Skocz do zawartości

Pomoc dla Brata El Martino w tragicznej sytuacji życiowej - nazakupcbd.wordpress.com


Marek Kotoński

Rekomendowane odpowiedzi

Sprawa wygląda tak. Dwaj uczący się bracia (jeden z nich to El Martino, znam go od dłuższego czasu z komentarzy, kupił ode mnie książki, wspierał komentarzami i nie skąpił czasu) i jedyny żywiciel rodziny, tata, w stanie bardzo ciężkim z glejakiem (widziała Elwira papiery, badania itd. wszystko zgodnie z tym co mi powiedział).

 

Pomóc może CBD żeby tata ZNACZNIE mniej cierpiał, nie zaszkodzi też dla chłopaków pomóc, ponieważ ojciec był jedynym żywicielem rodziny. Znikąd innej pomocy. Po jego ewentualnej śmierci (daj Boże żeby przeżył), chłopaki zostaną się w tragicznej sytuacji, będą musieli zrezygnować ze szkoły i szukać pracy, ale gdzie ją znajdą w czasie pandemii?

 

Poza tym jeden musi się uczyć, to dostanie po tacie rentę. Drugi musi zrezygnować ze szkoły i iść do pracy. Żeby chociaż mieli pieniądze na parę miesięcy po ewentualnej śmierci taty, żeby się ogarnąć z żałobą, rozpaczą.

 

Tak więc mam do was dwie sprawy.

 

1. Jak zorganizować zbiórkę? Na stronach typu siepomaga.pl itd? Ja nie zbieram pieniędzy na konto, mogę nagłośnić, "zareklamować", dorzucić się itd. 

 

Można by też jakieś komuś niepotrzebne sprzęty wysłać, nie przelewa się u nich delikatnie mówiąc, zawsze to też w takiej beznadziejnej sytuacji taka zwykła, ludzka radość z prezentu, wiadomo o co chodzi.

 

2. Napisałem dla El Martino szkielet tej prośby na takie strony ze zbiórkami pieniędzy, żeby zmaksymalizować pomoc dla niego, ale już odwykłem od pisania. Pomóżcie żeby było krótko i konkretnie. To napisałem do tej pory:

 

 

"Jest mi bardzo trudno prosić Państwa o pomoc. 

 

Nasz ukochany tata zachorował na glejaka (rak mózgu), przez co nasza rodzina znalazła się w bardzo trudnej sytuacji życiowej.

 

Tata był głównym żywicielem rodziny, mój młodszy brat nadal się uczy i w tym roku przystępuje do matury, a ja z uwagi na stan taty wziąłem urlop dziekański, żeby się nim opiekować. 

Wraz z bratem nie możemy liczyć na żadną inną pomoc.

 

W tej fazie nowotworu, rokowania są bardzo złe. Właściwie jedyne co jako synowie możemy zrobić, to postarać się by tata mógł ostatnie dni przeżyć bez cierpienia i mieć jaśniejszy umysł, by mógł cieszyć się ostatnimi tygodniami życia wraz z rodziną.

 

Tym co tacie realnie pomaga, to olejek CBD. Miesięczny koszt tej terapii, wg. wstępnych założeń, waha się między 1200 a 2500PLN"

 

 

 

 

 

 

 

  • Smutny 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Quo Vadis? napisał:

Skurwysyny zarabiają na cierpieniu ludzi chorych na ten szit :)

Jeśli fundacja po otrzymaniu datku weźmie tylko 50 % na swoje cele statutowe, to prawda jest taka, że to jest niewiele. Są fundację, które na cele statutowe biorą 90 % darowizny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Się pomaga - trzeba przygotować dokumenty do weryfikacji. 

Ostatnio odpalałem zrzutkę 15% biorą. Się pomaga chyba tak samo, ale to było jakiś czas temu. 

 

Potrzeba naprawdę armii ludzi i zaangażowania do udostępniania, żeby rozpocząć sensowną akcję. Nie wiem czy bracia będą gotowi nie anonimowo promować akcję. Dobrze gdyby ktoś pociągnął SM. Oczywiście jakieś pieniądze można zebrać siłami forum. 

 

Brat, który studiuje. Skontaktuj się z Samorządem Studenckim. Zwykle są jakieś zapomogi. W tej chwili nawet jak jesteś na urlopie, to niektóre formy pomocy ci się należą. Zależy od uczelni. Ile zostało Ci studiów? Zwykle lokalne środowiska są bardziej skłonne zrobić zrzutkę. Zależy czy chcesz opowiadać o problemach.

 

Warto też porozmawiać o możliwości zwolnienia z czesnego, jeśli płacisz za naukę. Stypendium socjalne itd. Znajdź ogarniętą osobę na Uczelni, która ci pomoże. Musi znać lokalne uwarunkowania. To może być dziekan do spaw studenckich, opiekun roku, starosta. Możesz postarać się o kredyt studencki. Zawsze to jakaś pomoc, żeby skończyć. Masz ubezpieczenie na Uczelni wykupione? Dowiedź się czy nie obejmuje śmierci/choroby rodzica.  

Edytowane przez Piter_1982
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykra sprawa.

Myślę, że tak jak wyżej na siępomaga zrobić zrzutę. Nie ogarniam tych rzeczy, nie mam kont społecznościowych, więc jedyne to mogę wpłacić kasę co z pewnością zrobię.

?

Edytowane przez Jan III Wspaniały
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jakie sprzęty chodzi? Jaka forma wysyłki, kontaktu? Coś może się znajdzie, jak będzie info o zapotrzebowaniu. Jakieś drobne na pewno wpłacę, ale nie fortunę. Przydałaby się większa skala pewnie. Niech chłopaki kombinują.

 

Czekam na info, jak wpłacać, gdzie wysyłać, czego potrzebują konkretnie.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze wpłacam datki na różne fundacje, ewentualnie 1% podatku można by, ale to tez trzeba robić przez fundację wpisując po prostu imię i nazwisko osoby której się konkretnie pomaga. Niestety na portalach typu „zrzutka” kompletnie się nie znam, ale chyba najważniejsze jest też, żeby było jak najwięcej możliwości wpłaty, czyli płatność kartą, przelewem, pay palem itp.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, azagoth napisał:

Jaki to olejek? Może dam radę tutaj kupić i wysłać do PL. 

Podajcie jakieś przykłady bo się zupełnie na tym akurat nie znam.

Ja podobnie jak @azagoth - jakby trzeba było, mogę spróbować tu u mnie kupić (jeśli jest) i wysłać.

 

Nie znam się na zbiórkach. Dorzucę się jak będzie wiadomo gdzie wpłacać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wyspach w sklepach zielarskich można go dostać bez problemu. Tylko wybór jest tak duży że nie wiem co tak dokładnie jest potrzebne. 

https://www.hollandandbarrett.com/search?isSearch=true&query=Cbd

Jak trzeba to mogę kupić i wysłać, tylko niech zaluka i powie co.

Chociaż pewnie jak będzie miał kasę to kupi w PL.

 

Jak będzie ogarnięta jakaś zbiórka to się w miarę możliwości dorzucę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Tutaj dane są do przekazania darowizny.Na Olejek CBD dla El Martino ze streama Marka

Ja już parę groszy puściłem i jutro pieniądze dojdą.

Co do Fundacji to nie warto z nich korzystać bo one i tak większość środków biorą dla siebie, mało jest takich które większość przekazują na cele na które zbierają.

Ostatnio jak wyciekła informacje że WWF ponad 90% zebranej kwoty przeżera na pensje i swoje biuro to się mega wkurwiłem bo parę razy dałem im pieniądze.

Teraz wole kupić flaszkę i wypić ze znajomymi niż dać jakiejś fundacji.

Edytowane przez pillsxp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.04.2020 o 23:16, Marek Kotoński napisał:

Tym co tacie realnie pomaga, to olejek CBD. Miesięczny koszt tej terapii, wg. wstępnych założeń, waha się między 1200 a 2500PLN"

 

Całe życie jebiesz na nfz i zus, a w chwili śmierci nie masz 2 tysięcy na leczenie.

  • Like 2
  • Dzięki 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Pomoc dla Brata El Martino w tragicznej sytuacji życiowej - nazakupcbd.wordpress.com
  • 2 tygodnie później...

Bardzo wszystkim dziękuję, wczoraj w południe stan wpłat wyglądał tak:

 

- 44 wpłacających

 

- 2804,18 PLN

 

Ale co najważniejsze, wystąpiła poprawa u taty - tak mi napisał w sms El Martino.

 

Za prawie trzy tysiące to już można konkretne zakupy CBD zrobić, bardzo się cieszę że tak wyszło.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, ze ta historia będzie miała swój piękny finał jak ten w filmie:

 

 

W dniu 20.05.2020 o 21:34, Marek Kotoński napisał:

Ale co najważniejsze, wystąpiła poprawa u taty - tak mi napisał w sms El Martino.

To bardzo dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.