Skocz do zawartości

Chady istnieją i żyją wśród nas


Rekomendowane odpowiedzi

Wpisałem "Natural becky" ale niestety nie znalazłem ciekawych rezultatów :( 

 

Moje Becky są dyskryminowane lub siedzą w chałupach i im fotek się nie robi, przykro mi z tego powodu... ;( 

 

Ale znalazłem taką panią, nie mój typ bo ma w sobie więcej ze Stacy niż z Becki na pierwszy rzut oka ale np widać te tony makijażu, jakby kobiety z prawej się robiły na lewą to rozumiałbym makijaż :D 

images?q=tbn:ANd9GcS_HfKk_o4HXI4CehoqaHX

 

Ej no nie mogę znaleźć żadnej Becky...wtf ? 

 

images?q=tbn:ANd9GcSMt9I5s4VIGbAjKvBuKKT'

xd

 

Ooo znalazłem chociaż trochę przypominającą becky:

images?q=tbn:ANd9GcQ2jjBzxDvJUtm0iOA9hOu

 

 

Dobra zmarnowałem 20 min na szukanie Becky po internecie albo same Stacy widzę albo po photoshopach i z makeupem - nie ma dla mnie nadziei :D a i tak najsmutniejsze są becky aspirujące do stania się Stejsi :P 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SzatanKrieger żeś panie 2 maski poznajdywał... Nie pojmuję tak ciężkiego makijażu. To oszukiwanie samej siebie, marnotrastwo czasu, energii oraz sporych pieniędzy. Często wystarczy popracować nad sportem, dietą, dobrymi rutynami dla skóry i perfekcja. Rysów się nie zmieni, ale cóż, geny to geny. Aczkolwiek co kto lubi, dla niektórych kobiet jest to sposób 'wyrażania siebie'.

 

Niestety zdecydowana większość wyszukanych Becky po internetach i tak lekki makijaż mieć będzie, często delikatnie powiększane usta, więc ciężko Szatan, ciężko. 

Edytowane przez Hatmehit
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Hatmehit napisał:

ciężko Szatan, ciężko. 

Tym oto udowadniamy, że Becky jest rzadkością i jest wiele warta, bo ciężko taką znaleźć :D 

 

Mówię, ciężko w cholerę wyczaić na necie Becky co nie? Aż dziwne i przykre, biedne moje stłamszone Becky, jeszcze bardziej je kocham przez to ?

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie męczą Was już analizy zjawisk : "chady", "11/10 lasek", "Becky", "Himalajek", czy czego tam jeszcze? 
Ja profilowe na mediach społecznościowych mam bez makijażu, bez filtrów, w kapeluszu wśród moich chwastów. Doszłam do wniosku, że to jest w uj słabe wstawiać przerabiane zdjęcie, albo nieaktualne. Sama się na tym złapałam. Bo w sumie po co? Przecież w rzeczywistości mamy wygląd jaki mamy. Obecna cyfryzacja społeczna jest dziwna. 
Nawet ze mnie już schodzi ciśnienie dot. powyższych zjawisk. Monotematyczność jest zalążkiem obsesji, która destabilizuje własną rzeczywistość i codzienność. 
 

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, maggienovak napisał:

Obecna cyfryzacja społeczna jest dziwna. 

Również nie pojmuję trendu z przerobianymi zdjęciami lub takimi sprzed lat. Zakłamanie, oszukiwanie własnej rzeczywistości. Wina właśnie cyfryzacji, internet jakoś przejął rolę zwykłego, codziennego życia. To w nim kreujemy swój wizerunek, to również przez wirtualny filtr postrzegamy samych siebie. Dlatego na siłę lepsze zdjęcia, makijaż, faceapp, aby jakoś nie przyznać przed samym sobą jak wyglądamy (czy nawet kim jesteśmy) na co dzień. Powoli zaczyna być przerażające, takie a'la Black Mirror. 

Ja sama jestem zdecydowaną zwolenniczką naturalności, podkreślania urody bardziej kolorem, dopasowaniem. Przede wszystkim jednak dbałością o zdrowie oraz akceptacją. Dziwny jest świat gloryfikujący lenistwo i sztuczność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Hatmehit napisał:

Również nie pojmuję trendu z przerobianymi zdjęciami lub takimi sprzed lat. Zakłamanie, oszukiwanie własnej rzeczywistości. Wina właśnie cyfryzacji, internet jakoś przejął rolę zwykłego, codziennego życia. To w nim kreujemy swój wizerunek, to również przez wirtualny filtr postrzegamy samych siebie. Dlatego na siłę lepsze zdjęcia, makijaż, faceapp, aby jakoś nie przyznać przed samym sobą jak wyglądamy (czy nawet kim jesteśmy) na co dzień. Powoli zaczyna być przerażające, takie a'la Black Mirror. 

Ja sama jestem zdecydowaną zwolenniczką naturalności, podkreślania urody bardziej kolorem, dopasowaniem. Przede wszystkim jednak dbałością o zdrowie oraz akceptacją. Dziwny jest świat gloryfikujący lenistwo i sztuczność.

Z drugiej strony nie dziwię się, że chociaż w jakieś rzeczywistości można wyglądać atrakcyjnie. Ja już powoli się godzę z moim wyglądem. Nie dodam se 10 cm do wzrostu. Nie mam wolnych środków w postaci 70 tysi na operacje plastyczne. Z resztą ten temat już mnie wymęczył. Yebac to. ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, maggienovak napisał:

Nie dodam se 10 cm do wzrostu. Nie mam wolnych środków w postaci 70 tysi na operacje plastyczne. Z resztą ten temat już mnie wymęczył.

Ja to bym 15cm sobie dołożyła, gdybym mogła:P Z resztą nie tylko we wzroście, lecz cóż, taki los! Jest to męczący temat, ja chyba wciąż się w nim trochę taplam, ale podobno z odpowiednim podejściem oraz zmianami przechodzi. 

5 minut temu, maggienovak napisał:

Z drugiej strony nie dziwię się, że chociaż w jakieś rzeczywistości można wyglądać atrakcyjnie

Prawda, jednak moim zdaniem to może wywoływać jeszcze większe problemy poprzez porównanie. Nawet nie z innymi ludźmi, ale z samym sobą, innym sobą. To, że wirtualna rzeczywistość jest dla nas łaskawa jest fajne przez chwilę- do momentu kiedy wchodzi 'prawdziwe życie' i jego realia, zderzenie się z nimi. 

Sama nie narzekam na brak jakiejś atrakcyjności, lecz przed akceptacją pewnych niezależnych ode mnie cech wizualnych, trudno było mi zgadzać się na ten lekki dysonans między codziennością, a zdjęciami. Na szczęście to przeminęło. 

11 minut temu, maggienovak napisał:

Yebac to. ;)

Odpowiednie podsumowanie:D Do niego chyba trzeba dojść. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiłem, że Becky aspirujące do bycia Stejsi to słaby widok - nawet moje czorne serce, trochę sie ruszyło :P 

Ehhh biedne "Stacy becky" świeć panie nad ich duszami, bo jak nie to trafią do mnie na ruszt, za obrazę boga :P 

 

P.S Kobietki, zapytajcie swoich mężów przed zmianami jak sztuczne, piersi bo nie zdziwcie się jak nagle wasz facet nie będzie chciał się z wami kochać, po takim zabiegu lub będzie, zależy oczywiście od mynża :)  :P 

2voy5igpjg521.png

2voy5igpjg521.png

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@albano Witaj kolego, piszesz bardzo znajomo, tak jakbym już Cię gdzieś czytała... ;) :D

Nie u każdego to takie proste.

Moja mama ma bardzo szybki metabolizm, całe życie tą samą wage, która waha się max 3 kg. Chciała przytyć 4 kg, jadła za 3 osoby, :D więc jak można się domyśleć po przejadaniu nie czuła się dobrze, ale przytyła. :) Tylko po bodajże miesiącu, znowu wróciła do "naturalnej" wagi. :)

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Florence napisał:

Witaj kolego, piszesz bardzo znajomo, tak jakbym już Cię gdzieś czytała... ;) :D

Czyżby arch? :D

19 minut temu, SzatanKrieger napisał:

Kobietki, zapytajcie swoich mężów przed zmianami jak sztuczne, piersi

Ponoć są naturalne tabletki do powiększania. Ale nie wiem czy dają dobre rezultaty.

30 minut temu, maggienovak napisał:

Nie mam wolnych środków w postaci 70 tysi na operacje plastyczne.

Co byś chciała zmienić, że aż tyle to by wyszło? ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Hatmehit napisał:

Często wystarczy popracować nad sportem, dietą, dobrymi rutynami dla skóry i perfekcja. Rysów się nie zmieni, ale cóż, geny to geny. Aczkolwiek co kto lubi, dla niektórych kobiet jest to sposób 'wyrażania siebie'.

Większość kobiet nakładając puder na twarz nie ma większych problemów z cerą.  

Tylko po prostu lepiej się dzięki temu wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, JudgeMe napisał:

Większość kobiet nakładając puder na twarz nie ma większych problemów z cerą.  

Tak, jednak odniosłam się tutaj do przytoczonych przez Szatana zdjeć przedstawiających makijaże typowo zmieniające urodę. Nie tyle ją podkreślające, wyrównujące, ale kreujące nowe rysy. Sama raz na jakiś czas nie wzgardzę lekkim korektorem, delikatną maskarą czy czerwoną szminką. 

Tak jak dopisałam- to może być sposób wyrazu i nie szkaluję malowania się. Znam jednak babki, które bez makijażu siebie nie znoszą, gdyż na co dzień ukrywają się pod maską, to już problem natury psychologicznej, a nie wizualnej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 5/22/2020 at 10:33 AM, Mosze Red said:

To jest figura typu gęś pościgowa, zazwyczaj miały ją dziewczyny, które wychowały się na wsi i od dziecka pomagały rodzinie w nisko zmechanizowanych gospodarstwach, czyli zasuwały w polu, dużo trzeba było się nachylać, kucać, nosić, a później uda i tyłek były nieproporcjonalnie większe w porównaniu do reszty sylwetki. 

 

Mój dobry kumpel jeszcze w czasach gdy byliśmy nastolatkami wyróżniał trzy typy kobiecej sylwetki, łania, klacz i gęś  - kolejność nie jest przypadkowa, od najbardziej do najmniej pożądanej. 

 

Mosze Red a Kim Kardashian Ci się podoba czy to tylko kolejna gęś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, nie pomyślałem wcześniej, a jak nasze duo super zespołu czyszczącego by sobie poradziło z tego typu czadem? Wyobraźcie sobie, że jest naprawdę przystojny i ostry, dałbyście radę?

@JudgeMe @NimfaWodna czy jednak bełt by poszedł po przekroczeniu do jaskini potwora, znaczy chada? :D 

Pytam czysto hipotetycznie :P

 

Znalazłem dwie najpopularniejsze Stejsi, oraz dwie jakieś Becky, który zestaw panowie byście wybrali gdybyście mieli wybierać pod względem wyglądu na stałe? U tamtych nie widać piersi, no ale jak to moje kochane Becky je ukrywają :D  (starałem się wybrać, takie no nazwijmy z wysokim smv)

4a5261b1ac4392aa3401e26e9760ec60,750,0,0

Kim_Kardashian_2018_5.png'

A tu Becky:

blob?bcid=RKIu0XvYN1oBRQOIP.OQzbFtVJXnhaE-Yzu9a1CwHaK-?pid=Api&w

 

 

 

Edytowane przez SzatanKrieger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SzatanKrieger - To chyba nie jest Becky Panie Szatan :) W sensie te z dołu... A przynajmniej nie taka Becky jaką przedstawia Blackpill czy jakiś tam inny pill. Przecież te dwie z dołu na 100% mają całą kolejkę adoratorów i jak dobrze rozegrają życie to tez nie przepracują ani jednego dnia a będą żyły na fajnym poziomie, są bardzo ładne.

 

Różnica jest tylko taka, że te u góry mają sukowatą japę, te niższe grzeczną.

 

Ta typowa Becky to raczej taka laska, która ma jednego, dwóch adoratorów, musi pracować i cisnąć w życiu jak zwykła, przeciętna kobieta.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SzatanKrieger

Moim zdaniem żadna z nich nie jest atrakcyjna, ale na pewno mają kolejkę adoratorów.

 

Ta u góry po prawej ma potencjał z tym, że raczej wszystkie trzy wyglądają zbyt sylikonowo i sztucznie.

A te dwie u dołu to takie na granicy ładna/brzydka, w sensie 5/10 ale magia zdjęć je podciąga do góry.

 

Stacy to dla mnie taka dziewczyna, która bez mejkapu wygląda jak bóstwo - oczywiście level osiągalny tylko w marzeniach lub na p*rno.

W zasadzie już w podstawówce to się kształtuje i widać, która dziewczyna ma do tego naturalne predyspozycje i mocno się wyróżnia.

Faktycznie na internetach niestety nie idzie nigdzie znaleźć naturalnych zdjęć.

Inna definicja Stacy - to dziewczyna przy której czujesz się "mały" oczywiście bez jakichś obraźliwych konotacji.

 

27 minut temu, melody napisał:

Mi ta wygląda na Becky

143707101-beauty-hair-woman-curly-hairstyle-natural-makeup-studio-shot-.jpg?ver=6

Taką Beatkę bardzo chętnie, jeszcze do tego blondynka i pozamiatane.

Miła i urocza dla oka buźka a w takich paniach gustuje.

 

Mnie tylko denerwuje modeling i zdjęcia bo nie przedstawiają urody pań taka jaka jest naprawdę.

Dlatego zawsze trzeba brać poprawkę na urodę, zwłaszcza jak się spotyka z internetu lol.

 

 

Inna młoda Beatka 

https://wallhere.com/en/wallpaper/1214404

Edytowane przez Ksanti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.