Skocz do zawartości

Generalny remont mieszkania - jak to zaplanować?


bassfreak

Rekomendowane odpowiedzi

@bassfreak Biorąc pod uwagę poziom Twojego nieogarnięcia (motyw z siłką to dla mnie hit), to naprawdę odważna decyzja z tym remontem :)

 

Mimo wszystko, postaraj się poszukać jakiejś firmy z polecenia, żeby nie trafić na jakichś Januszów. Druga kwestia znajdź sobie kogoś wśród znajomych (może sąsiad, za flachę), kto ten ten temat ogarnia, aby w razie czego mógł na poszczególnych etapach, po fajrancie do Ciebie wpaść i sprawdzić jakość wykonywanych usług, bo obawiam się, że po krótkiej rozmowie z Tobą, nawet jeżeli początkowo nie planowali Cię przekręcić, to pewnie finalnie to zrobią :) Trzecia sprawa, przed wejściem ekipy, ogarnij wszystko co się da samemu, demontaże to banał i zostaw tylko to z czym naprawdę mógłbyś mieć problem, dzięki temu już sporo zaoszczędzisz. Możesz np. samemu ogarnąć sobie kontener na gruz, aby nie przepłacać. Kolejną kwestią jest, że ekipę trzeba regularnie sprawdzać i kontrolować, aby nie mieli głupich pomysłów.  Ważne, aby robić to zdroworozsądkowo i chłopaków nie wk..ić.

 

Narzędzia można wypożyczać tak na marginesie.

 

Polecam również projektanta wnętrz, bo widzę, że kasy jak lodu :), a umiejętnie zorganizowane i wykorzystane mieszkanie, może dać naprawdę niesamowity efekt.

 

Tak z ciekawości czyj to pomysł, Twój czy mamy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Cortazar napisał:

Cieszę się, że przypominasz ale o tym wspominałem już wcześniej.

 

Wybrałeś już w ogóle sposób realizacji remontu? Masz już jakiś plan?

Spoko myślałem że nie widziałeś tego :P wiesz co chyba pójdę na całość (jak kraść to miliony, jak bzykać to księżniczki) bo okazało się że ten architekt który wycenił mi projekt ma swoje ekipy wykończeniowe, stolarza i nawet tapicera. Oni robią wszystko od A do Z że wchodzę i mieszkam już po remoncie tak samo wszystko zamawiają itd. a ja tylko konsultuje się z architektem i wszystko wybieram. Tylko wysłałem im zapytanie czy w 60k dam radę się zmieścić (mam część swoich mebli a te co dokupię to nie będą jakieś cuda mi takie meble z agaty wystarczą)

 

W sumie trochę przerąbane jest to że urządzenie mieszkania 38m2 a 50m2 ma niewiele inny koszt, teoretycznie czym większy masz metraż tym taniej za m2 cię wychodzi.

9 godzin temu, Wolverine1993 napisał:

Może mi ktoś wyjaśnić co to za przytyki w stronę założyciela tematu? Coś mnie ominęło czy ki czort ? 

Długa historia ale trochę nieaktualne.

10 godzin temu, Pancernik napisał:

@bassfreak Biorąc pod uwagę poziom Twojego nieogarnięcia (motyw z siłką to dla mnie hit), to naprawdę odważna decyzja z tym remontem :)

 

Mimo wszystko, postaraj się poszukać jakiejś firmy z polecenia, żeby nie trafić na jakichś Januszów. Druga kwestia znajdź sobie kogoś wśród znajomych (może sąsiad, za flachę), kto ten ten temat ogarnia, aby w razie czego mógł na poszczególnych etapach, po fajrancie do Ciebie wpaść i sprawdzić jakość wykonywanych usług, bo obawiam się, że po krótkiej rozmowie z Tobą, nawet jeżeli początkowo nie planowali Cię przekręcić, to pewnie finalnie to zrobią :) Trzecia sprawa, przed wejściem ekipy, ogarnij wszystko co się da samemu, demontaże to banał i zostaw tylko to z czym naprawdę mógłbyś mieć problem, dzięki temu już sporo zaoszczędzisz. Możesz np. samemu ogarnąć sobie kontener na gruz, aby nie przepłacać. Kolejną kwestią jest, że ekipę trzeba regularnie sprawdzać i kontrolować, aby nie mieli głupich pomysłów.  Ważne, aby robić to zdroworozsądkowo i chłopaków nie wk..ić.

 

Narzędzia można wypożyczać tak na marginesie.

 

Polecam również projektanta wnętrz, bo widzę, że kasy jak lodu :), a umiejętnie zorganizowane i wykorzystane mieszkanie, może dać naprawdę niesamowity efekt.

 

Tak z ciekawości czyj to pomysł, Twój czy mamy?

Ja jestem inteligenty chłopak tylko trochę zagubiony w życiu będzie dobrze :) , pomysł z remontem jest mój no i to jest inwestycja na lata. Na takich pracowników "za flachę" to patrzę z przymrużeniem oka a co do budżetu myślę że jak zepnę poślady to kwota 60k w 2 lata jest do uzbierania, zawsze jak końcówka zbraknie można ewentualnie małą pożyczkę.

10 godzin temu, Libertyn napisał:

 

Kuhwa. Wiesz że takie meble do najtańszych nie należą? I z tego koloru nie będziesz korzystał?

Wszystko wyjdzie w praniu, bardziej mi chodziło o ledy które mają regulowaną barwę a nie kolor żeby przykładowo wieczorem w kuchni ta barwa była cieplejsza "usypiająca".

Edytowane przez bassfreak
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bassfreak napisał:

Na takich pracowników "za flachę" to patrzę z przymrużeniem oka

Nie pracowników, tylko osobę która może Cie wspomóc wiedzą i doświadczeniem, aby uniknąć sytuacji w stylu: "panie, inaczej się nie da" lub "my zawsze tak robili i było dobrze"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bassfreak napisał:

Wszystko wyjdzie w praniu, bardziej mi chodziło o ledy które mają regulowaną barwę a nie kolor żeby przykładowo wieczorem w kuchni ta barwa była cieplejsza "usypiająca".

Takie rzeczy nie powinny wychodzić w praniu. Bo co. Wizualizacje walniesz. I się okaże że mebli takic nie dostaniesz za mniej niż kilka tysi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.05.2020 o 10:00, Libertyn napisał:
Cytat

Ale o co może się spółdzielnia przyjebać?

O pion (chcesz kibelek przestawić) O grzejniki (chcesz usunąć/dodać)

Tym bym się  nie martwił. Robiłem wiele takich remontów. Wszystko idzie załatwić. Spuszczenie wody z instalacji grzewczej (oczywiście odpłatnie), na czas przeróbek, piony nie zawsze trzeba przerabiać. Najczęściej jeśli już, to jest problem z wysokością odpływu (to też idzie załatwić), jeśli jest odpowiednia to idze przestawić toaletę bez przeróbek pionu

 

13 godzin temu, bassfreak napisał:

Przypominam że trzeba wymieć wszystkie instalację w mieszkaniu.

A tego pewnie sam nie zrobisz, jak nie masz a o tym pojęcia. Ewentualnie możesz rozprowadzić przewody, rozdzielnię i tak elektryk musi podłączyć. 

 

21 minut temu, Libertyn napisał:

Wizualizacje walniesz. I się okaże że mebli takic nie dostaniesz za mniej niż kilka tysi

Z projektantami jest tak, że ustalasz budżet, wymagania, oczekiwania i według takich wytycznych projektują. Jeżeli ustali, że mebele mają być "takie i takie"  za określoną cenę, to projektant weźmie to pod uwagę. To samo co tyczy się sprawy cze meble mają być być kupne/gotowce czy wykonane na zamówienie przez stolarza.

 

Architekci w swoich CAD'ach mają bazy danych mebli z popularnych sklepów typu IKEA, BRW etc. 

Edytowane przez Kali(NIE)baka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, bassfreak said:

bardziej mi chodziło o ledy które mają regulowaną barwę a nie kolor żeby przykładowo wieczorem w kuchni ta barwa była cieplejsza "usypiająca".

A ty chcesz w kuchni nastrojowo jebać laski na blacie czy jeść? Jak jeść, to olej gadżety za tysie, których realny koszt to kilkadziesiąt pln. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Kali(NIE)baka napisał:

Tym bym się  nie martwił. Robiłem wiele takich remontów. Wszystko idzie załatwić. Spuszczenie wody z instalacji grzewczej (oczywiście odpłatnie), na czas przeróbek, piony nie zawsze trzeba przerabiać. Najczęściej jeśli już, to jest problem z wysokością odpływu (to też idzie załatwić), jeśli jest odpowiednia to idze przestawić toaletę bez przeróbek pionu

No. A ja miałem z tym olbrzymi problem. Spółdzielnia powiedziała nie i tyle.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Libertyn napisał:

A ja miałem z tym olbrzymi problem. Spółdzielnia powiedziała nie i tyle.

Może sprecyzuj. Ja wykonywałem wiele remontów w mieszkaniach w blokach i zawsze się udawało, załatwić. Czasem był problem, zimą z instalacją grzewczą. Wtedy spółdzielnia nakazywała, czekać aż sezon grzewczy się skończy. A jak mieszkanie było na ostatnim piętrze, to poprostu przerabialiśmy pion kanalizacyjny i koniec. Nikt o tym nie wiedział. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Godzinę temu, Libertyn napisał:

Takie rzeczy nie powinny wychodzić w praniu. Bo co. Wizualizacje walniesz. I się okaże że mebli takic nie dostaniesz za mniej niż kilka tysi

W praniu u projektanta mój błąd że nie sprecyzowałem, oni mają własnego stolarza więc wszystko jest do uzgodnienia pod budżet.

43 minuty temu, maroon napisał:

A ty chcesz w kuchni nastrojowo jebać laski na blacie czy jeść? Jak jeść, to olej gadżety za tysie, których realny koszt to kilkadziesiąt pln. 

Chodzi o to żeby w godzinach wieczornych nie jebać po oczach niebieskim światłem tylko bardziej żółtym, ale z tymi zabawami na blacie w kuchni nie mogę wykluczyć. :P

9ONhFfBMU--TTB94CV1Ib6JLL3wT1kzu6Jby0pNh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minutes ago, bassfreak said:

 

W praniu u projektanta mój błąd że nie sprecyzowałem, oni mają własnego stolarza więc wszystko jest do uzgodnienia pod budżet.

Chodzi o to żeby w godzinach wieczornych nie jebać po oczach niebieskim światłem tylko bardziej żółtym, ale z tymi zabawami na blacie w kuchni nie mogę wykluczyć. :P

9ONhFfBMU--TTB94CV1Ib6JLL3wT1kzu6Jby0pNh

Ledów zimnych w żadnym wypadku, "naturalne" też są zimne i za uja "światła dziennego" nie przypominają. Tylko ciepłe ledy, czyli dół widma na wykresie. Kolorki olej. Pobawisz się 5 razy i się znudzisz. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Generalny remont mieszkania - jak to zaplanować?

Niestety z robotą lipa do dwóch firm gdzie pisałem, trudno dam ogłoszenia na FB byle tylko to nie byli jacyś janusze. Serio znaleźć dobrego majstra to cud taki który cię dobrze nauczy i będzie przy tym dobrym pracodawcą. 

Edytowane przez bassfreak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sory za post pod postem ale nie mogę edytować już.

 

W sumie architekt mnie uświadomił że za 60k nie zrobię takiego remontu nawet zakładając że z tych 60k zrobi się za dwa lata 75k "Niestety z wieloletniego doświadczenia wiemy, ze przy ciągłym wzroście cen wykonanie mieszkania w tej kwocie nie jest możliwe." na szybko to policzyłem trzeba :

 

Projekt od A do Z 8200 zł + robocizna +/- 25000 zł

 

- Wymienić 4 pary drzwi (łazienka , duży i mały pokój oraz wejściowe do mieszkania)
- Wymienić 4 futryny (wejściowa do mieszkania , duży i mały pokój oraz łazienka)
- usunąć futrynę z kuchni (i tak nie ma tam drzwi)
- wymieć 3 parapety (pokoje i kuchnia)
- wymienić 3 kaloryfery (pokoje plus łazienka)
- do zrobienia WSZYSTKO w kuchni i łazience (trzeba też dorobić miejsce i instalację na zmywarkę)
- w pokojach i przedpokoju wymiana elektryki , prostowanie ścian i sufitów , gładź i malowanie
- Jeżeli chodzi o podłogę na tyle co sam przeleciałem się z poziomicą po mieszkaniu są chyba na tyle proste że nie ma sensu robić nowej wylewki (mogę się mylić), w dużym pokoju i przedpokoju jest parkiet a w małym parkiet przykryty panelami (nie wiem jeszcze czy zdecyduje się na panele w całym mieszkaniu czy będzie parkiet poddany renowacji).
-Z oknami też nie jestem pewien mają 9 lat i raczej nie ma sensu wymieniać (przemyślę)
 
Po tym co na szybko szukałem:
- drzwi wejściowe 2500 zł drzwi do łazienki i pokojów policzmy 1300 zł za sztukę z montażem łącznie drzwi = 6400 zł
- 4 futryny policzmy po 400 zł = 1600 zł
- 3 grzejniki policzmy 400 zł/szt = 1200 zł
 
wychodzi około 42000 zł 
 
-zmywarka 1400 zł
-geberit + wc 1400 zł
-umywalka z szafką 1000 zł
-wanna z parawanem 600-1000 zł
 
wychodzi 47200 zł , załóżmy że wezmę pralkę, lodówkę i kuchenkę z piekarnikiem na raty zostaje 12800 zł na materiały do całego mieszkania (farby, gładzie, płytki, kafle, kleje, kable, rury, gniazdka itd.) i meble do kuchni (nie licząc w tym wszystkim żadnych mebli poza kuchnią). Trochę słabo szczerze mówiąc :lol: nie wliczyłem tu parapetów i paneli/renowacji parkietu.
 
To jest chore, ja współczuję ludziom mieszkającym w Warszawie tam taki projekt to z 12k a robocizna 35k.
Edytowane przez bassfreak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, bassfreak napisał:
pokojów policzmy 1300 zł za sztukę z montażem łącznie drzwi = 6400 zł
- 4 futryny policzmy po 400 zł = 1600 zł

Gdzie ty takie "tanie" drzwi znalazłeś? ?

Futryny regulowane to faktycznie około 300-400 zlotych. Ale one są proste do obsadzenia, bez specjalistycznych narzędzi. :)

Jak dla mnie na siłę starasz się zwiększać koszty, zamiast pokombinować, żeby było fajnie ale taniej. 

Chcesz zaoszczędzić hajs? Masz łeb i chuj to kombinuj! 

Na razie nie pracujesz to masz w chuj czasu, żeby zdobywać WIEDZĘ, jest tego masa na YT i forach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bassfreak gdzie ty te drzwi kupujesz? W marketach budowlanych nie widziałem droższych niż 500 zlotych.

 

Jak już mówiłem poszukaj i pokombinuj to znajdziesz oszczędności ale tu Cię zaskoczę to wymaga poświęcenia czasu i chęci. 

Nie twierdzę, że zrobisz remont za 30k ale realne oszczędności kilku do kilkunastu tysięcy a może i więcej jesteś w stanie znaleźć.

 

Bądź co bądź to są twoje pieniądze i ty zdecydujesz finalnie jak je wydasz.

Ja tylko wskazuję drogę, przy pewnym pokombinowaniu i zrobieniu części samemu jesteś w stanie oszczędzić kasę. 

Pytanie tylko czy chcesz i masz do tego motywację. Jak dla mnie możesz zrobić remont za 150k i też będzie git. Najdroższy remont o jakim słyszałem to było chyba 90k za 35m. ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, bassfreak napisał:

To jest chore, ja współczuję ludziom mieszkającym w Warszawie tam taki projekt to z 12k a robocizna 35k.

Zgadzam się z Twoim architektem - remont w takim zakresie jak opisałeś to będzie jakieś 70 koła, w 60 możesz się nie zamknąć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wuj architekt do czegoś takiego. Przecież to zwykłe odświeżenie bez zmiany aranżacji, ukladu i przeznaczenia pomieszczeń. No i można na raty robić. Kupa rzeczy do samodzielnego ogarnięcia. Materiały można wybierać tanie, ale jakościowo najlepsze w danym przedziale cenowym.

 

Sztuka kompromisów. Np. po wuj granitowy parapet w starej kamienicy/bloku. Po wuj drzwi wewnętrzne za tysiąc jak te za 400 też się doskonale spawdzą. Do tego w marketach non stop promocje. 

 

Hajs się łatwo wydaje, to na pewno ?

 

PS. Robocizna, za kapitalkę ze zmianą aranżacji 100m2 mieszkania - 60 tys. w stolicy. 2 lata temu. 

Edytowane przez maroon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

- Wymienić 4 pary drzwi (łazienka , duży i mały pokój oraz wejściowe do mieszkania)

Pochodź po castoramach itp. Czasem mają niezłe promocje

Cytat

-Wymienić 4 futryny (wejściowa do mieszkania , duży i mały pokój oraz łazienka)

Futryny przychodzą z drzwiami

Cytat

- usunąć futrynę z kuchni (i tak nie ma tam drzwi)

Zrób to sam. 

Cytat

- wymieć 3 parapety (pokoje i kuchnia)

W kuchni możesz mieć zamiast parapetu blat, Pochodź po marketach, poszukaj w necie, czasem są promocje

Cytat

- wymienić 3 kaloryfery (pokoje plus łazienka)

Opcjonalnie do rezygnacji

Cytat
Po tym co na szybko szukałem:
- drzwi wejściowe 2500 zł drzwi do łazienki i pokojów policzmy 1300 zł za sztukę z montażem łącznie drzwi = 6400 zł
- 4 futryny policzmy po 400 zł = 1600 zł
- 3 grzejniki policzmy 400 zł/szt = 1200 zł

Drzwi do łazienki i pokojów po 1300? Można spokojnie takie dostać za 300-400. futryny drugie razy tyle.

Cytat
-zmywarka 1400 zł
-geberit + wc 1400 zł
-umywalka z szafką 1000 zł
-wanna z parawanem 600-1000 zł

Umm, wspominałem o promocjach?

 

Edytowane przez Libertyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, SSydney napisał:

@bassfreak gdzie ty te drzwi kupujesz? W marketach budowlanych nie widziałem droższych niż 500 zlotych.

Jak już mówiłem poszukaj i pokombinuj to znajdziesz oszczędności ale tu Cię zaskoczę to wymaga poświęcenia czasu i chęci. 

Najdroższy remont o jakim słyszałem to było chyba 90k za 35m. ?

Takiego hajsu w tak mały metraż się nie wpycha (jeśli te 90k bez architekra), podałem przykładowe ceny też nie mam zamiaru kupować najtańszych rzeczy.

2 godziny temu, tytuschrypus napisał:

Zgadzam się z Twoim architektem - remont w takim zakresie jak opisałeś to będzie jakieś 70 koła, w 60 możesz się nie zamknąć. 

Można kombinować ale też słabo to widzę.

1 godzinę temu, maroon napisał:

Po wuj architekt do czegoś takiego. Przecież to zwykłe odświeżenie bez zmiany aranżacji, ukladu i przeznaczenia pomieszczeń. No i można na raty robić. Kupa rzeczy do samodzielnego ogarnięcia. Materiały można wybierać tanie, ale jakościowo najlepsze w danym przedziale cenowym.

 

Sztuka kompromisów. Np. po wuj granitowy parapet w starej kamienicy/bloku. Po wuj drzwi wewnętrzne za tysiąc jak te za 400 też się doskonale spawdzą. Do tego w marketach non stop promocje. 

 

Hajs się łatwo wydaje, to na pewno ?

 

PS. Robocizna, za kapitalkę ze zmianą aranżacji 100m2 mieszkania - 60 tys. w stolicy. 2 lata temu. 

Dlatego odpisałem im że chciał bym tylko projekt kuchni i łazienki,bo sam na wyczucie to wyjdzie tak że po remoncie bym marudził. Ciekawy o ile kwota się zmniejszy.

1 godzinę temu, Libertyn napisał:

Pochodź po castoramach itp. Czasem mają niezłe promocje

Futryny przychodzą z drzwiami

Zrób to sam. 

W kuchni możesz mieć zamiast parapetu blat, Pochodź po marketach, poszukaj w necie, czasem są promocje

Opcjonalnie do rezygnacji

Drzwi do łazienki i pokojów po 1300? Można spokojnie takie dostać za 300-400. futryny drugie razy tyle.

Umm, wspominałem o promocjach?

 

Ceny przykładowe podałem ale np. na gebericie się nie oszczędza bo to jest na lata w ścianie, kupisz jakiś tani jebnie i co? kuj w tym miejscu płytki i wszystko co dookoła chociaż zostanę chyba przy zwykłym WC kompakt. Akurat w kuchni parapet jest mały więc coś się wymyśli, jakiś lakierowany MDF chyba wystarczy na parapet. Przy takiej demolce co będzie w mieszkaniu drożej mnie wyjdzie samemu to wyciąć. (wywalenie futryny to jakieś 200-300zł)

 

Tu nie ma opcji robić etapami tylko opróżnić mieszkanie i całkowita demolka.

Edytowane przez bassfreak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpisała mi kolejna firma i szczerze wszędzie to wygląda podobnie, tutaj akurat mają fajny katalog i pokazują w nim dokładnie jakich materiałów używają w swoich 3 standardach wykończeń.

 

Na mój metraż policzyli to tak

Doprowadzenie do stanu deweloperskiego plus wymiana instalacji wod-kan i elektryki około 12000zł 

Co wchodzi w cenę ich pakietów :

Z pełnym szpachlowaniem (pełne - dwukrotne szpachlowanie ścian i sufitów) + malowanie. 

 

1. Kompleksowe wykończenie łazienki (ceramika, baterie oraz kafle ścienne i podłogowe, itp.).
2. Panele podłogowe / kafle gresowe na posadzce oraz listwy przypodłogowe.
3. Drzwi wewnętrzne.
4. Malowanie ścian na wybrane kolory (drobne naprawy i korekty ścian ujęte są już w cenie malowania).

 

40 498,50 zł / 53 944,80 zł/ 82 593,00 zł zależy od standardu (co nie oznacza że w tej najniższej kwocie używają byle czego)

Czyli zostaje 18k na całą resztę przy 60k budżetu, nadał słabo więc myślę że kwota 70k będzie już ok.

 

Szczerze to myśl o zbieraniu takiej kwoty przyprawia mnie o ból głowy ale z drugiej strony nie ma co się wkurzać bo to będzie inwestycja na lata.

Edytowane przez bassfreak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bassfreak Wyślę Ci na tym priv zdjęcia jak skończę, i ile za Ci wyszło, narazie hydraulik robota plus sprzęty, wymienił zawory w 4 grzejnikach, wymienił wszystkie rury w łazience i wyprowadził też nowe do kuchni, zaśpiewał 1620 zł, plus 200 zł zawory, prawie 2 tysiaki hydraulika bez grzejników, grzejniki jak liczyłem koło 1500 zł all. 

 

 

Elektrycy, za położenie nowej instalacji (robiłem sam bruzdy) w całym mieszkaniu, podłączenie, plus remont generalny łazienki, odpływ liniowy, geberit, płytki wszędzie, łazienka 1.80 x 1.80 (też będą robić) oprócz hydrauliki wezmą z samymi kablami 4 tysiące. Wyposażenie narazie do łazienki wyszło trochę ponad 3 tysiące złotych z płytkami, nie mam bojlera i kupionych drzwi, pewnie coś dodatkowo wypadnie. 

 

 

Położenie płytek w kuchni i przedpokoju, ogarnę z kolegą z pracy, ściany, zalepianie dziur po elektryce, z drapanie starych gładzi, wzmocnienie gipsem i później gladzia, pomalowanie ścian. W kuchni zostają meble tylko je odświeżę, w 2 pokojach wymienię panele i wypierdolilem futryny z drzwi w kuchni i dużym pokoju, zostaną tylko w sypialni. W przedpokoju zostanie szafa w zabudowie narazie jej nie wymieniam. Koledze place za paliwo jak przyjedzie i robimy dla niego obiad i śniadanie, wszystko mi tłumaczy i lecimy szybciej od firmy, koszt sprzętu wyniósł mnie 1000 zł, mam w zasadzie wszystko żeby to ogarnąć, wszystko kupiłem w Angliku za grosze, akurat miał znajomego i prawie nic nie muszę pożyczać. Mieszkanie ponad 40 metrów, dam znać później ile wyszło za całość, miało być odświeżenie a wyjdzie prawie generalka, zostaną okna i parapety, ale to na kiedyś. 

W dniu 30.05.2020 o 10:27, bassfreak napisał:

Czyli zostaje 18k na całą resztę przy 60k budżetu, nadał słabo więc myślę że kwota 70k będzie już ok.

Gdybym miał dać za remont klitki 38 metrowej "fyrmie" 60 tysięcy to bym wolał to sam położyć, nikt Ci nie będzie z waga chodził i ścian mierzył, ma być ładnie estetycznie i praktycznie, zapłać za to co jest niezbędne (elektryka, hydraulika, łazienka, czy płytki) a resztę działaj sam,  naprawdę zalepienie ścian, czy położenie gładzi (masz wszystko gotowe bez rozrabiania) to nic trudnego, weź do pomocy kogoś, nawet żeby Ci coś podał itp i lecisz z tematem, w życiu bym tyle firmie nie zapłacił,  chyba, że zarabiał bym sam koło 10 k, weź pod uwagę, że za jakiś czas znowu Ci się coś umyśli, i będziesz całe życie zbierał kasę na fyrmy remontowe, żeby coś odświeżać. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.