Nastolatki pobiły starszego chłopaka

[Salius Ketman]

Do sytuacji doszło na początku Lutego. 16-sto i 17-sto latka pobiły 20-to letniego kolegę za to że postanowił niekorzystnie wypowiedzieć się o jednej z ich koleżanek.  

 

https://www.wykop.pl/ramka/5464435/nastolatki-pobily-starszego-chlopaka-jest-akt-oskarzenia/

 

[cst9191]

Jebana jaki cios haha

To chyba był jakiś babochłop, zresztą pełno dziś takich.

[deleteduser178]

8 minut temu, cst9191 napisał:

zresztą pełno dziś takich.

Przecie, równouprawnienie. 

[fikakowo]

Pewnie i tak dostaną żałośnie mały  wyrok bo to kobiety.

[Krugerrand]

Biedne te dziewczyny. Trzeba się nad nimi ulitować. Zostały przecież zmuszone do takiego zachowania przez tego chłopaka To jego wina!!! Gdyby źle nie wypowiadał się o ich koleżance, sprawy by nie było. Jeszcze ci nieszczęśni policjanci. Znowu jacyś faceci, zwykłe ucieleśnienie patriarchatu, z którym trzeba walczyć. Sprawy przecież nie było, bo nikt nie zgłosił pobicia, a oni się przyczepili. No jak oni mogli!!!

 

Idę popłakać w kąt nad losem biednych kobiet, są tak uciskane. Jednak najpierw otworzę butelkę wina i wezmę koty na kolana.

 

 

 

 

Edytowane 22 Kwietnia 2020 przez Krugerrand

[WoLe]

Nie marnujmy czasu! Trzeba założyć zbiórkę na dobrego adowakata dla tych pokrzywdzonych dziewczyn, pewnie są wstrząśnięte po tym jak były zmuszone do obrony jej koleżanki.

[deleteduser62]

Obserwujemy eksperyment Calhouna w praktyce.

 

25 minut temu, cst9191 napisał:

Jebana jaki cios haha

To chyba był jakiś babochłop

Nie widzę w tym nic śmiesznego.

Zwykła Karyna, z 60 kg wagi.

Chłopak, po ciosach nie upadł, nie słania się.

Trzeba mieć trochę więcej wagi i znacznie lepszą technikę, by kogoś znokautować.

 

16 minut temu, Turop napisał:

Przecie, równouprawnienie

i w ramach równouprawnienia powinien jej oddać. W ramach obrony osobistej.

 

15 minut temu, fikakowo napisał:

Pewnie i tak dostaną żałośnie mały  wyrok bo to kobiety.

albo zostanie umorzone, nie wpłynęło zawiadomienia od poszkodowanego.

Tyle, jeśli chodzi o równouprawnienie w praktyce.

Edytowane 22 Kwietnia 2020 przez Dakota

[Vstorm]

A co wy, byście zrobili w takiej sytuacji? Zaczęlibyście się bronić?

 

 

 

[manygguh]

Chłopak być może pipa, ale dobrze zrobił, że nie oddał. Gdyby oddał, to sam stałby się katem i to, że został zaatakowany, zeszło by na n-ty plan. Raczej wątpię, że był to pragmatyzm, ale dobrze, że nie oddał. 

 

Swoją drogą, gdyby karunki go szanowały, to na pewno by nie doszło do takiej sytuacji. Gdyby był alfą Chadem i miał "respekt na dzielni", to by nawet słowa nie pisneły. Niestety chłopak nie miał takiej pozycji w grupie. 

[UncleSam]

10 minut temu, Dakota napisał:

Trzeba mieć trochę więcej wagi i znacznie lepszą technikę, by kogoś znokautować.

Wcale nie trzeba być ciężkim żeby komuś ko sprezentować. 

 

2 minuty temu, Vstorm napisał:

A co wy, byście zrobili w takiej sytuacji? Zaczęlibyście się bronić?

Milion razy było mówione. Skoro baba zachowuje się jak chłop, to znaczy że chce być traktowana jak chłop. 
Ja bym osobiście sprzedał takiej lepę głupi ryj i by sobie dała spokój. 

Chyba że bym miał gaz przy sobie  Najlepsze rozwiązanie.

Edytowane 22 Kwietnia 2020 przez UncleSam

[$Szarak$]

Wiele osób nadal będzie utrzymywać, że nie wolno BRONIC SIĘ przed kobietami no bo jak to kobietę ruszyć! Mojej nauczycielki mąż ma klub. Pracuje tam dużo goryli. Kiedyś na lekcji powiedziała, że jak kobiety się awanturują to nie wiadomo jak zareagować, bo ani uderzyć, ani nic a chłopa to tam się malachnie i daje sobie spokój. Kolega powiedział, że właśnie kobiety są łagodniej traktowane od mężczyzn i takie myślenie jest złe, bo często mężczyźni są ofiarami przemocy. Po tym nauczycielka powiedziala cos w stylu ,,no popatrz nie pomyślałam nad tym z drugiej strony”.

[deleteduser82]

Co to dziewczynka wie o zabijaniu... od tej pani mogłaby sie co nieco nauczyć:

 

?

 

[Mosze Red]

 

[Vstorm]

2 minuty temu, UncleSam napisał:

Milion razy było mówione. Skoro baba zachowuje się jak chłop, to znaczy że chce być traktowana jak chłop. 
Ja bym osobiście sprzedał takiej lepę głupi ryj i by sobie dała spokój. 

Tak zapytałem z ciekawości. 

 

Do pewnego siebie faceta, nie sądzę, żeby taka laska wystartowała sama. Chyba, że by wysłała rycerzyków. 

 

Zresztą spójrzcie na tego chłopaka, ręce w kieszeni. przygarbiona postawa. Nie widać tej pewności siebie. 

 

 

 

 

 

[Kleofas]

No cóż, upadek obyczajów. Choć i tak jeszcze u nas nie jest tak źle jak w Wielkiej Brytanii. Tam kobiety przeszły już na wyższy poziom rozwoju jeśli chodzi o technikę wojenną i w pubie można dostać kuflem albo butelką w łeb za samo patrzenie na nie. Poza tym słyszałem też od znajomego, który jest trenerem jednej ze sztuk walki, że kobiety nie są świadome swojej siły i nie potrafią często dostosować jej do przeciwnika i ewentualnych skutków, które mogą wywołać. Do tego jeszcze często nie potrafią przestać jak im odbije.

Edytowane 23 Kwietnia 2020 przez Kleofas

[GurneyHalleck]

2 godziny temu, Kleofas napisał:

Poza tym słyszałem też od znajomego, który jest trenerem jednej ze sztuk walki, że kobiety nie są świadome swojej siły i nie potrafią często dostosować jej do przeciwnika i ewentualnych skutków, które mogą wywołać. Do tego jeszcze często nie potrafią przestać jak im odbije.

Ja bym raczej powiedział, że są świadome swojej siły, w sensie, że wiedzą, że są potencjalnie słabsze i dlatego jadą na 110%. Na treningu wiadomo, że na niektóre rzeczy sie pozwala i technik nie blokuje a wtedy można się zdziwić Moje oba barki zostały właśnie na treningu uszkodzone przez koleżankę, która postanowiła przyłożyć się do dźwigni na 100 %

Edytowane 23 Kwietnia 2020 przez GurneyHalleck

[DOHC]

Prawo do samoobrony jest świętym prawem naturalnym. Japonia napadła na Usa, i dostała dwie atomówki. Nie popieram tego bo mogło się obejść bez pokazu na cywilach, ale to przykład że akcja = reakcja.

 

Niemoralnym jest użycie siły większej niż to konieczne (wbicie noża w szyję itd), ale zmiażdżyć nos, zwichnąć nadgarstki skutecznie by nauczyło szacunku.