Skocz do zawartości

Co na nerwy?


cst9191

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień Dobry, jakiś czas temu pisałem w tym dziale, że po wypiciu energetyków staję się agresywny i nerwowy. Energetyki odstawiłem, a nerwowość i agresywność wciąż się pojawiają. Wszystko mnie wkurza i frustruje. A to z kolei przekłada się na wyniki w pracy, aktualnie jest to praca zdalna i widzę różnicę np. rozmawiając przez telefon, mówię chaotycznie, druga strona pewnie bez problemu wyczuwa nerwowość. 

 

Dla równowagi dodam, że nie zawsze tak jest. Są dni, gdy jestem od samego rana bardzo spokojny i chce mi się pracować, dzwonić, spotykać.

 

Dosyć często mam też problemy ze snem - szczególnie gdy wiem, że kolejnego dnia czeka mnie jakaś nerwowa sytuacja, typu spotkanie z klientem lub nawet telefon.

 

Znam osobę, palacza, który gdy odstawił na jakiś czas tytoń, to stawał się agresywny - czy ze mną może być to samo w odniesieniu do porno? Jestem uzależniony, przyznaję.

 

Polecicie coś skutecznego? Z góry dzięki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz jakieś inne objawy oprócz nerwowości i problemów ze snem? Jakieś stany depresyjne? Jak Twoja sytuacja "osobista" - relacje z innymi ludźmi? Zadowolenie z pracy i z życia ogólnie?

 

Myślę, że może być warto przegadać to z psychoterapeutą.

Godzinę temu, cst9191 napisał:

Polecicie coś skutecznego?

Doraźnie xanax. Długoterminowo: sport, psychoterapia, antydepresanty (np tradycyjne SSRI - sertralina itp).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, leto napisał:

Jakieś stany depresyjne?

Odkąd pracuję z domu jest zauważalnie gorzej. Wcześniej nie bywało kolorowo, ale było lepiej.

 

38 minut temu, leto napisał:

Jak Twoja sytuacja "osobista" - relacje z innymi ludźmi?

Kompletny brak tego typu relacji. Jedynie na fb od czasu do czasu popiszę z dobrym znajomym. Natomiast moja rodzina to patologia. Zakładałem kiedyś temat w sprawie wyprowadzki, ostatecznie postanowiłem jeszcze poczekać kilka miesięcy, ale chyba trzeba będzie coś jednak w tej kwestii zrobić. Nikt mnie tu nie chce, zero wsparcia.

 

38 minut temu, leto napisał:

Zadowolenie z pracy i z życia ogólnie?

Pracę mam dobrą, daje fajne perspektywy, ale nie chce mi się pracować. Chyba przez powyższe rzeczy.

 

Jeśli chodzi o hobby, zainteresowania - jest poprawa, ale chyba wciąż za mała.

 

//edit: co do terapii - byłem kilka tygodni temu u swojego dawnego terapeuty i oboje doszliśmy do wniosku że to wszystko przez samotność i patologiczne środowisko.

Edytowane przez cst9191
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś tym czym się karmisz. Pornografia to głównie przemoc, agresja mężczyzn wobec kobiet bądź odwrotnie, więc to normalne że sam stałeś się agresywny. Zamiast tego, regularnie każdego dnia otaczaj się miłością. Tyle czasu ile poświęciłeś na pornografię wzbudzaj w sobie uczucie wdzięczności, szacunku wobec innych, przyjmij punkt widzenia Eckharta Tolle lub Anthony'ego de Mello. Zamiast rywalizacji i dominacji przyjmij postawę współpracy i dawania. Zastanów się co dobrego zrobiłeś każdego dnia. Paradoksanie dawanie szczęścia innym nie zabiera go Tobie a jest wręcz przeciwnie - im więcej dajesz tym więcej masz. Ryzwalizacja, agresja i dominacja dają tylko pozorne, chwilowe poczucie kontroli, a w rzeczywistości czujesz coraz to większy strach i niepewność.

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, goryl napisał:

Pornografia to głównie przemoc, agresja mężczyzn wobec kobiet bądź odwrotnie

Skąd takie wnioski?

 

Według większości badań (tutaj można o tym poczytać), ilość pornografii pokazującej faktyczną przemoc wobec kobiet waha się, w zależności od tego, jak zdefiniować przemoc i jak wybierano materiały do oceny, między 2% a 36%. Owszem, wg jednego artykułu, bardzo wątpliwej jakości, którego wnioski były wielokrotnie podważane, jest to 88%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj Ashwagandha. Mam problem ze stresem i nerwami, czasami aż mną telepało z nerwów. Po jakimś czasie brania, u mnie zaczęło działać po ok czterech dniach, nerwy opadły a jeśli już się pojawią to nie mają wpływu fizycznie na ciało. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, leto napisał:

Skąd takie wnioski?

Włącz pierwszy lepszy film pornograficzny a zobaczysz, że występuje w nim jakaś forma przemocy. To nie musi być bicie. Miłość francuska sama w sobie jest rodzajem dominacji a występuje w prawie każdym filmie dla dorosłych. Oczywiście możesz powiedzieć, że to nie prawda, przecież obydwie strony się na to zgadzają, ale problem kolegi, który zapytał o pomoc nie polega na świadomej wiedzy. Kiedy dziecko przypadkowo nakryje rodziców podczas stosunku myśli, że tata robi krzywdę mamie. Oglądanie codziennie filmów pornograficznych wpływa w podświadomość w ten sam sposób w jaki dziecko interpretuje stosunek rodziców.

 

1 godzinę temu, leto napisał:

Według większości badań (tutaj można o tym poczytać), ilość pornografii pokazującej faktyczną przemoc wobec kobiet waha się, w zależności od tego, jak zdefiniować przemoc i jak wybierano materiały do oceny, między 2% a 36%. Owszem, wg jednego artykułu, bardzo wątpliwej jakości, którego wnioski były wielokrotnie podważane, jest to 88%.

Podajesz wyniki przypadkowych, wątpliwej wiarygodności badań tak rozbieżnych, że nie sposób używać ich do rozważań. Badania z 1986 roku to przemoc na poziomie 36% a w roku 2005 tylko 2%? Przecież z czasem pornografia stała się bardziej ostra a nie odwrotnie. I po co to robisz? Żeby po raz kolejny mi zaprzeczyć? Bo robisz to już któryś raz.

 

Jesteśmy tutaj, żeby sobie pomagać. A jak chcesz już kogoś skrytykować to proszę - znajdź wiarygodne dane i jasno potwierdź nam wszystkim, że pornografia nie zawiera przemocy i agresji. Dane przeprowadzone przez uznanych naukowców, niesponsorowane przez nikogo, komu mogłoby zależeć na fałszerstwie. A jeżeli nie masz takich danych a pomimo to skrytykowałeś to miej wystarczająco honoru, aby przeprosić za swoje zachowanie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@goryl mylisz dominację z przemocą, ale proponuję tu tego nie ciągnąć żeby nie robić offtopu.

 

To, co napisałem miało na celu wyłącznie zanegowanie poglądu, jakoby pornografia była nierozerwalnie związana z przemocą, bo to właśnie myślę że może co niektórych doprowadzić do jakichś wyrzutów sumienia, że oglądają treści dla dorosłych. Nie odbieraj tego osobiście.

Edytowane przez leto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, leto napisał:

@goryl mylisz dominację z przemocą

A ty mylisz cele forum, w którym nie chodzi o to aby krytykować nie mając podstaw tylko o pomaganie tym, którzy pytają o radę. Nie chcę robić offtopu, po prostu napisz tutaj jeszcze jeden post w którym albo potwierdzasz stosownymi badaniami, że się myliłem i pornografia nie zawiera przemocy, albo przeproś.

 

Też mógłbym się przyczepić do Twojej odpowiedzi, ale tego nie robię, bo sam autor wątku zdecyduje którą radę zastosować. Po raz kolejny bez konkretnych powodów krytykujesz moją pomoc, więc załatwmy to teraz raz a dobrze. Podaj wiarygodne dowody, że się myliłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalecam spotkania z psychologiem, któremu wyrzygasz wszystkie swoje brudy i się okaże, ze wcale nie jest tak źle. Stracisz kilka stów, ale powinno pomóc, a jak nie to poczujesz się eeee "modnie" ?

A jeżeli szkoda Ci kilka stów, to idź do księdza (spowiedź), to samo dostaniesz za darmo.  Niezależenie ,czy wierzysz czy nie.  Ja po takich akcjach zawsze czuję się lepiej. Wygadaj się komuś "żywemu" i przy tym mądremu.

 

Schematyczność życia też doprowadza do takich sytuacji. Wpleć w swój dzień coś innego- basen, książka, siłownia, bieganie, modelowanie.

Może po prostu jesteś już zmęczony sobą i potrzebujesz zmiany ? Co samo w sobie nie jest niczym złym. 

Życie pt "kopiuj wklej" doprowadza do frustracji, 

 

 

5 godzin temu, cst9191 napisał:

Dosyć często mam też problemy ze snem - szczególnie gdy wiem, że kolejnego dnia czeka mnie jakaś nerwowa sytuacja, typu spotkanie z klientem lub nawet telefon.

...a co by było, gdyby, to spotkanie z klientem nie było by nr 1 na ten dzień, a np nr 1 była by np randka, wyjazd do rodziców, Msza Święta- piszę poważnie. U mnie jakiś czas temu zacząłem stosować taka praktykę, że to co zdawało się pilne, ważne a przy tym stresujące z nr 1 robiłem nr 2, a nr 1 zawsze stawiaj to co jest przyjemne dla Ciebie. Nie wiem czy dobrze wyjaśniłem tą koncepcje. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, TreNdowaty napisał:

...a co by było, gdyby, to spotkanie z klientem nie było by nr 1 na ten dzień, a np nr 1 była by np randka, wyjazd do rodziców, Msza Święta- piszę poważnie. U mnie jakiś czas temu zacząłem stosować taka praktykę, że to co zdawało się pilne, ważne a przy tym stresujące z nr 1 robiłem nr 2, a nr 1 zawsze stawiaj to co jest przyjemne dla Ciebie. Nie wiem czy dobrze wyjaśniłem tą koncepcje. 

Dobrze wyjaśniłeś, rozumiem o co chodzi. Fajnie, gdyby to wyszło.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.