Skocz do zawartości

Dlaczego nie wypada pytać kobiety o wiek?


Rekomendowane odpowiedzi

Czyżby dlatego, że przedział lat, w których kobieta jest w tzw. prime'ie jest bardzo mały, a więc w większości przypadków wiek działa na jej niekorzyść? Spotkałem się również z twierdzeniem, że o wagę kobiety nie wypada pytać. Kwestie, które są bardzo istotne podczas poznawania nowej partnerki stają się tematem tabu. Nie ma za to żadnych przeciwskazań, aby zapytać mężczyznę o to na jakim stanowisku pracuje, a właśnie status materialny jest kluczowym czynnikiem przy wyborze partnera, podobnie jak wiek przy wyborze partnerki.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadałeś pytanie zawierające odpowiedź - nietrafną. 

Oczywiście, że wypada i trzeba pytać, oczywiście nie wprost. 

Panie, te bardziej doświadczone, na pierwszym spotkaniu zrobią Ci zawoalowany test psychologiczny połączony z oświadczeniem majątkowym, a Ty się nawet nie zorientujesz, że bierzesz udział w quizie na providera tfu.. ogarniętego mężczyznę ;)

BTW, po co pytać o wagę skoro spotkanie jest weryfikatorem rzeczywistości? Po drugie, jeżeli na portalu są same zdjęcia twarzyczki Pani to wiedz, że najpewniej masz do czynienia z tzw. catfishem ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem, o tym wątek. Wszystko, o wszystkim, co ważne facet dowiaduje się na końcu. Czy cycuszki są ładnie stojące, czy może konewy, jak wygląda kapciorka itp. Chciałbym zobaczyć taką, rozmowę, gdy facet pyta o to! Niedoczekanie. 

Ale uważam, że jak najbardziej trzeba pytać, kiedyś zapytałem jedną, czy w ogóle gotuje, to oburzona, powiedziała, że "u niej", to facet zawsze gotował. Jest ciężko, bo baciaki przyzwyczaili panny, i potem jak Ty masz jakiekolwiek wymagania, to ma kolejkę par z Tinderoni, któryś z nich zawsze będzie miał mieszkanie, zawsze będzie przywoził i odwoził.

A nasz wrażliwe panie, wchodzą z takimi wymaganiami/nawykami w trzydziesty rok życia, i wciąż je mają. Taki, to problem pragnę zauważyć.

Żadna nie pomyśli: "jestem trzydziecha, moja uroda, to ledwie rozpoznawalny cień, samej siebie, co ja mogę wymagać, od tego, biednego chłopiny". Pierwsze pytanie "z kim mieszkasz" itp

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Libertyn napisał:

Bo tradycja.

Jak sama nazwa mówi jest to przekazywane z pokolenia na pokolenie treści kultury (takie jak: obyczaje, poglądy, wierzenia, sposoby myślenia i zachowania, normy społeczne), uznane przez zbiorowość za społecznie doniosłe dla jej współczesności i przyszłości. 

 

Pytanie, dlaczego mam przyjmować postawę ludzi z przed kilku dziesięciu lub nawet kilkuset lat temu?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czwartej klasie podstawówki nowa nauczycielka polskiego żeby przełamać pierwsze lody powiedziała że możemy zapytać o co chcemy, ja oczywiście rezolutnie zapytałem ile ma lat. Coś odburknęła i pytała mnie przez następne 3 lata na każdej lekcji. Sporo już wtedy nauczyłem się o kobietach.

Generalnie kobiety nie nadają się w większości na nauczycieli, czasem bywają udane. Raz miałem w liceum babkę z chemii i muzyk, ale one miały pasje, a nie gnoiły dzieciaki.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Libertyn napisał:

Nie mam bladego pojęcia

Dlatego brak zasad moralnych u mnie, jeżeli chodzi o ten temat. Zresztą, myślę, że u Ciebie podobnie, panie "Libertynizm" ? No chyba, że to zwykły avatar oraz nick, i nie indetyfikujesz się z nim.

Edytowane przez Still
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, goryl napisał:

Spotkałem się również z twierdzeniem, że o wagę kobiety nie wypada pytać.

Owszem, takie pierdolenie jest u Nas zakorzenione od lat. 

Ale, większość z Nas wie, że Polska nie jest "pępkiem świata".

 

W wielu miejscach na ziemi zadawałem takowe pytanie.

Nie miałem scen ani pyskowania typu "kobiety nie wypada się pytać".

Ot, pojęcie wpojone masom od lat.

 

Warto oraz wypada. A jeśli dziewczę (nawet takie podrośnięte, czterdziestoletnie)

odmawia udzielenia odpowiedzi to, albo ma z czymś problem, albo po prostu

wpojono jej medialnie, od babci przez matkę i sąsiadkę, typowe pierdololo.

 

Anglosasi mają na to zupełnie wy****ne, nawet jeśli komuś wali z paszczy to 

zwykło się mówić, że ma "laser breath", ktoś pamięta jeszcze Godżillę? :)

 

A jeśli smrodek spod paszek wydziela soczysty, octowy zapaszek, to ma BO "body odour".

I jakoś nikogo to pojęcie nie brzydzi.

 

A! Pamiętam tak sprzed lat jak dziewczyny i ich matki dezodorant w aeorozolu stosowały

na bluzeczkę, w letni gorący dzionek. Bo spod paszek rozlał się smrodek wewnątrz peniuaru,

ale na zewnątrz jeszcze nie czuć było. No to się zalało perfumą. No ba... :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, kobiet nie wypada pytać o wiek i właśnie dlatego to robię. A robię to dość często i bardzo często odpowiadają, nawet gdy z początku się lekko oburzą czy spojrzą na mnie dziwnie z tekstem w stylu: no wiesz Krugerrand, nie pyta się o takie rzeczy. Jak się obrazi, to wiem, że ma kompleksy z tego powodu lub inne problemy.

 

Nie wypada kobiet pytać o wiek, więc pytam dla przykładu o rocznik (o przebieg już nie, bo po co mi to wiedzieć) lub też o to, którą osiemnastkę z rzędu obchodzi w tym roku.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to jest lekceważące i działa w obie strony, albo może być odebrane różnorako w zależności od kontekstu.

 

Jesteś młody/a - gówniarzu co ty wiesz o życiu (nie ważna już twoja merytoryczność, wiedza, inteligencja, dotychczasowe doświadczenie itp.)

Jesteś starszy/a i od razu jesteś bardziej wiarygodny/a, nie ważne co próbujesz wcisnąć.

 

Jesteś młoda - mogę z Tobą iść do łóżka.        

Jesteś starsza - będę miał opory(lub nie) wg moich preferencji.

Pytanie ze strony Pani o status materialny jest analogicznym przykładem.

 

Nie wypada pytać o wiek i nie wypada pytać o status materialny. Te dwa pytania stawiam na równym poziomie. Jedna strona lustruje drugą.

Pani bada Ciebie ile kasy będzie mogła wyciągnąć, a Ty ją, w co będziesz wkładał swojego ogóra.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, orkest napisał:

Nie wypada pytać o wiek i nie wypada pytać o status materialny. Te dwa pytania stawiam na równym poziomie. Jedna strona lustruje drugą.

Pani bada Ciebie ile kasy będzie mogła wyciągnąć, a Ty ją, w co będziesz wkładał swojego ogóra.

No ale właśnie w tym rzecz. Kobieta zada Ci najważniejsze dla niej pytanie: Jaką masz pracę? Pomyślisz - no zwykłe pytanie, niegrzecznie będzie nie odpowiedzieć. Natomiast kiedy ty ją zapytasz: Ile masz lat? No wiesz co?! Kobiet się o wiek nie pyta!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@gorylNie spotkałem się jeszcze z panną, aby pytała mnie wprost ile zarabiam. Raczej w ten sposób, że napomina: "Takiemu lekarzowi to się pewnie dobrze powodzi", "taki inżynier to pewnie dużo zarabia..."

 

Też stosuj taką strategię - powiedz, że jesteś zadowolony ze swojej pracy, myślisz o założeniu firmy, że planujesz odłożyć pieniądze z których kupisz mieszkania na wynajem...

 

"Tak, bardzo jestem zadowolony ze swojej pracy, MÓGŁBYM założyć firmę, a za zaoszczędzone pieniądze MOŻE udało by mi się kupić jakieś mieszkanie, które bym wynajmował. NIE WIEM... Taki dochód pasywny to fajna rzecz jak sądzisz?"

Edytowane przez orkest
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Komti napisał:

Panie, te bardziej doświadczone, na pierwszym spotkaniu zrobią Ci zawoalowany test psychologiczny połączony z oświadczeniem majątkowym, a Ty się nawet nie zorientujesz, że bierzesz udział w quizie na providera tfu.. ogarniętego mężczyznę ;)

Kurdę a ja zawsze myślałem, że to chodzi o wspólne przejście przez życie bo tak łatwiej i ciekawiej, znowu zostałem oszukany.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.