Skocz do zawartości

Widzenie powtarzających się liczb jak 11:11 222 22:22 itd


Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, SzatanKrieger napisał:

Ale ja autentycznie tego nie wyszukuję, to jest mi rzucane przed twarz

Bo Ty tego nie robisz w sposób świadomy, to jest filtr, czyli działa w tle.

Możliwe, że jest dodatkowy jeszcze jakiś mechanizm oprócz tego co wrzuciłem wyżej ale to tylko domysły.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Quo Vadis?

 

Generalnie bym się zgodził, że to czynnik czysto psychologiczny, bo mimo że interesuję się duchowością to również jestem zainteresowany psychologią, jestem otwarty na wszystko ale...

 

W takim bądź razie dlaczego akurat ten numer mnie nawiedza, który symbolizuje sprawy, które mnie trapią? To jest dziwne właśnie, bo kij ze wszystkim innym ale czemu akurat to?

Ja sobie nie wymyśliłem na zasadzie "chce widzieć liczbę 9999" bo ona mi pomoże i mi mówi o co chodzi ze mną, to jest właśnie interesujące ? , przynajmniej według mnie i osób, które widzą te liczby.

 

Ale być może jest tak jak napisałeś, cholera jasna wie...

 

Naprawdę od groma jest materiałów na ten temat ale na szczęście pozytywne, przynajmniej te sekwencje, która ja widzę. 

Generalnie te 111 lub 112 są nagminne o albo ten 112:

"112 jest przypomnieniem, aby pozbyć się złych nawyków, które blokują twój postęp."

 

Także kij Ci wie no ale zobaczymy....

 

Mam nadzieję, że komuś pomoże ten temat, bo a nóż widelec są takie typy jak ja, co są prześladowani numerkami.

 

P.S Wszyscy, którzy widzicie dany ciąg numeryczny polecam angielskie stronki.

 

Aha i warto jeszcze dodać, że jak widzę te numery to nie rwę sobie włosów z głowy tylko z uśmiechem na ustach robię dalej swoje, jednak gdy zaatakuje ten sam nr już po raz 4 czy 5 w dany dzień, to naprawdę się dziwnie robi i pojawia się grymas na twarzy "Wtf" i wtedy się szuka odpowiedzi.

 

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest chuj, jako że dużo pisze ostatnio na tinderze itp. w tle akurat Chada, ogólnie rap. Zauważyłem jednego dnia coś takiego: pisze jakieś słowo, a w piosence zaraz ktoś je śpiewa, albo słyszę jakieś słowo i idealnie ono pasuje do treści smsa :D w jeden dzień to już byłem posrany jak na koniec ktoras napisała coś o aniolku, zjeżdżam niżej a tam Messenger od szwagra ze zdjęciem w jakimś filtrze i treść jestem aniołem ?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby było śmieszniej, miałem na komórce jeden filmik do obczajenia przed spaniem krótki (8:30 min), miałem go ustawionego tak ja wiem... od 5 godzin. No i kto by pomyślał, że nawet go nie włączyłem tylko sobie luknąłem na komenty, i jak się wczytały to co ujrzałem? ? 

 

https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/c72f27d060fb0c4f ?

 

Przecież ja sobie tego nie wymyślam, no bez jaj....

 

Zadam pytanie retoryczne - czy ja jestem normalny? :D  

Wiem, że powiedzieliście jednym głosem - NIE i macie rację :D 

 

11 minut temu, Taboo napisał:

Podświadomość płata Ci figle, a Ty dopisujesz do tego niestworzone historie.

 

Pewno masz rację.

11 minut temu, Taboo napisał:

Inna sprawa, po Twoich wpisach nie dziwię się że zakładasz temat w rezerwacie.

A no, rezerwat to mój drugi dom :) 

 

16 minut temu, RENGERS napisał:

Szatan, ja przez tego wirusa ostatnio wszędzie widzę numer 69...

 

Ponoć oznacza, brak zrównoważenia :D 

 

 

Jaka jest szansa, że po wylogowaniu z forum i szykowaniu się do kimono, ujrzę AKURAT te 112 przed spaniem, umi ktoś to wyliczyć? ? 

 

Ehhhh....

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minutes ago, SzatanKrieger said:

Zadam pytanie retoryczne - czy ja jestem normalny? :D

Zdefiniuj normalny.. Ogół? Chyba tak, a dla mnie np. nie ma znaczenia czy jesteś, czy nie. 

 

13 minutes ago, SzatanKrieger said:

Jaka jest szansa, że po wylogowaniu z forum i szykowaniu się do kimono, ujrzę AKURAT te 112 przed spaniem, umi ktoś to wyliczyć?

0,000112111% :D 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umysł rejestruje wszystko, co się dzieje dookoła, natomiast koncentracja na konkretnym zadaniu to jeszcze zupełnie coś innego.

 

Jeżeli chociaż raz sobie wkręcisz cyferki to dostaniesz sygnał, żeby spojrzeć w danym momencie. Taka poboczna koncentracja na gównosymbolice. Wszystko to jest rozkaz dla podświadomości.

 

Podobnie masz, jak chcesz się obudzić bez budzika. Wystarczy rozkazać sobie się obudzić o danej godzinie, działa niezawodnie. Prosty trik.

 

To jest tylko jeden z objawów potęgi podświadomości.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Taboo nikt cię nie zmusza do udzielania się, podjęcia dyskusji.

Jeśli temat cię nie interesuje, czemu starasz się go umniejszyć?

 

Zdajesz się być człowiekiem, który przez całe swoje życie

nie miał potrzeby lub nie zadał sobie pytania:

Kim jestem? Dlaczego tu jestem? Jaki jest mój cel?

Nihilizm ma swoich wyznawców. Może takim jest łatwiej?

 

Co umiesz o sobie powiedzieć? Poza tym, że jesteś mężczyzna?

Coś o sobie, coś twojego. Czego nie zaszczepili ci rodzice, szkoła, popkultura, religia....

Może to ty masz rację, a ja nie wiem kim jestem? Jak rozpoznać, który z nas jest szalony?

Edytowane przez Dakota
Interpunkcja, ostatnia linijka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Lucid napisał:

0,000112111% :D 

Musiałeś, nie? Powiedz, że musiałeś 112% i 111% ?

 

@MG-42

Generalnie jak Cię ten temat fal interesuje to polecam poczytać o "falach Schumana" też bardzo ciekawe zagadnienie ?

9 godzin temu, mac napisał:

To jest tylko jeden z objawów potęgi podświadomości.

Zapewne masz rację ale mimo wszystko rodzi to pytanie, dlaczego ten a nie inny ciąg cyfr.

 

Na necie, są opowieści jak ludzie widzieli na przykład "4444" albo "444" i to oznaczało pewne sprawy, które w nie dalekiej przyszłości im się wydarzyły. 

Po prostu jak ten czynnik połączyć? - możemy napisać krótko - podświadomość i pewno masz rację, lecz ciekawą sprawą może być to, że albo faktycznie to nic nie znaczy albo są jakieś uniwersalne znaczenia, które pomagają się wyleczyć podświadomości czy nakierować na coś - kij wie. 

 

Albo inaczej, chcę się przestawić by zacząć widzieć dajmy na to 31 albo 99 czy 34 jak to zrobić? - ciężki temat :D 

 

 

I tak jak @NimfaWodna napisała, dla kogoś patrzącego na to z boku, to wygląda jakbym się nadawał na leczenie do Choroszczy ?

 

9 godzin temu, Dakota napisał:

nikt cię nie zmusza do udzielania się, podjęcia dyskusji.

Jeśli temat cię nie interesuje, czemu starasz się go umniejszyć?

Dziękuje za wstawienie się @Dakota  

 

Nie mam mu tego za złe, nawet jeśli to było jego intencją, dla mnie to forma mentalnego treningu "dowalania mi". W ten sposób sprawdzam czy wewnętrznie się trzymam, poza tym to mimo wszystko forum i każdy ma prawo do własnej interpretacji, nawet jakbym dostał wiązanką, to nie byłoby najmniejszego problemu.

Generalnie to specyficzny temat bo jest tu mieszanie psychologi, ezoteryki, i wszystkiego co się da, wiec to jak najbardziej możliwe, że pewne docinki się pojawią i nie mam nikomu tego za złe, dla mnie no problem, lecz dziękuje serdecznie za wstawienie się?

 

Także spokojnie, wszelkie opinie czy nawet krytyka jest mile widziana - nie rozpuszczę się ^_^ 

 

 

 

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SzatanKrieger można też liczyć prawdopodobieństwo wystąpienia orła i reszki. Przy odpowiedniej aparaturze praktycznie zawsze podałbyś właściwy wynik. Wystarczyłoby monitorować ruch, siłę, wibracje, cokolwiek potrzebnego do ustalenia wyniku. Tak samo dzieje się z umysłem, ale nie masz odpowiedniej kontroli. Oczywiście, że są uniwersalne znaczenia w podświadomości, w tym zakorzeniony strach, podstawowe emocje. Data urodzin jest zakorzeniona w umyśle. Jaki masz numer mieszkania, telefonu, numer w dzienniku szkolnym. Poza tym jesteś numerem jeden, to znaczy pierwszym, występuje w strategiach marketingowych. Bo jeden jest przed 2, itp.

 

Symbolika ok, ale przyszłości nie przewidzisz, dopóki się nie wydarzy. To, że widzisz symbol to nie gwarantuje i tak żadnego działania lub możliwości zapobiegania dalszym wydarzeniom. Symbol to symbol, a że widzisz w cyklach powtarzalnych to tak, jak mówię tylko rozkaz dla podświadomości.

 

A znam temat bardzo dobrze, bo rozkazów używam do odnajdywania kluczy, do pilnych pobudek. Chodzę spać często bez budzika, a wstaję normalnie. Do motywacji.

 

Nie wykluczam, że racji jednak nie mam. Bardzo natomiast mi to przypomina właśnie celowe zafiksowanie. Nawet wpisem na forum pogłębiasz ten rozkaz, czytając komentarze. A możesz się przerzucić na zupełnie inne rzeczy i ci zniknie momentalnie.

 

Analogia z samochodem, który ciągle widzisz, jak obserwujesz potencjalny zakup, albo spodobała ci się jakaś marka. I nagle na ulicy widzisz pojazd ? To jest dokładnie ten sam mechanizm, tylko w nieco innej odsłonie.

 

Możesz samodzielnie przypisać znaczenie energetyczne do rzeczy. Ludziom "szczęście" przynoszą zwykłe guziki, jakieś niestandardowe kamyki, odniesienia do cyfr. Powtarzam, to sam człowiek nadaje energetyczne znaczenie i podświadomość to łapie, bo bazuje na symbolach głównie. Dla podświadomości lepsze rozumienie ma kamyk, który przynosi szczęście niż abstrakcyjne pojęcie szczęścia. I zauważ, że masz z tym kamykiem momentalnie lepsze samopoczucie. Tak to działa i przy drobnej analizie wykorzystasz to do różnych celów.

 

Podobnie miałem przy medytacji, jak ustaliłem tylko jedno miejsce, w którym się skupiam. To miejsce nabrało energetycznego znaczenia i wchodziłem znacznie szybciej w stan koncentracji, albo mi się tak wydawało. Nie ma natomiast praktycznej różnicy, bo jest wymagany efekt.

 

Dlaczego władcy nadaje się insygnia władzy? Korona sama w sobie to debilny przedmiot, natomiast, kiedy władca nosi nabiera znaczenia. Koronowany, uniesiony, ubóstwiony. Przedmiotom nadaje się symbolikę, przemyca emocje w słowach, w języku. I znowu to trafia do podświadomości. Widzisz człowieka w koronie to zakładasz momentalnie, że panuje, ma władzę. A tak naprawdę ma na łbie debilny przedmiot, który sam w sobie jest niczym.

 

Czyste spojrzenie na rzeczywistość, bez wpływu symboliki, językowych sztuczek i odniesień jest praktycznie nierealne. Mamy zakodowane, że drzewo to drzewo, a tak naprawdę nie ma drzewa, tylko jest jakaś czysta, nienazwana energia, struktura. Każdy człowiek ma moc nadawania rzeczom znaczenia. To jest piękne i straszne, bo może doprowadzić do spełnienia marzeń lub do horroru i życia w stanie ciągłego zagrożenia.

Edytowane przez mac
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, SzatanKrieger napisał:

A mianowicie, czy zdarzyło się wam widzieć nieustannie pewien ciąg cyfr?

Nigdy. Widzisz je regularnie?

 

Czasami coś tam dostrzegam i albo to jednak apofenia albo prawo przyciągania, lub jedno i drugie. Dajmy na to oglądam jakiś dokument i potem tego samego dnia ktoś wspomina o tej samej rzeczy która była w dokumencie mimo, że prawdopodobieństwo na taką wzmiankę było bardzo małe, bo chodzi o jakąś specyficzną rzadko spotykaną rzecz. Może zacznę wszystkie takie przypadki spisywać i pod koniec roku zerknę czy tego jest faktycznie dużo. Albo lepszy przykład, niedawno czytałam o kolesiu co się nawrócił i on mówił o ludziach, którzy mieli wizje piekła, o płynącej lawie xD. Oddaję się kontemplacji o tych bredniach, odpalam sobie muzę i zachciało mi się słuchać pewnego zespołu mimo, że już od dłuższego czasu nie miałam na to ochoty (Siouxsie Sioux), bo głównie słucham w kółko tego samego. A w teledysku do piosenki Cities in Dust który oglądam pierwszy raz co widzę, no oczywiście płynącą lawę. xD Prawdopodobieństwo że akurat coś takiego ujrzę było małe.


Teraz sobie przypomniałam inny taki przykład - piszę tu na forum o snach (na blogu), skończyłam i sprawdzam czy nie ma błędów w tekście i odpalam przy okazji muzę zespołu Sonic Youth (którego też nie słuchałam od wieków). Coś mnie tknęło i zaglądam do tekstu piosenki... tu mała dygresja, jest bardzo wiele zespołów których do dziś tekstów nie poznałam i słucham dla samej muzyki, poza tym w SY tak śpiewają że nie słychać słów. xD Patrzę no i tekst jest o śnie.. tak że znowu ciekawy zbieg okoliczności, a może prawo przyciągania, może teksty jakoś jednak wbijają się w podświadomość, a ta lawa to może przypadeczek. Generalnie raczej stawiam na apofenię.


Od paru lat nie używam budzika i jeśli chodzę spać o podobnej porze to budę się dokładnie o tej samej, np. ostatnio o 6:45, więc jeśli ktoś się budzi o 3:33 chodząc przedwcześnie spać to nie jest to dziwne.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, mac said:

Przy odpowiedniej aparaturze praktycznie zawsze podałbyś właściwy wynik. Wystarczyłoby monitorować ruch, siłę, wibracje, cokolwiek potrzebnego do ustalenia wyniku. Tak samo dzieje się z umysłem, ale nie masz odpowiedniej kontroli.

No akurat rzucanie monetą to zły przykład, w grach hazardowych podaje się np. poprzednie wyniki w grach losowych dla zmylenia, pewnie wiesz o co mi chodzi.

Ale programowanie podświadomości, takie łatwe wcale nie jest, jest multum przykładów. Dajmy na to nałogowcy, dlaczego żadna z tych osób nie zaprogramuje się, od tak?

Racjonalne podejście kończy się tam, gdzie widząc jakiekolwiek liczby widzisz np. 112. 

Oczywiście zgadzam się, że jest to "programowalne", ale ilość przypadków potrafi dać do myślenia i logiczne rozumowanie wtedy jest podważane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lucid chodziło mi nie o prawdopodobieństwo, bo przy odpowiednim pomiarze prawdopodobieństwo znika. Bardziej zakładam niewiedzę, niedoskonałość aparatury, w tym przypadku świadomości i sterowania podświadomością. Przykład bardziej do tego się odnosił. Widzimy sens tam, gdzie sami go nadajemy, co autor nawet potwierdza i każdy historyjkami w komentarzach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mac

Też kiedyś myślałem o tych rzutach monetą, czy wypadnie teraz orzeł czy reszka. Ale jakby 10x pod rząd wypadał orzeł to za 11-razem jest inne prawdopodobieństwo że wypadnie reszka? Wydaje mi się że niee. Zawsze jest 50/50 bo albo wypadnie orzeł albo reszka. A to że ileś tam razy pod rząd wypadał orzeł czy reszka to już niema znaczenia, ale myślenie nasze jest już inne, bo skoro 10x pod rząd to raczej teraz powinno inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, mac said:

chodziło mi nie o prawdopodobieństwo, bo przy odpowiednim pomiarze prawdopodobieństwo znika.

Nie rozumiem, jeśli możesz to proszę wyjaśnij mi. :) 

5 minutes ago, mac said:

Bardziej zakładam niewiedzę, niedoskonałość aparatury, w tym przypadku świadomości i sterowania podświadomością.

Zgadzam się, coś w tym jest.

6 minutes ago, mac said:

Widzimy sens tam, gdzie sami go nadajemy, co autor nawet potwierdza i każdy historyjkami w komentarzach

Tak, ale jeśli @SzatanKrieger by nie nadał sensu tym liczbom, a wciąż by je wszędzie spotykał? Ciekawe gdyby one tak sobie występowały, ja uważam, że coś w nich może być.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.