Zamiennik masturbacji

[Młody98]

Hej, nie piszę o ograniczeniu bo jest takich postów masa, szukam raczej zamiennika. Osobiście byłem przed wirusem na długim nofapie około 2 miesięcy zero z tego powodu teścia miałem naprawdę wywalonego i widziałem jak dziewczyny na mnie reagują inaczej niż zazwyczaj. Ale problemem było to że czasem byłem tak nabuzowany, że nie mogłem spać pół nocy bo miałem ochotę na jakąś przygodę. Teraz jest ograniczenie i nie wychodzę z domu więc nofap ograniczyłem ale czy jest jakiś zamiennik solidny aby wybić go całkiem? Oczywiście nie chodzi mi o sex bo to wiadome. Osobiście ćwiczę bardzo dużo fizycznie ale czasami dochodzę do takich momentów, że aż szkodzę swojemu ciału ? 

[deleteduser93]

Zamiennikiem masturbacji jest dziewczyna. W zasadzie to powinno być na odwrót

[Feniks8x]

Zrób kręcenie wora.

Powinno pomóc. Nie dziękuj.

[Młody98]

10 minut temu, somsiad napisał:

Zamiennikiem masturbacji jest dziewczyna. W zasadzie to powinno być na odwrót

Hahaha czyli sex, jak wyżej wspomniałem, chyba przyjacielu nie doczytałeś   Człowiek siedzi uwięziony w domu, a Ci się naśmiewają. 

[cst9191]

@Młody98 porządny trening fizyczny i nie będzie Ci się chciało bić szkopa po kasku

[Szalony Koń]

Godzinę temu, Młody98 napisał:

 ale czy jest jakiś zamiennik solidny aby wybić go całkiem? Oczywiście nie chodzi mi o sex bo to wiadome.

Tak, znajdź sobie zainteresowania i pasje. Czytaj, ucz się, i rozwijaj. Ćwiczysz - super, to jeszcze ćwicz mózg.

A jak przyjdzie natłok myśli, to trzeba je przekierować. Np zacząć coś robić. Inaczej tego nie wyeliminujesz.

[azagoth]

W bierki pograj - ćwiczysz cierpliwość, koncentrację i koordynację. I nie będziesz o dupach bezsensownie myślał.

A jak bierki opanujesz w stopniu mistrzowskim to złap się za szachy - zajęcia i nauki starczy na jakieś 10 lat. 

[BumTrarara]

Medytacje, bicze wodne, szklana wody, zioła, modlitwy, forum anonimowych onanistów ojca Macieja...

[bassfreak]

Bez cipy dostaniesz pierdolca prędzej czy później, sam próbowałem już cudów na kiju. 

[Libertyn]

Kop doły i je zasypuj. 

Albo seks, albo fap, albo frustracja, albo masz padać ze zmęczenia i nawet nie mieć ochoty na seks

[BlacKnight]

@Młody98 Nie ma zamiennika.

 

TYLKO NIC NIE KOMBINUJ BO SZPITALE I TAK LEDWO DYSZĄ.

[bassfreak]

6 minut temu, Libertyn napisał:

Kop doły i je zasypuj. 

Albo seks, albo fap, albo frustracja, albo masz padać ze zmęczenia i nawet nie mieć ochoty na seks

Wyobraź sobie że latem potrafiłem pójść na siłkę, potem na rower i wbić jeszcze 10 tyś kroków i nadal mi się chciało ruchać? 

[Mattheo]

2 minuty temu, bassfreak napisał:

Wyobraź sobie że latem potrafiłem pójść na siłkę, potem na rower i wbić jeszcze 10 tyś kroków i nadal mi się chciało ruchać? 

 

Zawsze Ci się będzie chciało ruchać, szczególnie w młodym wieku i w dzisiejszym świecie, gdzie seks jest tak eksponowany. Chodzi o to by zająć głowę czymś produktywnym i nie mieć czasu o tym myśleć. 

[Libertyn]

27 minut temu, bassfreak napisał:

Wyobraź sobie że latem potrafiłem pójść na siłkę, potem na rower i wbić jeszcze 10 tyś kroków i nadal mi się chciało ruchać? 

Ok. Zacznij dostarczać rowerem lody i zwracaj koszt roztopionych.

Stres sprawi że po całym dniu nawet 10/10 będzie jedynie takim meh

[Szalony Koń]

51 minut temu, bassfreak napisał:

Bez cipy dostaniesz pierdolca prędzej czy później, sam próbowałem już cudów na kiju. 

Bo ciągle myślałeś o ruchaniu.

Jak człowiek ma pasje i jest ciekawy swiata to nawet siedząc sam w domu na kwarantannie ma tyle tematów do ogarnięcia że nie wyrobi.

Ćwiczenia, książki, gry, audycje, filmy, seriale, piwko, gadki ze znajomymi przez tel - milion tego jest.

 

Inteligentni się nie nudzą.

[bassfreak]

15 minut temu, Szalony Koń napisał:

Bo ciągle myślałeś o ruchaniu.

Będąc facetem ciężko o tym nie myśleć, z jednej roboty mnie przez to wyjebali bo byłem często "nieobecny" myślami. Teraz na kwarantannie to już jest pierdolec na maksa ja w normalne dni nie mogę o tym przestać myśleć, czym szybciej sobie znajdę dziewuchę tym lepiej. 

48 minut temu, Mattheo napisał:

Chodzi o to by zająć głowę czymś produktywnym i nie mieć czasu o tym myśleć. 

U mnie tak się nie da, ja nie jestem w stanie się skupić mocniej na czymkolwiek jak nie mam kontaktu z dziewczyną.

 

@ZortlayPL też coś o tym wie. 

Edytowane 15 Kwietnia 2020 przez bassfreak

[Szalony Koń]

8 minut temu, bassfreak napisał:

Będąc facetem ciężko o tym nie myśleć, z jednej roboty mnie przez to wyjebali bo byłem często "nieobecny" myślami.

Ja wiem że ciężko, ale da się. A jak chcesz odstawić fapanie - to TRZEBA.

Właśnie chodzi o to żeby BYĆ obecnym myślami w robocie, kiedy robisz, w książce kiedy czytasz i tak dalej. Trenuj to, bo abstrahując od fapania to mega przydatne w życiu.

Nofap to utrudnia - z drugiej strony świetny poligon by się tego nauczyć. A jak się nauczysz - co chwilkę zajmie - problem znika.

 

I masz nofap i mega skupienie w jednym.

 

11 minut temu, bassfreak napisał:

Teraz na kwarantannie to już jest pierdolec na maksa ja w normalne dni nie mogę o tym przestać myśleć, czym szybciej sobie znajdę dziewuchę tym lepiej.

Tym gorzej. Dziewucha Cię wychowa cipą, i będziesz chodził jak piesek na łańcuchu.

 

[Leniwiec]

56 minut temu, bassfreak napisał:

Wyobraź sobie że latem potrafiłem pójść na siłkę, potem na rower i wbić jeszcze 10 tyś kroków i nadal mi się chciało ruchać?

Uprawianie sportu podnosi wydzielanie testosteronu, więc efekt odwrotny do zamierzonego ?

Co do tematu, to zamiast masturbacji, można np. kalić wonia.

[trop]

Podobno walenie gruchy prawą nogą dobrze rekompensuje ręczny onanizm.

[deleteduser139]

Proponuje karne pompki po każdym strzepaniu. 

[mirek_handlarz_ludzmi]

52 minuty temu, Szalony Koń napisał:

Inteligentni się nie nudzą.

[Szalony Koń]

1 minutę temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

Dokładnie - cóż złego w piwku na plaży? Sam lubię.

A synowi też tak mówię - i motywuje go to do znalezienia sobie zabawy.

 

Jak przyjdzie do mnie że się nudzi, zawsze to usłyszy. Jak przyjdzie z propozycją zabawy, to zawsze chętnie.

[deleteduser159]

Zimne prysznice w wersji hard .

Nalewasz do wanny lodowatej wody i wrzucasz lód dodatkowo.

Najlepszy środek doradczy.

[Mattheo]

12 godzin temu, bassfreak napisał:

U mnie tak się nie da, ja nie jestem w stanie się skupić mocniej na czymkolwiek jak nie mam kontaktu z dziewczyną.

 

 

Ja np. jak się skupię na czymś w 100%, to nawet mi się nie chce myśleć o ruchaniu pomimo wysokiego libido i postu od jakiegoś miesiąca. Wydaje mi się, że kluczem do sukcesu jest odpowiednia organizacja dnia tak by nie miało się czasu myśleć o takich rzeczach. Wiadomo, że nie jest to łatwe, ale na pewno w takich warunkach masz większą szansę wytrzymać, niż gdy np. masz masę wolnego czasu i nie wiesz co z nim zrobić. 

[Młody98]

2 godziny temu, Mattheo napisał:

 

Ja np. jak się skupię na czymś w 100%, to nawet mi się nie chce myśleć o ruchaniu pomimo wysokiego libido i postu od jakiegoś miesiąca. Wydaje mi się, że kluczem do sukcesu jest odpowiednia organizacja dnia tak by nie miało się czasu myśleć o takich rzeczach. Wiadomo, że nie jest to łatwe, ale na pewno w takich warunkach masz większą szansę wytrzymać, niż gdy np. masz masę wolnego czasu i nie wiesz co z nim zrobić. 

Mam dobrze zagospodarowany czas ale tutaj nie ma co się oszukiwać, każdy z nas ma możliwość poświęcenia kilku minut na to, więc z tym czasem się nie do końca zgodzę, szczególnie w czasie koronawirusa gdzie większość czasu trzeba siedzieć w domu. 

 

6 godzin temu, Maninblack napisał:

Zimne prysznice w wersji hard .

Nalewasz do wanny lodowatej wody i wrzucasz lód dodatkowo.

Najlepszy środek doradczy.

Biorę lodowe prysznice ale nie widzę tutaj wpływu na nofap

 

14 godzin temu, Leniwiec napisał:

Uprawianie sportu podnosi wydzielanie testosteronu, więc efekt odwrotny do zamierzonego ?

Co do tematu, to zamiast masturbacji, można np. kalić wonia.

Jeśli masz totalną zajawkę i stawiasz sport na 1 miejscu to faktycznie dziewczyny mogą zejść na drugi plan, wzrost testosteronu jest raczej przy ćwiczeniach siłowych, szczególnie nóg i pleców. Takie są moje skromne spostrzeżenia na ten temat  

16 godzin temu, cst9191 napisał:

@Młody98 porządny trening fizyczny i nie będzie Ci się chciało bić szkopa po kasku

Robię co wieczór przed spaniem aby się zmęczyć i zasnąć szybciej ale z rana znowu się chce ale mam zasadę że rano nigdy tego nie robię bo potem jestem słabszy dużo.

 

15 godzin temu, bassfreak napisał:

Wyobraź sobie że latem potrafiłem pójść na siłkę, potem na rower i wbić jeszcze 10 tyś kroków i nadal mi się chciało ruchać? 

Miałem podobnie, w pewnym momencie przy siłce i bez sexu i fapania miałem ochotę brać wszystkie laski dookoła, nawet te na które wgl nie zwracałem uwagi wcześniej.