Ulubiona pozycja

[Claudianne]

19 minut temu, soman napisał:

 

@Hatmehit

Niezła grzesznica z Ciebie

A jak się czyta Twoje wypowiedzi to wydajesz się taka dobra, delikatna, starająca się o dobro partnera i nas wszystkich. Hahahaha typowa kobieta w akcji.

 

1 minutę temu, soman napisał:

Jakby ją poczytać, to taka dobrotliwa. A opisy seksu wskazują, że to diabełek wcielony, najpewniej więc te dobrotliwe opisy o dbanie o innych to typowa babska wydmuszka dla niepoznaki

Cóż za nonsensownie wysnute wnioski. Czyżby jad zazdrości Ci aż tak otoczył Twoje mniemam nieopróżnione jądra w pochwie kobiety, że postanowiłeś tak gruboskórnie ocenić @Hatmehit? Jaki facet nie lubi damy na salonach, kucharki w kuchni i dziwki w łóżku?  

[soman]

Godzinę temu, Hatmehit napisał:

Sama nie wiedziałam, że tak mi się to potoczy, doświadczony partner mnie wprowadził w tenże świat. Mi się spodobało, z czasem zero psychicznego dyskomfortu. 

Uważam, że każdy z nas ma w sobie jakąś dzikość, ja sobie na nią zwyczajnie pozwalałam w tej bezpiecznej i przyjemnej strefie 

No dobrze, czyli wiemy wszyscy, że zgrywałaś taką dobrotliwą i grzeczną. Wszystko jasne.

Ja miałem parę dziewczyn dobrych i grzecznych i żadna w seksie nie wyczyniała takich rzeczy, w ogóle nawet nie były aż tak zaznajomione i ciekawe takich sfer seksualnych, więc Ty grzeczna i dobrotliwa na pewno nie jesteś  

Typowa kobieta - zgrywanie dobrej, ugodowej i dobrotliwej.

Wybacz, ale nie lubię obłudy, a Ty moim zdaniem jesteś taka, ale to rozmowa nie na ten temat.

Godzinę temu, Claudianne napisał:

Cóż za nonsensownie wysnute wnioski. Czyżby jad zazdrości Ci aż tak otoczył Twoje mniemam nieopróżnione jądra w pochwie kobiety, że postanowiłeś tak gruboskórnie ocenić @Hatmehit? Jaki facet nie lubi damy na salonach, kucharki w kuchni i dziwki w łóżku?  

Miałem zbyt dużo partnerek seksualnych, żeby miał być to jad zazdrości. Po prostu nie lubię obłudy i fałszu. Koleżanka w swoich wypowiedziach wydawała się taka dobra, uczynna i dbająca o dobro innych. A tu takie dzikie sceny. Ba! Samo to zainteresowanie takimi tematami. Żadna z tych spokojnych grzecznych lasek z jakimi byłem tak nie miała. 

 

 

A Ty co jej tak bronisz? Czyżby babska solidarność w kamuflowaniu swojego prawdziwego oblicza które właśnie odkryłem? Bo Wy wszystkie takie dobre i grzeczne udajcie  

Edytowane 7 Maja 2020 przez soman

[Chadeusz]

Moja ulubiona pozycja to latający kondor). Panie są zwykle jednocześnie zaskoczone i zachwycone ?

[Dassler89]

Ja obecnie jestem w takiej sytuacji, że biorę każdą pozycję w ciemno i nie wybrzydzam

[Claudianne]

@soman 

Uważam, że to dość miałkie oceniać osobę poprzez pryzmat jej preferencji seksualnych i może (a raczej jest) się mieć ta ocena nijak do tego jaka jest taka osoba na codzień, poza łóżkiem. Jeśli dwie osoby się odpowiednio pod tym względem dobiorą to fantastycznie plus nikomu nic do tego, jakie partnerzy mają fetysze. 

 

Ad extremum, może idź sobie, mówiąc kolokwialnie, przetrzepać kapucyna do jakiegoś odpowiedniego filmu, bo widzę tu ewidentne ciśnienie? 

[soman]

Godzinę temu, Claudianne napisał:

Ad extremum, może idź sobie, mówiąc kolokwialnie, przetrzepać kapucyna do jakiegoś odpowiedniego filmu, bo widzę tu ewidentne ciśnienie? 

Kontroluj agresję kobieto. Włączyłaś się w moją rozmowę z inną, a teraz jeszcze rzucasz obraźliwymi tekstami.

Uważaj sobie co chcesz, ja mam swoje zdanie i nie znałem żadnej grzecznej dziewczyny która miałaby zainteresowanie takimi dzikimi perwersyjnymi scenami seksualnymi, do tego z płaczem w tle. 

Nie lubię obłudy, jakby laska była sobą tu na forum, a jednocześnie pisała to co pisze tu w tym temacie to bym nic do niej nie pisał. Napisałem, bo takie dzikie scenki jakie tutaj opisywała, a jej kreowanie się na dobrą i grzeczną są rażące i dla mnie jest to zwykłe oszustwo.

 

A do Ciebie powtórzę:

A Ty co jej tak bronisz? Czyżby babska solidarność w kamuflowaniu swojego prawdziwego oblicza które właśnie odkryłem? Bo Wy wszystkie takie dobre i grzeczne udajcie  

Jak tak Was poczytać, to każda tutaj taka dobra, dbająca o innych, pocieszycielka i subtelna istota. Za dobrze Was znam żeby się na te ściemy nabrać

[asensio91]

38 minut temu, soman napisał:

Miałem zbyt dużo partnerek seksualnych, żeby miał być to jad zazdrości. Po prostu nie lubię obłudy i fałszu. Koleżanka w swoich wypowiedziach wydawała się taka dobra, uczynna i dbająca o dobro innych. A tu takie dzikie sceny. Ba! Samo to zainteresowanie takimi tematami. Żadna z tych spokojnych grzecznych lasek z jakimi byłem tak nie miała. 

 

 

A Ty co jej tak bronisz? Czyżby babska solidarność w kamuflowaniu swojego prawdziwego oblicza które właśnie odkryłem? Bo Wy wszystkie takie dobre i grzeczne udajcie  

No niestety nie mogę się zgodzić. To jaka kobieta jest za dnia zupełnie nie definiuje jaka jest w sypialni z partnerem, za zamkniętymi drzwiami. Wrażenia często są mylące. Wiem co mówię, ponieważ bardzo dobrym przykładem jest moja obecna dziewczyna. To bardzo dobra dziewczyna z charakteru, grzeczna, miła. 

Natomiast wieczorem jak jesteśmy w łóżku to ona nie potrzebuje seksu - ona potrzebuje porządnego przeruchania, najlepiej w pozycji na pieska właśnie z takimi dodatkami jak klapsy i ciąganie za włosy. 

Więcej zdarza się, że zanim rano jak się budzę i wstanę z łóżka to już jestem po porannym obciąganiu.

 

Możesz wierzyć lub nie, ale takie kobiety są. Za dnia grzeczne i dobre, a w łóżku na widok kutasa stają się sukami. 

 

Edytowane 7 Maja 2020 przez asensio91

[leto]

@soman, tzn, @arch, już przestań, wszystko będzie dobrze. Oddychaj głęboko.

 

Edytowane 7 Maja 2020 przez leto

[soman]

Godzinę temu, asensio91 napisał:

No niestety nie mogę się zgodzić. To jaka kobieta jest za dnia zupełnie nie definiuje jaka jest w sypialni z partnerem, za zamkniętymi drzwiami. Wrażenia często są mylące.

Ale z czym się nie możesz zgodzić, skoro ja tak nie pisałem. Pisałem, że to jaka kobieta jest w sypialni z partnerem definiuje jaką ma naturę. A jeśli za dnia jest inna, to oznacza tylko tyle, że udaje. Zresztą jak wiele kobiet.

Jak myślisz, czemu tylko kobiety się na mnie oburzyły w tym temacie? Od razu na mnie naskoczyły? I to tylko kobiety, faceci nie. Jak myślisz czemu? Bo dotknąłem bardzo wrażliwe, skrywanej przez nie tajemnicy o tym jak się lubią kamuflować. Laska która takie ekscesy wyczynia w sypialni nie ma nic wspólnego z dobrą i uczynną dziewczyną jaką tu zgrywa, po prostu ma inną naturę którą ukrywa tutaj.

 

Jak pisałem, miałem dwie partnerki które naprawdę były uczynne, miłe, grzeczne. I w seksie każda z nich nie była jakąś specjalistką, to po primo, po secundo, nie były tak bardzo zainteresowane wyuzdanym seksem. Nie były na nie, ale większego zainteresowania samej z siebie nie zaobserwowałem. Dlatego wiem kiedy laska naprawdę taka jest, a kiedy sprzedaje ludziom ściemę.

 

Co do Twojej dziewczyny nie znam jej, możesz napisać co zechcesz, nie znam, nie oceniam i średnio wierzę w tę historię o grzecznej i uczynnej z natury. Kobiety takie udają. Laska wyuzdana w seksie nie ma natury grzecznej i miłej tylko taką udaje. Zawsze tak jest.

[Claudianne]

6 minut temu, soman napisał:

Kontroluj agresję kobieto.

Tryb rozkazujący to możesz sobie używać do psa. Notabene żadna agresja się ze mnie nie wylewa, może lekki uśmiech pod nosem, gdy widzę komentarze takich frustratów. 

 

8 minut temu, soman napisał:

Włączyłaś się w moją rozmowę z inną

Jesteśmy na forum; ze słownika słowo to oznacza «internetowa forma grupy dyskusyjnej, służąca do wymiany informacji i poglądów przy użyciu przeglądarki internetowej» - Twój osąd jest inwalidą. 

 

11 minut temu, soman napisał:

Bo Wy wszystkie takie dobre i grzeczne udajcie

 

12 minut temu, soman napisał:

nie znałem żadnej grzecznej dziewczyny która miałaby zainteresowanie takimi dzikimi perwersyjnymi scenami seksualnymi

A więc jednak te Twoje partnerki "udawały" (tłumacząc na Twoje)? Hyprocrisy detected.

 

[Chadeusz]

Czy ktoś się orientuje czy w Tworkach mają jeszcze jedno wolne miejsce dla białego rycerza z Sopotu?

[soman]

Godzinę temu, Claudianne napisał:

A więc jednak te Twoje partnerki "udawały" (tłumacząc na Twoje)? Hyprocrisy detected.

Chyba jakąś inną logiką się posługujesz.

One nie udawały grzeczne tylko takie były z natury. Ale to rzadkość, zdecydowana większość kobiet udaje takie grzeczne i miłe, rzadko która naprawdę taka jest.

Dlatego mnie tak obsiadłyście w tym temacie gotowe mnie zadziobać - bo ujawniłem Waszą obłudę.

[Hatmehit]

37 minut temu, soman napisał:

czyli wiemy wszyscy, że zgrywałaś taką dobrotliwą i grzeczną. Wszystko jasne.

Jeśli Twoim zdaniem tak jest- dobrze, z opinią nie będę się kłócić. A nie, zgrywać się, niech obłuda kontynuuje swe dzieło! 

40 minut temu, soman napisał:

A Ty co jej tak bronisz?

@Claudianne jest po prostu moją kochanką. Dwie grzeczne młode dziewczęta sterowane fałszywą wrażliwością, oh ah...

19 minut temu, soman napisał:

takie dzikie scenki jakie tutaj opisywała, a jej kreowanie się na dobrą i grzeczną są rażące i dla mnie jest to zwykłe oszustwo

Widziesz kolego, ja po prostu lubię urozmaicony seks. Gdyby nie kreatywny pierwszy partner, to bym pewnie aż tak nie przepadała za poczuciem bycia zdominowaną. Po takowych ekscesach lubiłam zrobić nam herbatę i pogadać o takiej na przykład wojnie w Jemenie lub wpływie sztuki amarneńskiej na ramessydzką. Nie uważam siebie za wrażliwą słodką duszyczkę, co w którymś z postów skierowanych do @Dakota potwierdziłam. Twoja projekcja na mój temat być może bierze się chociażby z języka jakim się posługuję na co dzień pisemnie albo (nieprawdopodobne) mych szczrych intencji na tym Forum. 

[asensio91]

4 minuty temu, soman napisał:

Ale z czym się nie możesz zgodzić, skoro ja tak nie pisałem. Pisałem, że to jaka kobieta jest w sypialni z partnerem definiuje jaką ma naturę. A jeśli za dnia jest inna, to oznacza tylko tyle, że udaje. Zresztą jak wiele kobiet.

Jak myślisz, czemu tylko kobiety się na mnie oburzyły w tym temacie? Od razu na mnie naskoczyły? I to tylko kobiety, faceci nie. Jak myślisz czemu? Bo dotknąłem bardzo wrażliwe, skrywanej przez nie tajemnicy o tym jak się lubią kamuflować. Laska która takie ekscesy wyczynia w sypialni nie ma nic wspólnego z dobrą i uczynną dziewczyną jaką tu zgrywa, po prostu ma inną naturę którą ukrywa tutaj.

 

Ok, to tym bardziej się nie zgadzam jak uważasz, że kobieta, która lubi dobry i wyuzdany seks udaje swoją dobroć. Totalnie się nie zgadzam. 

 

Seks to dobra zabawa dla dorosłych i jak kobieta ma wysokie libido i lubi ostrą, wyuzdaną zabawę to nie znaczy, że udaje swoje oblicze dobra. 

 

Sugerujesz, że dziewczyna, którą znam od dwóch lat i jest dobrym człowiekiem, ale pozwala mi na facefuck i lubi ostry seks czy obciaga mi sama z rana udaje? Od dwóch lat?

[Cortazar]

Dziewczyny, w przypadku Archa zasada jest prosta - należy ignorować.

[soman]

Godzinę temu, Hatmehit napisał:

Widziesz kolego

Dziewczynko, nie jestem Twoim kolegą.

Godzinę temu, Hatmehit napisał:

Nie uważam siebie za wrażliwą słodką duszyczkę, co w którymś z postów skierowanych do @Dakota potwierdziłam.

A ja pisałem, że się za taką uważasz? Taką tu odgrywasz i o tym pisałem.

Godzinę temu, asensio91 napisał:

Sugerujesz, że dziewczyna, którą znam od dwóch lat i jest dobrym człowiekiem, ale pozwala mi na facefuck i lubi ostry seks czy obciaga mi sama z rana udaje? Od dwóch lat?

Nie sugeruje. Ja to wiem. Miałem kilka naprawdę dobrych grzecznych kobiet i nie były szczególnie zainteresowane takim wyuzdaniem. Te które były zawsze udawały dobrą i grzeczną.

I nie rozumiem po co ta dziwna dyskusja, skoro nie umiesz podać żadnych poważnych argumentów poza "a moja dziewczyna to jest taka i owaka" to nie rozumiem o co Ci właściwie chodzi? Chcesz żebym się z Tobą w piaskownicy piaskiem przesypywał? Bo to ten poziom

[asensio91]

3 minuty temu, soman napisał:

Dziewczynko, nie jestem Twoim kolegą.

A ja pisałem, że się za taką uważasz? Taką tu odgrywasz i o tym pisałem.

Nie sugeruje. Ja to wiem. Miałem kilka naprawdę dobrych grzecznych kobiet i nie były szczególnie zainteresowane takim wyuzdaniem. Te które były zawsze udawały dobrą i grzeczną.

I nie rozumiem po co ta dziwna dyskusja, skoro nie umiesz podać żadnych poważnych argumentów poza "a moja dziewczyna to jest taka i owaka" to nie rozumiem o co Ci właściwie chodzi? Chcesz żebym się z Tobą w piaskownicy piaskiem przesypywał? Bo to ten poziom

Faktycznie ta dyskusja nie ma sensu jak ktoś ocenia kobietę po jej temperamencie seksualnym. 

Apropo argumentów, to przedstawię Twój główny - "Twoje dwie dziewczyny były takie i owakie".

 

Także pozdrawiam kolego, bez odbioru. 

 

[leto]

2 minuty temu, asensio91 napisał:

Apropo argumentów, to przedstawię Twój główny - "Twoje dwie dziewczyny były takie i owakie"

Czy Ty właśnie zasugerowałeś, że w przypadku archa były jakieś dziewczyny? iiiiks deee

[RENGERS]

Każda kobieta nawet zakonnica w swojej kobiecej głębi pragnie być zerżnięta, jest to piękne i co najważniejsze boże.

 

Czyńmy więc swą boską powinność, do dzieła mężczyźni !

 

 

 

[Hatmehit]

Aż się wzięłam i zestresowałam, gdyż zaczęłam się zastanawiać jak to możliwe, że nie jestem sobą będąc sobą Dziękuję za uświadomienie, iż to legendarny arch i dyskusja ni ma żodnego sensu. 

[soman]

Godzinę temu, asensio91 napisał:

Faktycznie ta dyskusja nie ma sensu jak ktoś ocenia kobietę po jej temperamencie seksualnym. 

Apropo argumentów, to przedstawię Twój główny - "Twoje dwie dziewczyny były takie i owakie".

 

Nie tylko dwie, było ich więcej. Zastanawiająca jest ta agresja w moją stronę. Nie rozumiecie chyba całego problemu o jakim rozmawiamy. Otóż ktoś kto ma dzikie seksualne marzenia, to ktoś komu potencjalnie bliżej w swojej percepcji do małpy, do zwierząt. Bliżej mu do wydzielania dzikich małpich instynktów, zwierzęcego rżnięcia, sadyzmu. Oczywiście ja nie przeczę, że ktoś taki umie funkcjonować w obecnym świecie. Umie funkcjonować i się kamuflować! Udawać miłą, grzeczną. Natomiast nie uwierzę, że ktoś taki jest taki naprawdę, z prostego powodu. Ktoś kto na co dzień ostro tapla się w swoich zwierzęcych instynktach, to ktoś daleki od duchowości, to ktoś kto jest zdolny do dużej agresji i nieprzewidywalnych zachowań, gdy tylko ma ku temu odpowiednią okazję.

 

To są wnioski niejako z rozumienia ludzkiej natury, behawioralne.

 

A tutaj święte oburzenie kilku dziwnych ludzi i jakieś dziwaczne problemy nie wiadomo o co. A już najbardziej mnie tu obsiadły kobiety - z prymitywnymi insynuacjami @Claudianne że jestem zazdrosny, że też bym tak chciał poruchać, itd. 

To jest poziom erystyczny Pani Jadzi z warzywniaka. Nie popisałaś się.

[Imbryk]

1 godzinę temu, Dakota napisał:

Dobrać się do "miodku"

O kurła!

Godzinę temu, prod1gybmx napisał:

, zeby Józef, Maryjke tak dojeżdżał

O panie!

 

Moja ulubiona to gdy

2 godziny temu, Boromir napisał:

helikopter man

styka się z 

1 godzinę temu, Dyzma_Prezes napisał:

okiem kobiety

i ona wtedy

1 godzinę temu, Dakota napisał:

śpi czy krwawi

 

Wtedy jest rozkosz że 

1 godzinę temu, bassfreak napisał:

o panie

!

 

Wszystko inne to

1 godzinę temu, Meg4tron napisał:

seksualne kalectwo

 

[asensio91]

3 minuty temu, RENGERS napisał:

Każda kobieta nawet zakonnica w swojej kobiecej głębi pragnie być zerżnięta, jest to piękne i co najważniejsze boże.

 

Czyńmy więc swą boską powinność, do dzieła mężczyźni !

 

 

 

Nie wiem jak jest z zakonnicami, ale poza tym zgadzam się. Moim zdaniem każda kobieta od czasu do czasu chce być po prostu zerżnięta. 

[Meg4tron]

6 minut temu, asensio91 napisał:

każda kobieta od czasu do czasu chce być po prostu zerżnięta

przez chada. 

 

Dobra, nie wkładam kija w... mrowisko jak coś xD

Edytowane 7 Maja 2020 przez Meg4tron

[Eleanor]

A jak się nazywa taka pozycja, gdy mężczyzna lezy na kobiecie (tak jak na misjonarza) tylko to kobieta posuwa go od dołu?:)