800 tysięcy ofiar przemocy domowej w Polsce, a ustawa antyprzemocowa

[Kespert]

3 minutes ago, mac said:

Jakieś ścierwa totalitarne trzymają świat na hamulcowym moim zdaniem.

W gorszych momentach, realizm każe mi się z tym zgodzić.

W lepszych, mam nadzieję że tym razem to "dobry gospodarz" sypie świeże ziarno szczurom, by wywabić je z kryjówek, i ujawnić ich liczbę.

 

1 minute ago, Krugerrand said:

Rośnie świadomość wśród mężczyzn

Ostatnio zwrócono moją uwagę na ciekawy szczegół, z japońskiej bajki dla dzieci z tego roku - główny bohater, gdy proponują mu księżniczkę za żonę czy jakoś tak, parska śmiechem i odpowiada, że nie zwariował. Mówimy o bajce dla 12-latków. Rzeczywistość której nie da się zaprzeczyć nawet w bajce; za 15 lat u nas...

[slusa]

Panowie, a tak z praktycznego punktu widzenia:

 

1. Co się dzieje po dwóch tygodniach od wywalenia faceta? Normalnie sobie wracam do domu jak gdyby nigdy nic? Jeżeli tak to w ostateczności wystarczy przeboleć te dwa tygodnie, wrócić do siebie i wywalić z domu kobietę.

 

2. Czy oprócz przymusu opuszczenia mieszkania kobieta zyskuje jakieś prawa? Mam na myśli czy może ona zarządzać w jakikolwiek sposób mieszkaniem.

 

Ale tak naprawdę to słabo to widzę, tak jak panowie wyżej pisali bardzo ciężko będzie mieć możliwość obronienia się w sądzie bez popadania w skrajności typu monitoring 24h

2 godziny temu, Gościu napisał:

 

 

Drugi mit, że intercyza zabezpiecza - otóż NIE ZABEZPIECZA i zapomnijcie o małżeństwach.

 

 

Dlaczego, możesz wytłumaczyć?

[Brat Jan]

3 minuty temu, slusa napisał:

przeboleć te dwa tygodnie, wrócić do siebie i wywalić z domu kobietę.

Jeżeli macie dzieci to ona Ciebie wyeksmituje.

[mac]

7 minut temu, Krugerrand napisał:

Już sobie wyobrażam jak idzie jakaś paniusia ulicą odpicowania najlepiej jak tylko może, a coraz więcej przedstawicieli płci męskiej będzie miało wywalone.

Tutaj, czy gdzieś czytałem w Tokio kobiety zagadują kolesi bez sukcesów. Kobiety przejęły role męskie w Japonii częściowo, a nie mają w ogóle sukcesów. Jak koleś raz dostanie poczucia "wyjebania" to już nie wraca do tematu. Doszedłem do materiałów kiedyś, w których nawet przemysł pornograficzny w Japonii nie może pozyskać kolesi do filmów. Pracują ciągle ci sami, a już się robią po prostu za starzy ? Martwa kultura, ale kobiety na to zapracowały solidnie i to nie tylko u nas. Mój ultra ziomek też sam, obraca tylko od czasu do czasu jakieś Panie śmiechu warte. Typek ogarnięty ponadwymiarowo. Docenił bardziej męską przyjaźń i to jest fajny, uczciwy kierunek.

[IBRA]

Panie tą ustawą wykorzystają bezwzględnie będą doradzać sobie na forach czy psiapsi pomoże.

Będzie to wykorzystywane, aby ustawić faceta do pionu. 

[spacemarine]

@slusa

Sąd może przedłużyć te dwa tygodnie, nie jestem prawnikiem, ale co sprytniejsze pewnie od razu założą niebieską kartę z zakazem zbliżania się. Druga sprawa Pani może nie zgodzić się abyś zabrał ze sobą klucze do własnego mieszkania, to nie jest żart. Niby możesz wziąć jedną torbę z rzeczami. Aha policja jak jesteś w pracy może zostawić na drzwiach mieszkania informacje , że nie masz prawa wstępu, czyli w praktyce zaocznie, jak się wtedy obronisz? Jak Pani wezwie policje jak jesteś w pracy nagada głupot, wracasz, widzisz kartkę, że nie możesz się zbliżać na dwa tygodnie do mieszkania. Możesz odwołać się do sądu, ale powodzenia bo tylko nagrzane Panie czekają w instytucjach by Tobie pomóc.

[slusa]

@spacemarine No to jak sobie z tym poradzić? Panna robi sobie kuku, nie mam nic nagrane a koleżanki wesprą jej wersję w sądzie. 

 

Przecież to nie może być aż tak przejebane XD musi istnieć jakieś wyjście z sytuacji

[Imiennik]

@slusa Zobacz na Hiszpanię 

https://www.rp.pl/Publicystyka/308289913-Orwell-w-Hiszpanii.html

 

Jest sposób, związki typu LAT. Pani od czasu do czasu wpadnie na noc, czasami się wpadnie do pani i tyle, nie widzę innej opcji. Żadnego mieszkania razem na kwadracie własnościowym, można trochę cebulionów stracić. Pani ma ręce niech się utrzymuje, ma prawa i przywileje, lepiej nasze gąski nigdy nie miały, niech działają tak jak chciały. Proste.

Edytowane 30 Listopada 2020 przez Imiennik

[slusa]

1 minutę temu, Imiennik napisał:

@slusa Zobacz na Hiszpanię 

https://www.rp.pl/Publicystyka/308289913-Orwell-w-Hiszpanii.html

 

Jest sposób, związki typu LAT.

 

Czytałem to ale mi umknęło, dzięki. Nie przekonuje mnie to jednak bo nie sądze że jest to układ w którym można dobrze wychowywać dzieci.

[Perun82]

2 minuty temu, slusa napisał:

m można dobrze wychowywać dzieci.

 

Dla systemu liczy się gówniarz. Wychowaniem zajmie się "państwo"..

[mac]

Cytat

Do kanibalizmu dochodzi u modliszek często. Wiemy o tym nie od dziś, słynny francuski entomolog Jean Henri Fabre opisał to zjawisko już w XIX wieku. Niektórzy badacze twierdzili, że pożeranie partnera stanowi u tych owadów istotną część aktu płciowego. Rzeczywiście, kiedy samiec straci głowę – bo od głowy samica zwykle zaczyna – zdaje się kopulować energiczniej i z większym entuzjazmem. Cóż, może dać z siebie wszystko, bo potem już nic go nie czeka. Często zostaje zdekapitowany, zanim w ogóle do czegokolwiek dojdzie, ale, o dziwo, i tak potrafi wtedy zainicjować stosunek

Coś wam to przypomina? Prawo to przedłużenie aktu płciowego. Dopięcie dla kobiety. Mężczyzna pomacha jeszcze nóżkami i na ulicę, wypad śmieciu.

Edytowane 30 Listopada 2020 przez mac

[niemlodyjoda]

Żeby w dzisiejszych czasach się ożenić trzeba być idiotą. Piszę to jako rozwodnik, który popełnił ten błąd kilka lat temu. Nigdy więcej.

 

Najpierw faceci dostaną po dupie, potem babiszony bo górna topka kolesi te mityczne 10-20% będzie tylko rooochać je i wymieniać jak nieświeże prześcieradło, a jeleni chcących pannę po karuzeli kutangów będzie coraz mniej. Simpy i cucki poniżone, puszczone z torbami po pewnym czasie się nauczą i źródełko wyschnie.

Edytowane 30 Listopada 2020 przez niemlodyjoda

[Perun82]

7 minut temu, niemlodyjoda napisał:

Simpy i cucki poniżone, puszczone z torbami po pewnym czasie się nauczą i źródełko wyschnie.

Wmówi im się , ze to ich wina ;0

[niemlodyjoda]

2 minuty temu, Perun82 napisał:

Wmówi im się , ze to ich wina ;0

 

Nie stary, nawet najgłupszy pies, ciągle kopany i poniewierany, wreszcie ucieknie od swojego oprawcy jeśli tylko ten uchyli choć trochę furtkę...

[Perun82]

5 minut temu, niemlodyjoda napisał:

Nie stary, nawet najgłupszy pies, ciągle kopany i poniewierany, wreszcie ucieknie od swojego oprawcy jeśli tylko ten uchyli choć trochę furtkę.

 

Pies tak, człowiek nie za bardzo  Większa część narodu ma otwartą furtkę a dalej daje się grabić, kopać i poniewierać przez państwo 

Edytowane 30 Listopada 2020 przez Perun82

[Kespert]

A jeśli mąż jest na kwarantannie, lub ma wynik pozytywny COVIDa, i zakaz wychodzenia z domu wydany przez Sanepid?

Czy można wtedy w przypadku "wywalenia na bruk" lub wywiezienia do noclegowni dla bezdomnych, oskarżyć interweniującego Policjanta o przestępstwo narażenia innych na utratę życia i zdrowia?

 

Dochodzimy do absurdów systemu, gdzie przybyła na miejsce Policja ma wydać rozstrzygnięcie w sprawie, która powinna w zasadzie trafić do Trybunału Konstytucyjnego.

[Perun82]

7 minut temu, Kespert napisał:

Dochodzimy do absurdów systemu, gdzie przybyła na miejsce Policja ma wydać rozstrzygnięcie w sprawie, która powinna w zasadzie trafić do Trybunału Konstytucyjnego.

To nie jest absurd, tylko zaplanowana akcja. Nie ważne Czy to jedni czy drudzy. Wszystko idzie zgodnie z wytycznymi.  

 

Popatrzcie, która to z kolei sprawa, która wywołuje na forum i pośród nas "zdziwienie". 

[t0rek]

@niemlodyjoda Syndrom sztokholmski. 

Ja tu jeszcze widzę potencjał dla grup przestępczych i policjantów do układania się z paniami, żeby wywłaszczać frajerów z ich mieszkań.

[Imiennik]

Godzinę temu, slusa napisał:

Nie przekonuje mnie to jednak bo nie sądze że jest to układ w którym można dobrze wychowywać dzieci.

Więc zacznij wyciągać wnioski.

 

10 minut temu, Kespert napisał:

A jeśli mąż jest na kwarantannie, lub ma wynik pozytywny COVIDa, i zakaz wychodzenia z domu wydany przez Sanepid?

Zrobią test kilka razy, aż wyjdzie negatywny albo zawiozą na stadion

[Perun82]

2 minuty temu, t0rek napisał:

do układania się z paniami,

Panie szukały by odpowiednich beciaków z zasobami i heja bana. Przyjeżdża pani z Tinderka i pyk - była chata nie ma chaty..

 

Lepsze niż metoda na wnuczka. 

Edytowane 30 Listopada 2020 przez Perun82

[Gościu]

@Imiennik

Związek LAT owszem, ale tylko w jedną stronę, bo do siebie bym już nie wpuszczał. Po prostu informujcie pannę, że takie macie zasady.

 

@slusa

Intercyza przed tą "przemocą" nie ochroni, ani przed innymi sprawami jak alimenty, zaległymi podatkami, itd.

 

@Perun82

Dzieci często już są własnością państwa za granicą (np. Norwegia). Właściwie to samo co alienacja rodzicielska, z tym że tam nie trzaskają się z matkami i dlatego czasem u nas słychać o tym. Jak u nas matka znęca się tak nad dzieckiem i ojcem to niby w porządku.

 

[t0rek]

@Perun82 No a jak robią teraz samotne matki?
 

@slusa A po co wychowywać dobrze dzieci, jak mają po prostu zapierdalać w montowni za miskę ryżu i szybko umrzeć? Czarnowidztwo mi się włącza, ale trochę to czasem tak wygląda.

[Perun82]

Teraz, t0rek napisał:

No a jak robią teraz samotne matki?

Ale teraz to będzie niezły zarobek nie tylko dla samotnych matek. Będa zorganizowane grupy, które będą obserwowały, wyznaczały odpowiednie cele..

 

I takiemu delikwentowi podrzuca się Panią:)

[t0rek]

@Perun82 O to, to. Też tak to widzę.
Pytanie od strony technicznej jak stać się potem prawnym właścicielem takiego przejętego mieszkania od "przemocowca".

[spacemarine]

21 minut temu, t0rek napisał:

@niemlodyjoda Syndrom sztokholmski. 

Ja tu jeszcze widzę potencjał dla grup przestępczych i policjantów do układania się z paniami, żeby wywłaszczać frajerów z ich mieszkań.

Pisałem o tym wcześniej. Panna udaje zakochanie, zaczynają się spotykać u niego, zgłasza że ją pobił i wzywa policję aby usunąć ją z mieszkania. Gość mówi że ona tu nie mieszka, a ona mówi że mieszka od pół roku, w między czasie rozrzuciła swoje rzeczy po mieszkaniu, a to szczoteczka i inne pierdy. Policjant zgarnia faceta, oczywiście nie dostaje kluczy bo Pani się nie zgodziła. Teraz Pani ma 2 tygodnie na ogołocenie mieszkania, szperanie papierów, dokumentów, a to się dowód znajdzie, a to jakieś umowy i może szantażować, kazać sobie zapłacić za odzyskanie dokumentów itd. Wiem że brzmi jak science-fiction, ale zobaczcie co dzieje się w Hiszpanii. Jeszcze parę lat temu nikt nie myślał, że takie prawo do wyrzucania facetów przyjdzie do Polski.

 

@t0rek

Jak w mieszkaniu masz umowy, wzory podpisu i znajomego notariusza to wszystko można zrobić. Przypominam że mieszkamy w kraju gdzie podczas reprywatyzacji 120 latkowie wstawali z grobów i przejmowali kamienice za pomocą swoich przedstawicieli. Bez obaw coś się znajdzie. Poza tym jak Panna sprowadzi swoje dziecko do chaty to może tam siedzieć, bo z dzieckiem tak łatwo jej nie usuną. Podejrzewam, że i tak najlepsze będą szybkie akcje, ogołocenie mieszkania itd.

Edytowane 30 Listopada 2020 przez spacemarine