Skocz do zawartości

Motocrossowiec wjeżdżający w szkodę, kontra wściekły rolnik


Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio na wykopie pojawiło się na głównej kilka wrzutek dotyczących trenera motocrossu, byłego mistrza polski i youtubera, który na swoim kanale yt zamieścił film, w którym widać, jak jeździ 

po cudzym polu. W pewnym momencie zostaje przez właściciela terenu uderzony kijem, opierdolony i po krótkiej szamotaninie spierdolony ze stanowiska wpada z nim do rzeki.

 

Wokół Artura P. [bo Rodo], który dokonał szkód, pojawiła się ostra krytyka. IMO słuszna, bo wtargnięcie na czyjś teren prywatny bez pytania i robienie tam takich rzeczy to umysłowa patologia.

Tylko mam trochę mieszane uczucia, bo IMO reakcja tego dziadka który ich zaatakował była mimo wszystko trochę przesadzona. 

Typ i kamerzysta nie byli agresywni, nie uciekali itd - mógł po prostu kazać im wyp****alać i nie wracać, czy tam podać jakąś kwotę $$$ za zniszczenia, w przypadku odmowy zadzwonić

na policję, zaczekać z nimi i złożyć zeznania przeciwko nim. A tak to nie wiem, czy jeszcze nie narobi sobie problemów przez swoje nerwy.

 

A na wykopie kwik zachwytu, jaki asertywny starszy pan. ;) 

Ogólnie motocyklista zachował się jak menda i są okoliczności łagodzące co do wqrwienia staruszka, ale i tak on też moim zdaniem dało się to trochę inaczej załatwić, chociaż częściowo go rozumiem.

 

Oczywiście autor filmu obecnie robi z siebie ofiarę na facebooku.

Do tego stracił licencję instruktora PZM.

 

Tutaj akcja o którą chodzi:

 

 

 

Co myślicie na ten temat?

?

Edytowane przez Dworzanin.Herzoga
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy  reakcja przesadzona? Może trochę i tak, ale słuszna. Sam mieszkam na wsi i ludzie zapierdalaja, a tu jakiś typ się wpieprza. Nie licząc suszy, dzików to czasem nerwy puszczają. U nas też czasem ludzie robią niezły dym o własne pole, dlatego nikt nie chce wchodzić się sobie w drogę w miarę możliwości. Każdy liczy się z tym, jak to się może skończyć.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reakcja rolnika nie była przesadna. Debile na motocyklach poza tym stanowią śmiertelne zagrożenie dla normalnych, zwykłych ludzi. 

 

https://www.money.pl/gospodarka/motorami-i-quadami-rozjezdzaja-plony-rolnikom-sa-gorsi-niz-dziki-kara-jest-zbyt-niska-nie-odstrasza-6508294002927233a.html

  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, radeq napisał:

Z bydłem się nie rozmawia, bydło się leje ;) 

Dokładnie. Osobiście bym strzelał. 

 

I tak na marginesie. Taka "pizdeczka'' z tego Arturka "..ałała dzwoń na policje". A dziadek go ledwie kijem tknął:).

Edytowane przez Baca1980
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem z perspektywy osoby która mieszkała na wiosce.

 

Lać i patrzeć czy równo puchnie.

 

1.Wtargnięcie na cudzy teren.

 

2.Niszczenie go bo jazda i rycie tym motorem ziemi to zniszczenie pracy którą ktoś tam włożył.

 

3.Jak nie zareagujesz to będzie jeździł dalej.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Baca1980 napisał:

I tak na marginesie. Taka "pizdeczka'' z tego Arturka

To cecha charakterystyczna tego całego środowiska. Kask, ochraniacze, zwykle są to ludzie w sile wieku, a boją się emeryta ze sztachetą. Wstydziłbym się coś takiego do internetu wrzucać na miejscu tego Arturka.

 

 

Jestem za wprowadzeniem prawa jak w Teksasie, włazisz na czyjąś ziemię, to licz się z możliwością otrzymania ołowianej szczepionki. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po moich łąkach też jeżdżą. Pełno śladów po quadach. Muszę rozczytać przepisy czy jak postawię tabliczkę "wstęp wzbroniony" to będę mógł im przygotować kilka bolesnych niespodzianek. Nie chcę potem iść siedzieć za uszkodzenie zdrowia takiego debila. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taa dzwoń na Policję a pan na motorze szybko ucieknie z miejsca zdarzenia.
Sorry, ale jeśli to nie jego łąka, nie jego teren to nie powinien był tam jeździć. 
Czy reakcja dziadka słuszna? Pewnie nie, ale zrozumiała.
Czy Pan motocyklista jest zjebem? Jest.
Czy psuje opinię innym motocyklistom i tacy jak on przyczyniają się do rozstawiania takich rzeczy w lasach:
 


 

 

Owszem przyczyniają się, ale sami to sobię robią.

4 minuty temu, yrl napisał:

Nie chcę potem iść siedzieć za uszkodzenie zdrowia takiego debila. 

Od razu ci mówię, że możesz pójść za to siedzieć. Nie wolno zostawiać "niespodzianek" takich jak w filmikach powyżej.

Edytowane przez Reflux
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, yrl napisał:

Oni tam mogą strzelać do kogo chcą i nawet na cudzym gruncie :D 

To też jest mit. Broń i pozwolenie na nią możesz stracić za byle gówno.
Myśliwych obowiązują zasady i prawo łowieckie, jakbyś strzelił do takiego motocyklisty odpowiesz za zabójstwo.
Strzelisz do nie odpowiedniego zwierzaka, zostaniesz zawieszony albo wywalony z tego grona i stracisz pozwolnenie.

Oczywiście ja zdaję sobie sprawę, że nie wszędzie jest jak napisałem, ale w większości wypadków tak jest.
Jeżeli masz wątpliwości co do działań myśliwych możesz złożyć zażalenie do koła łowieckiego lub do PZŁ.
Albo na Policję ;) część tego co widzi lokalna ludność to nie są działania myśliwych tylko zwykłe kłusownictwo.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam też miałem sytuację, że chłopak w okolicy kupił sobie maszynę. Pierwsze co nagrał filmik na yt. Oglądając filmik, zobaczyłem ze przez pół filmiku ryje mi po polu. Warto było zobaczyć jego mine, gdy został opierdolony. Jest u nas w okolicy też parę małych lasów. Linek raczej nie ma, ale to może przez to, że jest dużo polnych dróg gdzie można się wyszaleć na crossie. Chodź niektórzy nadal wolą ryć po czyimś polu. ;)

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na takich cwaniaków to tylko linka pomiędzy drzewami. Upierdoli jeden z drugim łeb to przynajmniej będzie cisza i spokój.

W okolicznym dużym lesie z rezerwatem, banan lokalnego dorobkiewicza który postawił sobie wille tak się załatwił. Przez kilka lat było cicho. Teraz znowu quady i crossy rozjeżdżają rezerwat.

 

Co do tego Arturka to taki z niego mistrz jak z koziego odbytu trąbka. Czytałem w komentarzach o nim dość dużo. To zwykły oszust, krętacz i cwaniaczek. Nikt go w branży zawodów nie chce znać bo łamie wszelkie zasady współpracy.

Szkoda że dziadek nie dopierdolił im tak że z miesiąc by przeleżeli w szpitalu. Może by coś dotarło to tych pustych łbów.

Edytowane przez Słowianin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Słowianin napisał:

Na takich cwaniaków to tylko linka pomiędzy drzewami.

 

12 minut temu, Słowianin napisał:

Upierdoli jeden z drugim łeb to przynajmniej będzie cisza i spokój.

Te linki to jest PATOLOGIA! Co jeśli jakiś dzieciak na rowerze trafi na taką linkę na wysokości krtani? Też będzie cisza i spokój?

Nie popadajmy w skrajności. Rozumiem, że motocrossowcy są wkurwiającymi wandalami ale nie należy pochwalać metod od których może ucierpieć ktoś niewinny.

 

To może pójdziemy dalej i na osiedlach zamiast progów zwalniających, będziemy podkładać miny przeciwczołgowe?

Edytowane przez Kali(NIE)baka
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, Kali(NIE)baka said:

Te linki to jest PATOLOGIA! Co jeśli jakiś dzieciak na rowerze trafi na taką linkę na wysokości krtani? Też będzie cisza i spokój?

Nie popadajmy w skrajności. Rozumiem, że motocrossowcy są wkurwiającymi wandalami ale nie należy pochwalać metod od których może ucierpieć ktoś niewinny.

 

To może pójdziemy dalej i na osiedlach zamiast progów zwalniających, będziemy podkładać miny przeciwczołgowe?

To co proponujesz?

Mandaty? Wiesz ile wynoszą? 100, 200 maksymalnie 500zł. Dla takiego bogatego banana to jak splunąć. Zabolało by jakby zapłacił od 5 tysięcy w górę. Ale kto się zgodzi na taki mandat?

Chyba że kulka w łeb - szybko i bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Słowianin napisał:

To co proponujesz?

Nie wiem. Nie zastawiałem się nad tym. Może jakieś znaki prewencyjne informujące o fotopulapkach. Plus wysokie kary. Ale nie linki, na litość boską. Tym bardziej, że zamontowanie takiego ustrojstwa zagraża wszystkim przejeżdżającym.

Edytowane przez Kali(NIE)baka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Słowianin napisał:

Na takich cwaniaków to tylko linka pomiędzy drzewami. Upierdoli jeden z drugim łeb to przynajmniej będzie cisza i spokój.

Jak już inni przedmówcy wspomnieli, linki są niebezpieczne nie tylko dla crossowców, ale zagrażają wszystkim użytkownikom danej drogi.
Plus najważniejsze, chcesz komuś zrobić poważną krzywdę tylko i wyłącznie dlatego, że jest uciążliwym wandalem.
Nie tędy droga czy chociażby próbowałeś wzywać Policję? Bo jeśli nie wyczerpałeś wszystkich możliwości prawnych i cywilnych to tylko gdybasz.

A motocrossowcom, polecam tory motocrossowe, albo zakup własnej działki i jeżdżenie tam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Reflux said:

Nie tędy droga czy chociażby próbowałeś wzywać Policję? Bo jeśli nie wyczerpałeś wszystkich możliwości prawnych i cywilnych to tylko gdybasz.

Taaaa. Pewnie że ludzie wzywali. Ale to duży las więc policja przyjeżdżała po godzinie, czasami dwóch. Po delikwencie ani śladu i słychu, co zrobisz? nic nie zrobisz. Więc ludzie wzięli sprawy we własne ręce.

 

Faktycznie zamiast linek można takiego zatrzymać, zrzucając go z motocykla a potem dopierdolić że go rodzona matka nie pozna. Wtedy będzie wiedział gdzie jego miejsca. Najczęściej to zwykłe szczawiki.

Kto nie doświadczył takich nowobogackich debili ten nie wie co to dewastacja przyrody i ciągły hałas. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Dworzanin.Herzoga napisał:

 pewnym momencie zostaje przez właściciela terenu uderzony kijem, opierdolony i po krótkiej szamotaninie spierdolony ze stanowiska wpada z nim do rzeki

Okoliczność łagodząca: starszy pan działał we wzburzeniu.

 

7 godzin temu, yrl napisał:

to będę mógł im przygotować kilka bolesnych niespodzianek.

To już jest działanie z premedytacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Dworzanin.Herzoga napisał:

Co myślicie na ten temat?

Koleś ewidentnie poszedł w szkodę. Motywy i postawa pogrążają go jeszcze bardziej

 

Reakcja właściciela...
"Jontek, łap za widły, to ogr".

Dla mnie w pełni zrozumiała. Co, miał go przeprosić i pocałować w dupę? No proszęcię... Działanie pana adasia jest na poziomie kogoś, kto wpada Ci do domu, robi rozpierdol, sra na środku i stwierdza, że "aleosochozi, on jest czempionem niszowego sportu i to jego trening jest". No qrwa... Roszczeniowość na poziomie madki pincetpluski.

 

Jak ja chcę treningowo pojeździć na rowerze w czasach pandemii, to nie wpierdalam się komuś na chatę, tylko kupuję trenażer i napierdalam u siebie. Się zachciało - trzeba zorganizować warunki, a nie przerzucać swoje zachcianki na innych.

12 godzin temu, Reflux napisał:

Strzelisz do nie odpowiedniego zwierzaka, zostaniesz zawieszony albo wywalony z tego grona i stracisz pozwolnenie.

 

Hahahhaa

 

Noooo...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.