bo to jak gra w lotto, zamiast tego trzymajcie się wcześniej ustalonej strategii.

 

Ja kupiłem 2-tygodnie temu akcje za niewielką kwotę, bo sądziłem że w ciągu kilku dni polecą w dół jeszcze bardziej.

 

Jak ceny spadną to dokupię znacznie więcej, obniżając przy tym średnią cenę za akcję.

 

Inwestuję długoterminowo, mogę czekać ze sprzedażą kilka lat.

 

Edytowane przez Master
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem wchodzenie teraz na rynek to rosyjska ruletka. Prawdopodobnie odwróciły się trendy,

a recesje przeważnie trwają 1.5 roku - 2 lata, czasem nawet dłużej. Zbyt mało czasu upłynęło od

dużych spadków.. To wszystko, to system naczyń połączonych, a świat jest obecnie bardzo daleki od stabilności..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd nagłe odbicie i to spore? Niektóre spółki z WIG20 potrafiły odbić 20% w 2 sesje... Na pewno nastąpił wysyp januszy-inwestorów:

 

https://www.parkiet.com/Biura-maklerskie/200409982-Inwestorzy-szturmuja-domy-maklerskie.html

 

Ale czy ludzie z ulicy mają aż tak duży kapitał, żeby w tak dużym stopniu wpłynąć na wyceny? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie do wyborów Trumpa będzie wszędzie wszystko rosło, a później to zagadka, jak USA znowu dostanie czkawki to rozleje się to po świecie. Z drugiej strony kapitał w tym cyklu powinien płynąć do emerging markets czyli i Polski. Ciężko złapać jest dołki, ja kupiłem sobie PZU za 28, Gazprom za 4.4, GDXJ za 28 i podobne, po prostu obserwować, chwytać dołki ze zrozumieniem, że jeszcze spadnie i dokupywać jeśli sytuacja spółki jest bardzo dobra na tle sektora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, MaxMen napisał:

A czy ktoś z was "bawi" się w kontrakty terminowe ? I krótkie inwestycje w ciągu dnia ?

Ja się bawiłem i źle to się skończyło ;) Dwa razy się źle skończyło, dlatego sobie darowałem giełdę..

 

Oczywiście, możliwe, że jestem idiotą, ale podobnież na kontraktach terminowych i tak bankrutuje 90% ludzi..

Z perspektywy czasu jestem uwierzyć w tą statystykę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@StatusQuo Kiedyś się w to pobawiłem ale średnio mi szło i się zniechęciłem, ale obiecałem sobie, że kiedyś do tego wrócę. No i teraz mnie naszło aby coś przytulić na spadkach ale raz, że się późno obudziłem dwa, że depozyty na fw20 podrożały 2x obecnie +20% to zanim skręciłem hajs to już było po spadkach i takie bujanie się góra dół i parę stówek mnie obcięło. Teraz liczę na to że albo jeszcze kolejna fala spadków przed nami i się będzie można odkuć i coś zarobić albo powoli zbierać na wzrostach po parę punktów. Ja gram w czasie rzeczywistym cały czas obserwując i staram się w czasie jakichś ruchów spadkowo-wzrostowych urwać po kilka/naście czy więcej punktów. 

Edytowane przez MaxMen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.