Skocz do zawartości

Co faceci myślą o nieśmiałych facetach i kobietach?


Rekomendowane odpowiedzi

A teraz sięgnijmy troche pamięcią i zadajmy sobie sami to pytanie:

 

1) Co sądzimy o nieśmiałych facetach? Jakie są nasze pierwsze skojarzenia gdy widzimy takiego?

2) Co sądzimy o nieśmiałych kobietach?

 

Tylko tak szczerze...

 

To tak w kontrze do:

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja osobista opinia: nieśmiałe (do pewnego stopnia) kobiety są dość... urocze. Po przekroczeniu pewnej granicy nieśmiałości widać jednak, że to wynika z jakichś problemów, kompleksów, i to już się robi smutne. Mężczyźni? W przypadku nadmiernej nieśmiałości myślę tak samo, jak o nadmiernie nieśmiałych kobietach. Umiarkowana nieśmiałość u mężczyzn jest mi obojętna, nie pociągają mnie faceci więc nie widzę w tym niczego uroczego, z drugiej strony nie widzę też nic godnego krytyki czy potępienia - "każdy orze, jak może".

 

Interesujące w kontekście tej dyskusji byłoby poznać opinie homoseksualnych braci, wiem że tu takich mamy/mieliśmy, dawać, pisać.

Edytowane przez leto
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, leto said:

Umiarkowana nieśmiałość u mężczyzn jest mi obojętna, nie pociągają mnie faceci więc nie widzę w tym niczego uroczego, z drugiej strony nie widzę też nic godnego krytyki czy potępienia - "każdy orze, jak może".

Leto, kop troche głębiej.

 

Do panny podchodzi koleś nieśmiały, zdania nie skleci, wzrok w ziemię - pani kojarzy to z jakąś tam słabością powiedzmy. Blee - zła dziewczyna.

 

Do mnie podchodzi ten sam koleś - pierwsze skojarzenie mam podobne mimo, że jestem facetem. Blee - zły TheFlorator?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TheFlorator ja takiego skojarzenia w kontakcie z tego typu mężczyznami nie mam. Może to wynikać jednak z tego, że w młodości obracałem się (i trochę ciągle obracam) w specyficznym środowisku i wiem, że czasem ten autystyczny, nie umiejący się wysłowić gostek ma IQ dwa razy większe od mojego i za parę lat może być szefem firmy, w której ja będę robił na ochronie xd. Albo będę mu otwierał szlaban, jak będzie wjeżdżał na parking pod swoją firmą nowym Lexem ze swoją trophy wife 10/10.

Edytowane przez leto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie nieśmiali obojga płci są bardzo męczący w kontaktach, bo są przepełnieni lękiem.  Generalnie od lat unikam. Nie ma nic bardziej męczącego, niż rozmowa z tzw. nieśmiałą osobą, która bardziej przypomina przesłuchanie niż rozmowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam zwyczaju piętnowania ludzi ze względu na ich charakter jeśli mi nie wadzą. Jeden z moich najlepszych kumpli jest dosyć nieśmiały, wymaga to odrobiny cierpliwości, ale zawsze można takiej osobie pomóc wyluzować się w towarzystwie. Gorzej jak kobieta jest bardzo nieśmiała, wręcz utrudniającą "bliższy" kontakt - moje daremne starania sprawiają że zwyczajnie odechciewa się dalszej gry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy, czy mężczyzna jest nieśmiały w relacjach z kobietami czy z innymi mężczyznami, niestety jeśli to drugie to spędzanie czasu z taką osobą w męskim gronie jest męczące.

 

Nieśmiałe kobiety są spoko, ta cecha potrafi być  pociągająca, pod warunkiem że nieśmiałość kończy się przed wejściem do sypialni ;) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieśmiałe kobiety potrafią być urocze, grunt, żeby rozmowa nie przypominała wywiadu i przy dalszym poznaniu mimo swej nieśmiałości umiała się otworzyć.

Co do facetów, to wiem o co chodzi @TheFlorator - chodzi o wyczuwanie słabości, co może powodować, że niektórzy lubią takim dojebać/reagować agresywnie na nich.

Ja sam odczuwam taką słabość ale (zazwyczaj) nie powoduje u mnie to tego, że mam ochotę cisnąć po takiej osobie czy coś z tych rzeczy.

Wręcz często mam odwrotnie i czuję sie zobowiązany do pomocy w razie w.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, SzatanKrieger napisał:

wyjątkowo śmiałymi i głośnymi kobietami

To są dwie kompletnie różne rzeczy. Wulgarność, "głośność", natarczywość - to nie są objawy prawdziwej pewności siebie/śmiałości, to jest nieudolna maska, którą te osoby zakładają, by być odbieranymi jako pewne siebie. Prawdziwa pewność siebie jest spokojna, raczej cicha, asertywna, nie dająca się wyprowadzić z równowagi. Osoby naprawdę pewne siebie nie muszą tego oznajmiać wszem i wobec.

Edytowane przez leto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minutes ago, Quo Vadis? said:

mimo swej nieśmiałości umiała się otworzyć.

Och tak, tak ?

 

14 minutes ago, Quo Vadis? said:

chodzi o wyczuwanie słabości, co może powodować, że niektórzy lubią takim dojebać/reagować agresywnie na nich.

Ja sam odczuwam taką słabość ale (zazwyczaj) nie powoduje u mnie to tego, że mam ochotę cisnąć po takiej osobie czy coś z tych rzeczy.

Wręcz często mam odwrotnie i czuję sie zobowiązany do pomocy w razie w.

Chodzilo mi o to aby zwrocic uwage na to ze (np ja) mam podobny pierwszy odruch (jako facet) jak u przecietnej kobiety i zeby nie przypinac temu plci.

 

Natomiast to co pisal Leto, nauczylem sie nie oceniac ksiazki po okladce bo cholera wie kim ten czlowiek jest lub kim bedzie w przyszlosci.

Edytowane przez TheFlorator
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie lubię nieśmiałych kobiet. Nudzą mnie, nie dają mi żadnej frajdy z podrywania. Tylko czyja to wina?? Moja. Mam nie przepracowaną przeszłość z dzieciństwa. 

Trafiam na wariatki, które zapewniają mi emocje. Karmię się tym. Tylko czy tędy droga?? Nie. Za dużo we mnie chyba pustki emocjonalnej.

 

Edytowane przez Still
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieśmiałość to tam chuj.  Nie jestem nieśmiały, ale jestem mega spokojny. Usłyszałem nawet od pań (z małej litery), że one takie dynamiczne, a ja taki spokojny i nie pasowalibyśmy się do siebie. 

Co tam, że lubię to co one, że spotkanie było spoko, że nie chcę siedzieć w domu, tylko pojechać i zjechać na podobno najszybszej tyrolce w europie, tak samo w ZEA, bo tam są dwie.  Że chcę pojechać do Grecji, bo znalazłem jakieś opuszczone miejsce, gdzie można kąpać się w nocy w gorących źródłach na waleta. Nie, jestem spokojny, i chuj. Taki spokojny, i nudny :D 

Edytowane przez Baelish
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1)
Nieśmiali faceci w niczym mi nie przeszkadzają. Rozmowa wtedy wydaje mi sie, ze jest oszczędna w słowach.
2)
Co do nieśmiałych kobiet - także do nich nic nie mam. Nie przeszkadzają mi. Zdecydowanie wolę jeśli kobieta nie jest za głośna.

Edytowane przez nowy00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.