Skocz do zawartości

Jak przytyć te durne 5kg?


Hatmehit

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Hatmehit napisał:

Pijam jedną dziennie, tylko 150ml. Czasem czarna z kardamonem, a czasem rozrzedzona mlekiem skondensowanym niesłodzonym. Takie małe ilości mogą mieć jakiś wpływ?

1 minutę temu, SSydney napisał:

Nie.

Tak.

 

Nie palę, nie piję, ale o tym zapomniałaś :-)

 

Jeżeli nie ma wpływu, to jeszcze dzisiaj (chyba, że już piłaś) jesteś w stanie to sprawdzić, a może nie jest to takie proste, bo jesteś uzależniona? 

 

Kawa zakwasza organizm, który nie jest potem w stanie sam rozłożyć pokarmu i czerpać z niego wartości odżywczych. Wybacz, ale zdrowy człowiek nie ma niedowagi i nie martwi się o to jak przytyć.

 

Może się okazać, że po odstawieniu kawy już nie będziesz miała tyle energii i chęci do ćwiczeń. (moim zdaniem godzina każdego dnia to dużo).

 

O dietę możesz martwić się później, Jeżeli nie głodzisz się, ani nie przejadasz, to jest ok :-) 

 

Zdrowia!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Hatmehit Dbaj o tłuszcz w swojej diecie, nie szczędź oliwy, masła, smalcu, oleju kokosowego.

 

1 g tłuszczu to aż 9  kcal kiedy 1 g węgli, białka  to około 4 .

 

Jedź małe  objętościowo posiłki, ale bogate w kalorie, nie zniechęcisz się.

 

Zaopatrz się w zdrowe i bardzo kaloryczne produkty typu : awokado, orzechy, pestki, wszelakiej maści oleje

 

Zacznij się ruszać,, by mieć apetyt.

 

Nie ma nic piękniejszego niż ładnie zaokrąglona, szczupła kobieta która uprawia sport, dużo się rusza.

 

Z automatu taka panna dobrze się też rucha :P

 

Powodzenia

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Hatmehit napisał:

Rano zjadam sporą porcję owsianki

Co to znaczy? Dla Ciebie sporą to dla mnie może być tyle co nic.

1 minutę temu, Hatmehit napisał:

Następnie przekąska w formie np. jogurtu naturalnego

Kolejna konkretna odpowiedź. ?

2 minuty temu, Hatmehit napisał:

Obiady mam bardzo różnorodne- od przeróżnych wersji piersi z kurczaka, indyka, curry, risotta, makaronów po placuszki drożdżowe czy dyniowe. Ostatnio królują u mnie tarty z warzywami oraz zapiekanki.

Konkret. ?

2 minuty temu, Hatmehit napisał:

Typowe kolacje jem bardzo sporadycznie, jeśli już to jest to omlet czy jajecznica z warzywami

Ile jajek na przykład.

 

Ty mówisz, że dużo jesz?

Założę się, że jak to wszystko policzysz to nie przekroczysz 2000 kcal. (a pewnie jest o wiele mniej) 

Tak to jest z ludźmi jedni mówią, że mało jedzą ale tyją a drudzy, że jedzą dużo i nie tyją. Jak w obu przypadkach wziąć to i policzyć to się okazuje gówno prawdą. 

Jeżeli teraz Ci się trzyma waga to policz ile jesz i dorzuć kalorii. To jest prosta matma. 

Or jedz jak teraz ale dorzuć dwie przekąski po 200-300 kcal i obserwuj.

7 minut temu, Hatmehit napisał:

Uf, też mi się tak wydawało

Kofeina podkreca metabolizm ale to tylko mały % przy bardzo dużym spożyciu.

P.S. 

2 kilo to ja potrafię stracić na kiblu więc to żadne wahanie wagi. ?

 

P.S. 2

Jak chcesz porównywać swoją wagę to jako laska musisz to robić w tych samych dniach cyklu. Porównywanie wagi z wczoraj i dziś można sobie w dupę wsadzić. ? 

P.S. 3

Z tego co wiem organizm ludzki z węglowodanów jest w stanie przyjąć dziennie ponad 20k kcal. Ze spalaniem już nie jest tak kolorowo. Nie da się spalić 2 kilo tłuszczu w 2 dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Hatmehit napisał:

I teraz pytanie- jak żyć? Jak ważyć 43kg? Co jeść?

Mogę ci powiedzieć jak ja przytyłem 20 kg. Otóż robiłem wszystko odwrotnie jak ty. Jadłem dużo niezdrowych rzeczy typu kebab,pizza piłem sporo słodkich gazowanych napoi i niespędzałem aktywnie wolnego czasu. Także uważam że nie da się połączyć zdrowego trybu życia w tym też odżywiania się z skutecznym przybieraniem na masie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Frank89 napisał:

Mogę ci powiedzieć jak ja przytyłem 20 kg. Otóż robiłem wszystko odwrotnie jak ty. Jadłem dużo niezdrowych rzeczy typu kebab,pizza piłem sporo słodkich gazowanych napoi i niespędzałem aktywnie wolnego czasu. Także uważam że nie da się połączyć zdrowego trybu życia w tym też odżywiania się z skutecznym przybieraniem na masie. 

Jesteś normalny? Może jeszcze napisz, żeby pić 0,5l wódy każdego dnia. 

 

Albo ten poprzedni co polecał kebaby i kfc i że niektórzy jedzą za "czysto".

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, orkest napisał:

Jesteś normalny? Może jeszcze napisz, żeby pić 0,5l wódy każdego dnia. 

 

Albo ten poprzedni co polecał kebaby i kfc i że niektórzy jedzą za "czysto".

 

 

Akurat wody to trzeba wypijać 2l dzienie i wcale niepolecam żywić się w ten sposób jak ja. Tylko mówię że w moim przypadku dało taki efekt . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, hatejoo napisał:

Może serek mascarpone( 1 cały 250 gramowy serek to około 1000 kcal) ? Kawałek żółtego sera, awokado

Dopisałam do swej listy. Właśnie sprawdziłam ile owsianki i wychodzi mi 180g, podobnie z przy potrawkach ryżem, makaronem. 

17 minut temu, hatejoo napisał:

tylko właśnie najlepiej dorzucić coś śmieciowego raz na jakiś czas typu batonik to na prawdę nie zaszkodzi a masz zdrowsze relacje z jedzeniem i podejściem do jedzenia :) 

Mnie to nie przeraża, ale właśnie za bardzo tego nie jem, gdyż wszystko zastąpiłam swoimi. Sama robię jakieś proste ciasta, ciastka, chipsy. Może czasem warto odpuścić kulinarnie i po prostu kupić.

19 minut temu, _oliv2407 napisał:

Jajecznica z 5 jajek i do tego np. pomidorki.

Czyli już wiem co jest problemem- zwyczajnie wielkość porcji. Zjadam jajecznicę z 3 jajek, pomidorem, szczypiorkiem i już jestem bardzo najedzona.

 

20 minut temu, _oliv2407 napisał:

Zero podjadania, prawidłowe wysypanie się (bardzo ważne ale pomijane), porcje muszą być konkretne, nie jak dla dzieciaczka, odpowiednia poracja ruchu tylko tu można przesadzić

Nie podjadam generalnie, jak już sporadycznie mam ochotę na coś, to wybieram dobrą herbatę lub skrzętnie przetrzymywane ciastko własnej roboty. Wysypiam się regularnie i dobrze, dbam o nawodnienie organizmu. Wiem teraz, że chyba powinnam siłowo ćwiczyć rano, a wieczorem rozciaganie. Do dziś było odwrotnie.

24 minuty temu, _oliv2407 napisał:

problemy z anemią

Nie wiem czy to możliwe, ale lekarz stwierdził, że to było psychosomatyczne i ogólne zmęczenie organizmu depresją. Suplementowałam żalezo, a mózg wrócił do normy, więc problemy zanikły. Choć może mam ku temu skłonności, poczytam, ważna sugestia:) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja Ci powiem tak:

1. Dietetyk, który ułoży Ci dietę z dodatnim bilansem kalorycznym.

2. Trening 3x w tygodniu z ciężarami z naciskiem na pośladki i nogi + góra ciała. Jak otworzą siłownie weź sobie kilka treningów z trenerem personalnym, który pokaże Ci jak wykonywać ćwiczenia z poprawną techniką.

3. Systematyczność.

 

Dużo lepszym wyjściem będzie budowanie masy mięśniowej niż samego tłuszczu. Jak nie będziesz trenowała to istnieje ryzyko, że będziesz nadal chuda, tylko dodatkowo wychodujesz sobie oponkę pod pępkiem i zrobisz się na tzw. skinny fat.

 

Ogólnie polecam kanał KFD i filmiki z treningów z sarenkami np. https://youtu.be/FKw4qnHey4k.

Edytowane przez Chadeusz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Hatmehit napisał:

Suplementowałam żalezo, a mózg wrócił do normy, więc problemy zanikły. Choć może mam ku temu skłonności, poczytam, ważna sugestia:) 

Doustne żelazo bardzo negatywnie wpływa na jelita, a są one drugim mózgiem. Ogólnie mikrobiom wpływa na nasze sapomoczucie ( w tym może być depresja), na naszą wagę ( osoby otyłe mają inny mikrobiom), w tym na wchłanianie. Czasami też nada się probiotykoterapia, ponieważ dobrze działające jelita to dobre wchłanianie. Tylko probiotyki dobrej jakości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, orkest napisał:

Jeżeli nie ma wpływu, to jeszcze dzisiaj (chyba, że już piłaś) jesteś w stanie to sprawdzić, a może nie jest to takie proste, bo jesteś uzależniona? 

Nie jestem, nie mając "swojej kawy" spokojnie mogę po 2 tygodnie nie pić i nie ma róznicy. Dla mnie jest to czysto smakowe oraz ważne 15 minut dnia. 

37 minut temu, RENGERS napisał:

Zaopatrz się w zdrowe i bardzo kaloryczne produkty typu : awokado, orzechy, pestki, wszelakiej maści oleje

Pomyślę nad sałatkami, gdyż tam można walnąć wszystko powyższe- jakaś baza plus awokado, orzeszki i oliwa. 

37 minut temu, RENGERS napisał:

Zacznij się ruszać,, by mieć apetyt.

Odhaczone chyba w nadmiarze.

37 minut temu, RENGERS napisał:

Z automatu taka panna dobrze się też rucha :P

Tak właśnie słyszałam, czyli możne być jeszcze lepiej:D 

 

@Frank89 tak jak mówiłam, wolę szukać innych opcji. Jeśli już to zdecydowanie preferuję pozostać przy 38kg, ale nie jeść śmieci i się ruszać. 

7 minut temu, Chadeusz napisał:

Jak otworzą siłownie weź sobie kilka treningów z trenerem personalnym, który pokaże Ci jak wykonywać ćwiczenia z poprawną techniką.

Mam ogromne opory przed pójściem na siłownie, nie mam pojęcia skąd się biorą. Ogarnięcie dobrego dietetyka jest dobrą opcją.

 

Dziękuję bardzo wszystkim! :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Trevor napisał:

Jak utyć w trzech krokach:

 

1) Dużo jeść

2) Mało się ruszać

3) Jeść nieregularnie (organizm wtedy magazynuje)

 

Jak schudnąć w trzech krokach:

 

1) Jeść mało

2) Dużo się ruszać

3) Jeść regularnie

 

punkty nr 3 nie mają znaczenia(poza wyjątkami). Dieta to nie jest jakaś magiczna kwestia. Jesz odpowiednio dużo względem swojego zapotrzebowania tyjesz, nie to chudniesz. Oczywiście są niuasne jak zwiększony metabolizm, ale umówmy się jeżeli osoby są w podobnym wieku to różnica jest marginalna(+/- 100-200 kcal przy takich samych parametrach) koleżanka musi tutaj dokładnie wyliczyć przykładowy dzień, wtedy się okaże, że owe dużo to w gruncie rzeczy mało(za mało) niech wpierdzieli 3 serki mascarpone(250 gram) dziennie i coś od siebie to zacznie tyć tak jak sobie tego życzy(nie wnikam czy takie coś jest zdrowe, ale tyć będzie) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Hippie napisał:

Jakby się dało, to chętnie bym oddała 10kg

5 bym z chęcią wzięła, może i nawet 7, aby uszczęśliwić:D 

18 minut temu, Hippie napisał:

Ja utrzymuję się przy wadze 72kg. Chciałabym zejść do 62-65kg

Też zawsze zależy jak się na ciele rozkłada, jeśli w biodrach to fajniutko. Sama bym się nie obraziła na bycie ciut krąglejszą, ale często chcemy to, czego akurat nie mamy:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minutes ago, Hatmehit said:

Też zawsze zależy jak się na ciele rozkłada, jeśli w biodrach to fajniutko. Sama bym się nie obraziła na bycie ciut krąglejszą, ale często chcemy to, czego akurat nie mamy

Równomiernie. Na krągłości nie narzekam tu i tam ;) ...jednak walczę trochę z dolną partią brzucha, nie że się jakoś bardzo odznacza, no ale jednak, chcę by było widać lekkie zarysy kaloryferka, wzmoczniony i tak już jest tylko jeszcze ten tłuszczyk... na to najlepsze kardio.;) Chcę też wyrzeźbić trochę ramiona. Chwile spadłam do 68kg ale, jako, że regularnie trenuję, mięśni przybyło a one swoje ważą, tak jest sobie te 72kg (podczas okresu, jak woda się w organizmie zatrzymuje to 74kg). Niezbyt się tym przejmuję. Ważne, że sylwetka się rzeźbi. Miałam małą przerwę z powodu kontuzji kolana, ale już małymi kroczkami wracam do pierwotnych treningów. Forma się utrzymuje, więc źle nie jest  :) 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, TheFlorator napisał:

ci sie rozciagnie zoladek i bedziesz czesciej glodna.

To brzmi przerażająco. Może zacznę po prostu od większych posiłków. Już dziś mi się udało i wieczorem podsumuję. Ale dziękuję za radę.

18 minut temu, Hippie napisał:

chcę by było widać lekkie zarysy kaloryferka

Oh u mnie podobny cel, już jestem na bardzo dobrej drodze, mimo że na brzuch wykonuję minimalną ilość ćwiczeń. To co udało mi się osiągnąć to jędra pupa, w miarę ładne łydki (choć tutaj muszę jeszcze popracować) oraz (w końcu!) talia. Byłam przekonana, że wcięcie jest kompletnie dla mnie, nieprzeznaczone, ale nie wiem jakim cudem zrobiło mi się 56cm. Nie chcę zmieniać ud, mimo sporej przerwy to są takie jakby chubby, a to fajne u babki, zawsze zazdroszczę jak której marudzą na to :P 

21 minut temu, Hippie napisał:

Miałam małą przerwę z powodu kontuzji kolana, ale już małymi kroczkami wracam do pierwotnych treningów

Oh to gratuluję motywacji, dla mnie wrócenie po jedynie 3-4 dniach do regularnych treningów było wyzwaniem. Powodzenia w dążeniu do celu i mnóstwo samozaparcia życzę!:)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam koleżankę która jest po 30 - tce i przy podobnym wzroście miała ten sam problem.

Po odstawieniu pracy fizycznej i wysypianiu się oraz zaczęła jakieś zioła pić, jakąś pokrzywę itp. teraz podskoczyła z 38 na 43 kg.

W twoim wieku to jeszcze normalne bo organizm się kształtuje więc takie wahania możesz mieć i 5 lat.

Ja bym się nie przejmował aż tak tym i jadł normalnie plus czasami jakiś fast food i waga powinna znormalnieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przytyłam 5kg na fastfoodach, ciastkach i czipsach + mniej ruchu, ale tego nie polecam. Też nie lubię smaku kebsów. :D Z mięsa polecam np. żeberka albo wątróbkę z cebulką i ziemniaczki albo chleb + wal dużą ilość masła; pieczony schab z pieczarkami, często tak jadłam + inne dania bezmięsne (naleśniki, spaghetti, kopytka) i trochę słodyczy + wiele km na rowerku i nie miałam niedowagi czy nadwagi. Odstawiłabym kawę.. więcej tłustego mleka zamiast wody. BTW nigdy nie mogłam zjeść jajecznicy z np. 5 jajek, 2 max. Mój brat jest chudy, w przeciwieństwie do mnie stroni od mięsnych dań (prócz kurczaka z ryżem) + robi jeszcze więcej km na rowerze, ja za to nigdy nie lubiłam zup. Gotujesz sobie sama?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, pillsxp napisał:

wysypianiu się oraz zaczęła jakieś zioła pić, jakąś pokrzywę itp. teraz podskoczyła z 38 na 43 kg.

Ze snem wszystko idealnie gra, pokrzywę oraz skrzyp piję na włosy od niedawna, więc może będzie to miało jakieś przełożenie i na wagę, choć nigdy nie słyszałam o takich właściwościach ziół. 

7 minut temu, pillsxp napisał:

W twoim wieku to jeszcze normalne bo organizm się kształtuje więc takie wahania możesz mieć i 5 lat.

Zdecydowanie, trochę się zapędziłam może i to naturalne jeszcze. 

3 minuty temu, Bruxa napisał:

Ja przytyłam 5kg na fastfoodach, ciastkach i czipsach + mniej ruchu, ale tego nie polecam.

Właśnie za czasów fajnej wagi i jeszcze lepszej figury (czego nie doceniałam, a miałam ładne piersi i cudnie zaokrąglone uda) w ogóle się nie ruszałam i jadłam nieregularnie, do tego sporo sklepowych ciastek. Nie chcę jednak do tego wracać

6 minut temu, Bruxa napisał:

Z mięsa polecam np. żeberka albo wątróbkę z cebulką

O! Akurat lubię, a kompletnie zapomniałam o ich istnieniu. Trzeba poszukać przepisów i lecieć z tematem.

7 minut temu, Bruxa napisał:

Gotujesz sobie sama?

Wciąz mieszkam w domu rodzinnym, więc samodzielnie obiady robię tylko 3 razy w tygodniu. Oprócz pozostałych obiadów, które się i tak wpisują w moją 'dietę', to wszelkie ciepłe śniadania, kolacje, przekąski sama. Dzięki temu będę bardziej zwracać uwagę jaką ilość kalorii spożywam, choć nie chcę też dostać jakiejś obsesji z liczeniem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minutes ago, Hatmehit said:

Oh to gratuluję motywacji, dla mnie wrócenie po jedynie 3-4 dniach do regularnych treningów było wyzwaniem. Powodzenia w dążeniu do celu i mnóstwo samozaparcia życzę!:)  

Dzięki. U mnie z samozaparciem problemu nie ma. Mam go nawet nadmiar. ;) Uwielbiam te treningi! Mnie męczyła bezczynność na którą byłam skazana.

 

26 minutes ago, Hatmehit said:

To co udało mi się osiągnąć to jędra pupa, w miarę ładne łydki

U mnie pupa też zaczyna się prezentować, zwykle była dość szeroka ale płaska, uda mam potężne i twarde jak skały. jednak chcę też się pozbyć tłuszczu z wewnętrznej strony. Łydki to już wcześniej miałam dość mocno zbudowane ( w polsce dużo na rowerze jeździłam) 

 

W nogach zawsze miałam więcej siły. One utrzymują cały ten ciężar górnego ciała i cycków w końcu :P. Najłabsze z tego wszystkiego mam właśnie ramiona, na których od jakiegoś roku się troche bardziej skupiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Hatmehit napisał:

Właśnie za czasów fajnej wagi i jeszcze lepszej figury (czego nie doceniałam, a miałam ładne piersi i cudnie zaokrąglone uda) w ogóle się nie ruszałam i jadłam nieregularnie, do tego sporo sklepowych ciastek.

Hmm, ciekawe. Może nie należy narzucać sobie restrykcji, lżejsze i przyjemniejsze życie = zdrowie i uroda, a ćwiczyć tylko trochę dla sprawności.

 

Btw przypomniało mi się, popełnię wkrótce wpis na blogu o gotowaniu, ale trochę ezoterycznie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Hippie napisał:

Uwielbiam te treningi!

Oj rozumiem, czasem miewam problemy z motywacją, ale jak już zacznę to przepadam za tym lekkim napięciem (jakkolwiek by to określić) w mięśniach. W pewnym momencie ćwiczenia były dla mnie momentem kulminacyjnym dnia, z niecierpliwością czekałam na odpowiednią godzinę:D Ostatnio jakiś problemik mam, ale dziś się porozciągam i od jutra znowu motywacja.

5 minut temu, Hippie napisał:

U mnie pupa też zaczyna się prezentować, zwykle była dość szeroka ale płaska

A no to super, że idzie ku lepszemu. Sama mam dość szeroką miednicę, za to pupa mocno odstaje mi od linii ud, coraz bardziej się przekonuję, że to kwestia codzienniego popierdalania po schodach jak głupia. 

9 minut temu, Hippie napisał:

chcę też się pozbyć tłuszczu z wewnętrznej strony

Wydaje mi się, że tutaj fajnie zadziałają lunges i buttbridge, choć do ekspertki mi bardzo daleko.

5 minut temu, Bruxa napisał:

Może nie należy narzucać sobie restrykcji, lżejsze i przyjemniejsze życie = zdrowie i uroda, a ćwiczyć tylko trochę dla sprawności.

Właśnie jestem na drodze szukania złotego środka. Kiedyś robiłam 0%, ostatnio było 100%. Muszę popracować nad perfekcjonizmem. 

Przyjemnie i lekko mam, daję sobie czas na odpoczynek i tzw. self care, którego nawyki zaczęłam traktować jak własne rytuały, coś cudownego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.