Skocz do zawartości

Złapać na dziecko - metody Pań w praktyce


Rekomendowane odpowiedzi

@Lalka- mężczyzna też cierpi i wiadomo, że on tu jest  "ofiarą" tej manipulacji, ale chodziło mi o to, że - kobieta "zmuszając" w pewien faceta do ślubu przez swoją ciążę może sama później na tym się przejechać. Bo jeśli ożeni się on z nią ze względu na tą ciąże, to później może się okazać, że tak naprawdę wcale jej nie kocha, zdradzać ją z innymi kobietami, albo odejść. Bo może czasem da się zmusić kogoś żeby coś zrobił (albo na niego tak wpłynąć), ale nie da się zmusić nikogo żeby tego chciał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, ale myślę, że są też kobiety które po prostu chcą złapać męża. Może niektórym  z nich się wydaje nawet, że to miłość, chociaż przez manipulację nie do niej droga.

Może niektóre z nich są tak zdesperowane, że szukają ślubu i uczucia za wszelką cenę nawet przez złapanie na dziecko? Może ich facet nie chce się żenić?- nie uważam absolutnie żeby było to dla nich jakieś uprawiedliwienie, ale wydaje mi się, że to  też moga byc to przyczyny oprócz hajsu u niektórych kobiet  z osobowością bordeline np. Różne mogą być przyczyny, co nie oznacza ,że jest to dobre czy normalne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, ja myślę tak samo. Tak jak pisałam wyżej uważam, że ofiarą tej całej manipulacji jest facet, ale przejechać się na tym bardziej może nawet sama kobieta,której się wydawało, że jest taka sprytna, a facet może tak jak w przypadku tej mojej znajomej, płacić co najwyżej alimenty, a znaleźć sobie inną kobietę. Ale to na własne życzenie tej, która go wrobiła w dziecko.

W ogóle uważam, że związek na siłę, bez miłości prędzej czy później się rozpadnie, a nawet jeśli  się nie rozpadnie to będzie nieudany i to dla dwóch osób w tym związku. Chyba, że faktycznie jedynym celem kobiety jest tu kasa, to wtedy ona wygrywa bo faktycznie jej to wisi czy facet ją kocha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziło mi o to, że kobieta może liczyć na coś więcej, że jak zajdzie w ciąże to facet się z nią ożeni, ona zamieszka przykładowo w jego pieknym domu czy mieszkaniu i tak złapie go na dziecko. A kiedy on kopnie ją w dupę i będzie płacił tylko alimenty na dziecko, to może nie całkiem osiągnąć jednak swój cel, bo jak sam temat mówi chodzi o "złapanie faceta" na dziecko. Wiadomo, że taka kobieta raczej liczy na to żeby bogato wyjść za mąż bo to jej się o wiele bardziej opłaci niż samo otrzymywanie alimentów i samotna opieka nad dzieckiem. 

Co do tego,że  dziecko powinno w takiej sytuacji mieszkać u ojca i to ona powinna płacić- pewnie tak powinno być, ale jak udowodnisz takiej, że zrobiła to celowo? Prawnie jest to niemożliwe, a poza tym sądy przeważnie zostawiają dziecko matce, choć nie zawsze jest to sprawiedliwe, ale tak już jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Sinduriel napisał:

Chodziło mi o to, że kobieta może liczyć na coś więcej, że jak zajdzie w ciąże to facet się z nią ożeni, ona zamieszka przykładowo w jego pieknym domu czy mieszkaniu i tak złapie go na dziecko.

To relikt przeszłości założenie z poprzedniej epoki gdzie były mega naciski ze strony rodzin itp. Obecnie taki przyszły "pan młody" powie rodzicom ,że został oszukany i nie zgadza się na taki związek. Jak będzie coś gadane to powie ,że jeśli partnerka oszukuje go w tak "błahych" sprawach jak posiadanie dziecka to w sytuacjach codziennych lepiej nie będzie. W związku z powyższym jaki to ma sens? Nie wiem jak inni ale ja po czymś takim brzydziłbym się tej baby i nie chciał mieć z nią do czynienia. Ani sex ani mieszkanie nic. Jeśli dziecko byłoby moje to pewnie bym chciał z nim spędzać czas ale jego matka cóż jak z panią w sklepie dzień dobry proszę to i to , grzecznie ale z takim samym zaangażowaniem.Jeśli facet uważa inaczej to żyje w innej epoce i na własne życzenie ściąga pod swój dach oszusta. 

Edytowane przez Ramzes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeszłość, ale nadal wiele kobiet na takie coś liczy. Ale teraz nawet jak dojdzie do ślubu to nie znaczy, że ktoś do kogoś nalezy i koniec. Kiedyś może tak było, a teraz kiedy jest tyle rozwodow kazdy powinien liczyć przede wszystkim na siebie, skoro co trzecie małżeństwo się rozwodzi to o czymś świadczy, nierzadko są to małżeństwa z dziećmi.

I dlatego kobieta powinna być w tych czasach niezależna finansowo, nawet jeśli ma bogatego męża, a sama mniej zarabia bo tu nie chodzi o bycia jakąś karierowiczką, ale teraz rodziny są tak niestabilne, że miłość miłością, ale powinna liczyć sama na siebie, a nie łapać faceta na dziecko, czym prawdopodobnie sama sobie zaszkodzi

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sami je uczyniliśmy niestabilnymi skacząc sobie do gardeł. Jak to ładnie stwierdzono "Rodzina - najważniejsza jednostka służąca ochronie przed niekorzystnym wpływem kultury." Torronto 1974r. Czyli silna rodzina jest odporna na propagandę, stanowi azyl i pewną stabilną platformę gdzie się można przegrupować i ograniczyć zabójczy stres. Zdjagnozowany mocny punkt został osłabiony przez chore ustawodawstwo i stopniowe przewartościowanie społeczeństwa. 

Złapanie kogoś na dziecko to jest zgwałcenie jego i zmuszenie by za to płacił i mieszkał z gwałcicielem. Tyle w temacie czy to złe i dlaczego to niech każdy sobie to odpowie. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Wczoraj znajoma w pracy pyta się czy mam test ciążowy. Mówię, że ma sobie kupić, a ona, że chce mieć z wynikiem, że jest w ciąży bo chciałaby go pokazać facetowi i sprawdzić jego reakcje. Ogólnie typ nieprzyjemny, ma dużo długów bo nie płacił przez 7 lat alimentów na trójkę dzieci, a teraz ona go wzięła sobie. :unsure:

  • Like 1
  • Haha 5
  • Zdziwiony 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ty jak sie w tym wszystkim znalazles?

Co masz z tego?

Bo zaloze sie ze jej nie bzykasz.

To czemu miabys pomagac jej rolowac jakiegos faceta?

Solidarnosc plemnikow, k-wa!

Przy odrobinie pecha jesli tak zrobisz dostaniesz wp-dol od obojga.

 

Osobiscie z niewinna mina niewinnym tekstem wsadzilbym jej taką szpilę ze zrobilaby sie ciemnorozowa ze wstydu.

(O ile potrafi sie zawstydzic, niektore maja za gruba skore zeby cos takiego do nich dotarlo).

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.04.2018 o 04:14, Lalka napisał:

ona, że chce mieć z wynikiem, że jest w ciąży bo chciałaby go pokazać facetowi i sprawdzić jego reakcje.

Szkoda, że nie ma po prawej stronie rekacji pt" facepalm" - bo tak bym chciała zareagować. "zażenowany" w tym przypadku też by pasował. 

Zrobię więc to w ten sposób:

stephen-colbert-report-triple-facepalm-g

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Złapać na dziecko - metody Pań w praktyce
W dniu 11.04.2018 o 05:14, Lalka napisał:

Ogólnie typ nieprzyjemny, ma dużo długów bo nie płacił przez 7 lat alimentów na trójkę dzieci, a teraz ona go wzięła sobie. :unsure:

Wystarczy, że ma bajerę, pewność siebie graniczącą z bezczelnością i potrafi zrobić aranż. Emocje w jej głowie i tak wygrają ze świadomą oceną.... aż opadną i wtedy wróci kalkulacja.

Edytowane przez SennaRot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Cycki opadają.

Tak serio. Ja rozumiem, że różnie kobiety sobie rozmyślają. Ale serio, da się sobie wmówić, że taka perfidia i kłamstwa, manipulacja to coś na czym mogą tworzyć dobry związek? Matko jedyna. Mnie by zabiła emocjonalnie sama świadomość, że kogoś zmuszam do bycia ze mną.

Życie nas zmienia. Jeśli kiedyś nie chciałby już ze mną być, to przecież go nie zamknę w piwnicy i nie wytworzę syndromu sztokholmskiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Ćma napisał:

Cycki opadają.

Tak serio. Ja rozumiem, że różnie kobiety sobie rozmyślają. Ale serio, da się sobie wmówić, że taka perfidia i kłamstwa, manipulacja to coś na czym mogą tworzyć dobry związek?

A kto przy łapaniu faceta na dziecko mówi o związku ?

Tu chodzi o kasę.

 

Sprytna kobieta ssie z kilku źródeł.

 

Bo tak:

1. Spotyka się z żonatym, zamożnym człowiekiem

2. Spotyka się też z jakimś alfą

3. Znajduje sobie kilku orbiterów, z ktorymi sypia wywołując u nich wrażenie tzw "stałego związku" (wiec jedzie bez gumy)

 

I teraz tak:

Pojawia się dziecko spłodzone przez alfę (pkt 2). O alimenty pozwany zostaje najlepiej rokujący finansowo orbiter (pkt 3) - bo jest wolny i można "oficjalnie" skubnąć.

Jednocześnie - udaje się takowa dyskretnie do zamożnego żonkosia i mówi - "jestem z tobą w ciąży ale wiem jaka jest sytuacja, nie chcę cię pozywać, bo żona, bo firma, bo rozwód, bo dzieci, bo skandal, daj mi 3000 alimentów miesiecznie na twoje dziecko a będę siedzieć cicho i nigdy cię nie wsypię"

 

Nie da ? Ależ da. Za duzo bowiem koleżka ryzykuje.

 

Tym sposobem dama ma 3k ze źródła 1 - płatne pod stołem. Ma powiedzmy dodatkowe 800 ze źródła 3.

No i teraz fajnie byłoby poszukać tzw "stałego związku", zamieszkać razem i mieć utrzymanie dodatkowe z tego tytułu.

Co ? Źle ? Dla mnie bomba.

 

A z alfą się bzykać będzie dalej - bo któż dostarczy lepszych emocji ?

 

Nie jest tak ? Ależ jest :)  :):)

  • Like 3
  • Dzięki 1
  • Haha 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam cichą nadzieję, że to silna potrzeba zatrzymania przy sobie "tej jedynej miłości". Haha, głupia byłam. :D

Twoje kalkulacje są przerażające. Dobrze, że nie znam takich kobiet. (Ja to w ogóle mam odrazę do materializmu i wykorzystywania.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze w tym wszystkim jest pieprzone prawo. Nawet jak nie zalejesz panny a zrobi to ktoś inny ale uprawialiście seks to ona Ciebie posiądzi o alimenty i w sądzie mogą uznać, że masz płacić i chuj. Dlatego jak miałbym uprawiać seks to chyba najlepiej z 20tkami bo jeszcze nie chcą dzieci albo z ~35+ bo kolejne im już niepotrzebne.

 

@Ćma - Tego pewna byc nie możesz. Jeśli jakas kobieta sączy z kilku źródełek to z całą pewnością jest w tym tak sprytna, że nikt o tym nie wie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Ćma napisał:

Miałam cichą nadzieję, że to silna potrzeba zatrzymania przy sobie "tej jedynej miłości". Haha, głupia byłam. :D

Cieszy mnie, że mój wpis Cię nagle oświecił :) :)

 

23 godziny temu, Ćma napisał:

Twoje kalkulacje są przerażające.

Gary Stanley Becker, laureat nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii z 1992 roku zauważył iż "ludzie zachowują się tak jakby kalkulowali, nawet jesli robią to nieświadomie"

Nobel Noblem, to jeszcze żaden wyznacznik, ale spostrzeżenie p. Becker miał nadzwyczaj trafne.

 

23 godziny temu, Ćma napisał:

Dobrze, że nie znam takich kobiet.

A łyżka na to - niemożliwe !

Prawdopodobnie żadna Ci się nie przyznała, że w mniej wiecej opisany przeze mnie sposób działa.

Kwestia czasu, szczególnie, że przypuszczam iż jesteś kobietą na pewno 40 minus albo nawet - 30 minus.

23 godziny temu, Ćma napisał:

(Ja to w ogóle mam odrazę do materializmu i wykorzystywania.)

Tak samo jak każda kobieta ma w ogóle odrazę do zdrady, niewierności i kłamstwa. No i kazda kobieta, że tak zacytuję bohaterkę pewnego mego niedawnego, uciesznego wpisu - "zawsze jest kobietą tylko jednego faceta"

Po czym okazuje się, że jakoś nerwowo reaguje gdy ktoś prosi o badanie DNA dziecka, ktore rzekomo z nią spłodził.

 

W sumie - nie ma się do czego przypierdalać na siłę. Twierdzenie "zawsze jestem kobietą tylko jednego faceta" jest przecież całkowicie prawdziwe i szczere.

Ot dziewczyna zapomniała przez damskie roztargnienie dodać - "w danej chwili, w danym łóżku", taktownie urywając zdanie w korzystnym momencie.

No co ? Przecież nie każda musi od razu lubić 2M+K.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.