Skocz do zawartości

Milczenie jako shit test?


Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, ntech napisał:

Opiedolić. Jak nie podziała kopnąć w dupę.

A czy to nie jest tak ,że opierdalając pokazujemy swoją słabość? Wychodzi wtedy ,że tak na prawdę mocno boli nas to ,że panna nie odpisała czyli zależy nam bardziej jak być może jej. Wiadomo każdego to wkurwia ale czytając różne tematy tego typu na forum zauważyłem ,że większość poleca pokazanie obojętności. Z drugiej strony jeśli to związek to też nie ma co sobie dać wejść na głowę i lepiej wyjaśniać co nam leży na sercu. Jednym słowem tak źle i tak niedobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ManBehindTheSun napisał:

A czy to nie jest tak ,że opierdalając pokazujemy swoją słabość?

Normalna zrozumie. Pokazujesz ze nie tolerujesz . Stawiasz granice. Nie oznacza ze masz byc agresywny i sie drzec. Oswiadczasz że takie zachowanie to brak szacunku i nie zyczysz sobie tego. Mozna to powiedziec spokojnie ale zdecydowanie.

Bo bawiac sie w ciche dni od razu zadaj sobie pytanie czy przypadkiem nie grasz z golebiem w szachy.

Edytowane przez ntech
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ManBehindTheSun napisał:

A czy to nie jest tak ,że opierdalając pokazujemy swoją słabość?

Owszem.

 

Ale jakoś się trzeba komunikować. Też pytanie co autor miał na myśli pod pojęciem "opierdalać" (edit: doczytałem xd). Mi się to kojarzy z darciem mordy, robieniem scen itd - to jest słabe. Właściwe posunięcie to wg mnie stanowcze i spokojne zakomunikowanie swoich granic i tego, że nie będziemy tolerować ich przekraczania.

Edytowane przez leto
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 16.04.2020 o 20:54, ntech napisał:

Normalna zrozumie. Pokazujesz ze nie tolerujesz . Stawiasz granice. Nie oznacza ze masz byc agresywny i sie drzec. Oswiadczasz że takie zachowanie to brak szacunku i nie zyczysz sobie tego. Mozna to powiedziec spokojnie ale zdecydowanie.

Bo bawiac sie w ciche dni od razu zadaj sobie pytanie czy przypadkiem nie grasz z golebiem w szachy.

Właśnie sobie uświadomiłem ile sztucznych awantur zdusiłbym w zarodku podczas moich wizyt kumpli w celach przeróżnych, gdybym znał te kilka linijek które napisałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.