Rozmówka z komunikatora

[ZortlayPL]

1 godzinę temu, TheFlorator napisał:

Z ust ma ci płynąć makaron

Jakiś konkretny ten makaron, czy taki pierwszy z brzegu może być?

[tukan]

Szczerość z kobietami wcale nie jest zła, tylko trzeba ją umieć podać. Ja czasem jak byłem wkurwiony to wprost rozładowywałem emocje na kobiecie a potem pisałem, że to przez coś tam, na coś innego się wkurwiłem, sfrustrowany jestem tymi internetami, itp. I byłem w tym autentyczny. Z takiego rozpoczęcia miałem kilka randek i seksów

 

Generalnie przekomarzanie się z kobietą też nie jest jakieś konieczne. Wierzcie mi, kobiety są zmęczone tymi internetami i facetami powtarzalnymi, nastawionymi często na seks albo totalnie needy. Już od którejś z kolei kobiety słyszę, że chce po prostu normalnego faceta.

Normalnego.

Czyli takiego który napisze zwykłe: 'Hej'. Ja rzadko zaczynam rozmowę inaczej na portalach. I dostawałem już nie raz na to odpowiedzi w stylu 'Hej :)'. 

Bez dziwnych otwieraczy, bez głupiego 'Co słychać?' - stary, trochę empatii, tak to można do znajomej pisać, co ma Ci odpisać kobieta której nie znasz i ona nie zna Ciebie na takie pytanie.

Tak to mógłbyś pytać jakbyś się z nią po prostu znał.

Jak kobieta Ci odpisuje chamsko to też nie udawaj spokojnego żołnierza bo to też jest wkurwiające. Nie jesteś w tym autentyczny, wyglądasz na nieczułego kloca.

Jak Ci chamsko odpisuje to odpisuj jej w stylu @LiderMen że nie podoba Ci się, że taka jest, miło byłoby, gdyby była milsza, zupełnie inaczej by się rozmawiało.

 

Normalnego faceta czyli takiego, który nie bawi się w ten flirt, niekoniecznie nawija makaron na uszy nie bajeruje, albo nie zgrywa nieczułego, bo to wszystko po prostu widać. Wystarczy być naturalny, reagować naturalnie i adekwatnie do sytuacji, a czasem nawet lekkie wkurwienie i opieprzenie może pomóc, choć to jest trochę ryzyko, zależy od kobiety.

 

Autorze, z pozoru zadajesz zwykłe pytania, ale jak ja wczuwam się w tę kobietę, to brzmisz trochę jak taki nieczuły kloc, nie pokazujesz emocji. To nie jest naturalne, nie jest normalne i jest po prostu nieprzyjemne.

Tak naprawdę kobiety nie chcą samców alfa, nie chcą też beta. Chcą czegoś pomiędzy - alfę kiedy trzeba, ale z rozwiniętą empatią i inteligencją emocjonalną. Taki facet to dla większości ideał.

[Maniek]

3 godziny temu, LiderMen napisał:

To ja się pochwalę swoją konwersacją i powiedz mi co z tego można wywnioskować, poza błędami ortograficznymi. ?

 

Ja: Ulala zakochać się w pani można;)

 

Ona. pokaz sie

 

Ja. a co dostanę w zamian za to?

Ona.pa

Ja. Tu wklejam swoje zdjęcie wysportowanej sylwetki bez twarzy. (Zdjęcie tylko)

Ja. To nara

Ja. Taki jestem piękny.

 

Ona. haha..faktycznie twarz super

Ona. pokaż foto twarzy

Ja. właśnie sie dopatrzyłem że szukasz kogoś od 30 lat ja tyle jeszcze nie mam wiec nie bede się moją urodą chwalił młodsze panie są zachwycone;)

Ona.  hah..to po co piszesz jak widzisz ze mam 37

 

Ja. Chciałem tylko pochwalić pani urodę, ale nie wiedziałem że jesteś taka nieuprzejma.

 

Ona. Ty zacząłeś

 

Ja. I ja skończę;)

 

Ona.  piprosilam o foto a ty ze cos wzamian chcesz

No to pa

 

Ja.  tylko zapytałem grzecznie. Jakbyś była milsza to może bym pokazał ale w taki roszczeniowy sposub nie bedę spełniał twoich rządań

 

Ona.  bo nie lubie jak ktos pisze i nie pokazuje się

 

Ja. a ja nie lubie jak ktoś jest nieuprzejmy.

 

Ona.  ile masz lat

Ja. 18 skończone proszę pani bez obaw.

Ona. dobra..nie chcesz powiedzuec to nie

Ja. Chcę! ale nie mam do ciebie  nr telefonu.

 

Ona.to napisz cwaniaczku

Ona. Dobra, widzę już.

Ja.  a będziesz bardziej miła?

Ona.nie wiem. dzis nie mam humoru

 

Ona.  pokazesz sie w koncu ?to serduszko niechcaco nacisnelam jakby co.

Ja. dobra dobra, poczułaś testosteron;)

Ona.  hah.na pewno

Ja.  jakby było inaczej była byś milutka jak ksiądz na kolędzie

 

Ona.  dobra..pokazesz jak wygladasz czy dalej bedziesz glupoty pisac ?

Ja.Ta.. teraz pokaż twarz później ile zarabiasz i jakim autem jeździsz

Ja. To dla ciebie nie liczy się wnętrze człowieka?

Ona.  a dla ciebie skoro sie tak liczy wnętrze to dlaczego nie piszesz do jakiejs brzyduli ?

 

Ona.  mnie auto nie obchodzi

Ona. mam swoje haha

 

Ja.  ale ja nienapisałem że liczy sie dla mnie wnętrze Może dlatego że piszą do mnie same wiec ja nie muszę haha;)

 

 

Ona.tak..nie masz fot i pisza same.haha

Ona. chyba ze smsy

Ona. jak ktos cie zna i widzial

Ona. jestes bardzo pewny siebie.wrecz zadufany w sobie.chyba masz pelno luster w domu zeby siebie podziwiac

 

Ja. to skąd ta moja wysoka średia wyższa od twojej?;p jak miałem foty to sie nie mogłem opedzić od napastliwych napalonych lasek. Teraz przynajmniej mnie nie męczą.

 

Ona.  spojrz kiedy fotki dalam.zobacz i dopiero pisz

Ona. konto mam 5 dni

 

Ja.  za to ty jesteś roszczeniowa. Mam nawet swoją osobistą fotografkę żeby uwieczniała moje piękno

 

Ona.  poza tym nie podkreslam wciaz jaka jestem super tak jak ty.wciąż to piszesz a masz problem zeby sie pokazac

Ja. To może nie są twoje w takim razie jeśli jesteś tu tylko 5 dni?

Ona.  matko..ty naprawde tak myslisz czy sue zgrywasz ?

Ona. aczyje fotki niby.dobra. .nie chce mi sie klocic z toba ani nic.bez sensu

 

Ja. piszesz jak nastolatka

 

Ona.  pisze tak jak ty

Ona. dostosowuje sie hah

Ona. skad w ogole jestes?

 

Ja.  to do tej pory się ze mną kłuciłaś?! Nie no, szczyt nie powiem już czego a ja biedny myslalem że to taka natura już:(

.......

 

 

 

Czytam i włos się podnosi na głowie... Czy szkoły już nie uczą  zasad ortografii, interpunkcji, etc. ?

Jakbym był kobietą, to po kilku linijkach takiego analfabetyzmu straciłbym chęć do dyskusji...

 

Edytowane 30 Kwietnia 2020 przez Maniek
skrócenie cytatu...

[Stary_Niedzwiedz]

4 godziny temu, Pozytron napisał:

        [tu wklejam swoje zdjęcie]

W tym miejscu (dokładniej - ZAMIAST wklejania zdjęć) należało zakończyć rozmowę.

Jakakolwiek dalsza interakcja z panią jest marnowaniem swojego czasu i nerwów.

 

Zobacz - nawet chciało Ci się płodzić wątek n/t/t.

 

4 godziny temu, Pozytron napisał:

Może ktoś doradzi co tutaj jest nietak.

Podjąłeś bezsensownie grę z osobą, która WYŁĄCZNIE chciała się dowartościować zmuszając Cię do tłumaczeń.

Tłumaczę: kobietom NIC się nie tłumaczy.

Równie dobrze możesz tłumaczyć kotu. Popatrzy na Ciebie taaaaaaaaaaak mądrze i... chuja to da.

 

 

[deleteduser121]

@Maniek Kolega może ma facjatę jak Klaudiusz  Gdyby nie było w nim nic wyjątkowego(atrakcyjność fizyczna), to kobita nie dała by się tak tyrać i dawno by przerwała rozmowę. To działa w 2 strony. Przy tych ładniejszych, jesteśmy bardzo wiele wad kobity wziąć w "koszta", a dla tych brzydszych jesteśmy bardziej krytyczni(automatycznie szukamy pretekstu, żeby jednak od niej odbić).

@LiderMen Masz prawdopodobnie nieprzeciętnie atrakcyjna facjatę dla kobit, są w stanie przyjąć na cyce obelgi i ogólnie taka narcystyczną postawę, która bije wręcz z tej "konwersacji". Jak nabierzesz trochę skilla i pokory to będziesz w stanie obracać na luzie i bez żadnych spin większość kobitek. Gdyby jakiś facet wytknął coś damulce w pierwszych zdaniach konwersacji, to od razu "podryw" by się skończył. Korzystaj z tego, że masz z "górki" i trochę więcej luzu.

@Pozytron Mniej logiki w rozmowach z babkami. Poczytaj o sposobach komunikacji wśród kobiet i mężczyzn.(Czym się różnią) Jak kumasz Angielski, to masz tutaj objaśnienie co i jak. Jak to działa.

 

 

[tukan]

Godzinę temu, prod1gybmx napisał:

Mniej logiki w rozmowach z babkami. Poczytaj o sposobach komunikacji wśród kobiet i mężczyzn.(Czym się różnią) Jak kumasz Angielski, to masz tutaj objaśnienie co i jak. Jak to działa.

Ale w tym dialogu to ona była bardziej logiczna, a on mniej.

"Czemu jesteś wolna?" to jest głupie pytanie. I dobrze mu wytłumaczyła, że to tak jakby pytać łysego czemu jest łysy. Zwykle jak pojawia się odpowiedni partner to kobieta wolna być przestaje, a jak go nie ma, to wolna jest. To jest wyjaśnienie dla 99% przypadków, jest to wręcz oczywiste, dlatego zadawanie takiego pytania jest trochę głupie. Ja np. nie zadałbym takiego pytania kobiecie bo wiem, że jest to trochę słabe i rozmowa mogłaby się popsuć.

Jedyną kwestią jest to, że ona była trochę chamska, nie musiała mu tak agresywnie i chamsko odpowiadać, no ale to kobieta, ma emocje.

 

Napisała mu, że szacunku też nie ma i trochę miała rację. Zadaje dziwne pytania, czemu jest wolna, co w tym głupiego, co Ci zrobiły Pawły. Po 1 jest to trochę zbyt bezpośrednie jak na początek rozmowy po 2 to takie trochę dopytywanie bez zrozumienia.

 

I nie należy się kierować tym, że jakby był czadem to by była miła. Jakoś nieczady też mają związki i to właściwie bardzo wielu. Wniosek: jako nieczad też się da tylko trzeba trochę samokrytyki i zastanowić się, co się robi błędnie.

 

Panowie, do kobiet wystarczy być normalnym i ją szanować - mówimy tu o zachowaniu normika. Czad oczywiście może więcej.

Jak jesteś normalny i ją szanujesz to już masz wbrew pozorom spory plus. Wielu mężczyzn nawet trochę nieświadomie nie szanuje kobiet, podświadomie traktuje je za coś trochę gorszego i one to widzą i czują.

A jak już trochę u niej naplusujesz, to oczywiście emocje, od czasu do czasu przekomarzanie się - jasne, to działa, ale z tym trzeba ostrożnie, jest cienka granica między przekomarzaniem się, a byciem w oczach kobiety chamskim. To trzeba wyczuć.

 

 

[Imiennik]

Zapytałeś dlaczego jest wolna, to Ci odpowiedziała @Pozytron, wręcz zademonstrowała

[rycerz76]

31 minut temu, tukan napisał:

Wielu mężczyzn nawet trochę nieświadomie nie szanuje kobiet, podświadomie traktuje je za coś trochę gorszego i one to widzą i czują.

Co to jakieś "Oczami mężczyzny" tu przyszło?

[Tomko]

@Pozytron Ewidentna agresja z jej strony. A czemu to analizujesz teraz zamiast ją zgnoić jak szmatę do podłogi i dokręcić jej śrubę a na koniec napisać "z chamskimi kobietami ze słownictwem jak u menela szkoda mi czasu rozmawiać. A i zrób coś z włosami bo wyglądasz jak końcówka od mopa". I blokujesz od razu.

 

Qrwa serio jest tu nad czym rozważać na 3 strony???? 

[azagoth]

@Pozytron

Największym Twoim błędem jest to, że rozbijasz w głowie na czynniki pierwsze to, co kobieta powiedziała, napisała, myślała.

To bezcelowe - ona sama tego nie rozumie. Kogo to zatem obchodzi? Żyj dalej - nie ta to następna. Jeśli nie będzie następnej to ciesz się życiem bez kobiety. Ważne, żeby być zadowolonym ze swego życia - kobieta niewiele do Twojego życia wniesie (jeśli się tego spodziewasz). Współczesna kobieta z dużym prawdopodobieństwem to życie znacząco utrudni. 

[balin]

A tak z innej strony na to patrząc. Oboje nie przypadli sobie do gustu. Choooj wie, po co była im ta rozmowa.   

[tukan]

Godzinę temu, azagoth napisał:

@Pozytron

Największym Twoim błędem jest to, że rozbijasz w głowie na czynniki pierwsze to, co kobieta powiedziała, napisała, myślała.

To bezcelowe - ona sama tego nie rozumie. 

Oczywiście, że rozumie. Podała mu logiczne wyjaśnienie, że pytanie o to czemu jest wolna, to jakby pytać łysego czemu jest łysy. To jest głupie pytanie a jednocześnie dość bezpośrednie jak na początek rozmowy. Zbyt bezpośrednie. Jedyna kwestia, że była chamska i za samo chamstwo należało ją zablokować. Ale jeśli ktoś tu był logiczny to ona, nie on.

 

Autor może posłuchać poklepywania po plecach, że głupia kobieta i nie rozwijać się z kobietami (z kolejnymi będzie podobnie i znów będzie narzekał) albo zacząć analizować jak to wygląda od obu stron i się rozwijać.

[verde]

Jej zachowania nic nie usprawiedliwia, ale to pytanie "Dlaczego jesteś wolna?" też mi się wydaje dziwne. Szczególnie na początku, do kogoś, z kim się w ogóle nie znamy.

[azagoth]

1 hour ago, tukan said:

Oczywiście, że rozumie. Podała mu logiczne wyjaśnienie, [ciach]

?? ?? ?? ?? ?? ?? ?? ?? ?? ?? ??

 

PS. Cześć @arch - kopę dni.

[tukan]

Godzinę temu, azagoth napisał:

PS. Cześć @arch - kopę dni.

Że kto?

[deleteduser178]

15 godzin temu, Pozytron napisał:

Jeśli chodzi o kobiety, to kit z jej szczęką.

Jak masz zdjęcie z avatara, to z całym szacunkiem i bez smieszkowania, nie wyglądasz na okrągła czy trójkątna twarz, bliżej Ci do kwadratu czy rombu, dlatego kształt szczęki nie miał tu znaczenia. 

 

@bassfreak Tys mierzył ludzia od gimnazjum wymiary twarzy, jak to oceniasz? 

[Pozytron]

3 godziny temu, tukan napisał:

Ale w tym dialogu to ona była bardziej logiczna, a on mniej.

"Czemu jesteś wolna?" to jest głupie pytanie. I dobrze mu wytłumaczyła, że to tak jakby pytać łysego czemu jest łysy. Zwykle jak pojawia się odpowiedni partner to kobieta wolna być przestaje, a jak go nie ma, to wolna jest. To jest wyjaśnienie dla 99% przypadków, jest to wręcz oczywiste, dlatego zadawanie takiego pytania jest trochę głupie. Ja np. nie zadałbym takiego pytania kobiecie bo wiem, że jest to trochę słabe i rozmowa mogłaby się popsuć.

Jedyną kwestią jest to, że ona była trochę chamska, nie musiała mu tak agresywnie i chamsko odpowiadać, no ale to kobieta, ma emocje.

 

Napisała mu, że szacunku też nie ma i trochę miała rację. Zadaje dziwne pytania, czemu jest wolna, co w tym głupiego, co Ci zrobiły Pawły. Po 1 jest to trochę zbyt bezpośrednie jak na początek rozmowy po 2 to takie trochę dopytywanie bez zrozumienia.

 

I nie należy się kierować tym, że jakby był czadem to by była miła. Jakoś nieczady też mają związki i to właściwie bardzo wielu. Wniosek: jako nieczad też się da tylko trzeba trochę samokrytyki i zastanowić się, co się robi błędnie.

 

Panowie, do kobiet wystarczy być normalnym i ją szanować - mówimy tu o zachowaniu normika. Czad oczywiście może więcej.

Jak jesteś normalny i ją szanujesz to już masz wbrew pozorom spory plus. Wielu mężczyzn nawet trochę nieświadomie nie szanuje kobiet, podświadomie traktuje je za coś trochę gorszego i one to widzą i czują.

A jak już trochę u niej naplusujesz, to oczywiście emocje, od czasu do czasu przekomarzanie się - jasne, to działa, ale z tym trzeba ostrożnie, jest cienka granica między przekomarzaniem się, a byciem w oczach kobiety chamskim. To trzeba wyczuć.

Osobiście uważam, że to było/jest zwykłe pytanie. Mogła odpowiedzieć np.

- jestem sama, bo mnie facet zostawił

- jestem sama, bo musiałam odejść, bo pił

- facet mnie bił, to odeszłam

- związek się wypalił i jestem sama

- jestem lesbijką i zerwałam z dziewczyną albo ona ze mną

- nigdy jeszcze nikogo nie miałam, bo jestem nieśmiała

itd.

Nie widzę w tym pytaniu niczego niemiłego czy nietaktownego.

 

To, że to jest kobieta i ma emocje, to co mnie to interesuje? Zachować się nie umie i ja mam jej wytłumaczyć jak powinna się zachowywać w stosunku do innych ludzi? Wyzywać ich od chuji bez powodu? Nienawidzi wszystkich Pawłów, to po co w ogóle odpisuje, skoro w profilu mam imię Paweł? Do kobiet wystarczy być normalnym i je szanować? A czy ja ją jakoś obraziłem? Nie. I wiecie co mi się wydaje? Że laska była wytaźnie nachlana wódą, bo nawet po zdjęciu wygląda na 50 lat, a w profilu ma 39. Nie zawacham się użyć stwierdzenia, że niejeden jej napisał wcześniej, że wygląda na 50 lat, dlatego ona wkurwiona postanpwiła, że będzie teraz tak samo pisała każdemu kolejnemu. To jest moje zdanie. Zasługuje ona na krytykę i przywołanie jej do porządku słowami "spierdalaj w huj głupolu". I tyle.

 

 

[tukan]

Godzinę temu, Pozytron napisał:

Osobiście uważam, że to było/jest zwykłe pytanie. Mogła odpowiedzieć np.

- jestem sama, bo mnie facet zostawił

- jestem sama, bo musiałam odejść, bo pił

- facet mnie bił, to odeszłam

- związek się wypalił i jestem sama

- jestem lesbijką i zerwałam z dziewczyną albo ona ze mną

- nigdy jeszcze nikogo nie miałam, bo jestem nieśmiała

itd.

Nie jest zwykłe w tym kontekście.

Nie znacie się, zaczynasz od pytania czemu jesteś wolna - za bardzo bezpośrednio, poza tym to też jest pytanie z kategorii: "Co słychać?".

A co ma Ci ona na to odpowiedzieć, przecież ona Cię nie zna, chłopie, trochę empatii. Takie pytania to się zadaje ewentualnie za jakiś czas a nie na starcie. Spytasz więc jak zacząć? Np tak:

"Hej". Ona odpowiada. Ty dalej: "Chyba Cię faceci tu mocno atakują :)". A potem "Nie macie łatwego życia z chłopami na takich portalach :)".

Coś sytuacyjnego, normalnego, na luzie. Zdarzyło mi się też zacząć od Hej (do laski z fb), ona pyta czy się znamy. Napisałem, że nie, ale ciekawe ma zdjęcie na profilu, to jakieś nawiązanie do XXX?. Bo laska miała swoje zdjęcie w pewnym tle tematycznym. Rozmowa się bardzo rozwinęła.

 

Trzeba zacząć w miarę stonowanie, normalnie i na luzie. Najśmieszniejsze jest to, że to nie bajerowanie czy zgrywanie kogoś, ale zwykła normalność i luz daje najwięcej w rozmowach internetowych z laskami.

Godzinę temu, Pozytron napisał:

To, że to jest kobieta i ma emocje, to co mnie to interesuje? Zachować się nie umie i ja mam jej wytłumaczyć jak powinna się zachowywać w stosunku do innych ludzi?

Nie rozumiesz. Ona Cię wyzywać nie powinna, ale nawet gdyby Cię nie wyzywała to i tak Twój tekst był słaby więc i tak nie powinieneś się dziwić jeśliby Cię olała. Nawet jeśli zrobiłaby to w miły sposób. Chodzi tylko o to, że wyniku by nie było, niezależnie czy ona zlałaby wyzwiskami czy na spokojnie. Nie byłoby, bo to słabe rozgrywanie rozmowy.

 

A tak poza tym, to gg nie polecam. Bardziej portale randkowe - wbrew pozorom da się tam sporo zdziałać, tylko po 1 - dobra profilówka, niekoniecznie musisz być bardzo przystojny chodzi o obrobienie zdjęcia, zrobienie tła i jakieś zaprezentowanie siebie, jakiś styl w tym zdjęciu. Po 2 - bycie normalnym, niedesperatem, niealfą, niebetą.

Edytowane 1 Maja 2020 przez tukan

[Pozytron]

3 minuty temu, tukan napisał:

Nie jest zwykłe w tym kontekście.

Nie znacie się, zaczynasz od pytania czemu jesteś wolna - za bardzo bezpośrednio, poza tym to też jest pytanie z kategorii: "Co słychać?".

A co ma Ci ona na to odpowiedzieć, przecież ona Cię nie zna, chłopie, trochę empatii. Takie pytania to się zadaje ewentualnie za jakiś czas a nie na starcie. Spytasz więc jak zacząć? Np tak:

"Hej". Ona odpowiada. Ty dalej: "Chyba Cię faceci tu mocno atakują :)". A potem "Nie macie łatwego życia z chłopami na takich portalach :)".

Coś sytuacyjnego, normalnego, na luzie. Zdarzyło mi się też zacząć od Hej (do laski z fb), ona pyta czy się znamy. Napisałem, że nie, ale ciekawe ma zdjęcie na profilu, to jakieś nawiązanie do XXX?. Bo laska miała swoje zdjęcie w pewnym tle tematycznym.

 

Trzeba zacząć w miarę stonowanie, normalnie i na luzie. Najśmieszniejsze jest to, że to nie bajerowanie czy zgrywanie kogoś, ale zwykła normalność i luz daje najwięcej w rozmowach internetowych z laskami.

Nie rozumiesz. Ona Cię wyzywać nie powinna, ale nawet gdyby Cię nie wyzywała to i tak Twój tekst był słaby więc i tak nie powinieneś się dziwić jeśliby Cię olała. Nawet jeśli zrobiłaby to w miły sposób. Chodzi tylko o to, że wyniku by nie było, niezależnie czy ona zlałaby wyzwiskami czy na spokojnie. Nie byłoby, bo to słabe rozgrywanie rozmowy.

 

A tak poza tym, to gg nie polecam. Bardziej portale randkowe - wbrew pozorom da się tam sporo zdziałać, tylko po 1 - dobra profilówka, niekoniecznie musisz być bardzo przystojny chodzi o obrobienie zdjęcia, zrobienie tła i jakieś zaprezentowanie siebie, jakiś styl w tym zdjęciu. Po 2 - bycie normalnym, niedesperatem, niealfą, niebetą.

Ona mnie nie zna, ale ja jej też nie znam. I jak ona mi się zaprezentowała?

 

Wiesz, to o czym ty piszesz to mi się kojarzy z nadskakiwaniem lasce, a nie rozmową. A nadskakiwaniem sprawisz tylko tyle, że będziesz się źle z tym czuł. A przecież my faceci nie możemy sobie laskom dawać w kasze dmuchać. Ona ma szacunek, to ja też będę miał. To działa w dwie strony. Ta laska jest poprostu nieźle nieogarnięta. Dajmy na to byłbym z taką w związku i co? Powiedziałaby mi, że jestem chujem i co? Byłbym zmuszony wyrzucić ją z domu od razu. Szybko taki związek by się zakończył.

 

"Nie macie łatwego życia z tymi chłopami" - jakie "macie"? Ona jest jedna. Poza tym dla mnie to złe uświadamianie czegoś nieprawdziwego. Bo czemu "one" mają źle z tymi chłopami? Jak mają tak źle, to niech się wylogują. Proste? Proste!

[Kleofas]

@bassfreak Super materiał. Dzięki. Właściwie gość powiedział wszystko co sam myślę. Do tego, żeby tak odbierać rzeczywistość trzeba mieć po prostu większą wrażliwość, wtedy zwraca się uwagę na najmniejsze szczegóły takie jak mimika twarzy itp. Ja doświadczyłem tego samego, a to co niektórzy piszą tutaj o zachowaniu kobiet na ulicy czy gdziekolwiek w Polsce to właśnie taka obrona przed „brzydalami”, którzy powinni zniknąć z powierzchni ziemi. Tylko o ile my (faceci) jesteśmy w stanie mimo wszystko wrzucić kobiety na pewną skalę jeśli chodzi o urodę, to kobiety myślą sposobem zero - jedynkowym, czyli albo zajebisty facet, albo totalne dno i zero.

 

@Pozytron Nie wiem ile masz lat, ale nie warto tracić czasu na takie randomowe szukanie dziewczyny poprzez komunikatory. Tam takich karyn, które Cię wyśmieją, żeby poprawić sobie samoocenę jest na pęczki, tak samo jak desperatów, którzy im wmawiają, że są piękne i przez to ich samoocena rośnie jak temperatura chorego na koronowirusa.

 

 

 

 

[bassfreak]

8 minut temu, Kleofas napisał:

@bassfreak Super materiał. Dzięki. Właściwie gość powiedział wszystko co sam myślę. Do tego, żeby tak odbierać rzeczywistość trzeba mieć po prostu większą wrażliwość, wtedy zwraca się uwagę na najmniejsze szczegóły takie jak mimika twarzy itp. Ja doświadczyłem tego samego, a to co niektórzy piszą tutaj o zachowaniu kobiet na ulicy czy gdziekolwiek w Polsce to właśnie taka obrona przed „brzydalami”, którzy powinni zniknąć z powierzchni ziemi. Tylko o ile my (faceci) jesteśmy w stanie mimo wszystko wrzucić kobiety na pewną skalę jeśli chodzi o urodę, to kobiety myślą sposobem zero - jedynkowym, czyli albo zajebisty facet, albo totalne dno i zero.

Jestem WWO także polecam się przyszłość. 

[tukan]

Godzinę temu, Pozytron napisał:

Ona mnie nie zna, ale ja jej też nie znam. I jak ona mi się zaprezentowała?

Ona skończyła swoją prezencję Tobie w momencie gdy Ty swoją ukazałeś. Gdy zacząłeś swoje dziwne pytania, pokazałeś się jej w na tyle złej prezencji, że ona swoją prezencję Tobie wtedy już olała.

Godzinę temu, Pozytron napisał:

Wiesz, to o czym ty piszesz to mi się kojarzy z nadskakiwaniem lasce, a nie rozmową. A nadskakiwaniem sprawisz tylko tyle, że będziesz się źle z tym czuł.

Nie ma żadnego nadskakiwania tu i wcale się nie czuję źle. Mam obecnie 4 kobiety z którymi piszę, z jedną się kilka razy spotkałem, z inną planujemy spotkanie. Wszystkie poznane w necie. 

Podałem Ci przykłady, gotowce, a Ty zamiast się odnieść albo podziękować, masz to w dupie - słabo. Cytuję co Ci napisałem:

 

"Zdarzyło mi się też zacząć od Hej (do laski z fb), ona pyta czy się znamy. Napisałem, że nie, ale ciekawe ma zdjęcie na profilu, to jakieś nawiązanie do XXX?. Bo laska miała swoje zdjęcie w pewnym tle tematycznym. Rozmowa się bardzo rozwinęła."

 

Gdzie masz tu nadskakiwanie? Zacząłem ciekawie i rozmowa się sama rozkręciła, był wspólny temat, flow, zaraz potem nikt nikomu nie nadskakiwał a dziewczyna pisała długie odpowiedzi dowodzące, że wkłada w rozmowę tak jak ja, stara się.

Godzinę temu, Pozytron napisał:

A przecież my faceci nie możemy sobie laskom dawać w kasze dmuchać.

Ty podchodzisz do tego za bardzo siłowo. Do kobiet lepiej podchodzić z szacunkiem i chcąc naprawdę pogadać, bez ukrywanej chęci dominacji, pozerki, bycia prawdziwym facetem. Wyrzuć z głowy te głupoty. Staraj się być sobą, być normalny i po prostu z nią pogadaj prawdziwie, bez podtekstów, bez złych emocji. To wymaga wyczyszczenia głowy z tych toksycznych redpillowskich bzdur.

Godzinę temu, Pozytron napisał:

"Nie macie łatwego życia z tymi chłopami" - jakie "macie"? Ona jest jedna. 

Nie od dziś wiadomo, ze kobiety na tych portalach są atakowane masą zaczepek od facetów, dlatego właśnie "Nie macie".

Godzinę temu, Pozytron napisał:

Poza tym dla mnie to złe uświadamianie czegoś nieprawdziwego. Bo czemu "one" mają źle z tymi chłopami? Jak mają tak źle, to niech się wylogują. Proste? Proste!

I dalej postrzegasz to w kategoriach siłowych. One tam są, bo chcą poznać kogoś ciekawego, dlatego się nie wylogują, ale wiele z nich jest zarzucanych męskim spamem, wysyłaniem penisów i innych rzeczy. Trochę więcej luzu - są kobiety toksyczne prawdziwie ale i normalne. Kobiety są różne, nie patrz na nie jak na wrogach, poza tym na początku relacji zawsze to mężczyzna musi trochę więcej z siebie dać - i to nie jest wchodzenie w cztery litery bo wierz mi, jak zaskoczy na początku rozmowy, to zaraz oboje będziecie dawać i oboje będziecie rozmawiać i dawać tak samo. Traktuj kobietę jak człowieka. Naprawdę, tylko tyle wystarczy.

[Ksanti]

16 godzin temu, LiderMen napisał:

Ona.  a dla ciebie skoro sie tak liczy wnętrze to dlaczego nie piszesz do jakiejs brzyduli ?

 

No to był mocny kaliber.

Kobieta ego level kosmos.

 

Nie jesteś chyba zwykłym śmiertelnikiem skoro Ci odpisywała dalej

 

 

[leto]

Co Wy macie z tym rozkminianiem kobiet?

 

Jak się ekspedientka w sklepie do Was niemiło odezwie, to też kminicie godzinami, z czego to wynika, czy chora psychicznie, czy może miała zły dzień, czy roszczeniowa, taka sraka owaka? A może to koniunkcja Saturna z Plutonem?

[Kleofas]

Panowie, olewka, tylko olewka w temacie co o nas myślą dziewczyny. A tutaj nawet jedna tak śpiewa, więc się dołączę. W dupie to mam (i od kiedy tak mam czuję się lepiej).