bernevek Opublikowano 21 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 Cześć i czołem. Czy uważacie, że podryw katoliczki z zadęciem nacjonalistycznym jest możliwe? Dodam, że wchodzi w grę szybka konsumpcja (na pewno przed ślubem). I wprowadzenie tematu seksu - możliwe? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser121 Opublikowano 21 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 Jak jej zaserwujesz odpowiednie emocje to każda sytuacje, odstepstwo od swoich "zasad" i norm sobie zracjonalizuje. Nic się nie przejmuj i bajeruj. Raczej w dłuższej relacji taka przeplatanka zasłaniania się wiarą(wtedy kiedy jej cos nie pasuje) z waleniem się po krzakach i wszystkie dziury jakby nigdy nic, może być wyczerpująca. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baca1980 Opublikowano 21 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 Osobiście nie polecam. Jedna taka chciała mnie ciągać po mszach, majówkach itd itp. Seks był ale bardzo słaby. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ace of Spades Opublikowano 21 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 (edytowane) Przebierz się za Dżizusa w sandałach a ją za Marię Magdalenę Edytowane 21 Maja 2020 przez Ace of Spades 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piter_1982 Opublikowano 21 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 Da się. Seks raczej słaby, plus w pakiecie poczucie winy i chore jazdy. Czasem po cichu, a czasami laska robi dramy wciągając braci i bliższych i dalszych znajomych. Na pielgrzymkach sporo ciekawych rzeczy się dzieje. Nie warto to uwagi, chyba że to jakiś fetysz. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goryl Opublikowano 21 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 Seks tylko w pozycji misjonarskiej, no i oczywiście msza z modlitwą o dobrego męża i dobrą żonę to jest must-have. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quo Vadis? Opublikowano 21 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 Baba jak każda inna, to o czym mówisz to soft, hardware każda ma taki sam. 9 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Demon Opublikowano 21 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 (edytowane) Zgadzam się z kolegą prod1gybmx. Co do pozostałych wypowiedzi, z tym może być różnie. Możesz się też pozytywnie zaskoczyć Ogólnie to polecam robić swoje, efekt będzie lub nie, ale Ty zawsze coś z tego wyciągniesz. PS. Myślałem kiedyś o tym, by spróbować z turboreligijnymi katoliczkami, protestantkami czy jehowymi, znaleźć jakiś patent i potem się tym dzielić, ale póki co, nie spotkałem takiej, która by mnie zainteresowała. Ściany dyskusji o bogu są dla mnie nie do przebicia. Edytowane 21 Maja 2020 przez Demon Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SSydney Opublikowano 21 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 Kolego jak sam nie jesteś wierzący nie idź tą drogą. Chociaż... Jak chcesz to polecam iść na pielgrzymkę do Cze-wy kolega kilka lat z rzędu chodził i bardzo sobie chwalił. Podobno panny gościnne w kroku. Ile w tym prawdy? Nie wiem. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 21 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 21 minut temu, Demon napisał: Ściany dyskusji o bogu są dla mnie nie do przebicia. Należy jak najszybciej sprowadzać dyskusję do tematu przyjmowania komunii 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Demon Opublikowano 21 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 1 minutę temu, leto napisał: Należy jak najszybciej sprowadzać dyskusję do tematu przyjmowania komunii Good one. Tak będę robił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Druid Opublikowano 21 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 Godzinę temu, bernevek napisał: I wprowadzenie tematu seksu - możliwe? Możliwe, tylko musisz zrobić to po bożemu, żeby nie myślała w ten sposób, że chcesz ją przelecieć, potraktować na raz, a sprawić, jej przyjemność Ja ze swoją była, wierząca katoliczką tak mówiłem, opierała się, jak nie będzie chciała, zacznij od seksu oralnego Na to najpierw zacznij nakręcać. Marek kiedyś na swoim starym kanale radio samiec nagrał kiedyś bardzo fajną audycję na ten temat. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser107 Opublikowano 21 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 1 godzinę temu, bernevek napisał: Cześć i czołem. Czy uważacie, że podryw katoliczki z zadęciem nacjonalistycznym jest możliwe? Dodam, że wchodzi w grę szybka konsumpcja (na pewno przed ślubem). I wprowadzenie tematu seksu - możliwe? Jak ładna, to podeślij namiary. Sprawdze i Ci napiszę :? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
horseman Opublikowano 21 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 Miałem 4 ultra katolickie laski. Dwie nie miały żadnych oporów, z czego jedna sama inicjowała tarło (była dziewicą). Dwie pozostałe dało się porządnie wymacać, a gdybym poświęcił więcej czasu bez oporów skończyłoby się na seksie. Zasada była jedna - nie mówimy o tym. Jakkolwiek głupio to zabrzmi... Był seks i atrakcje. A po seksie nie mogłem powiedzieć, że lubię jak robisz mi coś konkretnego czy jakkolwiek nawiązać do tego co właśnie zaszło. Tak jakby temat wcale nie istniał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ntech Opublikowano 21 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 Miałem dwie które głęboko wierzyły ale nie potrafiły wytłumaczyć jak godzą wiarę z seksem przedmałżeńskim. Jedna przy okazji puszczała się na boki ale za to się spowiadała 2 godziny temu, Quo Vadis? napisał: Baba jak każda inna, to o czym mówisz to soft, hardware każda ma taki sam. Dokładnie. Problemem nie jest seks i łóżko. Kwasy zaczynają się w późniejszej relacji, jeżeli zechcesz z taką czegoś więcej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BRK275 Opublikowano 22 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2020 (edytowane) Etap poznawania jej rodziców może być bardziej emocjonujący niż sam seks z tą dziewczyną. Sądzę, że twarde programowanie religijne rozpoczyna się od najbliższych z rodziny, więc wyobraź sobie co tam u nich musi siedzieć pod kopułą. Młoda na pewno prędko będzie nalegała do wspólnych odwiedzin jej rodziców. Dalej już tylko, tak.. Spowiedź - wspólne plany, kiedy ślub, dzieci, "jesteś wierzący; praktykujący?" itd. Nie zniechęcam oczywiście. Warto zawsze spróbować sił w podrywie. Edytowane 22 Maja 2020 przez BRK275 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowy00 Opublikowano 22 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2020 Warto wszystkiego próbować. Dostarczenie odpowiednich emocji, odpowiednią rama i można działać. Jednak jeśli relacja będzie niekorzystna że względu na głęboka wiarę kobiety a facet nie będzie mógł tego zaakceptować to zakończyć takie coś i do widzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser129 Opublikowano 22 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2020 14 hours ago, bernevek said: Czy uważacie, że podryw katoliczki z zadęciem nacjonalistycznym jest możliwe? Zależy od tego, czemu jest "katoliczką z zadjęciem nacjonalistycznym". Większość lasek w tej chwili jak się tak profiluje, to nie z powodu przekonań, tylko po to, żeby podbudować sobie poczucie wartości ("jestem LEPSZA niż inne dziewuchy") i żeby poobracać się w towarzystwie facetów, którzy deklarują cechy, które je kręcą i złowić samca, który będzie jednocześnie beciakiem ("wartości", religia jako zawór bezpieczeństwa) i alfą (tradycjonalistyczne podejście do roli kobiety i mężczyzny, kult siły i wspólnoty). Zwykle to nie ma nic wspólnego z moralnością i przekonaniami, tylko czysty pragmatyzm plus trochę lansu. Więc jeśli na ciebie leci, to bez problemu ją poderwiesz nawet bez obietnic związku. Natomiast jeśli to jest laska z silnymi przekonaniami, to uciekaj w podskokach. Laski, które definiują siebie przez swoje przekonania (czy to alt-rightowe, czy to alt-leftowe) są IMHO nieznośne i nie warto się z nimi użerać. 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 22 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2020 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patton Opublikowano 22 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2020 21 minut temu, Sundance Kid napisał: ("jestem LEPSZA niż inne dziewuchy") 1 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bassfreak Opublikowano 22 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2020 14 godzin temu, bernevek napisał: Cześć i czołem. Czy uważacie, że podryw katoliczki z zadęciem nacjonalistycznym jest możliwe? Dodam, że wchodzi w grę szybka konsumpcja (na pewno przed ślubem). I wprowadzenie tematu seksu - możliwe? Jak jesteś niewierzący i nie chcesz z nią planować czegoś na dłużej to nie psuj mi rynku. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Druid Opublikowano 22 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2020 14 godzin temu, Ace of Spades napisał: Przebierz się za Dżizusa w sandałach a ją za Marię Magdalenę Albo za ducha świętego Godzinę temu, Patton napisał: Dobry mem o kobietach 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bernevek Opublikowano 22 Maja 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2020 2 godziny temu, bassfreak napisał: Jak jesteś niewierzący i nie chcesz z nią planować czegoś na dłużej to nie psuj mi rynku. No jestem na nie w tej kwestii. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi