Skocz do zawartości

Seks oralny a uległość/dominacja


Rekomendowane odpowiedzi

Tak sobie zacząłem o tym myśleć, zainspirowany komentarzami w innym wątku. Z jednej strony seks oralny, który wykonuje kobieta na mężczyźnie, jakoś zawsze intuicyjnie kojarzył mi się z repertuarem zachowań, w których kobieta jest uległa, a mężczyzna dominujący. Czy to jednak oznacza, że sytuacja odwrotna - mężczyzna robiący dobrze ustami kobiecie - automatycznie oznacza uległość mężczyzny wobec kobiety? Jak Wy to widzicie, bracia i siostry? Sprawa jest subiektywna, więc przypuszczam, że nie dojdziemy do jakiegokolwiek konsensusu, ciekawią mnie jednak Wasze opinie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, dawanie seksu oralnego może kojarzyć się z uległością. Exmąż koleżanki nigdy nie dał się namówić na minetkę właśnie dlatego, że czułby się "podlegle". To był psychol, ale mechanizm takiego skojarzenia oczywiście jest uzasadniony. 

 

Żeby nie było za prosto (jestem mistrzem oglądania spraw z różnych stron ;)) - włożenie kobiecie penisa do ust jest niezaprzeczalnie aktem zaufania (o czym zapomnieli np. niemieccy żołnierze w filmie Peckinpaha "Żelazny krzyż" - i zmuszona do orala Rosjanka odgryzła wojakowi interes :)). 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Feniks77 napisał:

włożenie kobiecie penisa do ust jest niezaprzeczalnie aktem zaufania

Zajebista obserwacja, nigdy o tym nie myślałem z tej strony.

 

Właśnie za takie dyskusje szanuję to forum :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem zależy od pozycji i atmosfery. Ta sama czynność może być zarówno uległa jak i dominująca.

Jeżeli trzymasz partnerkę mocno za włosy i każesz wziąć głęboko do buzi to jesteś dominujący, a jak leżysz związany na łożu, a partnerka robi co chce to jesteś uległy.

Przyznam, że lubię obie postawy. W związku urozmaicenie jest ważne.

  • Like 3
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja lubię dominować, nie ukrywam mam pewne preferencje i szaleństwa łóżkowe. Jak kobieta przejmie inicjatywę to też jest dobre. Ważne, by było urozmaicenie. Blat w kuchni nie służy tylko do krojenia chleba ;). 

Edytowane przez Kimas87
Błąd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, leto napisał:

robiący dobrze ustami kobiecie - automatycznie oznacza uległość mężczyzny wobec kobiety?

Szczerze wątpię.  

Miałam dominujących, którym poczucie kontroli sprawiało przyjemność. 

Byłam przez nich wiązana, robiliśmy tak zwane "sesje". W życiu codziennym też byli tymi, którzy mają ludzi pod sobą, a nie nad sobą.  

A jednak zawsze robili mi minetkę. Ale wcześniej mi związywali ręce (czasami). Bali się, że powyrywam im włosy. 

Traktowali to jako formę kontroli nade mną. Bawili się mną. Podniecali do granic możliwości, i uwielbiali na to patrzeć.  

Każdy partner mi robił dobrą minetkę, nie prosiłam o to, nie nalegałam, ale sami pchali swoje głowy pomiędzy moje uda. Cóż...  

Przecież nie mogłam im tego zabronić. Dobrze ich wspominam. 

 

 

 

Edytowane przez JudgeMe
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, JudgeMe napisał:

Byłam przez nich wiązana, robiliśmy tak zwane "sesje".

A jednak zawsze robili mi minetkę. Ale wcześniej mi związywali ręce (czasami). Bali się, że powyrywam im włosy. 

Traktowali to jako formę kontroli nade mną. Bawili się mną. Podniecali do granic możliwości, i uwielbiali na to patrzeć.  

Każdy partner mi robił dobrą minetkę, nie prosiłam o to, nie nalegałam, ale sami pchali swoje głowy pomiędzy moje uda.

Stanął mi :D

 

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, leto napisał:

Czy to jednak oznacza, że sytuacja odwrotna - mężczyzna robiący dobrze ustami kobiecie - automatycznie oznacza uległość mężczyzny wobec kobiety?

Oczywiście, że ta - mineta to dla mężczyzny poniżenie. To samo rimming (lizanie kakaa xD) ale to już jest szczyt wszystkiego.

Edytowane przez Analconda
  • Haha 3
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seks oralny to dla mnie podstawa w wyrze. Absolutny must have, do tego stopnia, że czułbym się niespełniony choćbym miał za partnerkę Monikę Bellucci, a która poza wszystkim nie robiłaby blowjoba. I to nie na zasadzie: 

- ojjj bożesz no daj go już na chwilę, ale nie ciągnij za włosy, nie wpychaj mi go, nie ruszaj się, nie oddychaj, popsikaj go najpierw sokiem jabłkowym, no i max do dwóch minut więcej nie dam rady brzydzę się

Co ciekawe w drugą stronę też nie mam oporów i zagram na ogrankach z pełnym zaangażowaniem.

 

Stojący mężczyzna trzymający klęczącą kobietę za włosy i nadziewający jest usta na swoją lancę to dla mnie najbardziej wysublimowana forma dominacji bez wchodzenia w sfery szeroko pojętego bsdm. Nie umiałbym bez tego żyć "zgodnie i w poszanowaniu" ?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, criminal napisał:

Mnie brzydzi mineta, bo kobieca pochwa zawsze choć trochę śmierdzi, choćby ładnie umyta. Zawsze.

+

3 minuty temu, criminal napisał:

Nigdy nie robiłem minety kobiecie i nie zrobię, to zupełnie nie dla mnie. 


d948798fecd706c7630a9fae1509400f.480x264

  • Like 5
  • Dzięki 1
  • Haha 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jak na to spojrzeć. Seks oralny wykonywany przez kobietę w rzeczy samej kojarzy się raczej z uległością, choć to też zależy od pozycji. Jednak nie jest on bierny, osoba wykonująca kontroluje dawanie przyjemności, dominuje w kwestii skali. Albo odgryzie albo da orgazm. 

 

Uwielbiałam bycie seksualnie stłamszoną (przez osobę, której ufałam) ale jednak wiedziałam, że ta jego przyjemność jest moją zasługą. Ostrzejsza gra buduje w relacji pewne napięcie, ale również obustronny szacunek.

Zupełnie nie odbierałam mojego partnera robiącego mi minetę jako uległego, on panował nad moimi odczuciami, ja byłam za nie wdzięczna, gdyż były nieziemskie.

Nie wiem kurde jak można traktować wzajemne czerpanie satysfakcji z seksu jako poniżające, to moim zdaniem piękne. Różnorodność jest cudowna. 

Edytowane przez Hatmehit
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się dopiero z forum dowiedziałam że to jakaś uległość. Nigdy na to nie wpadłam, bo zawsze robiłam to bo chciałam, nigdy żaden partner mnie o to nie prosił ani nie sugerował, zawsze to wychodziło ode mnie i dlatego nigdy tego nie traktowałam jako dominację. A jeśli już to bardziej ja czułam kontrolę nad partnerem, bo wiedziałam, że jest mu dobrze i ode mnie zależało czy skończy już, czy go jeszcze trochę pomęczę. Tak samo panowie sami "pchali mi się między uda" więc co to za uległość, jeśli robią to co oni chcą?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, criminal napisał:

Dokładnie.

Mnie brzydzi mineta, bo kobieca pochwa zawsze choć trochę śmierdzi, choćby ładnie umyta. Zawsze.

 

Bzdura, moja na przykład pięknie pachnie i to nie tylko wg mnie, bo wszyscy moi partnerzy (oprócz jednego) się zachwycali zapachem i potrafili nawet tak przy okazji zwykłych codziennych zajęć tak po prostu sobie powąchać ?

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, criminal napisał:

Cipka zawsze trochę śmierdzi, nie spotkałem się jeszcze z kobietą u której by tak nie było.

Gdyby jakakolwiek pani śmierdziała tam na dole, choćby była 11/10, to wyprosiłbym ją z łóżka. Może szukaj partnerek gdzie indziej. Jest też coś takiego jak dopasowanie genetyczne, ja często słyszę, że ładnie pachnę, nawet jak nie jestem świeżo po kąpieli. Moje wybranki dla mnie też ładnie pachniały. Nie wiem jak można uprawiać seks z osobą, której zapachy sprawiają przykrość.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Kim Un Jest? napisał:

mężczyzna trzymający klęczącą kobietę za włosy i nadziewający jest usta na swoją lancę to dla mnie najbardziej wysublimowana forma dominacji

A tam dominacja sracja, będziemy się licytować? A ja choć mogła bym być stryjeczną babką niejednego z Was to mam pełne uzębienie, więc kto tu jest górą ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dominacja przez loda? Nie zgodzę się z tym chyba. Pamiętam dobrze jednego "twardziela"... gdy znalazł się w moich ustach był tak niewinny że autentycznie zrobiło mi sie go żal. Owszem górował nade mną. Owszem trzymał mnie za włosy. Ale w jego oczach była ulga. Gdybym zapytała o pin do karty podał by bez mrugniecia okiem hahahhaha :D

  • Like 2
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minutes ago, NimfaWodna said:

Dominacja przez loda? Nie zgodzę się z tym chyba. Pamiętam dobrze jednego "twardziela"... gdy znalazł się w moich ustach był tak niewinny że autentycznie zrobiło mi sie go żal. Owszem górował nade mną. Owszem trzymał mnie za włosy. Ale w jego oczach była ulga. Gdybym zapytała o pin do karty podał by bez mrugniecia okiem hahahhaha :D

A więc jednak coś jest na rzeczy z tego co pisałem ;) 

 

35 minutes ago, Laryssa said:

Bzdura, moja na przykład pięknie pachnie i to nie tylko wg mnie, bo wszyscy moi partnerzy (oprócz jednego) się zachwycali zapachem i potrafili nawet tak przy okazji zwykłych codziennych zajęć tak po prostu sobie powąchać ?

Bo smak i zapach zadbanej, zdrowej cipki nie mają sobie równych na tym świecie :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Laryssa napisał:

Bzdura, moja na przykład pięknie pachnie i to nie tylko wg mnie, bo wszyscy moi partnerzy (oprócz jednego) się zachwycali zapachem i potrafili nawet tak przy okazji zwykłych codziennych zajęć tak po prostu sobie powąchać

??

 

Ale że co, Twój chłop naprawia cieknący kran, męczy się, kombinuje, rozgląda, wyraźnie czegoś szuka. Wtedy Ty wchodzisz i pytasz:

- i co kochanie, nie da rady naprawić?

- czegoś mi brakuje, weź daj mi powąchać swoją bździąwgę!

Tu się sztachnął zapachami Twojej "piwnicy" i robota poszła jak z bicza strzelił!

 

?

Edytowane przez Kim Un Jest?
  • Haha 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ci co mówią, że psiocha pachnie ... ??

Są tacy co najpierw wkładają łapę w gacie i potem wąchają.

A w innym wątku ci co mówią, że im cipsko pachnie będą śmiać się z typa od Kononowicza który wkłada rękę w benka(?) i potem wącha.

 

Poniżej dowód - sam Wódz o tym mówił.

 

@Kim Un Jest? Dokładnie - kolejna zwykła perwersja nazywana dla niepoznaki fetyszem.

Edytowane przez Analconda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.