Lupus Opublikowano 5 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2020 Bracia przedstawię krótko swoją historię. Większość życia na orbicie. Wychowany na tzw. miłego faceta, dominującą matka, podporządkowany jej ojciec. Myślę, że dość przystojny, wzrost powyżej przeciętnej, ale też można popracować nad budową. Praca ogarnięta - stabilna, ale bez szału. Na studiach pierwszy seks. Pierwsza dziewczyna, która zostawiła mnie po kilku miesiącach wyjeżdżając na zagranicę. Na ostatnim roku związek z koleżanką ze studiów, ktory się też rozpadł chwilę po ich zakończeniu- czułem się jak petent, nie spełniałem oczekiwań. Od 1,5 roku jestem w związku z kobietą starszą ode mnie o 3 lata - wiem, co cześć braci o tym sądzi. Zaczynam mieć wątpliwości, krótko ją opiszę- jest troskliwa i miła, rzadko mówi źle o innych, pochodzi z pełnej rodziny, sporo pracuje,ale też umie zajmować się domem, jednak ostatnio przytyła, wiem, że ma do tego skłonności, ma też skłonności do jakiś depresji czy czegoś takiego. To dwie duże czerwone lampki. Jak pisałem zaczynam otwierać oczy i czasami myślę, że moje życie powinno wygląda inaczej - lepiej platna praca, młoda dziewczyna u boku, ale ciągle brakuje mi kopniaka w tyłek, żeby coś z tym zrobić i obudzić się do końca i zacząć żyć pełna piersią, wygoda trzyma mnie w takim stanie jaki jest. Czytam Wasze historie i zbieram się na odwagę,żeby zmienić swoje życie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 5 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2020 Nie znajdziesz partnerki idealnej. Ludzie to tylko ludzie. Każdy ma jakieś drobniejsze lub grubsze wady. Zawsze jest to jakiś kompromis. Protip: ładnych kobiet jest znacznie, znacznie więcej, niż mądrych kobiet. Gdybym miał iść na kompromis (a chodzi tu o LTR), to wybrałbym to drugie kosztem pierwszego. Oczywiście sytuacją idealną jest, gdy znajdziesz jedno i drugie w jednej osobie 6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kespert Opublikowano 5 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2020 (edytowane) 7 hours ago, Lupus said: myślę, że moje życie powinno wygląda inaczej Nie, jeszcze tak nie myślisz. Paradoks? Sporo z początków Forum, to kwestie EcoEgo - czyli w skrócie, zadania sobie pytania "czego JA chcę?" Uświadomienia sobie, że mieć swoje cele - to nic złego. Że spora część ludzi, chce byś Ty realizował ich cele jako swoje (kościół, kobieta, korporacja - KKK). 7 hours ago, Lupus said: Wychowany na tzw. miłego faceta To nie były Twoje cele. 7 hours ago, Lupus said: czułem się jak petent, nie spełniałem oczekiwań Czyich oczekiwań? Swoich, czy Pani? Dlaczego Ty chciałeś spełniać, co ktoś inny od Ciebie oczekuje? Po co? 7 hours ago, Lupus said: lepiej platna praca Jest trochę ludzi, którzy mogliby mieć mniej ciekawą, ale lepiej płatną pracę. Ale WYBRALI co innego. Sami. Pieniądze jako cel, czy środek? Pieniądze - po co? 7 hours ago, Lupus said: młoda dziewczyna u boku To też jest swego rodzaju oczekiwanie, "społeczny dowód" statusu. A czasem, tylko chemia związków chemicznych w mózgu, powiązana z praktykami reprodukcyjnymi gatunku homo sapiens. 7 hours ago, Lupus said: brakuje mi kopniaka w tyłek, żeby coś z tym zrobić i obudzić się Znowu, ale w drugą stronę - tym razem, ty czekujesz czegoś od innych, zamiast sam sobie... Spełnij sam swoje własne oczekiwanie! Jeśli TY tego chcesz. 7 hours ago, Lupus said: wygoda trzyma mnie w takim stanie jaki jest Jeśli ma moc, by Cię utrzymać, może właśnie jej potrzebujesz, jej chcesz? 7 hours ago, Lupus said: zbieram się na odwagę, żeby zmienić swoje życie Jeśli chcesz, to zmień. Jeśli TY naprawdę chcesz, to zmienisz. 7 hours ago, Lupus said: myślę, że moje życie powinno wygląda inaczej Tylko myślisz - ale czy TY chcesz? Widzisz już paradoks? Jakbyś TY chciał, nie pytałbyś CZY, ale JAK. A kolejny etap to pytanie - PO CO? Edytowane 5 Maja 2020 przez Kespert 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marvin Opublikowano 15 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2020 „Od 1,5 roku jestem w związku z kobietą starszą ode mnie o 3 lata - wiem, co cześć braci o tym sądzi. „ ??? i tyle w temacie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spellman71 Opublikowano 16 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2020 Będąc miłym wpakowałeś się chyba w układ w którym jest miło i bezpiecznie, ale w głębi duszy czujesz, że to nie jest Twoje miejsce. Jak większość napisała, zastanów się czego TY chcesz, weź dupkę w troki i zacznij się w końcu realizować i spełniać swoje plany i marzenia, bo na razie to jesteś najlepszej drodze do przeczekania życia. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyzma_Prezes Opublikowano 16 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2020 Robota jest dziewucha jakaś jest... Jakiej chcesz rady zmienić panne i robote? Pytanie czy znajdziesz na tyle sily i samozaparcia by cos z tym zrobić? Mnie obecnie nic nie brakuje ale przychodzą takie dni ze jebną bym to wszystko w cholere. Czemu? Nie mam pojęcia może za dużo w dupie. Taaa jak z tym weekendem od poniedziałku tylko weekend weekend weeken przyszedł ten weekend i co? I chuj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 16 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2020 W dniu 5.05.2020 o 13:59, Lupus napisał: ale ciągle brakuje mi kopniaka w tyłek, żeby coś z tym zrobić i obudzić się do końca i zacząć żyć pełna piersią, Motywacja ma wyjsc tylko i wyłącznie od siebie. Nie szuka się motywacji w kimś lub w czymś. Tyle w temacie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zgredek Opublikowano 16 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2020 (edytowane) Cóż - kwestia raczej nie leży w kobiecie a w Twoich oczekiwaniach. Bo co, masz dobrze, w miare powiedzmy poukładane (nie znamy szczegółów, więc nie będę tutaj się rozwijał na te temat) a jednak czegoś Ci brakuje, tylko czego? Bo to, że panna łapie nadwagę jest prosty sposób - nazywa się redukcja. Zastanów się mocno dwa razy czego oczekujesz i zreflektuj to z rzeczywistością. Co mam na myśli? Jeśli będziesz żył marzeniami (a bo ja bym chciał tak albo tak) może okazać się po dłuższym czasie, że właśnie to nie to Cię jara i wręcz tamten model Ci pasował. Każdy tak naprawdę pokonuje drogę prób i błędów do stworzenia i znalezienia LTR. Jeśli nie spróbujesz to się nie dowiesz. Jeśli wiesz, to nie musisz nic zmieniać. Grunt znać swoje potrzeby i porównać je z tym, czego oczekujesz od partnerki. Nie zawsze podobne charaktery i zainteresowania oznacza szczęście. Czasami odbija się to solidną czkawką. Edytowane 16 Maja 2020 przez Zgredek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KamilosZduneros Opublikowano 16 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2020 Jeżeli jest starsza od Ciebie to tylko kwestią czasu jest temat dzieci. Musisz sam sobie odpowiedzieć na pytanie czy to właśnie z tą kobietą chcesz być związany dzieciakiem do końca życia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowy00 Opublikowano 17 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2020 Sam znajdź jakaś motywację. Wyznacz sobie konkretne cele i ustal tzw. deadline. Zacznij żyć tu i teraz. To Ty chcesz zmian. Możesz sobie planować dzień. Co będziesz robił dokładnie i w jaki sposób się rozwijał. Sprawdź książkę ,,Siła nawyku" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi