Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

7 minut temu, astronauta napisał:

To zdają sobie sprawę z mechanizmów czy jednak nic nie dociera do czasu uświadomienia?

Co innego o czymś wiedzieć, mieć w meandrach swego umysłu, a co innego dostać tym w twarz i zacząć stosować wiedzę w praktyce. 

7 minut temu, astronauta napisał:

Jak pojawił Ci się wstręt do słabego mężczyzny

Nie czuję wstrętu do ludzi. Może ewentualnie do tych okrutnych i krzywdzących innych. Pogarda do czyjejś niezawinionej słabości jest obrzydliwa, zdecydowanie preferuję współczucie. Doskonale wiem, że zaraz zarzucisz typowym kontrargumentem czy też mądrymi badaniami, ale no. Bez odbioru astronauto:) 

Edytowane przez Hatmehit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze, to zaczęłam czytać żeby poznać trochę lepiej męski punkt widzenia, bo na żywo mało kto przyzna się do wszystkiego co myśli, z forum mimo wszystko można dowiedzieć się więcej np. jak faceci podchodzą do różnych spraw, szczególnie związkowych itd.

Lubie w forach to, że ludzie z reguły piszą tam co myślą, czego często nie powiedzieliby na żywo i ciekawych rzeczy można się na ich temat dowiedzieć, czasami zaskakujących, np.  jak ktoś może podchodzić do róznych kwestii itd., szczególnie, że trochę interesuję się psychologią, choć nie jestem psychologiem, ani nigdy jej nie studiowałam, ale myslę, że z internetu można się czasem więcej dowiedzieć o ludziach niż ze wszystkich mądrych książek.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Rnext zmienił(a) tytuł na Dlaczego czytacie to forum (kobiety)?
2 minuty temu, Słowianin napisał:

Bo są zjebanymi atencjuszkami.

Normalne kobiety by się nie zarejestrowały w takim miejscu bo szkodzi ono im interesom.

Zjebana na pewno, ale czy taka ze mnie atencjuszka? Nie powiedziałabym. 

 

Pieseł @Słowianin, a zdradź proszę, ta 'normalna' to jaka? Bo rozumiem, że jak próbuję poznać męski punkt widzenia i jednocześnie nikt nie zakładał o mnie wątku w Świeżakowni, to źle? Czy stawiasz w lepszej pozycji kobiety, które nie wiedzą, jak pojmujecie niektóre kwestie i np. uważają, że mężczyzna powinien robić dla nich wszystko na zawołanie, bo tego są uczone przez społeczeństwo? Czy nie wierzysz, że są kobiety szukające w życiu partnerstwa na równych zasadach, a nie psa przewodnika i sponsora w jednym?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Hatmehit napisał:

 

 

 

2 godziny temu, Hatmehit napisał:

 

Okazało się również, że nie jestem wyjątkowa:D

O co to nie! Nie pozwól sobie takich rzeczy wciskać. Jesteś wyjątkowa, każdy człowiek jest wyjątkowy i niepowtarzalny. Jedyne co może się powtarzać to schematy zachowań, ale te uwarunkowane są wzorcami  z dzieciństwa czy społeczeństwa.

A ponieważ jako człowiek masz na to wpływ, możesz to zmieniać, dlatego jesteś wyjątkowa! ? i proszę mi tu więcej takich bzdur nie wypisywać.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Eleanor napisał:

Jesteś wyjątkowa, każdy człowiek jest wyjątkowy i niepowtarzalny.

Dopisałam, iż jednocześnie istnieje pełna indywidualność jednostki:) Byłam kiedyś dość wyniosła, uważałam się zwyczajnie za lepszą od tzw. większości, nabrałam jednak odrobinę pokory. I bardzo mi z tym dobrze. 

 

Ale jak najbardziej, ludzie są niepowtarzalni mimo schematów. Kierują one nami, lecz możemy uczyć się panować i rozwijać siebie jako oddzielny składnik społeczeństwa, a nie jako bierną część gromady. 

 

Dziękuję jednak, wszystko co tutaj czytam poddaję refleksji i przefiltrowaniu przez osobiste doświadczenia, lecz jak widać nie zawsze wychodzi:P Trzeba jeszcze się trochę uodpornić najwyraźniej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, SzatanKrieger napisał:

dziękuje za kulturę w temacie. 

Gdyż kultura osobista i przyzwoitość językowa to podstawa, nawet jak czujemy się prowokowani przez specyficznych osobników. Oby rozszerzyło się to i poza internet, ponieważ niestety zbyt dobrze nie jest. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Ktoś napisał:

To w takim razie nie czytasz całego forum albo dawniejszych wypowiedzi. 

Czytam zdecydowaną większość. Bywa i gorzej, lecz nie mnie oceniać. Wyraziłam się z własnej perspektywy, nigdy nic mnie tutaj prywatnie jakoś bardzo nie uderzyło. Dyskusje są przyjemniejsze niż w wielu sytuacjach życia codziennego, choć oczywiście każdy spotyka się z czym innym:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Hatmehit napisał:

Możemy jednak ją rozwijać w pozytywnym sensie- ja prywatnie uczę się pewnej archetypicznej kobiecości,

Dokładniej czego oprócz delikatności i empatii? 

5 minut temu, Hatmehit napisał:

Czytam zdecydowaną większość. Bywa i gorzej, lecz nie mnie oceniać. Wyraziłam się z własnej perspektywy, nigdy nic mnie tutaj prywatnie jakoś bardzo nie uderzyło.

Okej.

@crystal

wiesz, co dla mnie np przeklinanie nie jest czymś co charakteryzuje rozmowę na wysokim poziomie, a to tu się często zdarza. I nie tylko.

 

Edytowane przez Ktoś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Ktoś napisał:

Dokładniej czego oprócz delikatności i empatii? 

Masz na myśli wypowiedź, w której wspomniałam, iż chciałam walczyć z pewną delikatnością i empatią?

Otóż było to i fizyczne i psychiczne. Bardzo nie chciałam być identyfikowana jako wrażliwa na ludzki los istota, przejęta nieprzyjemnymi rzeczami dziejącymi się na świecie. Udawałam twardą, znieczuloną, acz to było kompletnie sprzeczne z moją naturą. Pod płaszczykiem czerni i radykalnego wyjebania na innych, byłam słaba i krucha, czego bardzo się wstydziłam. Dziś jak wspominam co wtedy czułam to jest mi żal samej siebie, że specjalnie się męczyłam. Choć z zewnątrz to musiało być komiczne. 

 

Teraz dostrzegam, że delikatność, kultura, zwykły uśmiech potrafią wiele zdziałać. Ułatwić życie mi i innym. Nie muszę niczego udowadniać, wystarczy, że jestem sobą, co wyrażam wizualnie oraz werbalnie. Kieruję się większym otwarciem na ludzi, próbami wspierania bliskich. Nie jest to jednak sprzeczne z pewnością siebie, wręcz przeciwnie. Chęć dobra nie jest żadną słabością, mnie napędza do życia. Sprawia, że jestem szczęśliwsza oraz nie gardzę samą sobą, z czym się stykałam jeszcze kilka miesięcy temu. Nauczyłam się bardziej szanować swoje wybory, obserwować zachowania i być krytyczną przy jednoczesnej sympatii.

Nie wiem czy dobrze wyjaśniłam. 

Edytowane przez Hatmehit
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Hatmehit napisał:

Bardzo nie chciałam być identyfikowana jako wrażliwa na ludzki los istota, przejęta nieprzyjemnymi rzeczami dziejącymi się na świecie. Udawałam twardą, znieczuloną, acz to było kompletnie sprzeczne z moją naturą

Dla mnie właśnie siła to tez pewna wrażliwość. 

To jest sprzeczne nie tylko z Twoją naturą, ale także z naturą mężczyzn. Ogólnie ludzi wbrew pozorom. Tu nawet pisali, że kobiety nie mają empatii i tylko mężczyźni ją mają. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Ktoś napisał:

To jest sprzeczne nie tylko z Twoją naturą, ale także z naturą mężczyzn. Ogólnie ludzi wbrew pozorom. 

Empatia też jest ewolucyjna, pozwala przetrwać grupie. Jest naturalna i potrzebna, nie zabijajmy jej, ale wspierajmy. Często jest mylona z kompletnym poświęcaniem się i co za tym idzie- krzywdzeniem samego siebie. Nie oto jednak chodzi, świat i ludzie to odcienie szarości, a nie czerń i biel. 

Jak najbardziej zdarzają się osoby pozbawione empatii, ale to ma swoje nazewnictwo w psychologii i medycynie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Hatmehit napisał:

Empatia też jest ewolucyjna, pozwala przetrwać grupie.

Może i tak, ale ja nie wierze w ewolucje. 

 

31 minut temu, Hatmehit napisał:

Jest naturalna i potrzebna

Czasem mam wrażenie, że niektórym rządzącym zalezy abyśmy jej nie mieli. Nie wiem dokładnie dlaczego. Może moje spostrzeżenie jest mylne? ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Ktoś napisał:

iektórym rządzącym zalezy abyśmy jej nie mieli. Nie wiem dokładnie dlaczego.

Bez wrażliwości stajesz się twardym klocem i obojętnym na to co się dzieje Tobie, sąsiadom, przyjaciołom, kraju a wiec łatwiej Tobą rządzić :)Wykonujesz rozkazy, jak trzeba to i zabicia.

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Ktoś napisał:

Czasem mam wrażenie, że niektórym rządzącym zalezy abyśmy jej nie mieli. Nie wiem dokładnie dlaczego. Może moje spostrzeżenie jest mylne? ?

Nie mam pojęcia, daleko mi jednak od takich teorii. Rządzący na pewno nie dają przykładu empatii, ale to chyba kwestia zwykłego chamstwa w polityce, a nie zmasowanego ataku na społeczeństwo obmyślonego w kręgach władzy. 

 

Media nie promują empatii, ale obrabianie dupy i niski poziom publicystyki i kultury mainstreamowej. Ale tutaj remedium jest banalne- po prostu unikać i być krytycznym. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, Tomko said:

Ty i te twoje podchody ciągłe... I tak nie zaruchasz w rezerwacie. To nie twój kurnik kolego hahhaha. Beka ?. Cock już tu jest - rubaszny wujaszek @TheFlorator.

Ojtam ojtam. Już słodził Fit Darii na Fejbuszku pod zdjęciami: "Cudowna, śliczna, najpiękniejsza gwiazdka" i wiele innych.

Ale chyba nie zaruchał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.