Druid Opublikowano 2 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2020 Witajcie forumowicze, Pisze do was z zapytaniem odnośnie postawienia studni na placu, po ostatnim miesiącu suszy, chciałbym pobierać wodę do podlewania grządek ze studni, czy macie jakieś doświadczenie w budowaniu studni, stawialiście kiedyś swoją własną studnię ? Jak radiesteta za pomocą różdżki jest w stanie określić żyłę wodną ? Proszę o pomoc Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 2 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2020 (edytowane) Tak, mam doświadczenie. Bierzesz ekipę ze sprzętem do odwiertów i każesz im wiercić, aż się dowiercą do wody. W zależności od miejsca w Polsce, będzie to 10-30 metrów poniżej gruntu, do wody, która konkretnie płynie. Wrzucasz tam pompę głębinową i masz studnię. Koszt całości, pi razy oko, 5-10k PLN. Wzrośnie, jeśli okaże się, że woda zawiera dużo żelaza (a co za tym z reguły idzie, manganu; typowy problem w okolicach z glebami gliniastymi) - trzeba wtedy motać instalację do odżelaziania. Edytowane 2 Maja 2020 przez leto 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vodkas85 Opublikowano 9 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2020 Dobry radiesteta wskaże ci miejsce głębokość i wydajność w litrach na godzinę. Niestety radiestetów jest mało, a cwaniaków masa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaxMen Opublikowano 9 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2020 Do wskazania żyły wodnej i mniej więcej głębokości nie trzeba super radiestety, mnie wujek nauczył w kilka min różdżkami z drutu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kali(NIE)baka Opublikowano 9 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2020 To zależy jak głęboko masz wody gruntowe(nie żyłę wodna). Czasem wystarczy wykopać na głębokość 5-6 betonowych kręgów, żeby mieć koło 2m sześcienne wody dziennie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johny_B Opublikowano 9 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2020 Oczywoscie musisz posiadac stosowne pozwolenia i zachowac odleglosci, a pozniej moze przyjsc Pan i Cie opodatkowac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sargon Opublikowano 9 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2020 Jakbyś się nie dowiercił do 30 - do głębokości poniżej 30 m potrzebujesz specjalnego pozwolenia geologicznego. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maniek Opublikowano 9 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2020 36 minut temu, Johny_B napisał: Oczywoscie musisz posiadac stosowne pozwolenia i zachowac odleglosci, a pozniej moze przyjsc Pan i Cie opodatkowac. Jakie pozwolenie? Czy wierciłeś studnię kiedykolwiek? Jeśli nie to nie wprowadzaj w błąd kolegi Boromira... Tak jak napisał Leto, najlepiej wziąć do tego profesjonalistów jak chcesz mieć spokój i dobrze zrobione. Tylko dobrych fachowców z wiarygodnego polecenia, a nie z internetu... Zakładam, że mówimy o nowoczesnej studni z pompą głębinową a nie o wkopanych kilku kręgach... Wybierasz lokalizację studni na działce, możesz wziąć radiestetę, ale nie wiem czy to konieczne bo nie zawsze można wiercić studnię tam gdzie on wskaże. U mnie we wskazanym miejscu był zaplanowany garaż... Koszt odwiertu zależy od głębokości. Dodatkowo są materiały bo studnia głębinowa jest opuszczana na stalowej lince w specjalnej rurze o określonej średnicy, do tego kabel zasilający 2 lub 3 fazowy, prosta automatyka lub system połączony z hydroforem, etc. Do tego jeszcze potrzebne kręgi i pokrywa na końcowym etapie, żeby schować rozgałęzienia, etc. Do tego przy wierceniu zużywają dużo wody bo w ten sposób ta technika działa, chyba, że masz 3 panów co robią to chałupniczo... To wpadną z trójnogiem i łączonymi rurami... Jak napotkają w drodze wiercenia kamień to lipa, najczęściej się poddadzą Warto popytać sąsiadów na jakiej głębokości u nich jest woda lub wybadać to w lokalnych firmach, które wierciły studnie na rejonie - oni sa najlepiej zorientowani... U mnie studniarze lokalni ostrzegali, że będzie min. 20 m... Jako, że mieli długie terminy to wziąłem w tzw. międzyczasie chałupników zza Wisły... Tragedia, stracili dzień, na 9 metrze się poddali, przeprosili, podziękowali i tyle mieli honoru, ze nawet nie wspomnieli o wynagrodzeniu... Potem już po 2 msc. przyjechali fachowcy i w jeden dzień wywiercili 29 m, wpuścili rurę w uzgodnionym "fi" - to ważne, bo determinuje rozmiar pompy... Pompy SIGMA czeskie (ślimakowe) są podobno bezawaryjne, ale drogie... Ale jest też dużo polskich producentów. Wymurowali kręgi, zmontowali połączenia, automatykę i woda leciała na etapie budowy... Potem i tak musiałem jeszcze wziąć kolejnych magików, żeby to wszystko już skonfigurowali z podlewaniem ogrodu i pozostałymi systemami... DO 30 m wiercisz bez pozwoleń, głębiej już wymagane są jakieś zawiłe koncesje, pozwolenia, etc. Jak do 30 m nie będzie sensownej wody to raczej temat jest pogrzebany. Warto jednak wybrać dobry pokład wodny, czasem głębiej bo jak będzie w okolicy obniżenie poziomu wód gruntowych i woda zniknie to pompa pociagnie piach i będą koszty... O braku wody wtedy już nie wspomnę... Zagrożenie to jeśli mieszkasz na skalnym terenie, to zupełnie inne techniki wierceń i duże koszty. Płacisz za metry wiercenia niezależnie od tego, czy woda będzie czy nie - praca wykonana - to zlecenie działań a nie wyniku. Chyba, że się inaczej umówisz, ale nie wierzę, że profesjonaliści podejmą się pracy za darmo, jak nie będzie u Ciebie wody... POwodzenia, jak by coś to pytaj... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JoeBlue Opublikowano 9 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2020 Cytować poprzedników nie mam czasu. Radiesteta może radestetować, to jego zawód i niech na tym zarabia. Studnia to max 10 m w dół, otwór może 10 cm średnicy, 1500-2000 pln pracy brygady studniowej. Tak płaciłem u siebie i wodę mam od 10+ lat bez zakloceń. Głębiej niz 20-30m to są prace głebinowe, górnicze a to już inna bajka, Góry, Beskid, Tatry, Bieszczady i inne takie lokalizacje to też inna bajka, ja kopałem niedaleko Warszawy więc mogę mieć nieco zboczone spojrzenie of curse. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tadzik Opublikowano 9 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2020 W dniu 3.05.2020 o 01:42, Boromir napisał: Witajcie forumowicze, Pisze do was z zapytaniem odnośnie postawienia studni na placu, po ostatnim miesiącu suszy, chciałbym pobierać wodę do podlewania grządek ze studni, czy macie jakieś doświadczenie w budowaniu studni, stawialiście kiedyś swoją własną studnię ? Jak radiesteta za pomocą różdżki jest w stanie określić żyłę wodną ? Proszę o pomoc Pozdrawiam Przerabiałem ten temat i skończyło się na zbudowaniu własnej wiertnicy płuczkowej wraz z całym osprzętem, kilka studni już się wykonało Na początku zaczynałem od ręcznego wiercenia czyli świder 180mm, po dowierceniu się do wody gruntowej włożenie w otwór rury osłonowej 160 a potem szlamówka. Metoda ręczna jest dobra pod warunkiem ,że nie ma się pod sobą dużych kamieni, ja na takie trafiałem za każdym razem przy odwiertach ręcznych na głębokości około 5 - 6m w moich okolicach. Nie szło tego przeskoczyć przez brak odpowiednich narządzi wiertniczych. Porad odnośnie wierceń udzielił mi Pan Janusz Buczek, studniarz który działa w okolicach Gorzowa Wielkopolskiego. Jego kanał na youtube: https://www.youtube.com/channel/UCrQuPgN2wcJhB_eGzTEBfwA/videos Ja mieszkam na terenie tzw. niecki warszawskiej (okolice Piaseczna koło Warszawy, tak jest to określane na mapie geologicznej: http://bazadata.pgi.gov.pl/data/smgp/arkusze_txt/smgp0560.pdf oraz http://bazadata.pgi.gov.pl/data/smgp/arkusze_skany/smgp0560.jpg) i tzw. drugi poziom wody występuje około 18 - 30 m p.p.t. i do takiej głębokości tutaj należy wiercić bo pierwsza woda tzn. gruntowa w ogóle nie nadaje się do spożycia a nawet do podlewania roślin. Bez pozwoleń można robić studnie do głębokości 30m oraz max. poboru wody to 5 kubików na dobę. Trzeba jednak zachować odpowiednie odległości od zabudowań: https://www.prawokonsumenckie.pl/pl/a/budowa-studni-przydomowej-2019-wymagania-prawne Jeszcze na temat ręcznego wiercenia - wszystko ładnie wygląda na filmikach specjalnie nakręconych aby sprzedać jak najwięcej tego sprzętu na alledrogo. W rzeczywistości jest to dużo bardziej skomplikowane np. jak trafisz na kurzawkę albo na kamienie, trójnóg, wciągarka linowa to podstawa inaczej zajedziesz się jednego dnia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 10 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2020 19 godzin temu, Tadzik napisał: pierwsza woda tzn. gruntowa w ogóle nie nadaje się do spożycia Cieszę się, że ktoś wreszcie to poruszył Do podlewania roślin jednak chyba powinna być spoko w większości miejsc? PS. Radiestezja nie działa, były prowadzone na ten temat formalne badania, nie jest bardziej skuteczna, niż metoda na "chybił-trafił". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tadzik Opublikowano 10 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2020 Akurat tu gdzie przebywam woda gruntowa to straszny syf. Być może ktoś w okolicy coś kiedyś wylewał bezpośrednio do gruntu, jakieś chemikalia Różne opowieści słyszałem od starszych osób, że zasypywano dziury w ziemi czym popadnie tam gdzie kopano wcześniej np. piach do zastosowań budowlanych. Jeśli chodzi o radiestezję to temat mam poniekąd sprawdzony organoleptycznie tzn. w moich rękach efekt działania (jeśli można to tak nazwać) różdżki jest mocno widoczny i wyczuwalny, jednak nie wiadomo co tak naprawdę to pokazuje Niektórzy radiesteci mówią, że ich różdżki (jakkolwiek brzmiałoby to śmiesznie) wykrywają tylko i wyłącznie zmiany struktur ziemi a nie to czy tam znajduje się woda. Jako ciekawostkę dodam, że Indiach np. używają "elektronicznych różdżek". Tego rodzaju urządzeń na świecie używa się dość sporo: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ATE50 Opublikowano 12 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2020 W dniu 9.05.2020 o 20:30, vodkas85 napisał: Dobry radiesteta wskaże ci miejsce głębokość i wydajność w litrach na godzinę. Niestety radiestetów jest mało, a cwaniaków masa. Ty tak na poważnie z tym radiestetą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gnukij1 Opublikowano 13 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2020 Wszystko zależy moim zdaniem, na jakiej głębokości ewentualnie jest u ciebie woda. Jeśli pomiędzy warstwami gliny znajdziesz gdzieś na głębokości paru metrów, to możesz to zrobić znacznie tańszym kosztem, używając zestawu do nabijania szpilek osuszających teren. Zabijasz taką szpilkę na jakąś głębokość, na końcu owijając filtrem, a na powierzchni szpilki zakładasz pompę, która pozwoli lepiej zasysać wodę z głębi Ziemi. Takie rzeczy możesz załatwić, z chłopakami z wodociągów, jak masz jakiś namiar. Także zależy do jakich celów potrzebna ci ta woda ? nie zawsze studnia się opłaca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vodkas85 Opublikowano 13 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2020 W dniu 12.05.2020 o 19:52, ATE50 napisał: Ty tak na poważnie z tym radiestetą? Jak najbardziej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ATE50 Opublikowano 13 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2020 25 minut temu, vodkas85 napisał: Jak najbardziej. A wiesz, że to są gusła? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vodkas85 Opublikowano 14 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2020 Nie, to nie są gusła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orybazy Opublikowano 14 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2020 On 5/9/2020 at 9:06 PM, Johny_B said: Oczywoscie musisz posiadac stosowne pozwolenia i zachowac odleglosci, a pozniej moze przyjsc Pan i Cie opodatkowac. Jest na zgłoszenie nie na pozwolenie. Jak zgłosisz to pewnie kiedyś przyjdą opodatkować. https://budujemydom.pl/instalacje/woda-i-kanalizacja/a/20067-wlasna-studnia-formalnosci-i-rodzaje 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Druid Opublikowano 14 Maja 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2020 W dniu 9.05.2020 o 21:49, sargon napisał: Jakbyś się nie dowiercił do 30 - do głębokości poniżej 30 m potrzebujesz specjalnego pozwolenia geologicznego. Aż tak głęboko nie chcę , góra na 10 metrów, dreny po ułożeniu mam góra na taką głębokość 10 do 15 metrów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ATE50 Opublikowano 17 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2020 W dniu 14.05.2020 o 06:33, vodkas85 napisał: Nie, to nie są gusła. To czekam zatem na naukowe potwierdzenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vodkas85 Opublikowano 17 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2020 2 godziny temu, ATE50 napisał: To czekam zatem na naukowe potwierdzenie. No to czekaj. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ATE50 Opublikowano 17 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2020 3 godziny temu, vodkas85 napisał: No to czekaj. Tak myślałem, że nic nie napiszesz merytorycznego. Bo nie możesz. Więc, powodzenia w bieganiu z różdżką. Tyko szkoda, że mącisz niektórym w głowach tymi zabobonami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vodkas85 Opublikowano 17 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2020 11 minut temu, ATE50 napisał: Tak myślałem, że nic nie napiszesz merytorycznego. Bo nie możesz. Więc, powodzenia w bieganiu z różdżką. Tyko szkoda, że mącisz niektórym w głowach tymi zabobonami. Poprostu wiedziałem, że się do mnie przyczepisz i mnie zgasisz jak peta. Mam gdzieś to co piszesz i nie muszę ci nic udowadniać. A mówiac inaczej, w rzyci byłeś kupę widziałeś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Druid Opublikowano 17 Maja 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2020 6 godzin temu, ATE50 napisał: , że mącisz niektórym w głowach tymi zabobonami. Ale są ludzie, którzy w to wierzą, jakie metody są, żeby sprawdzić, gdzie jest woda na placu, łące ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ATE50 Opublikowano 18 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2020 (edytowane) 20 godzin temu, Boromir napisał: Ale są ludzie, którzy w to wierzą, jakie metody są, żeby sprawdzić, gdzie jest woda na placu, łące ? Po prostu, tam gdzie pasuje ci studnia to tam wiercisz do skutku (robi to oczywiście firma) i nie potrzeba ci żadnych hochsztaplerów, którzy łażą z różdżkami i wahadełkami. A i tak woda się pojawi..., bo woda jest wszędzie zależnie od ukształtowania warstw geologicznych, to tzw. warstwa piaskowa, z której czerpie sie wodę, bo tam ona się umiejscawia. To nie jest wiedza tajemna, a po prostu, geofizyka, czyli wykorzystanie wiedzy naukowej. Zazwyczaj metody elekro-oporowej, aby zorientować się do jakiej głębokości należy wiercić. Czasami są takie miejsca na działce, że nie ma sensu na siłę wiercić (ok 7% przypadków) bo wychodzi b. głęboko, czyli warto ze względów ekonomicznych (bo firma wykonująca odwiert zazwyczaj kasuje od metra nawiertu), przesunąć lokalizację. Czy przeszedłbyś po moście wybudowanym metodą naukowo-inżynierską, czy wybudowanym przez wierzącego mistyfikanta. Edytowane 18 Maja 2020 przez ATE50 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi