deleteduser88 Opublikowano 12 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2020 Jak jak w temacie. Wkurwiają mnie pozory tego Świata. Programowanie społeczne które zamiast pomagać jednostce w życiu- aktywnie jej szkodzi. Wkurwia mnie promowanie uległości i nadwrażliwości. Nadwrażliwość= nieskuteczność. Wkurwia mnie bojaźliwości i respekt jednych jednostek wobec innych. Nikt z nas nie ustalała zasad i wzorców oraz nic nie podpisywał a oczekuje się od nas ich respektowania. Dziecko jest niewychowane bo nauczyciel chce mieć spokój na lekcji i jak najmniejszym kosztem odebrać 1-go pensję. Dziecko jest niegrzeczne bo przeszkadza ojcu w picu piwa i oglądaniu telewizji. Promuje się schodzenie innym z drogi co powoduje, ze większość ludzi kończy jako podnózek dla innych. Ludzie co innego robią- co innego myślą- co innego mówią. Silne jednostki narzucają swoją wizję świata tym słabszym pod płaszczykiem idei/ religii czy pozorów. Większość rzeczy które się uczymy to rzeczy nieaktualne/ szkodliwe/ nieskuteczne. Mity białych rycerzy spełniających zachcianki Karyn które za plecami robią pantofli w chuja. Mity cichych pracowników którzy jebią na obcy kapitał za miskę ryżu i jeszcze maja dziękować, ze maja prace. Mit, ze wrodzony wstyd i brak walki o swoje = dobre wychowanie. Czuje się jakbym miał od dzieciństwa prany mózg a walcząc o swój interes idę pod prąd naturze ludzkiej. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JoeBlue Opublikowano 13 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2020 Bo masz prany. Ty przynajmniej o tym wiesz, więc możesz się zbuntować. Większość ludzi po prostu orze w kieracie. Bunt to ciężka sprawa zresztą i dość bolesna więc każdy wybiera sam. O ile ma szansę wyboru, choć oczywiście zawsze jakąś ma. Szczęścia trochę też się przydaje. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi