800 tysięcy ofiar przemocy domowej w Polsce, a ustawa antyprzemocowa

[Gościu]

Tutaj jeszcze co może przytrafić się jak jesteście obrzydliwie bogaci, czy pańci uda się Was skroić:

 

Uważaj nie tylko w domu, ale i w robocie - tutaj pańcia chciała wziąć odszkodowanie:

 

[spacemarine]

14 minut temu, Legionista napisał:

Nowe prawo weszło w życie.

jedynym niepodważalnym dowodem przemocy domowej jest orzeczony sądownie prawomocny 

Wyrok Sadu w sprawie karnej z art. 207 k.K

Tyle w temacie.

To dlaczego Policjant będzie mógł wyrzucić faceta na dwa tygodnie? I to nawet nie rozmawiając z nim jak jest w pracy naklejając decyzję na drzwiach mieszkania. Druga sprawa Polskie niezawisłe Sądy to ruletka.

[Perun82]

9 minut temu, spacemarine napisał:

Druga sprawa Polskie niezawisłe Sądy to ruletka.

Ogólnie egzystencja w Polsce to ruletka.

[spacemarine]

@Perun82

Taa, egzystencja w Polsce to śmiertelna choroba przenoszona droga płciową, jedyny ratunek to emigracja.

[slusa]

27 minut temu, KOmento napisał:

Nie ma męskiej sztamy.

Ale normalnie as wywiadu, mistrz suspensu, kasztelan intrygi... chłopie --- a co to za problem wymienić w kładkę w drzwiach? A co to za problem dorobić klucz gdy Ty będziesz gdzieś indziej. Jest teraz taka technologia, że możesz dorobić klucz w drukarce 3D, ze zdjęcia. Tak ze zdjęcia klucza. 

W pisz sobie na instagramie #klucze - wyskoczy Ci kilka tysięcy zdjęć kluczy. Wiesz kto kupił mieszkanie i jaki klucz dorobić.

Zajmowałem się kiedyś nieruchomościami to co Ty sobie z tym kluczykiem wymyśliłeś to za to możesz mieć więcej problemów niż Ci się wydaje. Ale to Twoje zadanie domowe się dowiedzieć dlaczego

 

Ludzie nie potrafią wykurzyć przez 2 lata najemców choć mają komplet kluczy do mieszkania...  A tu taki pomysłowy dobromir  Chłopcze dokształć się z przepisów

A Ty srogi wyrok hahahaha

hahahaha nie..... to tak nie działa...

Dokładnie... a ile to czasu to trwa.... 

 

oesu, naprawdę mam się kłócić z kims w internecie? XD

 

nie ma jak dorobić kluczy jeżeli tylko tylko Ty je widziałeś na oczy

 

domyślnie Ty jesteś właścicielem swojego mieszkania (chyba że wspólne bo małżeństwo), bez praw do mieszkania §1a art 191 nie ma zastosowanie jeżeli jest to świeża znajomość. Przy takich chcę się zabezpieczyć, żeby laska z którą się spotykam od kilku tygodni nie opierdoliła mi mieszkania.

 

Nie napinaj się tak byczq 

[Druid]

W dniu 11.05.2020 o 07:40, spacemarine napisał:

Idą mroczne czasy Panowie, kilka lat takiego prawa i będzie to kraj męskich wraków wieszających się w lesie. To będą straszne czasy, Państwo to zacznie się rozpadać, a śruba będzie już tylko dokręcana. Nawet Ziobro bez ogródek mówi, że to ustawa dla kobiet.

Jestem przerażony, wprowadzać ustawę, która okazała się w Hiszpanii bublem prawnym. PiS za przeproszeniem popierdoliło i to zdrowo.

[BlackDrake]

Nie rozumie trochę tej ustawy. 

Wystarczy teraz że pani zadzwoni na policję że np ją bijesz albo krzyczysz i masz 15 min na spakowanie się ? 

A dowody, jakieś ślady ? 

To działa jak jest małżeństwo, albo zameldowana baba w moim domu ? 

A jak np mieszka ze mną np przez miesiąc też to działa ? 

[KOmento]

7 godzin temu, slusa napisał:

 

oesu, naprawdę mam się kłócić z kims w internecie? XD

No to się kłóć.

7 godzin temu, slusa napisał:

 

nie ma jak dorobić kluczy jeżeli tylko tylko Ty je widziałeś na oczy

 

7 godzin temu, slusa napisał:

 

domyślnie Ty jesteś właścicielem swojego mieszkania (chyba że wspólne bo małżeństwo), bez praw do mieszkania §1a art 191 nie ma zastosowanie jeżeli jest to świeża znajomość.

Dobrze dobrze łudź się dalej...

7 godzin temu, slusa napisał:

Przy takich chcę się zabezpieczyć, żeby laska z którą się spotykam od kilku tygodni nie opierdoliła mi mieszkania.

To meble do podłogi przywierć. I pamiętaj wszystko na kluczyk  hahaha

7 godzin temu, slusa napisał:

 

Nie napinaj się tak byczq 

Ja się nie napinam. Ja to piszę, tylko po to aby inni nie uwierzyli w te Twoje magiczne metody, bo farmazonisz chłopie  

[spacemarine]

8 godzin temu, mati248 napisał:

Nie rozumie trochę tej ustawy. 

Wystarczy teraz że pani zadzwoni na policję że np ją bijesz albo krzyczysz i masz 15 min na spakowanie się ? 

A dowody, jakieś ślady ? 

To działa jak jest małżeństwo, albo zameldowana baba w moim domu ? 

A jak np mieszka ze mną np przez miesiąc też to działa ? 

 

Wszystko zależy od policjanta, w teorii wszystko co napisałeś może przejść bez problemu. Pamiętaj że policjant zarabiający z 2 czy 3 k na rękę sam nie będzie ryzykował, że późnej jego będą ciągali jeśli Pani się coś stanie. Nawet jeśli by się okładała młotkiem jak w filmikach wcześniej. Prościej kazać się gościowi wynieść. Druga sprawa na interwencje może przyjść też Pani policjanta i jak jej dama zacznie szlochać to już wogóle może być nieciekawie. Podkreślam, że nie mam nic do policjantów, sam na ich miejscu nie wiem co by, zrobił, to trudna i wymagająca praca. Nie będę miał pretensji do nich tylko do systemu. Pamiętaj że myszka może wezwać policję jak jesteś w pracy i bez rozmowy z Tobą wydać nakaz opuszczenia domu, wtedy w asyście policji możesz sobie zabrać rzeczy, prócz kluczy oczywiście, bo na to się dama nie zgodzi pewnie. Jest ryzyko, że nieuczciwy policjant znajomy Pani każe się wynosić mimo, że była tam tylko na noc. Pole do nadużyć jest szerokie. Dopiero wyjdzie w praniu. Co więcej zgłoszenie może zrobić też jakiś sąsiad, Pani która wynajmuje pokój, że właściciel stosuje przemoc. To naprawdę ma spory zakres konsekwencji. Ta ustawa miałaby strzępy sensu, gdyby była odpowiedzialność za składanie fałszywych zeznać, a takiej nie ma! Więc nic nie ryzykujesz składając takie zeznanie, jasne można się sądzić, ale wiadomo jakie są wyroki za fałszywe oskarżenia.

[spacemarine]

Sorry za double post.

W nowej książce Marka i Mosze "Brudna gra 2" jest rozdział o tym jak łatwo można utracić majątek w świetle prawa, również poświęcony nowej ustawie antyprzemocowej, więc można się zapoznać: https://samczeruno.pl/sklep/downloads/brudna-gra-2/

Nie będę się rozpisywał, ale udowadniają że sprytne Panie mogą tam długo siedzieć, a nawet wymienić zamki...

[Orybazy]

18 hours ago, spacemarine said:

Zobaczycie, apetyt rośnie w miarę jedzenia.

Jak się żarcie skończy, wróci normalność. Trend jest nie do zawrócenia. Im szybciej postępuje tym szybciej się odwróci. 

[Gościu]

5 godzin temu, spacemarine napisał:

To naprawdę ma spory zakres konsekwencji. Ta ustawa miałaby strzępy sensu, gdyby była odpowiedzialność za składanie fałszywych zeznać, a takiej nie ma! Więc nic nie ryzykujesz składając takie zeznanie, jasne można się sądzić, ale wiadomo jakie są wyroki za fałszywe oskarżenia.

Zwróćcie uwagę na słowo kluczowe "wspólnie zajmowane mieszkanie (i jego otoczenie)". 

Czyli trzeba mieszkać sobie solo, co najwyżej można wpaść do "wspólnego" pańci. Sąsiad czy dziecko też może wtedy nam naskoczyć

[Orybazy]

6 hours ago, spacemarine said:

Podkreślam, że nie mam nic do policjantów, sam na ich miejscu nie wiem co by, zrobił, to trudna i wymagająca praca.

Kryminalna część policji mam do nich szacunek, chociaż w kilku moich sprawach nic nie zrobili skutecznego. Do domu przyjdzie pewnie prewencja, ci sami którzy teraz protesty ganiają. Nikt nie zostaje policjantem z przymusu, wybierają tę pracę i myślę że dla wielu będzie frajda mieć władzę wywalać facetów z ich domów. Podobnie jak obserwuję drogówkę która jeździ niezgodnie z przepisami by później z uśmiechem powiedzieć może nie było zabudowań ale znak stoi. 

Pamiętajcie że policjant ma prawo odmówić wykonania rozkazu.

 

Art.  58.  [Podstawowe obowiązki policjanta]
1.  Policjant jest obowiązany dochować obowiązków wynikających z roty złożonego ślubowania.
2.  Policjant obowiązany jest odmówić wykonania rozkazu lub polecenia przełożonego, a także polecenia prokuratora, organu administracji państwowej lub samorządu terytorialnego, jeśli wykonanie rozkazu lub polecenia łączyłoby się z popełnieniem przestępstwa.
3.  O odmowie wykonania rozkazu lub polecenia, o których mowa w ust. 2, policjant powinien zameldować Komendantowi Głównemu Policji z pominięciem drogi służbowej.

[IBRA]

Jeśli np jakiś lekarz w domu przyjmuje pacjentów i myszce odwali, to gościu jest pozbawiany pracy. 

Rolnik posiadający inwentarz też go wyjebią, to kto się zajmie gospodarstwem, zwierzętami. 

Pojebane prawo zależne od humoru myszki. 

[Kespert]

1 hour ago, IBRA said:

Jeśli np jakiś lekarz w domu przyjmuje pacjentów i myszce odwali, to gościu jest pozbawiany pracy.

Absurdów i pętli prawnych można zrobić wiele. Zawczasu gabinet lekarski wydzielamy jako osobną nieruchomość (własna księga wieczysta), i interweniującego Policjanta pytamy o wyłączenie z zakazu zbliżania, miejsca wykonywanej pracy. Jeśli Policja wyda całkowity zakaz zbliżania, przestajemy zarabiać i płacić cokolwiek, i wskazujemy zakaz zbliżania jako przyczynę utraty dochodów. Nie zadziała w czasach pandemii, niestety.

Albo wersja hardcore - sprzedajemy własną nieruchomość (lub wydzielony gabinet) jako mieszkanie z problematycznym lokatorem. Sasza jako nowy właściciel, zakazu zbliżania nie ma; wynajmuje więc mieszkanie Wani, a ten jak jest już z aktem notarialnym i umową wynajmu pod drzwiami - to ta sama Policja "teoretycznie" ma obowiązek go wprowadzić. Własność de facto - więcej nie napiszę, bo nie chcę wyłapać bana.

Ale tak naprawdę, trzeba będzie poczekać na pierwsze orzecznictwo (wiem, system precedensowy nie obowiązuje, ale jednak).

 

12 hours ago, spacemarine said:

Pani która wynajmuje pokój, że właściciel stosuje przemoc

Kolejne pole nadużyć, a więc także proroctwo o perspektywach "kawalerek na wynajem"

 

6 hours ago, Orybazy said:

część policji mam do nich szacunek

Jak wszędzie, są ludzie i ludzie. W prewencji też. Bardziej niestety smutny scenariusz to "prosty Zenek", który wywalony przez Policję z mieszkania tak "odpali", że gdzieś-kiedyś przyniesie Mołotowy na protest, albo po prostu weźmie nóż podczas rutynowej kontroli drogowej - każdego Policjanta na swej drodze traktując jak zło wcielone i wroga, dzięki jednej Pani i wspaniałej ustawie.

[IBRA]

@Kespert

Jeśli po czasie wyda się że policjant popełnił błąd i niesłusznie wywalił z domu, to czy może on też ponieść konsekwencje tej decyzji?

[Kespert]

24 minutes ago, IBRA said:

Jeśli po czasie wyda się że policjant popełnił błąd i niesłusznie wywalił z domu, to czy może on też ponieść konsekwencje tej decyzji?

A zdołasz Policjantowi udowodnić, że jego przeświadczenie o zagrożeniu życia i zdrowia Pani, było niesłuszne? Właśnie.

W tamtym miejscu i czasie, decyzja została podjęta na podstawie dostępnych dowodów i przesłanek - czyli słowa Pani, ewentualnie jej samookaleczenia. I nie da się udowodnić, że to zostało zrobione niesłusznie (ochrona życia najwyższym prawem itd.), nawet dysponując zapisami kamer 24/7 i filmem jak Pani uderza się młotkiem w głowę.

 

Ja osobiście nie próbowałbym z Policjantem się wykłócać podczas interwencji o słuszność, nawet mając pod ręką film. Ewentualnie można poprowadzić kulturalnie rozmowę, poprosić o możliwość przedstawienia informacji mających istotne znaczenie i tak dalej. Policjant doskonale zdaje sobie sprawę, że jeżeli pozostawi awanturującego się mężczyznę w mieszkaniu i "odstąpi od interwencji" - następnego dnia będzie miał problem, większy albo mniejszy. A próba typu "moja racja jest mojsza", tak popularna przy mandatach - jak pokazuje doświadczenie, w "sytuacjach dynamicznych" nawet legitka poselska nie ochroni przed przypadkowym wpierdolem, a domniemany "damski bokser" nie ma przecież żadnego "respektu".

Oczywiście, inna sprawa będzie w przypadku wyprowadzenia "Zenka" z meliny na Pradze, a inna w przypadku wyprowadzenia "Pana Kazimierza M." z willi na Bemowie. Równość prawa...

 

PS. Choć mam trochę uprawnień państwowo-sądowych, to zawodowo nie jestem prawnikiem - każda sprawa powinna być skonsultowana indywidualnie, tak naprawdę. Może Bracia Prawnicy z Forum mnie naprostują, jeśli coś pomyliłem.

Edytowane 1 Grudnia 2020 przez Kespert

[Legionista]

23 godziny temu, spacemarine napisał:

23 godziny temu, Legionista napisał:

Nowe prawo weszło w życie.

jedynym niepodważalnym dowodem przemocy domowej jest orzeczony sądownie prawomocny 

Wyrok Sadu w sprawie karnej z art. 207 k.K

Tyle w temacie.

To dlaczego Policjant będzie mógł wyrzucić faceta na dwa tygodnie? I to nawet nie rozmawiając z nim jak jest w pracy naklejając decyzję na drzwiach mieszkania. Druga sprawa Polskie niezawisłe Sądy to ruletka.

Tak było do tej pory. Nowe prawo stawia Mężczyzn w bardzo dramatycznej sytuacji w przypadku niezawinionego konfliktu.

[spacemarine]

Ciekawa dyskusja o ustawie antyprzemocowej:

 

Co ciekawe opuszczający będzie musiał podać policjantowi miejsce, gdzie się uda na 14 dni, żeby wiedzieli gdzie ma docierać korespondencja np o przedłużeniu nakazu.

Ważne, jeżeli złoży się zażalenie do sądu na ten nakaz i się przychyli to jest ponoć zapis, że będzie poinformowany o tym przełożony policjanta.

[manygguh]

Trochę prawniczego komentarza:

 

 

[IBRA]

Na lokalnym portalu internetowym ukazała się informacja o ustawie antyprzemocowej i kobitki zadowolone dawają like, ale to nic kilku beciaków również daje like. Kurwa jak tu ma być normalnie skoro mężczyźni nie wiedzą jakie konsekwencje może nieść ta ustawa.  

[spacemarine]

To mamy inaugurację, pierwszy news na głównej o gościu wyrzuconym z domu na 2 tygodnie. Czy słusznie czy nie niewiadomo. Jedyne co wiadomo to że za fałszywe zeznanie każdy może być wyrzucony.

https://www.onet.pl/styl-zycia/onetkobieta/znecal-sie-nad-zona-policjanci-wyrzucili-go-z-mieszkania-skorzystali-z-nowego-prawa/3z1mtq1,2b83378a

 

Cytat

Mężczyzna nie może wrócić do mieszkania przez następne dwa tygodnie - okres ten może zostać przedłużony przez sąd. Jeśli mężczyzna złamie zakaz, grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.

Reakcję policjantów chwali Magdalena Górska, pełnomocniczka prezydenta Poznania ds. interwencji lokatorskich. - Cieszę się z wejścia w życie tej ustawy. Cieszę się, że poznańska policja szybko wdrożyła przepisy w działania. Niejednokrotnie na moje dyżury trafiały kobiety, ofiary przemocy uciekające z dziećmi z domu przed agresorem - komentuje.

 

[Kespert]

2 hours ago, spacemarine said:

pierwszy news na głównej o gościu wyrzuconym z domu

Znamienne, że nikt słowem sie nie zająknął do kogo to mieszkanie należało. Ani jakie dowody miała Policja, poza telefonem. W sumie nic nie wiadomo.

 

Powinien się jeden przepis prawa zmienić dodatkowo - że za udowodnione pomówienie, osoba pomawiająca ponosi karę taką, jak za czyn pomówiony (włącznie z odszkodowaniami). Czyli pomówienie mające na celu przejęcie mieszkania za 300tys. - kara 300tys. zł na fundację albo na rzecz państwa, plus zwrot pomówionemu kosztów mieszkania zastępczego na czas trwania sprawy, i dopiero na wierzch tego - ewentualne odszkodowanie dla pomówionego.

[Brat Jan]

W dniu 7.12.2020 o 16:27, IBRA napisał:

ale to nic kilku beciaków również daje like. Kurwa jak tu ma być normalnie

Może sami mieli terror w domu w czasie dzieciństwa.

Wbrew pozorom sporo jest rodzin, gdzie dominuje męska przemoc. W większości dlatego, że kobiety wybierają do związków "agresywnych samców" zamiast "statecznych mężczyzn". A to wszystko dlatego, że ten pierwszy wywołuje u kobiet emocje i cieczkę.

[spacemarine]

Na wykopie pojawił się bardzo fajny tekst użytkownika  sildenafil

źródło : https://www.wykop.pl/wpis/54160187/poradnik-ustawy-izolacyjnej-czyli-kiedy-wylecisz-z/

 

W pigułce podsumowuje kuriozum ustawy, nie jestem jego autorem, cytuje:

Cytat

PORADNIK USTAWY "IZOLACYJNEJ" - CZYLI KIEDY WYLECISZ ZE SWOJEGO MIESZKANIA, CZY BĘDZIESZ MÓGŁ WRÓCIĆ I JAK SIĘ BRONIĆ PRZED FAŁSZYWYMI OSKARŻENIAMI
Uwaga: jeżeli nie dopuszczasz możliwości składania fałszywych oskarżeń przez kobietę, jesteś wyznawcą zasady "Believe All Women" i nie wierzysz w istnienie fałszywych oskarżeń - możesz przestać czytać w tym momencie

30.11.2020 r weszła w życie tzw. ustawa izolacyjna, która pozwala policyjną eksmisję domownika oskarżonego o przemoc domową. Zasadność i prawdziwość oskarżenia oceniać będzie policjant "na szybko" podczas interwencji. Ustawa pozwala na usunięcie z mieszkania domownika na 14 dni bez wyroku sądu jedynie z podaniem adresu najbliższej noclegowni przez policjanta, a rzeczy osobiste można zabrać tylko po zgodzie oskarżającej osoby. Oto najważniejsze pytania i odpowiedzi dotyczące tego nowego anty-męskiego prawa:

1. "Czy ustawa mnie dotyczy? Przecież nie mam dziewczyny!"
Ustawa nie określa w żaden sposób wymaganych relacji domowników. Fałszywie o przemoc oskarżyć może Cię współlokatorka w mieszkaniu z pokoju obok. Wtedy również, jeżeli policjant tak zechce, wylatujesz z mieszkania. A ona na dwa tygodnie zyskuje wolną chatę. Chcesz zabrać cokolwiek z mieszkania - będziesz musiał spytać ją o zgodę.

2. "Ale przecież mieszkanie należy do mnie, mam to na papierze!"
Nie ma to znaczenia. Eksmisja może dotyczyć właściciela mieszkania na rzeczy wynajmującego mieszkanie czy jego część np. pokój. Możesz być współwynajmującym, współwłaścicielem lub wyłącznym właścicielem - ustawa pozwala na eksmisję w każdym z tych trzech przypadków.

3. "Gdzie będę mieszkać?"
Policjant ma obowiązek wskazać Ci adres miejsc noclegowych gdzie możesz się udać. Oczywiście nie ma żadnej gwarancji, że zostaniesz tam przyjęty np. z uwagi na brak miejsc. Jeżeli masz znajomych, którzy będą chcieli przez 2 tygodnie przetrzymać oskarżonego o przemoc domową, to możesz udać się tam. Jeżeli Cię stać, możesz wynająć pokój w hotelu. Pamiętaj, że kosztów nikt Ci za to nie wróci.
Jeżeli żadna z powyższych opcji nie nadziała, będziesz mieszkał na ulicy.
Bez dostępu do toalety, prysznica, łóżka czy narzędzi pracy - status de facto gorszy niż status więźnia lub aresztowanego.

4. "Co mogę ze sobą zabrać?"
Jedynie rzeczy "osobiste". Należą do nich np. ubrania czy telefon komórkowy. O rzeczy tzw. wspólnego użytku jak samochód czy komputer o zgodę należy podczas eksmisji zapytać oskarżającą kobietę. Pamiętaj - musisz oddać klucze do mieszkania kobiecie!

5. "Jak długo będę mieszkał na ulicy?"
Eksmisja następuje na okres 14 dni. Od tej decyzji możesz się odwołać w odpowiednim sądzie. Pamiętaj jednak - jeśli akurat jest piątek wieczór, odwołanie będziesz mógł złożyć dopiero w poniedziałek. Sąd ma 3 dni na jego rozpatrzenie. W odwołaniu będziesz musiał wykazać bezzasadność decyzji policjantów, co bez dowodów w postaci nagrań czy świadków będzie bardzo trudne. Pamiętaj też, że nie masz kluczy do domu. Nawet po okresie 14 dni gdy będziesz mógł wrócić do mieszkania kobieta może nie otworzyć Ci drzwi ; może w tym czasie opuścić mieszkanie nie oddając Ci do niego kluczy. Więc tak naprawdę okres przebywania poza mieszkaniem może być o wiele dłuższy niż ustawowe 2 tygodnie.

6. "Czy jeżeli choruję na chorobę przewlekłą i potrzebuję dostępu do leków oraz sprzętu medycznego np. inhalatora czy pompy do bezdechu sennego lub po prostu mam grypę i wysoką gorączkę, to czy mogę zostać w domu?"
Nie. Leki czy narzędzia terapeutyczne mogą zostać uznane za rzeczy osobiste, które można z domu zabrać bez zgody kobiety. Problemem pozostaje ich użytkowanie poza domem np. w noclegowni. W przypadku choroby takiej jak grypa ustawa nie przewiduje możliwości pozostania w domu - policjant i tak ma prawo Cię wyrzucić na ulicę niezależnie od Twojego stanu zdrowia.

7. "Czy mogę oskarżyć kobietę o przemoc?"
W dobie Konwencji Stambulskiej, walki o prawa kobiet, słów byłej zastępczyni RPO: "przemoc ma płeć, sprawcą jest mężczyzna, a ofiarą kobieta" czy "Believe All Women" można generalnie powiedzieć, że zgłoszenie przemocy domowej przez mężczyznę raczej nie spowoduje zastosowania tej ustawy przez policjanta. Wiemy, że większość społeczeństwa, służb czy polityków tworzących prawo, a także sędziów je oceniających nie dopuszcza sytuacji w której to kobieta stosuje przemoc czy kobieta mówi nieprawdę. Ustawa ma mieć zastosowanie w przypadku zagrożenia zdrowia i życia domownika, będzie zatem bardzo trudno przekonać policjanta, że kobieta zagraża bezpieczeństwu mężczyzny z uwagi na stereotypy i przesądy jakimi przesiąknięte jest społeczeństwo.

8. "Jak mogę się chronić przed wyrzuceniem na ulicę?"
Nie daj się wyrzucić - daj się aresztować! Pamiętaj, że będąc aresztowanym masz bezpłatny dostęp do adwokata, masz zapewniony nocleg, wyżywienie, toaletę i minimalne warunki sanitarne. Możesz zaskarżyć interwencję policjantów. Bycie aresztowanym otwiera o wiele więcej możliwości prawnych niż bycie eksmitowanym z powodu fałszywego oskarżenia o przemoc. Tak więc będziesz musiał odmówić wykonania poleceń policjantów, co zapewne zmusi ich do aresztowania Cię.

9. "Co mogę zrobić po fałszywym oskarżeniu?"
Za wczasu możesz podjąć odpowiednie środki w domu: odkładaj pieniądze na pomoc prawną, na życie poza mieszkaniem.
Zamontuj kamery żarówkowe, dyktafon w kluczowych miejscach. Zbieraj dowody fałszywego oskarżenia. Co prawda kary za fałszywe oskarżenie o przemoc w Polsce są śmiesznie niskie, podobnie jak efekty pozwów cywilnych o zadośćuczynienie. Ale jest to bardzo ważne, aby pokazać skalę problemu.

źródła:
1) tekst ustawy
2) konwencja stambulska na której ustawa została oparta

 

Edytowane 11 Grudnia 2020 przez spacemarine