Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, RENGERS napisał:

Akurat  szukam e39 w kolorze czarnym, jak będzie dobra oferta to kupuję, nie ma bardziej męskiego auta.

 

Skąd jesteś ?

 

E39? Kawał gabloty ale zdobyć zadbaną w dobrych pieniadzach ciezka sprawa.

 

Skąd?

 

Świętokrzyskie 25km od Kielc

 

Daleko do ciebie?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, RENGERS napisał:

szukam e39

Silnik jakiś konkretny masz upatrzony?

Strzelam, że touringa nie szukasz :D

Sam niedawno myślałem o takiej, ale ciężko o dobry egzemplarz.

Czarny sedan z mpakietem.

Ale jeszcze bardziej od czarnej wolałbym kolor japanrot.

Lubię czerwony.

 

52 minuty temu, NimfaWodna napisał:

Seks w

Windzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Meg4tron napisał:

Silnik jakiś konkretny masz upatrzony?

Strzelam, że touringa nie szukasz :D

Sam niedawno myślałem o takiej, ale ciężko o dobry egzemplarz.

Czarny sedan z mpakietem.

Ale jeszcze bardziej od czarnej wolałbym kolor japanrot.

Lubię czerwony.

Silnik jak najsłabszy, żeby jak najmniej palił.

Tylko sedan, czarny z przyciemnianymi szybami  w mpakiecie.

17 minut temu, Dyzma_Prezes napisał:

Daleko do ciebie?

Kraków, Wrocław ostatnio urzęduję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, RENGERS napisał:

Silnik jak najsłabszy, żeby jak najmniej palił.

 

Hmm jak najsłabszy w e39? 

 

Kurcze no przyjacielu zasmuciłeś mnie tą wiadomością☹

 

Takie e39 to ma ryczeć a na wolnych fajnie huczeć tymi garami a przede wszyatkim cisnąć na światłach reszte wynalazków

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ochotę na pub crawl po warszawskich knajpach. Zawsze wtedy poznaję kogoś ciekawego.

 

Mam ochotę na wspinaczkę na ściance (w góry ode mnie daleko...) i dźwiganie ciężarów na siłowni.

 

Mam ochotę odwiedzić po raz kolejny Deutsches Technikmuseum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, leto napisał:

Mam ochotę odwiedzić po raz kolejny Deutsches Technikmuseum.


O rany, ten komentarz przypomniał mi jak bardzo chcę wrócić w tym momencie do British Museum. W zasadzie mogłabym tam zamieszkać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, RENGERS napisał:

Silnik jak najsłabszy, żeby jak najmniej palił.

Tylko sedan, czarny z przyciemnianymi szybami  w mpakiecie

To mi przypomina koksa na syntholu, który tylko groźnie wygląda. Jak przyjdzie co do czego... To jest lipa ;) 

Albo większość kobitek z tindera- wydmuszki. Ładne z zewnątrz, puste w środku.

 

Polatać na paralotni, skoczyć na bunge/odwiedzić muzeum lotnictwa w Krakowie

Edytowane przez prod1gybmx
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, sol napisał:

British Museum.

Kiedy byłam jakieś dwa lata temu, miałam tylko jeden dzień na samo zwiedzenie British Museum, a nawet niecały dzień, bo część zmarnowałam na Muzeum Madame Tussaud. I na robienie zdjęć przy Einsteinie. Potem mojemu profesorowi od fizyki pokazywałam (ale przypał).

A na samo zwiedzanie British Museum przydałby się co najmniej tydzień. 

Edytowane przez JudgeMe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Hatmehit napisał:

Na wzajemne mizianie się po ciałach z kimś tam.

14 godzin temu, CrazyWitch napisał:

przytulanko i tak zasnąć przytuloną.

14 godzin temu, Eleanor napisał:

Mam ochotę na chwileczkę zapomnienia

Wiosna wjechała za mocno? I feel it too... ?

 

 

13 godzin temu, NimfaWodna napisał:

Seks w budce telefoicznej, której już niestety nie uświadczysz... brrrr ???

Jeszcze masz szansę. Musisz poszukać wystawy i chętnego współtowarzysza ?

 

8 minut temu, NimfaWodna napisał:

Ciekawe czy by się znalazł jakiś odważny

@NimfaWodna zapewniam cię, że chętny znalazłby się szybciej, niż dałabyś radę znaleźć ekspozycję ?

 

 

14 godzin temu, CrazyWitch napisał:

Pojechać gdzieś, gdziekolwiek

13 godzin temu, sol napisał:

Od dawna marzę o parodniowej podróży w pojedynkę

O tak :)

W taką piękną pogodę chciałbym raz jeszcze pojechać w góry. Gdzieś, gdzie nie będzie ludzi na szlakach.

 

Edytowane przez Dakota
Ciekawe czy by się znalazł jakiś odważny?
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, RENGERS napisał:

Silnik jak najsłabszy, żeby jak najmniej palił.

Tylko sedan, czarny z przyciemnianymi szybami  w mpakiecie.

IMO. Złe podejście. Miałem E39 520i. To jest ciężki samochód (kombi koło 1700kg), mały silnik trzeba mocniej wysilać, żeby to jakoś sensownie jechało, a to przekłada się na większe spalanie. Poza tym ciężko się wyprzedza. Jeśli chodzi o benzyniaka to 525i (2,5litra 192km),to jesteś rozsądne minimum (nie mylić z 523). Ten silnik napędza E39 na większym "luzie", a to przekłada się na spalanie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Dakota napisał:

zapewniam cię, że chętny znalazłby się szybciej, niż dałabyś radę znaleźć ekspozycję ?

Może jest owłosioną, pryszczatą karlicą, a to jak się tutaj przedstawia, to obraz swoich marzeń i niedoścignionych pragnień? :P 

@Hatmehit Wystarczy zmienić środowisko, które nie łyka papki z mediów jak pelikan. ;) Nie boi się sztucznie wykreowanego zagrożenia. No i takie znajomosci w dobie "zakazów" będą smakowały lepiej. ;) 

Podam przykład. Gdyby maryśka była legalna, to nie smakowała by tak dobrze. Ryzyko związane z "przyłapaniem" i tego, że robi się coś zakazanego, podnosi temperaturę i dostarcza emocji. :P

Edytowane przez prod1gybmx
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@prod1gybmx nie sądziłem, że mam fanów i że śledzisz moje posty. Dziękuję, to urocze z twojej strony ?

Czego ty chcesz? Wpaść wieczorem na netflix & chill? Wybacz, wątpię byś był w moim typie ? Preferuję ? od ?

2 minuty temu, prod1gybmx napisał:

Może jest owłosioną, pryszczatą karlicą,

Ale koleżance słodzisz. Wątpię byś się tego kiedyś dowiedział.

Nawet na owłosioną pryszczatą karlicę znalazłby się jakiś spragniony dżentelmen. W końcu liczy się wnętrze ❤️

 

3 minuty temu, prod1gybmx napisał:

to jak się tutaj przedstawia, to obraz swoich marzeń i niedoścignionych pragnień?

To gdzieś się przedstawiała? Nie wiedziałem.

 

@prod1gybmx spotykałem się kiedyś z panna która cierpiała na niedowzrost.

Dziewczęca uroda i smukłe ciało. Pycha ? mam słabość do petite girl.

 

46 minut temu, Hatmehit napisał:

A żebyś kurde wiedział. Ponadto dopiero od niedawna objawiająca się irytacja covid'em i co za tym idzie niemożność komfortowego nawiązywania nowej znajomości o charakterze wszelakim. 

Przecież wiem. Też brakuje mnie, ludzkiego (kobiecego) dotyku. Jedyne ograniczenia są w naszej głowie, to dla chcącego... to da się suplementować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dakota Tak sobie osobiście wziąłeś moja uwagę co do wyrwania dupek z rezerwatu, że każde moje odniesienie do Twojego posta, też odbierasz osobiscie. ? (ile razy jeszcze napiszesz, że "wiosna wjechała za mocno"). Chyba mam ręke do cytatów, co nie? Chłopaku, trochę więcej luzu...

11 minut temu, Dakota napisał:

Ale koleżance słodzisz. Wątpię byś się tego kiedyś dowiedział.

Nie słodzę i nie mam zamiaru poznawać, w zasdzie mam gdzieś jak wygląda. Szydzę i jestem "jakiś". Nie stwierdziłem, że jest, zasugerowałem, że może być.... A to diametralna różnica. Wole w tym wszystkim być 15 niż 1015. Jakoś się wyróżniam, w przeciwieństwie do Twojego wszędobylskiego lizania sromu. ;)

Mam jaja, żeby mówić co myślę, albo własnie sobie szydzić jeśli jest się do czego odnieść. Teraz pytanie, czemu jestem w stanie ogarniać panny jak mi się podoba, a Ty zostajesz z ? w ręce co weekend? :)

Możesz mi zarzucić, że skrobie takie posty bo MOŻE mam małego kut123sa? I ja mam się tym przejąć? Przecież mogłeś wpaść na taki ciąg przyczynowo skutkowy. :P Prędzej by mnie to rozbawiło niż uraziło.

 

Masz tutaj na osłodę. Dowiedz się czym jest poczucie humoru, dopiero wtedy odnoś się do moich postów. ;) 

Edytowane przez prod1gybmx
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, prod1gybmx napisał:

@Hatmehit Wystarczy zmienić środowisko, które nie łyka papki z mediów jak pelikan

Teraz to się wiruska nie obawiam i spokojnie bym z kimś wyszła na spacerek czy cuś. Moim własnym ograniczeniem jest poczucie, że mam jeszcze sporo do zrobienia (wykorzystania spokoju dla samej siebie) oraz że to nie czas na miłości i dotyk dla Hatmehit, więc moją winą jest niedopuszczanie zaproszeń chętnych do mego zapracowanego umysłu. Głupie to strasznie biorąc pod uwagę, że doskonale wiem czego chcę i mam dostęp:D 

51 minut temu, prod1gybmx napisał:

No i takie znajomosci w dobie "zakazów" będą smakowały lepiej

Oj zdecydowanie, zakazany owoc i ten dreszczyk... 

Uwaga funfact- starotestamentowy (znaczy Bereszitowy) owoc z Edenu prawdopodobnie był winogronkami. Wniosek z etymologii hebrajskiego (plus Księgi Enocha) oraz możliwej geograficznej inspiracji Raju kreatywnego autora :)

Znaczy nie mam tu na myśli szukania prawdy w mitologii, ale jedynie zabawę w analizę lingwistyczną tekstów starożytnych.

25 minut temu, Dakota napisał:

Jedyne ograniczenia są w naszej głowie, to dla chcącego... to da się suplementować.

Czułości nie da się suplementować. Jasne, że można lubić, odkrywać siebie, zawsze mieć co robić, aby się rozwijać, ale czasem odczuwamy zwykły brak dotyku drugiej osoby, tej subtelnej gry.

Choć to indywidualne, jak wszystko

Edytowane przez Hatmehit
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@prod1gybmx już ci pisałem coś o offtopach. Nie wiem czemu starasz się coś udowodnić. Duma cię boli?

55 minut temu, prod1gybmx napisał:

Tak sobie osobiście wziąłeś moja uwagę co do wyrwania dupek z rezerwatu, że każde moje odniesienie do Twojego posta, też odbierasz osobiscie.

Bynajmniej. W przeciwieństwie do mnie widzę, że cenisz sobie opinię, jaką mam o tobie.

 

55 minut temu, prod1gybmx napisał:

(ile razy jeszcze napiszesz, że "wiosna wjechała za mocno"). Chyba mam ręke do cytatów, co nie?

Przecież ci napisałem, że był to trafne i zabawne, co nie?

 

55 minut temu, prod1gybmx napisał:

Szydzę i jestem "jakiś".

Brawo ty. +10 do alfy . ? ? ? za insynuację.

 

55 minut temu, prod1gybmx napisał:

Mam jaja, żeby mówić co myślę, albo własnie sobie szydzić jeśli jest się do czego odnieść.

I staje ci od tego? Nie jeden jest wyszczekany w sieci.

 

55 minut temu, prod1gybmx napisał:

Jakoś się wyróżniam, w przeciwieństwie do Twojego wszędobylskiego lizania sromu.

Oh, jaka potwarz.

 

55 minut temu, prod1gybmx napisał:

Teraz pytanie, czemu jestem w stanie ogarniać panny jak mi się podoba, a Ty zostajesz z ? w ręce co weekend?

Widzę, że nie fan, a psychol i stalker. Cieszy mnie, że tak dobrze znasz moje życie osobiste.
Cieszy mnie również twoja obawa co do moich sukcesów i porażek.
By uciąć dyskusję, zapewniam, że, również radzę sobie.

 

Powiem ci wprost. Na początku to było śmieszne. Doceniam dobry i trafny dis.
Teraz, twoje pierdolenie nie umniejsza mnie. Ja nie chowam urazy.

 

55 minut temu, prod1gybmx napisał:

Chłopaku, trochę więcej luzu...

Dokładnie. Zastosuj się do własnych rad.

Poza tym nie jestem twoim chłopakiem, bratem ani znajomym. Kultura.

 

Właśnie, dzięki osobą takim jak ty. Mam niepowiedzianą przyjemność udzielać się na forum i jest ono tak poważane.

 

55 minut temu, prod1gybmx napisał:

Masz tutaj na osłodę.

Dziękuję, również pozdrawiam. Wątpię, byśmy jeszcze w przyszłości mieli przyjemność.

So fuck you anyway...
 

 

55 minut temu, prod1gybmx napisał:

Możesz mi zarzucić, że skrobie takie posty bo MOŻE mam małego kut123sa?

Projekcja.

55 minut temu, prod1gybmx napisał:

 Prędzej by mnie to rozbawiło niż uraziło.

Cieszę się że sprawiłem ci przyjemność, liżąc cię po sromie.
Strzep sobie do tego na weekend.

 

 

 

41 minut temu, Hatmehit napisał:

Czułości nie da się suplementować. Jasne, że można lubić, odkrywać siebie, zawsze mieć co robić, aby się rozwijać, ale czasem odczuwamy zwykły brak dotyku drugiej osoby, tej subtelnej gry.

@Hatmehit chodziło mnie, żeby nie wpadać w paranoję. Trzeba zachować ostrożność, jednak da się funkcjonować. Staram się żyć "normalnie (na ile to możliwe).

Edytowane przez Dakota
So fuck you anyway
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Dakota napisał:

Trzeba zachować ostrożność, jednak da się funkcjonować. Staram się żyć "normalnie (na ile to możliwe).

Oj zdecydowanie, do paranoi mi daleko i już kurwicy dostaję słysząc te powtarzalne frazesy o wielkim niebezpiczeństwie oraz pandemii. 

Nie spotykam się potajemnie z 20 osobami, aby urządzać orgię kaszlu i duszności, ale już tak nie mogę doczekać się wyluzowania ludzi.

Zachowywać rutynę i względną normalność. Po prostu żyć. Ahh.

 

Człowiek coraz bardziej samoświadomy i posiadajacy większą wiedzę oraz intuicję w kwestii relacji międzyludzkich, a od 3 miesięcy ograniczony do samotności uczuciowo-seksualnej przez własny perfekcjonizm:( Oby się to pozytywnie odbiło w przyszłości. 

Edytowane przez Hatmehit
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.