Skocz do zawartości

Jak to jest z tymi kobietami?


Rekomendowane odpowiedzi

46 minut temu, Margon napisał:

że dużo przede mną. Warto się dokształcić

Warto.

 

O psycho-manipulacjach się dokształć, bo to temat najważniejszy jak nie dać NIKOMU Tobą manipulować: kobiecie, rodzicom, księdzu, prezydentowi, sprzedawcy, koledze.

Edit: trollowi.

 

Zacznij wyłapywać próby manipulacji na Tobie, niuanse, słownictwo, nowę ciała i DZIAŁANIA ludzi. Niezależnie od płci. 

 

Nie rozkminiaj DLACZEGO ktoś coś robi ale W JAKIM CELU.

Niuansik.

 

I żyj normalnie, bez robienia doktoratów z tego powyżej.

 

3 godziny temu, Margon napisał:

"Nawet moja mama liczy na twoją śmierć, a cię wręcz kochała" 

To jest czysty, celowy, manipulacyjny, z dupy tekst.

Nie ma w nim życzenia śmierci czy jakichś osobistych wielkich emocji, jest manipulacja krystalicznej czystości. Szczwana bestia ta  Twoja eksińska.

Edytowane przez Imbryk
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Margon napisał:

To było coś na zasadzie "Spierdalaj, wsadź je sobie gdzieś" pomimo, że chwilę wcześniej mi mówiła, że mnie kocha. (?)

Ahhh te hormony przeplatające się z wychowaniem a chorobą psychiczną (Borderline)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Margon napisał:

W jaki sposób mam to rozumieć, że dobrze się stało?

Nie ukrywam, że słabo ogarniam to wszystko;/ sobie życia.

Pójdziesz na studia, założysz firmę, zarobisz kasę , kupisz sobie apartament, będziesz jeździł na wycieczki, chodził na imprezki podczas których będziesz ruchał wszystko co ma szczelinę między nogami.

Uniknąłeś braku wykształcenia, hujowej roboty, tłustej , leniwej i zaburzonej baby, drących się bachorów i alkoholizmu.

Wczasy miałbyś na drabinie malując M3 w bloku lub na działkach zapierdalając na czworaka między grządkami...

Paniatna ?

 

  • Like 2
  • Dzięki 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Imbryk napisał:

O psycho-manipulacjach się dokształć, bo to temat najważniejszy jak nie dać NIKOMU Tobą manipulować: kobiecie, rodzicom, księdzu, prezydentowi, sprzedawcy, koledze.

Edit: trollowi.

 

Zacznij wyłapywać próby manipulacji na Tobie, niuanse, słownictwo, nowę ciała i DZIAŁANIA ludzi. Niezależnie od płci. 

 

Nie rozkminiaj DLACZEGO ktoś coś robi ale W JAKIM CELU.

Uważam że taką wiedzę powinien przekazać każdy rodzic swojemu potomkowi najpóźniej w momencie wyfrunięcia z rodzinnego gniazda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i masz te 20 lat na karku ale długa droga przed Tobą, jesteś dziecinny i naiwny. 

Zacznij myśleć głową a nie fiutem. 

Życie to nie pierdolona bajka disneya a ona nie była królewną.

 

Napisałem Ci już. Poczytaj tematy w swieżakowni, oraz te o manipulacji kobiet a rozjaśni się we łbie coś może.

 

Powiem Ci więcej ten, który ruchac teraz twoją ex nie jest ostatnim, jeszcze wielu facetów zagości w jej kroku.

I Co?

I GÓWNO.

 

Edytowane przez SSydney
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Margon napisał:

Rzuciła mnie w nienawiści, rozjebując mi psychikę jaki to nie jestem beznadziejny.

Jak dla mnie, jest to dziecinna reakcja. Cóż to właściwie znaczy "rozzjebując mi psychikę"? To było wałkowanie 100 tyś. razy. Nie ma znaczenia co kobieta mówi, ważne jest tylko to co kobieta robi.

 

12 godzin temu, Margon napisał:

 

Zostałem zrównany z ziemią, uznała że powinienem się leczyć, jestem frajerem i każdy od niej liczy na moją smierć. Co jest z nią nie tak? U mnie minął żal, nienawiść itd, uznałem, że wolę mówić jej cześć na ulicy niż jej unikać bo przecież przeżyliśmy wspólnie 4 wspaniałe lata, była przeszczęśliwa przez ten czas.

Jak wyżej. Nie należy zwracać uwagi na to gadanie. Nic z nią nie jest nie tak. Jest po prostu kobietą. Częsty błąd facetów bez doświadczenia w relacjach z płcią przeciwną jest to, że traktują kobiety tak jakby były kumplami z cyckami i "na logikę" to się je  nie powinno traktować (zawsze trzeba brać poprawkę na to, że są kobietami).

 

Wojna niczego dobrego nie przynosi. To co podkreśliłem w powyższym cytacie świadczy o dużej mądrości. Tak trzeba.

 

Ja na Twoim miejscu powiedziałbym pani, że jest dla Ciebie ważna. Podziękowałbym za wspaniałe cztery lata, dzięki którym ona na zawsze będzie miała miejsce w Twoim sercu. Ty rozumiesz, ze nie możecie być razem, ale jej szczęście jest dla Ciebie bardzo ważne i ona zawsze może na Ciebie liczyć, nawet wtedy gdy będziecie już w nowych związkach. To zrozumiałe, że ona nie była gotowa na związek z Tobą  (ten tekst kobiety kochają). Warto opanować tzw. mowę kobiet i stosować ją na co dzień.

 

Mężczyzna w relacjach z kobietami powinien być tzw. Erwinem (tak to się określa wśród moich kumpli, panów przeważnie w wieku 50+).

Dlaczego Erwinem? Erwin Rommel to Lis Pustyni ?. Rozstać się z kobietą w stanie wojny totalnej, to każdy głupi potrafi. Rozstać się tak, aby mieć jeszcze to (patrz niżej), to wyższa szkoła jazdy. Przemyśl to.  Bądż Erwinem.

12 godzin temu, Margon napisał:

Nie tęsknię za nią, tęskni mi się za seksem bo była przecudowna w łóżku.

 

 

 

Edytowane przez Stefan Batory
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Stefan Batory napisał:

Ja na Twoim miejscu powiedziałbym pani, że jest dla Ciebie ważna. Podziękowałbym za wspaniałe cztery lata, dzięki którym ona na zawsze będzie miała miejsce w Twoim sercu. Ty rozumiesz, ze nie możecie być razem, ale jej szczęście jest dla Ciebie bardzo ważne i ona zawsze może na Ciebie liczyć, nawet wtedy gdy będziecie już w nowych związkach. To zrozumiałe, że ona nie była gotowa na związek z Tobą  (ten tekst kobiety kochają). Warto opanować tzw. mowę kobiet i stosować ją na co dzień.

Uważasz, że po takim czasie powinienem jej to napisać? Chyba lepiej nie, po wczorajszych akcjach... Sam nie wiem.

3 godziny temu, SSydney napisał:

Napisałem Ci już. Poczytaj tematy w swieżakowni, oraz te o manipulacji kobiet a rozjaśni się we łbie coś może.

Biorę się za lekturę:)

9 godzin temu, ntech napisał:

Pójdziesz na studia, założysz firmę, zarobisz kasę , kupisz sobie apartament, będziesz jeździł na wycieczki, chodził na imprezki podczas których będziesz ruchał wszystko co ma szczelinę między nogami.

Uniknąłeś braku wykształcenia, hujowej roboty, tłustej , leniwej i zaburzonej baby, drących się bachorów i alkoholizmu.

Wczasy miałbyś na drabinie malując M3 w bloku lub na działkach zapierdalając na czworaka między grządkami...

Paniatna ?

Wszystko jasne. Dzięki bracie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Margon napisał:

Uważasz, że po takim czasie powinienem jej to napisać? Chyba lepiej nie, po wczorajszych akcjach... Sam nie wiem.

Ja Ci nie powiem co powinieneś zrobić. Ja tylko napisałem, co ja bym zrobił będąc na Twoim miejscu, a to nie to samo. Ja bym napisał. Pamiętam, jak kilka lat temu pomagałem kumplowi układać smsy do jego byłego kwiatuszka konsumując przy tym płyny rozweselające. Mięliśmy niezły ubaw. Ja uważam, że z kobietami jest jak z dobrą robotą. Nigdy nie warto palić za sobą mostów. Długotrwały obrzęk jąder jest męczący. Przy tej całej zabawie konieczna jest umiejętność panowania nad emocjami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Margon napisał:

aż do dziś, wszędzie mnie odblokowała, zaczęła strzelać lajki na instagramie itd.

Zwyczajna forma szukania Twojej atencji, zaprosiła Cie do swojej gry, w której nie powinieneś brać udziału.

 

Ważne, że Ty zakopałeś topór wojenny, nie powinno Cie obchodzić co ona o Tobie myśli.

Jeśli rzeczywiście zachowałeś się niewłaściwie to wyciągnij z tego wnioski, dla siebie - nie dla innych.

Ukojenie da Ci tylko zgoda z samym sobą, nie szukaj zgody z ludźmi, którzy Cie krzywdzą i źle Ci życzą.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Margon daj sobie z nią spokój. 

W chwili obecnej jesteś dla Pani desperado i tyle. 

Zero kontaktu, kompletna obojętność. 

Jak zacznie szukać kontaktu to ją olewasz skutecznie. Żadnych reakcji, nie blokuje też jej nigdzie, po prostu poodznaczaj z obserwowanych w social media. 

 

Nie pogrążaj się już po prostu miej godność  i rozum człowieka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, 17nataku said:

Zwyczajna forma szukania Twojej atencji, zaprosiła Cie do swojej gry, w której nie powinieneś brać udziału.

 

Ważne, że Ty zakopałeś topór wojenny, nie powinno Cie obchodzić co ona o Tobie myśli.

Jeśli rzeczywiście zachowałeś się niewłaściwie to wyciągnij z tego wnioski, dla siebie - nie dla innych.

Ukojenie da Ci tylko zgoda z samym sobą, nie szukaj zgody z ludźmi, którzy Cie krzywdzą i źle Ci życzą.

Mądre słowa (podkreślenie moje, ale wszystkie mądre).

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Margon napisał:

@Stefan Batory

Odpowiedz;

"Byłam, byłam gotowa na poważny związek z tobą."

 

Kłamstwa, kłamstewka. Chyba próbuje się wybielić.

 

To ja bym napisał jej, że nigdy sobie nie wybaczę, że ją zawiodłem, a mogliście razem zbudować coś wielkiego, wspaniałego, na całe życie itd.?To był Twój wielki błąd itp. Po co się tak napinać?  Bądż Erwinem.

 

To kobiece pierdololo ma na celu wrzucenie pani na orbitę, nic więcej. No może, poza tym:

 

"Nie tęsknię za nią, tęskni mi się za seksem bo była przecudowna w łóżku."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Margon napisał:

Co jest z nią nie tak?

Czy to ważne? Jak widzę na ulicy gościa wymachującego bronią, to spierdalam nie zastanawiając się, o co mu chodzi. Tu jest trochę podobna sytuacja.

 

Nie rozmawiać, nie rozkminiać, zamknąć etap, zalać betonem - i do przodu.

Edytowane przez leto
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniłem z nią kilka wiadomości.

 

Co ciekawego z tego wynikło? Jedynie usłyszałem, że jestem dupkiem i zniszczyłem jej życie. 

 

Niby zniszczyłem jej życie tym, że raz wybuchłem. Wyraziłem w dość wulgarny sposób co o niej sądzę. Wiem, że to było błędem, lecz czasu nie cofnę. W zasadzie odpowiedziałem atakiem na atak. Każdego dnia byłem wyzywany, a ja brałem to na klatę. Tym razem już nie wytrzymałem.

 

A teraz usłyszałem, że do czasu aż nie wyraziłem zdania o niej było jej wielce cudownie. Po tym jej życie się zniszczyło i nigdy mi tego nie wybaczy.

 

Zakończyłem temat. W zasadzie to nie wiem, czy powinienem się tym jakoś przejmować czy są to po prostu zwykłe słowa, które mają na celu poniżenie mnie.

 

51 minut temu, leto napisał:

Nie rozmawiać, nie rozkminiać, zamknąć etap, zalać betonem - i do przodu.

Tak też zrobię, nie ma sensu rozpamiętywać. To nigdy nie wróci.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Margon napisał:

Co ciekawego z tego wynikło? Jedynie usłyszałem, że jestem dupkiem i zniszczyłem jej życie. 

Niczego innego się nie spodziewałem. Ty gdybyś odrobił pracę domową też byś to wiedział i nie marnowałbyś na to energii. 

Ona innego bolca teraz trzyma w buzi a ty dalej myślisz, że uda Ci się zakutasić. 

 

Odrób pracę domową i nie nabijaj bezsensownych postów. To co przedstawiałeś to schemat w najczystszej postaci, nic więcej. 

9 minut temu, Margon napisał:

Niby zniszczyłem jej życie tym, że raz wybuchłem. Wyraziłem w dość wulgarny sposób co o niej sądzę. Wiem, że to było błędem, lecz czasu nie cofnę. W zasadzie odpowiedziałem atakiem na atak. Każdego dnia byłem wyzywany, a ja brałem to na klatę. Tym razem już nie wytrzymałem.

 

A teraz usłyszałem, że do czasu aż nie wyraziłem zdania o niej było jej wielce cudownie. Po tym jej życie się zniszczyło i nigdy mi tego nie wybaczy

Strzeszczę Ci to wszystko:

blablabla...

Tyle to wszystko powyżej jest warte.

Babskie pierdolenie to taki bełkot wynikający wprost z ich AKTUALNYCH emocji. 

11 minut temu, Margon napisał:

Wymieniłem z nią kilka wiadomości.

Co miałeś w tym na celu? 

Przekonać ją, żeby wróciła do Ciebie? 

No kurwa powodzenia. 

Myślisz, że dlaczego ja i inni Ci pisali o zasadzie zero kontaktu? Wiedzieliśmy, że dowiesz się, że to twoja wina. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy co na tym forum pyta "jak jest z kobietami" powinien obowiązkowo przeczytać 1000 napisanych tu postów i zdać z ich znajomości testy.

Póki co zabiera innym czas.

Na forach gdzie są tysiące jeśli nie dziesiątki tysięcy ludzi dziennie, a znam takie, od razu automat wysłałby go do elementarza i regulaminu.

Jest zasada:

"Napisz tylko wtedy jeśli nie znalazłeś takiego pytania i odpowiedzi na nie".

Może to jakaś sugestia do admina?

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak odnośnie tej wymiany wiadomości, to żart ze "Świata wg Kiepskich"  mi się przypomniał: rozmowa jak z dupą w nocy. Ty chciałeś rozmawiać, ona chciała sobie spuścić gazy z jelit.  :) 

Edytowane przez balin
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, SSydney napisał:

Myślisz, że dlaczego ja i inni Ci pisali o zasadzie zero kontaktu? Wiedzieliśmy, że dowiesz się, że to twoja wina. 

Tak też zrobiłem. Teraz przesyła mi jakieś różne linki do muzyki, cytaty. Nie wiem po co to robi.

Jedno jest pewne, nie warto jej nawet odpisywać.

Godzinę temu, Imiennik napisał:

Jeśli to prawda co piszesz, to nie powinieneś jej odpisywać i samemu ją zablokować gdzie się da. Koniec to koniec.

Blokować jej nie chcę, co mi to da? Po prostu przestanę obserwować i odpisywać.

6 godzin temu, balin napisał:

Tak odnośnie tej wymiany wiadomości, to żart ze "Świata wg Kiepskich"  mi się przypomniał: rozmowa jak z dupą w nocy. Ty chciałeś rozmawiać, ona chciała sobie spuścić gazy z jelit.  :) 

Idealny przykład :D 

7 godzin temu, wojkr napisał:

Było - minęło, więc czas przeszły, po co szukać kontaktu  z byłą ? - bez sensu. 

Pewnie jeszcze pozostały we mnie jakieś emocje, potrzebuję się odciąć.

7 godzin temu, SSydney napisał:

Co miałeś w tym na celu? 

Przekonać ją, żeby wróciła do Ciebie? 

7 godzin temu, ntech napisał:

To samo co każdy z nas w tym momencie. Zaprzeczanie faktom i nadzieja.

 

Nie. Nie chcę powrotu, skoro mnie rzuciła to nie zasługuje na moją miłość. W zasadzie nie zasługuje również na tęsknotę itp.

Nie jest to proste ale co poradzisz. Tak po prostu muszę postąpić:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, rycerz76 napisał:

:lol:

W zasadzie to odpowiednia reakcja, ciężki dzień miałem. Ogrom pracy, na dodatek popełniłem błąd kontaktując się z eks. 

 

Jeżeli panowie macie jakieś szczere rady co powinienem zrobić, chętnie wysłucham bardziej doświadczonych osób. 

 

Planuję jutro zakupić kobietopedię, warta przeczytania? Potrzebuję sporo popracować nad sobą, możliwe że to idealna książka dla mnie.

 

Od kilku godzin czytam różne tematy na forum. Dużo ciekawych informacji można wyciągnąć. Nie jestem sam, jest pełno takich przypadków jak mój.

Edytowane przez Margon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.