Skocz do zawartości

Chady istnieją i żyją wśród nas


Rekomendowane odpowiedzi

Zawsze bawiły mnie teorie o Chadach. Wiecie, że jest taki gość, który nic nie musi, ba, może być zły i niedobry, a i tak laski się do niego kleją.
Posypuję głowę popiołem.

 

Zanim jednak przejdę do sedna, muszę trochę przynudzić historią.

Mieszkam od półtora roku w dzielonym mieszkaniu z jednym Polakiem za granicą. Ja mam 28 lat, on 29. Wcześniej znaliśmy się kilka miesięcy, ot, znajomi. Akurat oboje szukaliśmy nowych pokoi do wynajęcia, więc postanowiliśmy wspólnie wynająć mieszkanie. Wydawał się być normalny, ale...
Po trzech miesiącach miałam dosyć.

 

Wersja tl;dr- facet jest brudasem, fleją, nie myje się i śmierdzi, nie pracuje, bo w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z jego wykształceniem.

 

Zacznijmy od łazienki. Facet kąpie się chyba tylko w nieparzyste czwartki miesiąca gdy Mars jest w odpowiedniej pozycji do Saturna i Księżyc w nowiu albo pełni. W każdym razie nie za często. Jego szczoteczka do zębów zaraz obrośnie pajęczyną, ręcznik kąpielowy (do rąk nie ma, bo rąk nie myje) wymienia jak mu powiem, żeby wymienił, bo inaczej będziemy mieć nowego współlokatora o imieniu Pleśń. Naprawdę, ostatnio już na tym ręczniku była plama dziwnego koloru. O tym, że mycie rąk to wymysł głupich ludzi już wspominałam.

Jego pokój.  Wietrzy swój mały pokój w porywach raz dziennie, więc smród bije na całe mieszkanie nawet przez zamknięte drzwi. Od półtora roku jego podłoga nie poczuła miłego smyrania mopa, a odkurzacz bywa tam od święta. Jego pokój to chaos w czystej postaci. Brudne majtki mieszają się z rozsypaną solą (może to jakaś forma dezynfekcji?) brudne talerze rozwijają własne kultury grzybów i niedługo przeistoczą się w latające spodki, kurzu więcej niż śniegu ostatniej zimy, ale pod stopami chrzęszczą resztki czipsów i obciętych paznokci. Pościel niezmieniana od zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, a obrazu dopełnia góra wszystkiego wymieszanego na podobieństwo Jabby z GW (nie tej gazety). Kojarzycie takie instalacje artystyczne, że się ustawia śmieci, potem się w odpowiednim miejscu zapala lampę i cień tych śmieci tworzy jakiś obraz? No to tam wpuścić studentów ASP i by mieli pracę magisterską na 5+, oczywiście nie obrażając studentów ASP ani uczuć religijnych wyznawców Zakonu Jedi.

Do tego dodać, że w jego słowniku hasło <gotować> znaczy: podgrzać gotowe danie i nie upieldolić połowy kuchni. UWAGA, TRUDNE!, obsługa odkurzacza do łatwych nie należy, a  mopa chyba nawet nie wie, jak złapać, pranie robi najwyżej raz w miesiącu, a mimo to mieści się na jednej, zwykłej suszarce, jego pranie śmierdzi nawet po wypraniu, więc w sumie prać nie musi wcale. Mistrz logistyki.

Do tego nie grzeszy intelektem, no rzec by można, że jest bystry jak woda w sedesie i pewnie kojarzycie takiego żałosnego hiper-pseudointelektualistę, co zrobił sobie test w internecie na psychopatię i teraz się chwali, że ma 12/14 cech psychopaty, hehehehehe? Do tego gawędziarz-erotoman, ochoczo informował mnie, że musi kupować gumki XXL i viagrę i co to nie robił zeszłej nocy i z iloma laskami na raz. Nie, nie pytałam, nie, nie obchodzi mnie to ani, kurła, trochę.  No to już wiecie, o kim mówię.

 

Tak się pokrótce prezentuje ten koleżka.

 

I ten koleś, brudas, fleja, co się nie myje i śmierdzi, ma co chwilę nową laskę. Ja już nie staram się zapamiętywać ich imion. Niektóre na jedną noc, inne przychodzą kilka razy. Ostatnią widziałam już chyba czwarty raz.
I tak się zastanawiam, czy im to nie przeszkadza? Jak to możliwe?
I tu z pomocą przychodzi forum. Oświecenie. Ten gość jest Chadem. Wzrost jest, symetryczna twarz jest, zarost jest, pewność siebie wystrzelona w kosmos, gadka, choć nędzna, jest.

No i taki bieda-Chad wyrywa takie bieda-Karyny. Wszystkie te dziewczyny były z Polski, bo po obcemu to on nie panimaju, wszystkie pracowały w jakichś zawodach typu sprzątaczka hotelowa albo w ogóle nie pracowały tylko żyły w jakiejś komunie w opuszczonym budynku, ale wszystkie dość normalne, to znaczy nigdy nie widziałam żadnej zachlanej narkomanki.

 

 

Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak tylko się pokajać, uwierzyć w Chady i podziękować za wiedzę z tego forum.
 

  • Like 6
  • Haha 18
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, KrólowaŁabędzi napisał:

Chady istnieją i żyją wśród nas

:D

 

Godzinę temu, KrólowaŁabędzi napisał:

Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak tylko się pokajać, uwierzyć w Chady

Ja tam zawsze w to wierzyłam, a nawet miałam styczność z takim ChADem... :P

? 

https://www.medonet.pl/psyche/zaburzenia-psychiczne,choroba-afektywna-dwubiegunowa--chad----objawy,artykul,1629715.html

 

Nie sprząta, bo widocznie ma epizod depresyjny, który przechodzi przy Karynach w hipomanie... Ot cała tajemnica.:lol: ?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając ten przerost formy nad treścią, to jest sporo ludzi, którzy mają taką aurę, że przyciągają płeć przeciwną. A jeśli do tego jest dobry wygląd, to wtedy nazwie się to chadem. Ja znam gościa nie za wysokiego, lekko przy tuszy, a ma w sobie taką siłę, taką dominację, że cały świat mu sprzyja, a kobiety pchają się do łóżka.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, KrólowaŁabędzi napisał:

Do tego gawędziarz-erotoman

Może i dla mnie jest szansa hehehe :D 

 

Wiesz @KrólowaŁabędzi oprócz tego, że świetnie to opisałaś i naprawdę fajnie się czytało i było bardzo zabawne (lubię taki humor) to mimo wszystko to jest trochę smutne dla "normalnego" człowieka jak ja czy TY a raczej ciężko mieści się w głowie, że teoretycznie babki, które powinny uważać na higienę i nie kopulować na lewo i na prawo, wybierają sobie takich gości, to znaczy w sumie zawsze wybierały bajerantów i tego typu jednostki, którzy są pewni siebie w taki "pusto pewny siebie sposób", który jest sztuczny no ale dla nich - kobiet jest ideałem jest prawdziwy.

Mnie to nigdy nie przestanie zadziwiać, że kobiety takich kolesi wybierają. Przecież normalna babka teoretycznie powinna się brzydzić gacie ściągnąć w takim miejscu, no ale mówię to co mi zostało wpojone to idealnie dokładnie odwrotnie do tego jak postępować z kobietami, czy też może powinienem napisać jaki typ przyciąga "was" w sensie - większość kobiet ;) Rozwala mnie to, że przecież dla kobiet takie związki są wysoko szkodliwe, od niechcianej ciąży po zrytą psychę no ale kit.

 

Ten koleś się nie przejmuje czy będzie dziewczynie przyjemnie, czy się nie wyrzyga jak wejdzie do pokoju, czy się poślizgnie na pustej paczce po chipsach albo zauważy że 5 innych par majtek leży obok po innych kobietach, po prostu jedzie z koksem, pewno traktuje je jeszcze z pogardą itd a je to nakręca. 

Godzinę temu, KrólowaŁabędzi napisał:

I ten koleś, brudas, fleja, co się nie myje i śmierdzi, ma co chwilę nową laskę

No właśnie ale czemu, czy te babki nie widzą z kim mają do czynienia? Choć jeśli mam być szczery to znałem kilku ludzi, którzy się nie myli i mieli kobiety. W sumie, każdy z nich miał natomiast znam gości, którzy się myją perfumują i dupa blada :D 

 

Szczerze mówiąc w sumie mi to nawet obojętne już, niech kobiety robią co tam chcą i kopulują z kim chcą nie moja sprawa i nigdy w sumie nie była, tylko szkoda że człowiek był okłamywany cały czas ;) natomiast mnie to zawsze dziwi jak mi wpojono i uwierzyłem, że kobiety nie wybierają tzw "drani" a tak naprawdę praktycznie tylko ich wybierają. Najlepsze jest też to, że ten koleś z tego opisu emanuje wręcz niskim poczuciem wartości, że musi się chwalić takimi szajsami jak jaką wielkość prezerwatyw kupił i, że bierze viagrę, jednak i tak najbardziej smutne i przerażające jest to, że te kobiety jakiś tam % wracają po tych "za granicach" i są w związkach, to nie dosyć, że zdradziła z kolesiem co miał Covida19 na jajkach (żeby tylko) to jeszcze potem wraca jako słodka do faceta, który za nią czekał. 

 

Nie wiem, czasem po prostu mnie obrzydza - autentycznie mnie obrzydza jak to wszystko funkcjonuje a najlepsze jest to, że w zasadzie to co ten koleś robi, jest w zasadzie bardzo proste do opanowania, wręcz banalnie proste, tylko pytanie... czy warto? 

 

Generalnie, powinien czytać więcej takich historyjek i schować resztki swojego idealizmu do sejfu i nigdy więcej tego nie wyciągać. 

 

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, jak wytrzymują ten smród i ogólny pierdolnik. Turpistki? Ja nie jestem wyjątkowym estetą, ale jak ktoś doprowadza kwadrat do stanu "tylko nasrać i węża wpuścić", jest to w jakiś sposób fascynujące, że ktoś dobrowolnie do takiej gawry niedźwiedziej wchodzi. I kopuluje!

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale ma - karyny tak jak piszesz, ale ma. Nie ćpunki, nie pijaczki, karyny w Twoim ujęciu. A z drugiej strony może być 1,68m pocieszny misio, twarz nalana, wąs mech leśny, grzeczny, ułożony, posprzątane na błysk, z muszli klozetowej można jeść u niego w mieszkaniu i będzie sam, kobiety bardziej będą pożądać jego muszli klozetowej niż jego samego.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, KrólowaŁabędzi napisał:

I ten koleś, brudas, fleja, co się nie myje i śmierdzi, ma co chwilę nową laskę. Ja już nie staram się zapamiętywać ich imion. Niektóre na jedną noc, inne przychodzą kilka razy. Ostatnią widziałam już chyba czwarty raz.
I tak się zastanawiam, czy im to nie przeszkadza? Jak to możliwe?
I tu z pomocą przychodzi forum. Oświecenie. Ten gość jest Chadem. Wzrost jest, symetryczna twarz jest, zarost jest, pewność siebie wystrzelona w kosmos, gadka, choć nędzna, jest.

No i taki bieda-Chad wyrywa takie bieda-Karyny. Wszystkie te dziewczyny były z Polski, bo po obcemu to on nie panimaju, wszystkie pracowały w jakichś zawodach typu sprzątaczka hotelowa albo w ogóle nie pracowały tylko żyły w jakiejś komunie w opuszczonym budynku, ale wszystkie dość normalne, to znaczy nigdy nie widziałam żadnej zachlanej narkomanki.

 

 

Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak tylko się pokajać, uwierzyć w Chady i podziękować za wiedzę z tego forum.
 

Trafił swój na swego. Normalne może są z pozoru, a przekroczą próg swojego chlewoapartamentu i okazuje się, że z syfem i brudem to one są na TY. Najgorsze, że takie to nie higieniczne. Za jakiś czas wrócą do kraju i zaczną nowy etap swojego życia, ale ze starymi mieszkańcami swojej komnaty "już bez tajemnic" i zaczną częstować innych. 

 

A co do gościa. Korzysta, no korzysta. Jakby się mył i dbał o otoczenie to korzystałby jeszcze więcej i miałabyś może nawet koleżankę pomieszkującą na krzywy ryj.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, SzatanKrieger napisał:

Choć jeśli mam być szczery to znałem kilku ludzi, którzy się nie myli i mieli kobiety

Ja znam kobietę z ostrej patologii (chodziłam z nią do podstawówki i część gimnazjum - nie zdała), miała mocno pod górkę, była wyzywana od najmłodszych lat - jej matka była zataczającą się po parkach,

zasikaną alkoholiczką. Nic do niej nie miałam, nie brałam udziału w nagonce, ale brzydziłabym się z nią mieć jakiś bliższy kontakt - pomimo młodego wieku widocznie nadpsute zęby, często tłuste włosy,

raz kiedy usiadłam na apelu obok poczułam nieprzyjemny zapach za przeproszeniem z chyba nie mytej od x dni cipy :unsure:(ewentualnie jakaś infekcja??).

 

Ale oprócz tego miała zadatki na 9/10 - ładna twarz, duże niebieskie oczy, szczupła, ale równocześnie szybko bardzo kobieca figura (duże piersi, zgrabne nogi itd.)

I pomimo tego, że śmierdziała i była brudaską jako nastolatka bardzo otwarta na seks i prowokująca miała powodzenie u facetów (Sebixów, patologów),

ale i po cichu u tych "normalnych", którzy oficjalnie się z niej śmiali. ;) 

Doszliśmy z koleżanką do rozmowy na GG :D gdzie jej brat pisał z kolegami  (wzorowi uczniowie, jeden z nich syn radnego, drugi lekarki) o wyjazdach na jej wieś

i rzeczach które robili - czasem w 4. :) Rozumiem młody wiek i pokusy, łatwość seksu z nią, ale do teraz nie rozumiem jak normalny, ułożony na pozór chłopak może się bzykać

(czy nawet mieć robionego "tylko" loda") z niedomytą patologiczną Karyną. :D

 

 

 

  • Like 3
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Laryssa napisał:

Pomijając ten przerost formy nad treścią,

14 minut temu, Obliteraror napisał:

Swoją drogą, @KrólowaŁabędzi, masz bardzo fajny styl pisania :) Jak to się kiedyś mówiło - widać, że nie pełniłaś jedynej roli społecznej typu operatorka pilota od telewizora.

 

31 minut temu, SzatanKrieger napisał:

 

 

Wiesz @KrólowaŁabędzi oprócz tego, że świetnie to opisałaś i naprawdę fajnie się czytało i było bardzo zabawne (lubię taki humor)

 

 

I bądź mądry i pisz wiersze.


 

 

26 minut temu, Obliteraror napisał:

Ciekawe, jak wytrzymują ten smród i ogólny pierdolnik. Turpistki? Ja nie jestem wyjątkowym estetą, ale jak ktoś doprowadza kwadrat do stanu "tylko nasrać i węża wpuścić", jest to w jakiś sposób fascynujące, że ktoś dobrowolnie do takiej gawry niedźwiedziej wchodzi. I kopuluje!

Też mnie to zastanawia. Nawet mogę zrozumieć jakieś zafascynowanie tą żenującą gadką, może nie zauważyła, że w jego pokoju klei się podłoga, ale drugi, trzeci raz? Im nie przeszkadza, że gość wieczorem nie myje zębów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Laryssa napisał:

Pomijając ten przerost formy nad treścią, to jest sporo ludzi, którzy mają taką aurę, że przyciągają płeć przeciwną. A jeśli do tego jest dobry wygląd, to wtedy nazwie się to chadem. Ja znam gościa nie za wysokiego, lekko przy tuszy, a ma w sobie taką siłę, taką dominację, że cały świat mu sprzyja, a kobiety pchają się do łóżka.

Chad jest tak atrakcyjny fizycznie że może być aspołeczny i bezrobotny a i tak laski będą chciały mu wskoczyć na bolca.

Edytowane przez bassfreak
  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, KrólowaŁabędzi napisał:

I ten koleś, brudas, fleja, co się nie myje i śmierdzi, ma co chwilę nową laskę.

1 godzinę temu, KrólowaŁabędzi napisał:

Ten gość jest Chadem.

Ale zazdrosna jesteś bo miał też inne czy jak? Serio pytam bo jak jest Chadem to, że tak powiem nie ma opcji, że hehe :)

I Marek o tym mówił w audycjach, że jak jest Chad to nie ma znaczenia czy brudas itp.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to sobie grzecznie organizuję przetrzeń po uprzednim przydługim prysznicu, a tu takie kwiatki:( 

 

Doprawdy nie pojmuję jaki poziom higieniczno-zdrowotny (oraz zapewne intelektualny, choć kto wie) muszą mieć kobiety, które decydują się na nieprzymuszone przebywanie w tak zasyfionym pomieszczeniu i jeszcze ochocze oddawanie się kontaktom seksualnym. Po tak bogatym sensorycznie stosunku należałoby się myć po 4 godziny i uciekać jak najdalej. Czy bycie mitycznym Chadem i nadzwyczajnym fleją się jakoś nie wyklucza? Cóż on takiego, oprócz prawdopodobnie wszy, musi mieć charakterystycznego? 

Edytowane przez Hatmehit
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, KrólowaŁabędzi napisał:

Zacznijmy od łazienki. Facet kąpie się chyba tylko w nieparzyste czwartki miesiąca gdy Mars jest w odpowiedniej pozycji do Saturna i Księżyc w nowiu albo pełni. W każdym razie nie za często. Jego szczoteczka do zębów zaraz obrośnie pajęczyną, ręcznik kąpielowy (do rąk nie ma, bo rąk nie myje) wymienia jak mu powiem, żeby wymienił, bo inaczej będziemy mieć nowego współlokatora o imieniu Pleśń. Naprawdę, ostatnio już na tym ręczniku była plama dziwnego koloru. O tym, że mycie rąk to wymysł głupich ludzi już wspominałam.

Jego pokój.  Wietrzy swój mały pokój w porywach raz dziennie, więc smród bije na całe mieszkanie nawet przez zamknięte drzwi. Od półtora roku jego podłoga nie poczuła miłego smyrania mopa, a odkurzacz bywa tam od święta. Jego pokój to chaos w czystej postaci. Brudne majtki mieszają się z rozsypaną solą (może to jakaś forma dezynfekcji?) brudne talerze rozwijają własne kultury grzybów i niedługo przeistoczą się w latające spodki, kurzu więcej niż śniegu ostatniej zimy, ale pod stopami chrzęszczą resztki czipsów i obciętych paznokci. Pościel niezmieniana od zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, a obrazu dopełnia góra wszystkiego wymieszanego na podobieństwo Jabby z GW (nie tej gazety). Kojarzycie takie instalacje artystyczne, że się ustawia śmieci, potem się w odpowiednim miejscu zapala lampę i cień tych śmieci tworzy jakiś obraz? No to tam wpuścić studentów ASP i by mieli pracę magisterską na 5+, oczywiście nie obrażając studentów ASP ani uczuć religijnych wyznawców Zakonu Jedi.

Tak czytam ten opis i się zastanawiam czy bardziej tu pasuje Łoszyngoł czy Konon ? 

1269754057_by_BolekSzukaLolka_600.jpg

 

PS. Tak na poważnie, to co z tego, że istnieją? ;) 

Co to zmienia, jeśli my tym chadem nie jesteśmy, to się nim nie staniemy.

Pewne rzeczy trzeba zaakceptować i maksować te skille, które mamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że Chady istnieją, ba istnieją nawet Chadówy ;) 

Wydaje mi się jednak, że to kobiety na mniej więcej jego poziomie. Skoro nie reagują na taki syf, to zapewne dlatego, że taki widok jest im już znany i akceptowany; ewentualnie tytułowy bohater owej historii odstawia teatrzyk pozorów czystości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Analconda napisał:

Ale zazdrosna jesteś bo miał też inne czy jak? Serio pytam bo jak jest Chadem to, że tak powiem nie ma opcji, że hehe :)

 

Mnie tam niczyje życie seksualnie nie interesuje, dopóki są cicho, to proszę i bardzo, i że tak przewrotnie rzucę, na zdrowie!

11 minut temu, Analconda napisał:

I Marek o tym mówił w audycjach, że jak jest Chad to nie ma znaczenia czy brudas itp.

 

I teraz to widzę. Nie rozumiem, ale widzę.

 

7 minut temu, Messer napisał:

A te panie, które z nim ochoczo taplają się w syfie, jak wyglądają? Są atrakcyjne? Bardzo atrakcyjne? Modelki? :) 

Nie przyglądałam się, ale tak na pierwszy rzut oka to takie zwykłe, przeciętne dziewczyny. Na pewno nie modelki i na pewno nie brzydkie. A to jak bardzo atrakcyjne to już kwestia gustu.

 

1 minutę temu, Wielokropek napisał:

Wydaje mi się jednak, że to kobiety na mniej więcej jego poziomie. Skoro nie reagują na taki syf, to zapewne dlatego, że taki widok jest im już znany i akceptowany;

Tak może być i to chyba jedyne rozsądne wytłumaczenie. Faktycznie, tak ostatnia laska nie zostawiła w łazience szczoteczki do zębów. Oczywiście mogła ją wziąć do pokoju, aaaale.

1 minutę temu, Wielokropek napisał:

ewentualnie tytułowy bohater owej historii odstawia teatrzyk pozorów czystości. 

No właśnie nie. Ta najnowsza była tu dwa tygodnie temu, tydzień temu i wczoraj. Cały ten czas korzystają z tych samych, walniętych w kąt łazienki, śmierdzących ręczników.
On po prostu tak bardzo odleciał w kwestii porządku i higieny, że nawet jak odstawi teatrzyk, to jego "czysto", to dla, na przykład, mnie "brudno".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.