Skocz do zawartości

Poniżające teksty usłyszane od kobiety


Rekomendowane odpowiedzi

Mam prośbę: wymieńcie najgorsze teksty jakie usłyszeliście od kobiety: 

 

- mój kumpel, który chciał zainicjować seks po ślubie usłyszał, że jest zwierzęciem, 

- innym razem: "tylko skończ szybko" 

- że traktują ją jak: dzi...

 

Kumpel około rok po ślubie, gdzie lepiej zarabia i z pomocą rodziców kupił mieszkanie. 

 

- ja usłyszałem od mojej "miłości" z baddo, po tym, jak nie chciałem jej masować, po seksie "to, wypierdalaj!" - mina mi zrzedła, w życiu, bym się tak wówczas do niej nie odezwał i nie miałem pojęcia, że tak można się zachować.

Działo się to dawno, temu i gdy skonfrontowałem, tą historię z kolegą, gdzie powiedziałem, że poszedłem spać, do innego łóżka, a po powrocie zakończyłem znajomość.

On był zdziwiony, że tak postąpiłem wyszło, że to bardziej, mniej standard. 

 

Tak, nazwijcie mnie przewrażliwionym, czy ktoś powie, masz niską samoocenę, to tak zareagowałeś fochem. Jasne, tylko nie życzę sobie takich odzywek, od "własnej" dziewczyny, szczególnie, gdzie jakieś 70% kosztów tej wycieczki pokryłem ja. Z drugiej strony rozumiem, że obecnie chęć kulturalnej rozmowy, nie używania wulgaryzmów, czy po prostu brak potrzeby wbijania komuś przysłowiowej szpilki, jest uznawane za słabość. 

Tylko jak, sobie przypomnę filmik pt: "polski Messi", to jakoś bym obstawiał przy swoich, wartościach. 

 

Oczywiście rozumiem, że są Alfa Czady, których panny chodzą 24/7 w szpilkach i w szortach i na myśl o awanturze przechodzą je ciarki;)

 

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze teksty jakie usłyszałem od kobiet/kobiety?

 

"Kocham cię i chcę żebyś został moim mężem"

"Kiedy się ze mną ożenisz Tyson?"

 "Chcę z Tobą spędzić całe życie"

"Okres mi się spóźnia, chcesz mieć ze mną ślicznego dzidziusia?"

 

Taka sytuacja: Jesteś z laską, bo ma ładne nogi,  fajną pupę i cycki. Masz jasno ustawione priorytety tzn. poruchać i żeby było fajnie ale bez większych zobowiązań. Dziewczę na liście twoich prioryetów jest daleko za: treningami, kumplami, studiami i paroma  innymi "ami" a ona z takimi tekstami wyjeżdża....

Dla mnie dramat!!!

  • Like 4
  • Haha 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, NiesamowitySzymi napisał:

Tak, nazwijcie mnie przewrażliwionym, czy ktoś powie, masz niską samoocenę, to tak zareagowałeś fochem.

To działa na odwrót. Według tej prawidłowość osoba z wysoką samooceną miałaby dawać się szmacić? No coś mi tu nie gra. 

Będąc na Twoim miejscu gdy zafundowałeś 70% wycieczki i usłyszałeś "wypierdalaj" sam wypierdoliłbym tą pannę i to w try miga. Musisz szanować się sam by szanowali Cię inni. Nie można godzić się na złe traktowanie, to najszybsza droga by wszyscy weszli Ci na łeb. Lepiej nie mieć żadnego towarzystwa, niż przebywać w złym otoczeniu.

5 minut temu, Tyson napisał:

"Okres mi się spóźnia, chcesz mieć ze mną ślicznego dzidziusia?"

Odparłbym: "Będziesz wspaniałą samotną matką" :D

 

Pewnie rzeczy warto ustalić na początku, gdy następuje próba przesunięcia granicy pokazujemy pani gdzie są drzwi, za drzwiami może przesuwać granice jak jej się tylko podoba, ale nie u mnie ;)

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Imiennik napisał:

" sam wypierdoliłbym tą pannę i to w try miga

Dlatego, to była nasza ostania noc. 

 

2 minuty temu, Imiennik napisał:
9 minut temu, Tyson napisał:

"Okres mi się spóźnia, chcesz mieć ze mną ślicznego dzidziusia?"

Odparłbym: "Będziesz wspaniałą samotną matką" :D

Z tym to się nie zgadzam! Zachowanie, kiedy facet zrobił dziecko a je zostawia jest, dla mnie z rodzaju "zbrodni przeciw ludzkości". 

Te dziecko jest tu przez "ciebie", więc jego problemu, życie, praca, kobiety są dlatego, bo dany osobnik jest głąbem, który się nieodpowiedzialnie rozmnaża, jak Seba nie ogarnia, życia, to niech trzyma ptaka w spodniach. 

 

Mamy efekty samotnego macierzyństwa, w postaci setek postów na forum, oraz problemów mężczyzn związanych brakiem wzorca, więc jest to dla mnie karygodna postawa. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minutes ago, NiesamowitySzymi said:

Tak, nazwijcie mnie przewrażliwionym, czy ktoś powie, masz niską samoocenę, to tak zareagowałeś fochem. Jasne, tylko nie życzę sobie takich odzywek, od "własnej" dziewczyny, szczególnie, gdzie jakieś 70% kosztów tej wycieczki pokryłem ja.

Ile można wałkować? Robisz dokładnie jak kobieta - każesz jej wypierdalać. Trzeba się uczyć od lepszych. 

Gdybyś tak zrobił podczas tej wycieczki i wyjebał ją z pokoju miałbyś spokój na dłuuugo. A tak masz jakieś dziwne rozterki.

 

I tak, masz niską samoocenę. Gdy byłem mężem i rycerzem to może jeszcze takie zachowania jak opisujesz bym przełknął. Obecnie dama wypierdalałaby w podskokach z mojego otoczenia - niezależnie jak ładna czy w jakim miejscu lub okolicznościach byśmy się znajdowali.

Obecnie takie coś zwyczajnie mi się nie przydarza - kobiety wiedzą dobrze na ile mogą sobie z danym osobnikiem pozwolić. A raczej na ile dany mężczyzna pozwoli wejść sobie na łeb.

Problem jest z kobietą, która tak się zachowuje. Ale jeszcze większy problem jest z Tobą, gdyż te kobiety wiedzą, że mogą się tak kurewsko zachować wobec Ciebi.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, azagoth napisał:

Ile można wałkować?

Pytałem o "wasze" teksty, który usłyszeliście od kobiet, które były wulgarne, poniżające a tu ma forumową psychoterapię w postaci:

2 minuty temu, azagoth napisał:

I tak, masz niską samoocenę.

i

3 minuty temu, azagoth napisał:

Ale jeszcze większy problem jest z Tobą,

Rozumie, że jesteś Alfa Czadem i żadna, nigdy Ci nie dowalała? Z chęcią przyjdę na coaching, mam eurasy;)

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po kiego pytasz o takie teksty?

Chcesz utwierdzić się w przekonaniu jakie kobiety są złe i niedobre?

Czy może chcesz się przekonać, że inni mieli gorzej?

Czy obojętnie jaka motywacja Ci w głowie się zrodziła.

Wałkowanie w kółko o tym, że kobiety są beee i udawanie, że to problem wyłącznie z nimi a nie z ich partnerami jest zjebane i dziecinne.

Edytowane przez azagoth
  • Like 8
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bycie alfą to kwestia wyglądu, nie zachowania, natomiast paskudne teksty od kobiety usłyszała zdecydowana większość mężczyzn.

 

Ja usłyszałem, że jestem ohydny, fuj, tak bez powodu, bolało mocno.

 

Inne przypadki, to krzywe spojrzenie i ostre "czego chcesz" ?  Oczywiście przedtem z jakimś atrakcyjnym samcem rozmawiała od razu, i była miła.

 

To mnie zawsze irytowało, kobiety były niesamowicie miłe dla atrakcyjnych samców, a dla mało atrakcyjnych wredne i okropne. Tu nie chodzi o to, że ktoś chciał je poderwać, po prostu zwykłe nawiązanie znajomości, by rozmawiać, a kobiety i tak będą patrzeć tylko na wygląd, w kwestii kolegów do rozmów.  Potem tylko, te głupie teksty, że kobiety to miłe sympatyczne, oczywiście nikt nie doda, że dla atrakcyjnych samców.

 

Edytowane przez DuchAnalityk
  • Zdziwiony 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, NiesamowitySzymi napisał:

Mam prośbę: wymieńcie najgorsze teksty jakie usłyszeliście od kobiety: 

Nie chce mi się powtarzać, wpadnij na mój wątek w Świeżakowni, tam opowiedziałem różne fajne historie, znajdziesz też miłe teksty od ex-lubej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, DuchAnalityk napisał:

Bycie alfą to kwestia wyglądu, nie zachowania,

Bycie alfą, to przede wszystkim kwestia zachowania a nie tylko wyglądu. 

Oczywiście, jak jesteś 60 kg suchoklatesem z pryszczami na buzi i rączką jak źdźbło od trawy, to ciężko zgrywać alfę, ale to się wie samo przez się.
Ale sam wygląd zdecydowanie nie zrobi z ciebie alfy ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jakoś tragicznie nie było. Raz usłyszałem, że na męża się nadaję. To mnie przyznam lekko zabolało.

 

Mój kumpel natomiast usłyszał od życiowej miłości (związek od lat dzieciństwa), że ma małego kutasa i jest zjebany w łóżku, a non stop mu dupki dawała wcześniej. Strasznie typa to zniszczyło, a laska znalazła nowego narzeczonego tydzień później, więc już coś musiała mieć na boku od dawna.

 

Tak, jak mówię. Empatia u kobiet nie istnieje w stosunku do mężczyzn. Typowe mięso armatnie :) Typol jest dzisiaj, typa nie ma jutro to znajdzie się na jego miejsce zaraz setka innych o wyższych lub podobnych kwalifikacjach. Nie dziwię się, że Panie zrobiły się przez lata takie sukowate. Jak masz z czego wybierać to nie doceniasz tego, co już masz.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, DuchAnalityk napisał:

Bycie alfą to kwestia wyglądu, nie zachowania, natomiast paskudne teksty od kobiety usłyszała zdecydowana większość mężczyzn.

Ja czasem zastanawiam się, skąd ludzie biorą takie wymysły. Przecież wystarczy spotykać ludzi, żeby wiedzieć że to jest dalekie od prawdy.

Czy każdy wódz w historii był z wyglądu modelem? Czy osoba, która stoi na szczycie jakiejś organizacji ma obowiązek posiadać określoną szerokość szczęki?

Jest taki pan - Bernie Ecclestone. Jest bodajże byłym właścicielem F1. Ma 159 cm. On jest właściwie karłowaty, a gwarantuję Ci że ma takie jaja, że gdyby je opóźnił to bym się utopił w tym co na mnie poleciało.

Parę lat temu, szedłem ze studiów do domu. Przechodziłem przez pasy i stanął jakiś samochód z.. raczej robotnikami. Miałem z jednym sekundową wymianę spojrzeń. Nigdy nie miałem takich ciar, koleś mnie zdominował jednym spojrzeniem, właściwie miałem ochotę spierdolić z tego miejsca, bo poczułem się jak jego dziwka. Koleś był wręcz szpetny i ulany, takie twarzowe 3/10, no ale budowlańcy z krwi i kości często tak mają, ale miał taką dziwną energię, takie spojrzenie, że właściwie zdominował mnie w sekundę. A ja już ćwiczyłem parę lat i mam 187 cm wzrostu i żadnych lęków przed ludźmi właściwie - pozbyłem się ich. I co? I nic, instynkt kazał uciekać. 
Im więcej poznasz ludzi to poczujesz aż w powietrzu, że z tym człowiekiem się nie zaczyna. To jest ich energia, to czuć że koleś ma taką postawę, że wygląda niepozornie, ale zaczniesz to cię zniszczy..

Samiec alfa kojarzy się z dominacją, a dominacja jest głównie motywem psychicznym, emocjonalnym. Tak nas dominują państwa, religie, prawo. A psychika nie jest związana na zasadzie korelacji 1:1 z ciałem. 

Jak jesteś ładnym "samcem alfa" który z dominacją nie ma nic wspólnego, to kobieta natychmiast to wykorzysta i będzie wiedziała z kim na do czynienia. Wtedy w relacji mamy samicę alfa i samca beta, który dla otoczenia rzekomo jest alfą.
 

 

26 minut temu, DuchAnalityk napisał:

To mnie zawsze irytowało, kobiety były niesamowicie miłe dla atrakcyjnych samców, a dla mało atrakcyjnych wredne i okropne. Tu nie chodzi o to, że ktoś chciał je poderwać, po prostu zwykłe nawiązanie znajomości, by rozmawiać, a kobiety i tak będą patrzeć tylko na wygląd, w kwestii kolegów do rozmów.  Potem tylko, te głupie teksty, że kobiety to miłe sympatyczne, oczywiście nikt nie doda, że dla atrakcyjnych samców.

Oczywiście, że tak, jesteśmy mili i czarujący dla tych, którzy mogą być potencjalnymi partnerami. Jesteśmy ogólnie mili dla tych, od których coś chcemy. 
Kobiety mają tak samo. Jeżeli jest brzydka, to w nie inwestowane są mniejsze ilości pieniędzy, faceci są bardziej niemili, to ona musi się bardziej starać, żeby mężczyznę zatrzymać. Nie bez powodu większość facetów dostaje aż drgawek przy rozmawianiu z ekstremalnie atrakcyjną kobietą, a dziwnym trafem z brzydszymi są w stanie rozmawiać na luzie. No ale kobiety to i tamto..


Wracając do tematu, nie przypominam sobie żebym słyszał mocne teksty, ale zanim nie zacząłem mentalnie kobietami "rządzić" to był jeden zabawny. Miałem "dziewczynę" która jechała na dwóch chłopaków i kiedyś spytałem się jej jak może mówić temu drugiemu, że go kocha, jak to jest w ogóle możliwe tak kłamać. Ona się oburzyła, jakoś parsknęła cicho i wycedziła szybko: "nie interesuj się". :):) Oczywiście panna była w związku dla pieniędzy, więc wiadomo, że się tym nie powinno interesować. ;)  

  • Like 5
  • Dzięki 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Masz małego.

 

2.Po zrobieniu loda: ,,wow jak nigdy wcześniej, ona: wiesz cały czas cwiczę.?

 

3.Koleżanka: twoja dziewczyna cię zdradza, ja: życie, koleżanka:aha. W obecności lubej. 
 

4.Pierwszy raz facet wziął mnie na ręce i nie byłeś to ty. Na to odparłem, pierwszy raz miałem na rękach kobietę i też nie byłaś to ty. Ona: Dobra nie ważne. Gdzieś kiedyś na imprezie. 

 

5.Jesteś za niski.

 

6.Jesteś za chudy. 
 

7.Ciekawe jak to jest mieć dzieci ? 
No ciekawe z kim będę miała.

 

8.Ojciec lubej: Ten xyz jest za niski. 
 

Słyszałem wszystko, nic mnie nie zdziwi.

 

  • Like 1
  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Messer samiec alfa to nie jest żaden przywódca. Samiec alfa to z definicji samiec o wysokiej wartości genetycznej, który np. 2 miliony lat temu za pomocą siły by rządził. Samiec alfa to ten osobnik, który za pomocą siły fizycznej, wysokiej jakości genów, dominuje pozostałych samców, to w dawnych czasach dawało mu najwyższą pozycję społeczną. Wmawianie sobie, że bogactwo i osobowość sprawiają, że ktoś jej alfa, to robienie siebie w konia.

 

Niektórzy nie mogą pogodzić się, że  są beta i wymyślają bzdury, że ich zachowanie sprawi, że będą alfa. Nie, przywódca to nie jest samiec alfa. 

 

Samiec beta udający samca alfa dalej jest beta. Samcem alfa jest ten samiec, który swoim wyglądem, wzrostem, siłą fizyczną, zdrowiem budzi respekt innych mężczyzn na ulicy, taki do, którego praktycznie żadanej facet nie chce podskoczyć, to jest samiec alfa.

 

 

Ponadto faceci nie dyskryminują brzydkich kobiet, z tym się jeszcze nie spotkałem. Po prostu facet nie wejdzie w związek z brzydką kobieta, ale nie będzie miał problemów by z nią rozmawiać. Jeszcze nigdy nie widziałem, by mężczyzna był chamski dla kobiety, ze względu na jej wygląd, odwrotnie, gdzie kobieta jest chamska dla faceta, ze względu na jego wygląd już tak.

Edytowane przez DuchAnalityk
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, DuchAnalityk napisał:

Samiec alfa to z definicji samiec o wysokiej wartości genetycznej

Życie to nie tylko definicje. 

 

8 minut temu, DuchAnalityk napisał:

Ponadto faceci nie dyskryminują brzydkich kobiet, z tym się jeszcze nie spotkałem. Po prostu facet nie wejdzie w związek z brzydką kobieta

To na swój sposób jest dyskryminacja. 

 

Czytam Twoje posty i zauważyłem, że za bardzo hołdujesz redpillowe teorie. Zrobisz sobie od tego Meksyk w głowie. Generalnie Twoja sprawa ale polecam Tobie trochę przefiltrować ten redpill. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, DuchAnalityk napisał:

Samiec alfa to

pojęcie, które niektórzy ludzie wykorzystują żeby poczuć się lepiej (albo utwierdzić w swoim hasztag prze gry wie), ewentualnie dojebać innym.

Edytowane przez leto
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, DuchAnalityk napisał:

Messer samiec alfa to nie jest żaden przywódca.

Bzdura. Samiec alfa, to u zwierząt i ludzi przywódca stada. 

 

31 minut temu, DuchAnalityk napisał:

Ponadto faceci nie dyskryminują brzydkich kobiet, z tym się jeszcze nie spotkałem.

To za dużo chyba w życiu nie widziałeś. 

31 minut temu, DuchAnalityk napisał:

Samiec alfa to ten osobnik, który za pomocą siły fizycznej, wysokiej jakości genów, dominuje pozostałych samców

Ciekawe jak to jest zdominować innych genami? ? Siłą  owszem da się, tylko co to jest ta twoja siła?  Wiesz ilu facetów fizycznie silniejszych czy większych  ode mnie jestem w stanie zdominować i zrobić z nimi co chcę? Stłuc im gębę na tysiąc sposobów i sponiewierać ich na oczach ich Karyny? Więc nie opowiadaj mi tu chłopie o genach, bo każdy ogarnięty w sztukach walki człowiek zrobi raz dwa miazgę z półgłówka z kwadratową szczęką, którego ty nazywasz samcem alfa? 

 

I tu powstaje pytanie czy siłę jaką dają sztuki walki uzyskujesz w genach?  Nie, wyrabiasz sobie swoją moc i charakter latami trenując i walcząc. Widziałem całe mnóstwo chłopaków, którzy przychodzili niepewni siebie, słabi fizycznie, ale mieli siłę charakteru i determinację. Dzisiaj to wszystko pewni siebie męzczyźni, którzy radzą sobie w życiu i nie mają problemów ze zdobyciem kobiet. Bo tak, to prawda, że poczucie przewagi fizycznej daje też pewność siebie. Ale to nie geny im to zapewniły, tylko ciężka praca nad sobą. Ale jasne, zawsze łatwiej usiąść na dupie, ponarzekać i popłakać, że mam w życiu pod górkę, bo nie mam kwadratowej szczęki ? Też można, tylko po co dorabiać ideologię do własnego lenistwa?

Edytowane przez Tyson
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.