Skocz do zawartości

Sekretny plan Jarosława Kaczyńskiego! PiS szykuje stan wyjątkowy?


Rekomendowane odpowiedzi

Ja tam mam o dotychczasowych (za)rządach zdanie jak najgorsze i nie mam wątpliwości, że gdyby to było konieczne dla utrzymania ryjów przy korycie, rozstrzeliwaliby nas dla naszego dobra. A już bez mrugnięcia okiem sprzedadzą kraj i naród za frytki. Normalna strategia tych, co nie potrafią robić niczego pożytecznego czy potrzebnego rynkowo. Demokracja to po prostu mechanizm odcedzający bezużytecznych kmiotów od rynku, poprzez awans na stanowiska pasożytnicze. 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy się - nie rozumiem.

Ma być demokracja czy nie ma jej być?

Jeśli ma - niech ten naród skrzyknie się i zdejmie dyktatora jeśli jest z niego niezadowolony.

Jeśłi nie - czemu ten naród marudzi na stan obecny?

 

Wszyscy rwą się do władzy a w takich warunkach działa dobór naturalny Darwina, wygrywa najsilniejszy.

Reszta wrzeszczy, jak każdy co dostanie w dupę.

Jednak psy szczekają a karawana idzie dalej.

 

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Rnext napisał:

Normalna strategia tych, co nie potrafią robić niczego pożytecznego czy potrzebnego rynkowo

Polityka przede wszystkim polega na dymaniu. Dobry polityk dyma inne kraje, dla korzyści własnego państwa/obywateli. Słaby/głupi polityk dyma swoich dla własnych chwilowych korzysci, nie zważając na dalsze konsekwencje.

Trump oficjalnie mówi. "America first" i z tego co widzę. dokładnie tak robi. Zależy mu tylko i wyłącznie na obywatelach swojego państwa.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Patton napisał:

Ciekawe czy to prawda?

Jeśli wybory korespondencyjne nie "przejdą" w Sejmie. To zorganizuję się je w trybie zwyczajnym. Dla wyborów prezydenckich. Frekwencja nie jest wiążąca. Mógłby tylko zagłosować sam "prezes". I byłyby one ważne.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaczyński wie, że nie ma nic do powiedzenia na arenie międzynarodowej dlatego chce wprowadzić zamordyzm w kraju - by wyleczyć kompleksy.

 

Ale musi go dupa boleć jak Ruski generał(?) kiedyś powiedział, że mogą zająć Warszawę w 24 albo 48h.

 

Zaraz jak wybiorą Aarona na prezydenta - Pierwszy Sekretarz każe wprowadzić stan wyjątkowy. Po prostu karzeł chce by ludzie myśleli, że jest demokracja.

 

Nie ma jednak co się denerwować - na szczęście to jego ostatnia kadencja.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem polega na tym że my w Polsce nie mamy demokracji. Tutaj panuje jakaś swoista hybryda późnego kapitalizmu opartego na wyzysku najsłabszych przez gigantyczne firmy i socjalizmu który dzięki okrągłemu stołowi usadowił się na dobre w Polskiej polityce i biznesie. Mamy 5% próg wyborczy który betonuje scenę polityczną (liczą się tylko 2 antagonistyczne obozy. Prawdziwa demokracja była we wczesnych latach 90 przed nocną zmianą kiedy w sejmie mieliśmy dużo ugrupowań - bo to wymuszało rozmowy między stronnictwami. Dzisiaj nikt z nikim nie rozmawia. Ten kto ma większość rządzi niepodzielnie. To nie jest demokracja.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem. Przecież opozycja chce stanu wyjątkowego. To wogóle ewenement chyba na całym świecie, że opozycja chce stanu wyjątkowego, a rząd nie. Ale nie ważne. Geniusz Tusk zresztą chciał, albo nadal chce ukarania Polski za niewprowadzenie stanu wyjątkowego, i ukarania Węgier za jego wprowadzenia...taka swoista schizofrenia.

 

 

Edytowane przez Kleofas
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, prod1gybmx napisał:

Polityka przede wszystkim polega na dymaniu. Dobry polityk dyma inne kraje, dla korzyści własnego państwa/obywateli. Słaby/głupi polityk dyma swoich dla własnych chwilowych korzysci, nie zważając na dalsze konsekwencje.

Celna uwaga @prod1gybmx, skłania do pytań, wyciszenia szumu socjotechniki z TV i gazet i odnalezienia odpowiedzi na pytania "kto nam służy?" lub "kto komu służy?".

 

22 minuty temu, Analconda napisał:

Nie ma jednak co się denerwować - na szczęście to jego ostatnia kadencja.

Niestety, @Analconda, jeszcze nie mamy zdolności przewidywania przyszłości jako gatunek, a tak to brzmi. To Twoja osobista opinia. Ja uważam, że znam myki matrixa, potrafię czytać między wierszami, słuchać uważnie rad "leśnych dziadków", sukcesorów klanów i układów politycznych - a potem wyrzucać je do najbliższego kosza, ALE POMIMO TO uważam, że:

 

- SKORO pewne kręgi mają potężne finansowanie, zatrudniają speców (ojczystych i spoza) od zarządzania informacją, manipulacji społeczeństwem, strategii kreowania wizerunku, przeznaczają lekką ręką 2 mld zł na finansowanie medialnego molocha, mają wpływ na obsadę personalną stanowisk w spółkach kluczowych dla państwa (tym samym pozwalając na dołączenie do korytka innym protegowanym)...

- ...TO moje FILTRY przy tym NAKŁADZIE ŚRODKÓW mogą nie zatrybić. Uważam przeciwnie - że jest duża szansa na co najmniej jeszcze jedną kadencję. Weźmy pod uwagę strukturę wyborców, ich oczekiwania i mentalność. Dlatego prognozy, które głosisz uważam za możliwe, ale mało prawdopodobne.

Edytowane przez pawell
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem od znajomego z W-wy, że Prezes już jeździ po mieście wozem opancerzonym w maseczce na ryju i napierdala z wieżyczki CKMem do wszystkich zarażonych śWirusem przeciwników poTylicznych jacy się mu na drodze napatoczą, pakuje prosto w korpus i głowę tak, że urywa łeb przy samej dupie, może to jest właśnie wstępna przygrywka i rozgrzewka do wprowadzenia stanu wyjątkowego.

  • Like 1
  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, JoeBlue napisał:

Ma być demokracja czy nie ma jej być?

Jeśli ma - niech ten naród skrzyknie się i zdejmie dyktatora jeśli jest z niego niezadowolony.

Jeśłi nie - czemu ten naród marudzi na stan obecny?

Naród jest podzielony. Nie wiem co musi sie stać, żeby wszyscy ludzie wyszli na ulice. Większość nie myśli samodzielnie. Wystarczy to, że ktoś siedzi, ogląda TVP i to co usłyszy uważa za pewne i z TVNem jest identycznie. Mam tego przykład w domu ;) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, avceutyhh14 napisał:

Wystarczy to, że ktoś siedzi, ogląda TVP i to co usłyszy uważa za pewne i z TVNem jest identycznie.

I o to właśnie biega w tym wszystkim, żeby naród był podzielony bo podzielonym motłochem lepiej się manipuluje, niektórzy tak się w to całe gówno wkręcają, że są gotowi sobie na wzajem oczy wydrapać przy świątecznym Wielkanocnym stole a w miedzy czasie ich idole polityczni przeciwnicy tworzący ten cały teatr dla głupiego ludu pracującego miast i wsi razem wespół w zespół kręcą lody i doją kasiorę.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Ace of Spades napisał:

I o to właśnie biega

I nic sie nie zmieni. Kiedyś jak człowiek był niewolnikiem, miał na rękach kajdany, zapier**alał na panów to miał swoją definicje wolności i niewoli. Teraz po co zakładać ludziom kajdany, wystarczy propaganda, programowanie, manipulacja i człowiek sam z siebie jest niewolnikiem i jeszcze broni tych, którzy te niewidzialne kajdany mu założyli. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, my nie jesteśmy podzieleni, tylko ktoś (media) usilnie nam to wmawia. Pozostaje tylko pytanie czy media robią to bezinteresownie czy dla kasy lub jakiegoś celu. To mnie jednak nie obchodzi i po prostu telewizji nie oglądam. Wam to też radzę.

 

Po drugie nie wiemy aktualnie z czym mamy do czynienia. Niektórzy twierdzą, że rozpoczęła się trzecia wojna światowa, tylko prowadzona nowocześnie i na razie nie muszą nam latać nad głowami bomby. Wojny prowadzi się także w celu wyniszczenia przeciwnika ekonomicznie, żeby później go kupić. 

 

Skoro nie wiemy z czym mamy do czynienia to należy się stosować do zaleceń rządu, bo zakładam, że celem tych zaleceń nie jest wyniszczenie swojego własnego kraju. Jeśli ktoś nie wierzy w to, że rząd chce dobrze dla ludzi, to niech uwierzy przynajmniej w to, że nikt nie zażyna swoich własnych niewolników.

 

A teraz "cui bono" czyli kto na tym zyska. Wszyscy ci, którzy chcą osłabienia Europy i USA, a nie mogą tego osiągnąć drogą militarną. Jak dla mnie pierwsi kandydaci do Chiny i Korea Północna, później stawiałbym na Rosję. I teraz obserwujcie scenę polityczną, bo cała agentura sowiecka i chińska (także w PiSie) będzie wyciągnięta, gdyż: „oto bój nasz ostatni”.

 

Ja namawiam do spokoju, wsparcia swoich sąsiadów, rodziny, zajęcia się czytaniem książek zamiast oglądania telewizji. I przede wszystkim nie dajmy się do niczego głupiego sprowokować. 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minutes ago, larryy said:

Czyli uważasz, że za poprzednich rządów było lepiej?

Poniższe raczej klarownie to wyjaśnia. Zarówno użyta jest liczba mnoga w odniesieniu do rządów jak i określony przedział czasowy sugerujący pokrycie "odkąd pamiętam". 

Quote

Ja tam mam o dotychczasowych (za)rządach zdanie jak najgorsze {...}

 

51 minutes ago, larryy said:

wymarzonego ideału dobrego rządu, dobrotliwego, który ani władzy nie chce zanadto utrzymać, robi wszystko dla ludzi, nie ma ego, nie ma potrzeb się choć trochę nachapać

Ale chyba odróżniasz stwierdzenie faktu od myślenia życzeniowego? Pomyliłeś obie rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Kleofas napisał:

Panowie, my nie jesteśmy podzieleni, tylko ktoś (media) usilnie nam to wmawia.

Jesteśmy. 

 

4 minuty temu, Kleofas napisał:

Pozostaje tylko pytanie czy media robią to bezinteresownie czy dla kasy lub jakiegoś celu.

Koryto. I co za tym idzie, oni maja swoje intetresy na górze, a skutkiem tego jest podzielenie narodu. Pisior i platformowiec skacza sobie do gardeł, jest nienawiść. Tak to działa. 
Temat rzeka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będzie stanu wyjątkowego ponieważ nie ma wielkich skoków zachorowań jak w Hiszpanii i we Włoszech. Teraz to nie przejdzie poza tym państwa Polskiego nie stać na odszkodowania dla przedsiębiorców. Do wyborów parlamentarnych jeszcze 3 lata PiS sam się nie zaora. Te szmatławce piszą byle co bo chcą tylko skupić na sobie uwagę i wywołać emocje. A emocje to $$. Czechy,Austria,Niemcy itp zaczynaja się otwierać. PiS nie wytłumaczylby społeczeństwu dlaczego tam jest dobrze a tu złe. Jarek nie jest głupi i poza tym jest tchórzem( każdy polityk jest - Reagan już nie żyje) 

Edytowane przez Bartek2
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.