Fimy nietypowe, trudne w odbiorze - " ryjące banię "

[Tomkowski]

Witam. Chodzi mi o tytuły filmów które znacie i polecacie z gatunku np : horror, psychologiczny itp które są uznawane że tak powiem za nietypowe, trudne/ciężkie w odbiorze, na granicy absurdu czy jak się często mawiało "ryjące banię" po których obejrzeniu widz zadawał sobie pytanie " co ja przed chwilą obejrzałem i o co tu k.... chodzi ?  Z własnego doświadczenia mogę polecić np :

 

" Idioci " 1998   Lars von Trier

" Begotten " 1990

" Mechaniczna Pomarańcza " 1971

" Urodzeni Mordercy " 1994

" Kaligula " 1979

 

Oczywiście nie każdy musi się ze mną zgadzać co do filmów które wymieniłem. Wczoraj na przykład zacząłem oglądać Egzorcystę 3 bo lubię klasykę i daje linka do jednej znanej sceny . Czekam na wasze propozycje. Pozdrawiam.

 

https://www.youtube.com/watch?v=zH8ynu0jRvY

[leto]

Lobster - to mi przeorało czachę konkretnie.

Głowa do wycierania.

Mordercza Opona xd

Delicatessen - nie dość, że pojebany, to jeszcze bardzo dobrze zrobiony, taki dość artystyczny

[deleteduser159]

Shame 2011

[$Szarak$]

Srpski film 

[Lethys]

"Aurore" - 2005 rok.

 

Podczas napisów końcowych gapiłem się przed siebie w ścianę z 5 minut. Dobre, mocne kino psychologiczne.

 

[Kali(NIE)baka]

Cannibal Holocaust 1980

 

Jednostka 731 - Laboratorium diabła

 

 

 

 

[deleteduser82]

Nieodwracalne 2002

 

Film z prawdopodobnie najbrutalniejszą sceną gwałtu w historii kina. Smaczku dodaje fakt, że w roli gwałconej wystąpiła Monica Bellucci  Ogólnie film mroczny, ciężki w odbiorze i ciekawie nakręcony, bo sceny pojawiają się w kolejności od ostatatniej do pierwszej. 

[Kleofas]

Melancholia - Lars von Trier

Doktor Strangelove, czyli jak przestałem się martwić i pokochałem bombę - Stanley Kubrick

Blue Velvet, Mulholland Drive, Zagubiona Autostrada - David Lynch

Edytowane 5 Maja 2020 przez Kleofas

[Miraculo]

https://www.imdb.com/title/tt0390384/   Wynalazek – amerykański niezależny dramat fantastycznonaukowy z 2004 roku o przypadkowym odkryciu przez bohaterów filmu możliwości podróżowania w czasie.

 

https://www.imdb.com/title/tt0102511/  Nagi lunch - Bill Lee jest dezynsektatorem, który przez przypadek zabija swoją żonę uzależnioną od środka owadobójczego. Po tym zdarzeniu mężczyzna zatraca się w nałogu narkotykowym, mając przedziwne wizje.

[Tomkowski]

@Kali(NIE)baka Kiedyś widziałem, rzeczywiście mocne obrazy. Scena zjadania kota przez szczury z tego co pamiętam itp a drugi film też niezły sadyzm i tortury. Jeszcze na faktach.

@NoName Też widziałem. Z tego co przeczytałem gdzieś na temat tego filmu to ta scena nie była realna tzn w tym sensie że penis podobno był komputerowo dorobiony. Ale tylko tak gdzieś wyczytałem.

Edytowane 5 Maja 2020 przez Tomkowski

[gnukij1]

Aurore (2005) film numer jeden, który zostawia w oszołomieniu jakiś czas, na który nie da się w zdrowy sposób na niego zareagować. popieram @Lethys

 

I warto wspomnieć jeszcze o Pogorzelisko (2010) Warte swojego czasu. ?

[deleteduser82]

4 minuty temu, Tomkowski napisał:

Też widziałem. Z tego co przeczytałem gdzieś na temat tego filmu to ta scena nie była realna tzn w tym sensie że penis podobno był komputerowo dorobiony. Ale tylko tak gdzieś wyczytałem.

To chyba inny film widziałeś. Bo z tego co ja pamiętam to penisa nie było widać. Ale gwałciciel miał skłonności homoseksualne i brzydko mówiąc wyruchał Monice w dupe. 

[leto]

17 minut temu, NoName napisał:

Film z prawdopodobnie najbrutalniejszą sceną gwałtu w historii kina.

To prawda. W połowie sceny musiałem przerwać i wyjść na papierosa.

[Kali(NIE)baka]

2 minuty temu, Tomkowski napisał:

drugi film też niezły sadyzm i tortury. Jeszcze na faktach.

Polecam przeczytać o jednostce 731. Ten film jest oparty na wydarzeniach historycznych.

2 minuty temu, NoName napisał:

To chyba inny film widziałeś. Bo z tego co ja pamiętam to penisa nie było widać. Ale gwałciciel miał skłonności homoseksualne i brzydko mówiąc wyruchał Monice w dupe. 

Było widać, reszta się zgadza.

[PrzemAss]

Cała twórczość Andrieja Tarkowskiego, polecam. Dodam jeszcze Funny Games.

Edytowane 5 Maja 2020 przez PrzemAss

[rarek2]

Ostatnio znalazłem film VIVARIUM. Ja pierniczę, nie przestaję o tym myśleć.  Polecam do oglądnięcia.

[Meg4tron]

Tylko Bóg wybacza. 

[Ceranthir]

Ja od siebie bym dodał Wyspa Tajemnic, może nie jest jakiś szokujący, ale można się pogubić. I serial Dark do tego, tu to już w ogóle level wyżej.

[Druid]

 

 

[mac]

Dom, który zbudował Jack. Popierdolony do granic możliwości filmons Larsa von Triera, ale on lubi takie robić ? Normalnie w filmie sceny, jak gość morduje w kreatywny sposób. Mocne nastawienie na panikę ofiar, czuje się ten klimat.

 

Bone Tomahawk, taki trochę western horror, ale jest taka scena powiedzmy tortur, pod koniec filmu, która chodzi za mną odkąd obejrzałem ten film. Czasami mi się przypomina, totalna groza. Gdyby mi ktoś powiedział, że w tym filmie coś takiego się znajdzie to bym nigdy nie obejrzał.

 

Oczywiście srpski film, pojebany do granic możliwości. Gwiazdor porno dostaje najważniejszą rolę życia, a reszta to teatr spierdolenia.

 

Ring, jak się pierwszy raz ogląda, tylko starą wersję, nie najnowszą. Jak laska wychodzi z telewizora. Za małolata oglądałem z ziomkiem to mało się nie zesraliśmy ze strachu.

 

Film PI, ryje baniak, psychologiczny.

 

Requiem dla snu oczywiście, o narkomanach. Totalna masakra, film trzyma w napięciu cały czas.

 

Panaceum, jeżeli chodzi o plot twist to ten film nie ma sobie równych xD

 

Tożsamość, tutaj warto oglądać, bez czytania opisu fabuły w ogóle, bo końcówka rozpierdala czachę.

[Arnold Layne]

1 godzinę temu, leto napisał:

Głowa do wycierania.

Chyba mój pierwszy film "ryjący banię". David Lynch zaczął z grubej rury, potem poszedł w komercję ?

 

Godzinę temu, Miraculo napisał:

 Nagi lunch

Widziałem robaki...

 

Jest tego jeszcze sporo. Poza amerykańskie kino nieme, zwłaszcza niemiecki ekspresjonizm. Ingmar Bergman z Personą i Milczeniem na czele. Coppola z Czasem Apokalipsy. Kilka filmów o muzykach, np. Control, The Wall, Zenek?

[piratos]

Wszystkie filmy Alejandro Jodorowsky'ego rysują beret. Przykładowo "Święta Góra" oglądałem na 3 razy, zanim dotarłem do końca. Tak gęsty od wszelakiej symboliki. 

 

Również wspomniany przez braci "Nieodwracalne", ale reszta twórczości Gaspara Noe jest nie gorzej odjechana. Mój faworyt - "Enter The Void". 

[Zajac]

Valhala Rising 

[Tomkowski]

Super panowie. Będzie co oglądać wieczorami. Jeszcze od siebie dodam :

 

" I Spit On Your Grave "  " Pluję na twój Grób " 1978

" I Spit On Your Grave " 2010

" I Spit On Your Grave 2 " 2013

" Martwica Mózgu " 1992

Hostele też niezły klimat

 

[thyr]

Dorzucę jeszcze dwie perełki : Jabłko Adama , Źródło.