Skocz do zawartości

Wiadomość od obcego faceta na temat mojej kobiety


Rekomendowane odpowiedzi

https://niebezpiecznik.pl/post/falszywe-odciski-z-drukarki-3d-w-80-oszukuja-czytniki/

https://niebezpiecznik.pl/post/samsung-galaxy-s10-odblokowanie-dowolny-palec/

https://niebezpiecznik.pl/post/jak-obejsc-czytnik-linii-papilarnych/

 

Jest tego więcej, a znaleźć kogoś z drukarką 3D nie jest tak trudno. Do niczego nie namawiam Wysoki Sądzie, tak sobie tylko głośno myślę. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, prod1gybmx napisał:

@SSydney Z tego co napisałeś, wywnioskowałem, że nawet gdybyś wiedział, że kobita jest z Tobą dla wygody, a myśli o kimś innym, to nadal miałbyś ochotę ja bzykać. Nie wiem jak Ty, ale ja nie stukalbym się z kobita, która nie jest na mnie nagrzana. Jeśli miałbym takie podejście, to wykopał bym swoją z jej wszystkimi wadami i cechami, które mnie irytują i chodzilbym na divy. Nie wiem, czy wyszło by taniej czy drożej, ale nie musiał bym się wkurwiac i miałbym różnorodność jak w sklepie z zabawkami.

A masz pewność, że jest nagrzana? Załóż Tindera i sprawdź czy masz branie. Jeśli nie masz, to Twoja kobieta też nie jest na Ciebie nagrzana. No chyba nie myślisz, że to jakiś wyjątkowy wyjątek :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bracia koleś się odezwał, nawet zadzwonił. A to krótka relacja z rozmowy tekstowej:

Siemano!Weż tą X wyluzuj jakoś.mam dosyć wiadomosci i telefonów dzień w dzień

 

W jakim sensie. Rozwiń temat jak możesz.

Możecie teraz dzwonić do siebie nawzajem oraz wyświetlać informacje, takie jak status aktywności oraz informacje o przeczytaniu wiadomości.

Dziwne że natrafiles na mnie jakoś, przecież się nie znamy. Mimo wszystko będę wdzięczny za info o co chodzi.

 

 

To nie dywan,żeby coś rozwijać.Potrzebowała pomocy w formie kontaktu,wygadania się.I tyle

Rozumiem. Ale ciągle Cie bombarduje o spotkania żeby obgadac problemy ?

Rozmawialiście online czy w 4 oczy jeżeli mogę spytać.

 

 

Nie,już nie - ograniczyłem ten kontakt.Byłem na X,z własnej inicjatywy - maskę Jej przywiozłem,bo nie miała oczywiście

Rozumiem. Dzięki że piszesz ogólnie to nic mi nie mówiła słabo to wyglada

Dałeś mi do myślenia. Skoro się wycofales może chciała coś więcej.

 

Czy tak,czy nie - zostawiam ten temat za sobą.

Wpadłem na tym,że żadnej info o byciu w związku na fb nie było - jak ktoś jest już,to nie podaje kontaktu do siebie

Never mind

Co Ci powiem - jesteś gość na poziomie.żadnego qwrwowania,gróźb o zajebaniu - większość ludzi,tak by w tej sytuacji zrobiła

Powiedz poprostu prawdę o to prosze

 

 

Czyli co dokładnie?

Czy był sex. Bo wiesz ona i tak się nie przyzna że cię wogule zna

Taka jest

 

 

 

 

Nie,nie było tego tematu

Don't worry man

Dzięki za szczerość. I tak tego nie zweryfikuje

Ale samo to że szacunku do mnie nie miała dało do myslenia

 

 

 

 

Sczerość podstawą związku.jak i przyjaźni

Powiedziałem jej o tym nie gniewaj się oczywiście. Zaprzeczyła ale w końcu coś tam uległa i się przyznala

 

 

 

 

A o co mam mieć złość?absolutnie nie ma powodu,no weź

Mocno w to się zaangażowałeś?

Związek

Od kilkunastu lat razem

 

 

Od czasów pracy w X,czy tak?

Tak

 

 

W ogóle,nie wszedłbym w ten temat - gdyby nie zaproszenie do znajiomych

Mówi że liczyłeś na coś może a dała ci bana

Podobno ja wyzwales od kurwy i dziwki

 

 

 

 

Na co błędnie liczyłem - to jakaś większa relacja.Jaki to ban ?ja w tel blokadę zrobiłem

 

Podobno jeszcze jak skomentował ją i mnie na zdjęciu to zdjęcia ze mną usunęła czy tam zablokowała żeby nie widział.

 

Ogólnie spytałem się po tym jak mi to napisał czy smsuje, i spotkała się z kimś innym w dowolnym celu np. pogadać. Oczywiście długo myślała i padło magiczne "NIE", spytałem się czy zna tego konkretnego człowieka i powiedziała ze tak ale on u niej nie był nigdy, potem się przyznała ze jednak był ale go do domu nie wpuściła.

 

Skończyło się tak ze odwiozłem ją do domu i powiedziałem żeby miała świadomość kogo traci i że nawet przepraszam nie powiedziała.(mieszka 15km na wiosce, nic tam nie dojeżdża o tej porze)
Ona to skwitowała "teraz sobie odpocznę"

I teraz Bracia najważniejsze, jak żyć ! ;(

Edytowane przez Jaszaczur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak na poczcie też coś poznajdywałem.

 

np: Może zróbmy tak. W ten weekend to i tak nie bardzo mogę, w przyszły znowu X są to będe pracować. Lepiej jak ja przyjade do X.

I potem czytam: Łojeju!- to Ty ciągle pracujesz, niesamowite. A po naszym spotkaniu to
nigdy bym nie zgadł, że taka cicha i spokojna dziewczyna .................

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, soman napisał:

A masz pewność, że jest nagrzana? Załóż Tindera i sprawdź czy masz branie. Jeśli nie masz, to Twoja kobieta też nie jest na Ciebie nagrzana. No chyba nie myślisz, że to jakiś wyjątkowy wyjątek :D

Jeśli tinder jest dla Ciebie wyznacznikiem/miernikiem atrakcyjności faceta, to możesz się przez to wpierdzielic w nieźle kompleksy.

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, prod1gybmx napisał:

Z tego co napisałeś, wywnioskowałem, że nawet gdybyś wiedział, że kobita jest z Tobą dla wygody, a myśli o kimś innym, to nadal miałbyś ochotę ja bzykać

Nie do końca. 

Gdyby było tak jak napisałeś to kop w dupę bez wahania i tak zaleciłbym autorowi ale było po prostu za mało danych.

Ogólnie ja od ostatniego związku nie wchodzę w stałe związku o nazwie LTR. Nie jestem zainteresowany mieszkaniem z kobietą. 

W chwili obecnej utrzymuję luźne relację z około 3 dziewczynami(wiek 18-24), z rotacją nowego narybku bo co jakiś czas jedna odpada bo albo ja ją wkurzę albo ona mnie. 

Chociaż bywa Tak, że miesiącami jestem sam i w cale mi to nie przeszkadza.

 

Na tej płaszczyźnie różnimy się pięknie ja nie potrzebuje żadnej miłości i tego mitycznego wsparcia (co kolwiek to jest) od kobiety o czym z resztą wspominałem nie raz. 

Co one robią gdy mnie nie ma mnie nie interesuje, nie jestem hipokrytą nie będę wymagał wyłączności.

 

Podziwiam braci będących w wieloletnich związkach z kobietami. 

Ja tam lubię ich towarzystwo ale po 2-3 dniach mam dość i muszę odpocząć w samotności.

 

Na divy szkoda mi kasy skoro same mnie na weekend zapraszają.

 

@Jaszaczur czyli jednak porożem sufit rysowałeś.

Jak chcesz widzieć czy baba ma czyste sumienie to raz na jakiś czas z znienacka złap za jej telefon, reakcja wiele Ci powie.

Samo to kasowanie historii już wiele mówi. 

Edytowane przez SSydney
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Jaszaczur napisał:

Jednak na poczcie też coś poznajdywałem

Teraz to już nie ma po co szukać. 

 

Fajnie, że wrzuciłeś rozmowę. Najwięcej, jak zwykle bywa, mówi o Tobie samym. Dużo pracy przed Tobą. Na przykład najważniejsze w tej rozmowie pytanie:

 

6 godzin temu, Jaszaczur napisał:

Powiedz poprostu prawdę o to prosze

 

 

Czyli co dokładnie?

Czy był sex.

 

Już pomijam, że na 90% odpowiedź jest nieprawdziwa, żeby takiemu "spoko gościowi" jak Ty nie ryć bani. O dłuższej relacji ziomek myślał i nie bzykał? Na pewno... 

 

Ale teraz ważne pytanie. Co za kurwa różnica, czy był ten seks czy nie? Walnęła Cię w chuja. Reakcja na walnięcie w chuja:

 

6 godzin temu, Jaszaczur napisał:

Skończyło się tak ze odwiozłem ją do domu i powiedziałem żeby miała świadomość kogo traci i że nawet przepraszam nie powiedziała.(mieszka 15km na wiosce, nic tam nie dojeżdża o tej porze)
Ona to skwitowała "teraz sobie odpocznę"

Delikatnie mówiąc - wybitnie olewcza po X latach znajomości. Ale przy okazji potwierdza, że gościu to nie troll. 

 

Nawet połowy prawdy się nie dowiedziałeś. I pewnie o sporej części podobnych znajomości nie wiesz;) Teraz jedyne co możesz zrobić to wyciągnąć wnioski, z tą pacjentką się nie kontaktować i zacząć pracę nad sobą. Na przykład, żeby nie robić tak:

 

6 godzin temu, Jaszaczur napisał:

Skończyło się tak ze odwiozłem ją do domu

Kurwa, serio? Dzielny rycerz zawsze do usług księżniczki, honor działa. Żeby biedna miała jak dojechać do wioseczki no bo jak nie rycerz to jak ona sobie poradzi? To tak napisane celowo, żeby Ci uświadomić o co chodzi na początek nowego życia. 

  • Like 15
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tytuschrypus kolega dowiedział się może 5% tego co było. 

5 minut temu, tytuschrypus napisał:

Dzielny rycerz zawsze do usług księżniczki, honor działa

Dużo pracy przed kolegą ale dobrze, że chociaż miał jaja to zakończyć. (mam nadzieję, że nie przyjdzie bratu do głowy wracać do szona jak ona nie znajdzie innej gałęzi i przyjedzie z płaczem?) 

Straszne surowy jesteś ?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, SSydney napisał:

Dużo pracy przed kolegą ale dobrze, że chociaż miał jaja to zakończyć

Czy zakończyć to się jeszcze okaże. Patrząc po tym co i jak pisze - jestem sceptyczny. Stąd moja rada dla niego - pod żadnym pozorem się nie kontaktować. 

 

Jeśli chociaż zakończy się na tym co opisał, to faktycznie dobry początek. 

 

3 minuty temu, SSydney napisał:

kolega dowiedział się może 5% tego co było. 

No tak, zero mi tam jedno za dużo wskoczyło ;D

 

Z drugiej strony ciężko się dziwić przy modelu jaki opisał - uwierzył kobiecie na słowo, co też jest polem do poprawy i nauki... Wziął poważnie jej deklarację sprzed 10 lat że chce luźnego związku. Samo to w sobie jest lekko naiwne, a on teraz nie wie o co chodzi. Ale jak to? Przecież powiedziała 10 lat temu, że jej pasuje... 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Jaszaczur napisał:

Skończyło się tak ze odwiozłem ją do domu

Jeżeli ma zdrowe nogi, pracuje i zarabia może sama sobie wynająć taksówkę albo iść z buta. Kogo obchodzi gdzie ona mieszka?
Miej trochę szacunku do samego siebie.

Edytowane przez Reflux
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Jaszaczur napisał:

Skończyło się tak ze odwiozłem ją do domu i powiedziałem żeby miała świadomość kogo traci i że nawet przepraszam nie powiedziała.(mieszka 15km na wiosce, nic tam nie dojeżdża o tej porze)
Ona to skwitowała "teraz sobie odpocznę"

Teraz sobie odpocznę? LOL, trzeba przyznać, że nie straciła rezonu. Ma jaja! 

Chłopie, ten akapit to podsumowanie waszej 10latki. Ogarnij się.

  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Komti napisał:

Teraz sobie odpocznę? LOL, trzeba przyznać, że nie straciła rezonu. Ma jaja! 

Chłopie, ten akapit to podsumowanie waszej 10latki. Ogarnij się.

Takie teksty świadczą o tym że wyj... e to ona miała już na niego od dawna. Teraz to ona sika na chłopa ciepłym moczem. Nic się nie martw kolego jeszcze zatęskni, większość tęskni jak nie znajdzie lepszej partii. Jak dotąd jej się nie udało a jak dojdzie desperacja to będzie strzelać po płotach. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze to że człowiek miał kilka okazji na inne związki z dużo ładniejszym kobietami które zapraszały na wesela itp. ale był wierny. Nawet jedna mi powiedziała że jak ona mi się nie podoba to ma też siostrę, ona mnie wezmie. :). Ludzie pisali mi niestety za zasługuje na kogoś lepszego ale zaślepienie miłością grube było i jest wiadomo gorący temat. W sumie nawet nie zauważyłem ale już wcześniej wszystkie zdjęcia otagowane że mna usunęła heh. Byle do przodu. Człowiek się zaniedbał, odkładal kasę na mieszkanie samochód nie inwestował w siebie poczuła się pewnie że jest frajer zabetonowany i leciała z tematem. A i właśnie sobie policzyłem że jednak to było dłużej niż 10 lat..... Bo ponad 14 ja pierd.....

 

Kupiłem sobie worek treningowy, będę napierd.. w garażu żeby ciśnienie zbić i mieć odskocznię. 

Edytowane przez Jaszaczur
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz musisz wyjść ze strefy komfortu gdzie miałeś ja przy boku i ułożyć plan zajęć w trochę inny sposób. Na początku będzie boleć , bo ma boleć. Tylko na kopniakach człowiek ma szanse dojść do lepszch wniosków na życie. No początku polecam biegi. Tylko nie przesadzaj bo zajedziesz sobie kolana. Jak już to ogarniesz to powolutku naturalnie wrócisz na dobre tory. Szczęście i zadowolenie przyjdzie bez szukania . Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie tamten okazał się mniej interesujący niż się zdawało, więc postanowiła kolesia spławić, wciskając mu kity, ze ciągle jest zajęta. A boczniak wpadł na pomysł, że skoro nie on, to i ty tez nie. Myślę, że ona spodziewała się tej rozmowy. Przyjęła ją z ulgą.  W jej oczach byłeś słaby, takich się nawet nie przeprasza.

Edytowane przez balin
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, jannisoininen napisał:

Jest, bo kobiety oceniają tam tylko po Twoim wyglądzie. Skoro się tam nie podobasz kobietom to jak możesz myśleć, że swojej tak? Ona jakaś inna jest, ma inne oczy, inny wzrok niż reszta kobiet? Nie czaję

Witaj Arch . Musze przyznać że masz zacięcie. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, jannisoininen napisał:

Jest, bo kobiety oceniają tam tylko po Twoim wyglądzie. Skoro się tam nie podobasz kobietom to jak możesz myśleć, że swojej tak? Ona jakaś inna jest, ma inne oczy, inny wzrok niż reszta kobiet? Nie czaję

Pewnie dlatego, że na tinderze jest specyficzny target. Raczej większość to pustaki albo ludzie z jakimiś ciężkimi kompleksami(chyba wiesz czym jest kompleks, wnosze po kolejnym koncie założonym w tym tygodniu ?). Możesz mówić co chcesz, ale jeśli kobita wygląda jak z obrazka ale jest nudna, to nie będę na nią napalony. Nie wywnioskuje tego z kilku wyretuszowanych fot pod publiczkę, powiem więcej. Im bardziej "podrasowane" konto, tym dalej mu do rzeczywistości i ciekawości jaką oferuje dana osoba.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, prod1gybmx napisał:

Pewnie dlatego, że na tinderze jest specyficzny target.

Nie tyle target bo w dobie kwarantanny jest dużo wolnych lasek które nie miały wcześniej tej apki. 

Tu jedyny kryterium jest fotka. 

Nie ma mowy ciała, głosu, zapachu, czyli EMOCJI. 

Faktem jest panie w 80% wyglądają na żywo gorzej niż na foteczkach. 

Często pewnie myślą, że to na zdjęciu w makijażu i po retuszu to ona. 

Tak zwane forty-niners. ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SSydney Gdyby faceci poświęcali tyle czasu na poprawę swojego wyglądu (dla wielu kobiet jest to główne życiowe zainteresowanie/cel) to by sie znacznie więcej lajkow posypało. Tyle, że jesteśmy tak uwarunkowani, że większa satysfakcję sprawia nam tworzenie czegoś niz nasz wygląd i czekanie aż nasz jakaś księżniczka poderwie i nas poprowadzi przez życie.

Edytowane przez prod1gybmx
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SSydneyOczywiście. Sprowadzanie atrakcyjności mężczyzny jedynie do:

 

1. Wyglądu (bez właśnie mowy ciała, bajery, głosu, zapachu)

2. Wyglądu na zdjęciach

3. Na jednej hmm... specyficznej apce, skupiającej określone kobiety

 

Jest błędne i w sumie niezbyt mądre. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.