Skocz do zawartości

Portalowa porada, starsza laska


Rekomendowane odpowiedzi

W związku z tą całą "sytuacją zagrożenia epidemiologicznego" popularnie zwaną koroną postanowiłem uruchomić stary portal randkowy. Do tej pory dość dobrze radziłem sobie w takich rozmowach i nie miałem takich dylematów jak obecnie. Pewnie też wpływ miał na to fakt, że pisałem z rówieśniczkami czy młodszymi laskami. Do rzeczy. 

 

Poznałem tam kobitę starszą ode mnie o 8 lat. Po wielu próbach w końcu udało mi się nawiązać jakiś kontakt. Co nieco się o niej dowiedziałem. Od samego początku testuje mnie na każdym kroku. Myślałem, że sprawy idą już w dobrym kierunku pomału zaczynała się otwierać aż tu następnego dnia przestała się w ogóle odzywać. Dzień później napisałem jej, że chcę wieczorem pogadać. Przyszła. Chłodno, rzeczowo i szczerze napisałem jak to wszystko  widzę na koniec wysłałem jej zdjęcie bo nie mam w profilu i w zasadzie zostawiłem piłkę po jej stronie. Po 1,5h odpisała. Podziękowała, wytłumaczyła, że jest zmęczona po ciężkim dniu bo coś tam robiła, podziękowała drugi raz i poszła spać. Napisałem tylko dobranoc i postanowiłem, że jak ona się nie odezwie to ja też już nie napiszę. Połknęła haczyk. Napisała na drugi dzień. Pogadaliśmy sobie było trochę testów, na które byłem przygotowany ogólnie przyzwoicie. Więc kolejnego dnia ja napisałem jakoś dopołudnia, przywitałem się i nic więcej, sprawdzając czy jest. Odpisała gdzieś po 7 godzinach chociaż odczytał wcześniej. Odpowiedziałem, że miałem długi dzień i idę spać. Dobranoc dobranoc tyle. 

 

Panowie. Staram się na chłodno do tego podchodzić. Jednak przyznam, że ma coś w sobie i mnie do niej ciągnie. Staram się nie reagować emocjonalnie, ale przyznam, że wczoraj to mnie zagotowała równo. Chyba oczekiwałem już, że będzie nieco z górki, a tu znowu niespodzianka. Oczywiście poznać tego po sobie nie dałem, ale wam mogę powiedzieć. Jak to widzicie?

 

 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Mr. Pacjent napisał:

Poznałem tam kobitę starszą ode mnie o 8 lat. Po wielu próbach w końcu udało mi się nawiązać jakiś kontakt.

Musisz żebrać o kontakt z 8 lat STARSZĄ dupą? Jeszcze może jest single mom? 

 

51 minut temu, Mr. Pacjent napisał:

Chłodno, rzeczowo i szczerze napisałem jak to wszystko  widzę na koniec wysłałem jej zdjęcie bo nie mam w profilu i w zasadzie zostawiłem piłkę po jej stronie.

51 minut temu, Mr. Pacjent napisał:

Połknęła haczyk

??

51 minut temu, Mr. Pacjent napisał:

Myślałem, że sprawy idą już w dobrym kierunku pomału zaczynała się otwierać aż tu następnego dnia przestała się w ogóle odzywać.

P&p?

51 minut temu, Mr. Pacjent napisał:

Panowie. Staram się na chłodno do tego podchodzić.

Ale Ci nie wychodzi jesteś napalony jak szczerbaty na suchary na 8 lat STARSZĄ BABĘ. 

 

51 minut temu, Mr. Pacjent napisał:

Jednak przyznam, że ma coś w sobie i mnie do niej ciągnie.

Bordera? 

 

51 minut temu, Mr. Pacjent napisał:

Jak to widzicie?

Zależy czego oczekujesz od tej znajomości.

Że tak się zapytam ile masz lat? 

Edytowane przez SSydney
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma coś, jest niedostępna. To sprawia, że się nakrecasz... A obiektywnie to jest 8 lat starsza i pewnie gada też z innymi. Możesz być dla niej co najwyżej tamponem emocjonalnym, a nie facetem którego pożąda. Nawijaj z innymi i przestań się skupiać na tej jednej. Jak będzie coś zagadywać do cb to dawaj jej do zrozumienia, że chcesz ją tylko bzyknac bez żadnej historii. Traktuj jak sam jesteś traktowany. Nie wysilaj się...

 

Edytowane przez prod1gybmx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, RealLife napisał:

8 lat starsza? Poważnie aż tak zdesperowany jesteś?

Wolę starsze kobity niż utyte Julcie. 

 

Godzinę temu, BRK275 napisał:

Co Ty od niej oczekujesz w przyszłości? Od 8 lat starszej kobiety.

Doszło do spotkania między wami w ogóle?

Pospotykać się najpierw, zobaczyć co i jak. Do spotkania nie doszło bo korona. 

 

Godzinę temu, SSydney napisał:

Jeszcze może jest single mom? 

Żadna single mom, nie ma dziecięcia. 

 

Godzinę temu, SSydney napisał:

Ale Ci nie wychodzi jesteś napalony jak szczerbaty na suchary na 8 lat STARSZĄ BABĘ. 

 

Gdzie tam napalona. Serio nie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile masz lat i ile ta kobieta?

Zakładam, że spodobała Ci się z wyglądu i chcesz pociągnąć tą znajomość.

Tylko zastanów się jaki masz cel. Czy chciałbyś z nią jedynie pisać wirtualnie, umawiać się na seks bez zobowiązań czy masz zamiar zdecydować się na dłuższą relację.

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mr. Pacjent napisał:

Wolę starsze kobity niż utyte Julcie. 

Masz do tego prawo, nie wnikam. 

2 godziny temu, Mr. Pacjent napisał:

Pospotykać się najpierw, zobaczyć co i jak. Do spotkania nie doszło bo korona. 

I nawet bez korony by nie doszło. ;)

2 godziny temu, Mr. Pacjent napisał:

Gdzie tam napalona. Serio nie. 

No jak na razie to ty napisałeś temat do rozkminiania na forum i rozbijania gówna na atomy. Ona w tym czasie pisze z 10 bolcami, z jakimś pewnie się spotka w domowym zaciszu. 

A Ty będziesz klepał Niemca i posty na forum ale nie martw się bracie takie życie. 

Jak na razie to ona się Tobą bawi a ty dajesz atencje w zamian za zlewki. 

5 godzin temu, Mr. Pacjent napisał:

Chłodno, rzeczowo i szczerze napisałem jak to wszystko  widzę

Tu w oczach pani pokazałeś się jako desperat. 

Nie działasz na emocje widocznie i używa Cię do podbijania sobie atencji i próżności. 

 

Ja to czarno widzę. Zdystansuj się od niej jak zacznie coś inicjowac to może jest szansa a jak nie to znaczy, że od początku miał a Cię w dupie.

Z reszta 

5 godzin temu, Mr. Pacjent napisał:

Po wielu próbach w końcu udało mi się nawiązać jakiś kontakt.

 

5 godzin temu, Mr. Pacjent napisał:

Od samego początku testuje mnie na każdym kroku.

 

5 godzin temu, Mr. Pacjent napisał:

następnego dnia przestała się w ogóle odzywać

 

5 godzin temu, Mr. Pacjent napisał:

Pogadaliśmy sobie było trochę testów, na które byłem przygotowany

 

5 godzin temu, Mr. Pacjent napisał:

Odpisała gdzieś po 7 godzinach chociaż odczytał wcześniej.

 

5 godzin temu, Mr. Pacjent napisał:

przyznam, że wczoraj to mnie zagotowała równo.

 

5 godzin temu, Mr. Pacjent napisał:

Chyba oczekiwałem już, że będzie nieco z górki, a tu znowu niespodzianka

Czy tu coś trzeba dodawać? 

5 godzin temu, Mr. Pacjent napisał:

Jak to widzicie?

Kiepsko. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, SSydney napisał:

Jak na razie to ona się Tobą bawi a ty dajesz atencje w zamian za zlewki. 

Właśnie rzecz w tym, że trzymam dystans. Wydaje mi się że wzbudziłem jej zainteresowanie i na tym poprsestalem. Teraz czekam na ruchy z jej strony, jak ich nie bedzie to umrze to smeirxia naturalną. Bo desperatem nie jestem, a dla ładnego zdjęcia tracić głowę to nie rozsądne. 

 

56 minut temu, SSydney napisał:

Czy tu coś trzeba dodawać? 

Nie mam zdjęcia na profilu, zawsze próbuje najpierw wybrać temat jakąś rozmową. Więc stąd te podchody. 

 

Nic zobaczymy co będzie tak jak mówię ja nie inicjuje chce to sama pisze, jak ona się zaangażuje to to zaangażowanie odwzajemnie. Taki układ już przerabiałem i wnioski wyciągnąłem z tej lekcji. 

 

Dzisiaj się odezwała. Trzymam rękę na pulsie. 

2 godziny temu, nowy00 napisał:

Czy chciałbyś z nią jedynie pisać wirtualnie, umawiać się na seks bez zobowiązań czy masz zamiar zdecydować się na dłuższą relację.

:)

Wirtualna znajomość odpada. Póki co chcę się spotkać wtedy rozważe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co ona wygasza sytuację.

Żeby się z nią spotkać musisz nie chcieć się z nią spotkać i trochę ją poolewać.

Może jednak być cwańsza od ciebie a jeśli nie to może jest tak, że szuka kogoś mniej cwanego, takiego co da sobą kierować.

Tak czy  owak długie przerwy w odpowiedziach to znak zwiększania się dystansu.

Będą coraz dłuższe, chyba że ty zaczniesz robić jeszcze dłuższe, wtedy samo się wyklaruje.

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

6 godzin temu, Mr. Pacjent napisał:

Po wielu próbach w końcu udało mi się nawiązać jakiś kontakt.

Po wielu próbach wyżebrałeś odrobinę atencji. To słaba pozycja budowania czegokolwiek więcej, niż podnóżek.

14 minut temu, Mr. Pacjent napisał:

Wydaje mi się że wzbudziłem jej zainteresowanie

Masz rację. Wydaje Ci się.

14 minut temu, Mr. Pacjent napisał:

Właśnie rzecz w tym, że trzymam dystans.

No właśnie rzecz w tym, że chuja trzymasz, nie dystans. Sam się oszukujesz.

 

 

To:

6 godzin temu, Mr. Pacjent napisał:

Poznałem tam kobitę starszą ode mnie o 8 lat.

oraz

4 godziny temu, Mr. Pacjent napisał:

Żadna single mom, nie ma dziecięcia. 

Ding-ding-ding-ding-ding! Alert!!

Opuścić statek!!

 

Jeżeli ma 8 lat więcej niż Ty, to ma minimum niską trójkę z przodu.

To już wiek, gdzie skowyt macicy przysłania resztki rozsądku.

Jak ma 4 z przodu, to oznacza, że jest tzw wybrakowanym towarem. Jakim cudem wcześniej nikt nie zapłodnił?

 

Wariant B  - pani ma już przychówek, tylko ukrywa ten fakt.

 

6 godzin temu, Mr. Pacjent napisał:

Staram się na chłodno do tego podchodzić.

Desperacja nie jest sexy.

Z pktu widzenia pani JESTEŚ desperatem.

 

Oczywiście zaraz się zaczniesz rzucać, że "nieeee, skąąąd, jestem jako ten głaz".

Otóż nie, Marianie ?

 

Zaprawdę, powiadam Ci:
Jeżeli byłbyś - jako sporo młodszy partner - interesujący dla pani w wieku 35+ - 40+, to kijem byś się od niej opędzał. Grubym i zardzewiałymi gwoździami najeżonym.

Trust me, bro.

Powiem Ci tak: Ja pań starszych niż ROK ode mnie nie zagaduję. Filtry mam ustawione wyłącznie na panie młodsze.

Czasem w ramach eksperymentu odblokowuję panie do progu +5 lat. I NIC nie robię. Zagadują same. W dość istotnych ilościach.

Poziom dyskusji mógłbym sprowadzić do "u mnie, czy u Ciebie" i zakończyć zgodnie z sugestią wynikającą z odpowiedzi. Tak to działa.

A czad ze mnie jak z jareczka sportowiec ?

 

Skoro to Ty jakieś 'ultimata' rzucasz, skoro Ty 'po WIELU próbach' pozyskujesz ze strony pańci ochłap atencji i budujesz na tym narrację graniczącą z 'chędożyłem całą noc, laska brała po same bile i gulgotała jak indyk', to sory...

Zaakceptuj to: ona NIE JEST Tobą zainteresowana. Nie i już.

I NIE jest zainteresowana żadną głębszą interakcją z Tobą.


Zniżając się do roli podnóżka obniżasz tylko coraz bardziej swoją pozycję.

 

Pani rzuca Ci ochłap.

6 godzin temu, Mr. Pacjent napisał:

Napisałem tylko dobranoc i postanowiłem, że jak ona się nie odezwie to ja też już nie napiszę. Połknęła haczyk. Napisała na drugi dzień.

Ty to widzisz: "Ojej, ODEZWAŁA SIĘ! Sama! Na pewno już goli nogi/broszę/wąsa i przywdziewa sexy fatałaszki myśląc o nabiciu się na mojego bolca".

Ona to widzi: "Hehehe, powiedziałam "HEJ", a on tańczy jak małpa na drucie! Hehe, ale zajebista dupa wciąż jestem, hehe!"

 

Rozwiązanie jest proste:

NEXT HER!

Przestań się oszukiwać.

  • Like 5
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Mr. Pacjent napisał:

Właśnie rzecz w tym, że trzymam dystans. Wydaje mi się że wzbudziłem jej zainteresowanie i na tym poprsestalem. Teraz czekam na ruchy z jej strony, jak ich nie bedzie to umrze to smeirxia naturalną.

 

53 minuty temu, Mr. Pacjent napisał:

Nic zobaczymy co będzie tak jak mówię ja nie inicjuje chce to sama pisze, jak ona się zaangażuje to to zaangażowanie odwzajemnie

Strateg z Ciebie, nie ma co :D

 

Z każdym Twym postem widać jak ona urosła w Twych oczach do tego stopnia, że zakładasz temat o niej, poświęcasz jej czas, myśli, a nawet jesteś gotów polecieć jak pies za nią, jeśli tylko napisze "spotkajmy się na żywo".

 

Obca osoba, z internetu, która w dodatku widać że ma na Ciebie wywalone bo jesteś kolejnym apsztyfikantem który do niej pisze.

 

Ale czego się nie robi dla miłości, potem będziesz opowiadał dzieciom jak to walczyłeś o mamę (oczywiście chodzi mi tu o wgrane wzorce, które widać że aż kotłują się u autora wątku).

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W związku z tym że od dłuższego czasu nie masz kobiety w jakiejkolwiek relacji (znajomość, flirt, romans, związek), to ze względu na przedłużającą się samotność ulegasz hajowi hormonalnemu i emocjom, i to tak mocno, że podbijasz do starej, wybrakowanej prukwy, którą pewnie w młodości zalał cały wagon spermy.

Prawda jest brutalna, jesteś Desperatem. 

Dlaczego korzystasz w ogóle z portali randkowych? Tam przesiadują tylko panny góra 7-8/10 z wymaganiami niczym księżniczka, podstarzałe kobitki koło 30, które dawno nie miały faceta lub zwyczajnego bolca w puppie i panicznie marzą o beciaku, bo nikt ich KURŁA NIE CHCE a zegar biologiczny coraz mocniej tyka albo również w przeszłości wypełnił je białym mleczkiem batalion szybkonarciarzy, samotne madki z "bumbylgiem" od bad boya i takie pseudo milfy jak ona, wrzucające milion pincét zdjęć z cyckiem i zippą na wierzchu. 

Skąd ja to znam? A wiem, sam kiedyś popełniłem taki błąd jak zabawa w portale randkowe...teraz już nie. 

Skasuj konto albo przynajmniej je zdezaktywuj lub zawieś na jakiś czas. 

Zajmij się sobą i zacznij szukać kobiet w pubach, dyskotekach, kinach, teatrze, operze itp. Jak włożysz w siebie minimum zmian, to prędzej czy później takie podstarzałe panny koło 30 lub pseudo milfy po 30 same będą chciały byś z nimi założył rodzinę albo zabolcował, skoro już za takimi przepadasz. I to tak, że po jakimś czasie sam będziesz miał je dość. 

Szanuj się. 

Edytowane przez Maniek92
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 hours ago, Mr. Pacjent said:

Jak to widzicie?

8 lat starsza od Ciebie laska, która na każdym kroku Cię testuje? Po co Ci to? :D No nie wiem, chyba że mówimy o członkini rodziny królewskiej czy jakiejś miliarderce, to ewentualnie rozumiem, można się dać przeczołgać, chociażby po to, żeby się potem móc pochwalić tytułem szlacheckim czy fotkami z prywatnego odrzutowca :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Mr. Pacjent napisał:

Poznałem tam kobitę starszą ode mnie o 8 lat.

Łe Panie, przecież ona niedługo umrze, ta relacja nie ma sensu. 

 

11 godzin temu, Mr. Pacjent napisał:

Myślałem, że sprawy idą już w dobrym kierunku pomału zaczynała się otwierać aż tu następnego dnia przestała się w ogóle odzywać

No i chuj z nią. Zwykły test, mający na celu sprawdzić, czy jesteś pieskiem, żebrzącym o atencję panci, czy nie? Wiesz jaki jest wynik na teście, czy napisać? 

 

11 godzin temu, Mr. Pacjent napisał:

Dzień później napisałem jej, że chcę wieczorem pogadać.

Ta ma go w dupie, a ten nadal pisze. O czym Ty chciałeś pogadać z babą o 8 lat od siebie starszą, o kremach na zmarszczki? Narzucasz jej się i to widać. 

 

11 godzin temu, Mr. Pacjent napisał:

Po 1,5h odpisała. Podziękowała, wytłumaczyła, że jest zmęczona po ciężkim dniu bo coś tam robiła, podziękowała drugi raz i poszła spać. Napisałem tylko dobranoc i postanowiłem, że jak ona się nie odezwie to ja też już nie napiszę.

Jaśnie pani łaskawie odpisała. Wow! 

No i czemu nie trzymasz się swoich postanowień? Dobranoc? Do baby, której nawet nie widziałeś na oczy? 

 

11 godzin temu, Mr. Pacjent napisał:

Połknęła haczyk. Napisała na drugi dzień. Pogadaliśmy sobie było trochę testów, na które byłem przygotowany ogólnie przyzwoicie. Więc kolejnego dnia ja napisałem jakoś dopołudnia, przywitałem się i nic więcej, sprawdzając czy jest. Odpisała gdzieś po 7 godzinach chociaż odczytał wcześniej. Odpowiedziałem, że miałem długi dzień i idę spać. Dobranoc dobranoc tyle. 

Ta połknęła, ale co innego i z kim innym. 

Po 7 godzinach? Gwarantuję Ci, że nawet prezydent Trump nie jest, aż tak zajęty, żeby odpisać po 7h. Widać jak na dłoni, że ma Cię w dupie. 

Cześć, dzień dobry, buziaczki i inne gówna, to baby wysyłają, jak są zainteresowane. Same. Rano. 

 

12 godzin temu, Mr. Pacjent napisał:

Oczywiście poznać tego po sobie nie dałem, ale wam mogę powiedzieć. Jak to widzicie?

Jak nie idzie poznać, jak idzie. Widać, że jesteś nią mocno zainteresowany, bo sam pierwszy nawiązujesz kontakt, piszesz dobranoc. ..

Widać, że Cię zabolał jej olewczy stosunek, dlatego chciałeś z nią "pogadać" . 

 

Zmień strategię, bo ta jest do dupy. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mr. Pacjent Kilka rad dla ciebie i nie odnośnie pani której opisujesz bo chuj cię powinna już obchodzić.

 

Mianowicie:

1.Skasuj te konto na portalu.

•Rozkminiasz tak każdego randoma ? Ewidentnie nie dla ciebie lub bez obrazy jesteś brzydki/średni.

 

•Zajmij się sobą na czas zarazy.

 

•Wyjdź do ludzi i poznawaj w realu jak epidemia się skończy.

———————————————

Przeczytaj swój absurd raz,dwa,dwadzieścia :

13 godzin temu, Mr. Pacjent napisał:

Od samego początku testuje mnie na każdym kroku.

Ktoś cię testuje przez internet ?

Litości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Stary_Niedzwiedz napisał:

Nooo...

 

Bo ta myszka jest inna niż wszystkie (tm)

 

Proszcię...

Bo jest to dla mnie niezrozumiałe, jak można się uganiać za panną, która w najlepszym razie jest tuż przed 30-stką i z tego co tu zostało napisane, zrozumiałem iż pierwsze doświadczenia seksualne ma ona dawno za sobą. Osobiście obstawiam że jest to kobieta w przedziale wiekowym 27-35, która nadal myśli że jest mega zajebista jak pasztet z legendarnej reklamy i może w dalszym ciągu sobie przebierać w facetach na portalach randkowych jak w ulęgałkach.

Spokojnej Nocy Wszystkim. 

 

Edytowane przez Maniek92
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale o co chodzi ?

Za rączkę mamy prowadzić - "ej, ona napisała X, jak to rozumieć, co odpisać" - coś jak w szkole średniej ? :D

 

8 lat różnicy nic nie mówi, co innego 18(Ty)-26(ona), a co innego inne przedziały..

 

A co ona odpisała, i po jakim czasie - chuj z tym ! - laski zakładają profile randkowe z nudów i dla podbicia ego.

Jak się z kimś chcą ruchać, to piszą same, od razu, a nie zdawkowo po 2 godzinach, albo wrzucają sugestie, żeby samiec zaczął temat, przybył i wydupczył.

 

A to jest człowiek z internetu w ogóle - może ma na imię Janusz i lubi się śmiać z desperatów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.