Skocz do zawartości

Dlaczego mężczyźni interesują się przebiegiem kobiety?


Colemanka

Rekomendowane odpowiedzi

1 hour ago, Lalka said:

Ktoś kto się interesuje przeszłością ma problen z przyszłością. Niska samoocena/ kompleksy. 

Przeszłość to teraźniejszość, taka sama jak aktualne umiejętności, wypracowana muskulatura/sylwetka, wykształcenie, pozycja społeczna, zasoby itd. Serio się nie liczy? Dlatego że efekt jest dzisiaj?

1 hour ago, Laryssa said:

Reasumując, ktoś pewny swojej jakości nie obawia się utraty swojej pozycji przez bycie porównanym do lepszej opcji.

Tak, prawda, tyle że mało któremu facetowi właśnie o ten aspekt chodzi, mimo że panie by tak wolały to sobie tłumaczyć. Powody dla których panie zbyt swawolne w kroku większość przytomnych chłopa dyskwalifikuje, są zwykle inne i rozpościerają się od obrzydzenia po pragmatyzm. Zaraz tu racjonalizacja osiągnie zenit i pewnie przeczytam że może dziwka jest najlepsza do związku i zakładania rodziny :D

 

  • Like 4
  • Dzięki 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Patton napisał:

A zbyt mała

Mała, czyli od 0 do 1,2?

To zależy czy czekał na dziewice  sam nie mając przebiegu. Jak tak to ok.

Też zależy w jakim wieku, albo go kobiety nie chciały albo ma małe libido (jednak to bardzo rzadko sie zdarza u mężczyzn z tego co wiem) 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to nie jest oczywiste, że dawne doświadczenia seksualne wpływają na aktualne postrzeganie relacji? W przypadku i kobiet i mężczyzn. Nie wiem, nie dziwię się facetom, że niezbyt pociąga ich aktywności bardziej romantyczno-rodzinna (bo o to się zaczęło rozbijać w wielu odpowiedziach) mając świadomość, iż wcześniej ta wagina miała w sobie 15 innych penisów. Oczywiście- takich skrajności jak 10+ partnerów jest chyba (mam nadzieję) niewiele, ale mnie by to z lekka obrzydzało oraz pozwalało sądzić, że kandydatka niekoniecznie umie w relacje międzyludzkie.

 

Nikt tu nie mówi o opowiadaniu o przeżyciach erotycznych, ale moim zdaniem partner ma prawo takie rzeczy wiedzieć, aby wiedzieć z kim ma do czynienia. Spore ilości mogą (choć nie muszą) wskazywać na ciut zbyt rozrywkowe życie ryzykantki oraz brak pomyślunku o konsekwencjach swoich decyzji. Trzeba oczywiście pamiętać, że to bardzo zależy od wieku. Co innego 30 latka, a co innego 20 latka. To jest kompletnie prywatna sprawa z iloma osobami sypiamy, nie lubię tej metafory z kluczem od wszystkich zamków, lecz to jednak jest wyznacznik jakiejś wartości. Nie gloryfikujemy dziewic, bo to też może mieć negatywne skutki, ale obrona rozwiązłości? Nie dla mnie. 

Edytowane przez Hatmehit
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Hatmehit napisał:

o jest kompletnie prywatna sprawa z iloma osobami sypiamy, nie lubię tej metafory z kluczem od wszystkich zamków, lecz to jednak jest wyznacznik jakiejś wartości.

Ja akurat tej metafory też nie lubię natomiast uważam, że to jest kompletnie prywatna sprawa z iloma osobami sypiamy, a kompletnie prywatna osoby, która od tego chce uzależnić swoją decyzję czy będzie z nami w związku czy nie. Podobnie, jak może uzależnić od tego ile pijemy, czy lubimy jazz i innych takich. Tylko w przeciwieństwie do tego ostatniego, w przypadku ilości partnerów powód wydaje mi się oczywisty.

 

Teksty w stylu "przeszłość się nie liczy" zostały słusznie wyśmiane w licznych memach, które świetnie podsumowują humorystyczny aspekt takich racjonalizacji. Oczywiście, przeszłość się nie liczy zwykle dla tych osób, które z tej przeszłości przesadnie nie są dumne. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Hatmehit napisał:

Oczywiście- takich skrajności jak 10+ partnerów jest chyba (mam nadzieję) niewiele

Oczywiście nie jest to dużo, tylko nie jestem pewny...

Czy podałaś liczbę tygodniowo czy miesięcznie? ?

5 minut temu, Hatmehit napisał:

To jest kompletnie prywatna sprawa z iloma osobami sypiamy, nie lubię tej metafory z kluczem od wszystkich zamków

No ale niestety to jest trochę prawda. Choćbyś tupała nóżką to niestety praw natury nie zmienisz. ?

 

6 minut temu, Hatmehit napisał:

Nie gloryfikujemy dziewic, bo to też może mieć negatywne skutki, ale obrona rozwiązłości

E tam zaraz obrona. 

Sex to sport, sport to zdrowie, więc ruchajmy się panowie!?

Oczywiście ja już wypadam z rynku, wielki incel spuścił na mnie (haha) ducha incelizmu. 

Seks dla mnie nie istnieje.

A teraz wracam do piwnicy bo słońce świeci. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź jest prosta - nikt nie chce latawicy, kobiety łatwej, która się nie szanuje. I nikt nie chciałby, aby jego kumple albo przypadkowi goście w knajpie rzucali uwagi typu: "ale to twoja X to się lubi rżnąć" albo "fajny ten pieprzyk ma twoja Y na tyłku".

Mnie się wydaje, że to wy macie z tym problem - i jest to przejaw waszej niepewności ("ale jak to? nie chce mnie takiej, jaka jestem, nie potrafi mnie pokochać przemielonej i przeoranej? No łeee...")

Jesteście do bólu przewidywalne. Nawet wiem, jakiej odpowiedzi się spodziewać. :)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jak na to spojrzeć. Znam sporo kobiet z dużym przebiegiem i dziewic również, więc się wypowiem. Niestety duża liczba partnerów łączy się często z dużym rozchwianiem emocjonalnym i brakiem równowagi w życiu. Ciężko z kimś takim stworzyć związek. Nie oceniam takiej osoby jako kogoś gorszego, bo to według mnie słabo szufladkować kogoś z góry ale trzeba mieć na uwadze ten fakt. Tak samo jak słyszę, że facet jest alkoholikiem. Mogę go polubić jako człowieka i darzyć szacunkiem ale od takiego związku bym uciekała gdzie pieprz rośnie, ponieważ jest małe prawdopodobieństwo zmiany. Oczywiście jest możliwość, że ktoś nad sobą popracuję, nie wątpię w taki scenariusz, tylko jest jeden problem. Mało znam ludzi, którzy zmieniają swoje nawyki. Druga strona medalu jest trochę inna. Ile to dużo? Według mnie najważniejsza jest informacja czy ktoś zdradzał i jak traktował potencjalnych kandydatów lub partnerów. Może być dziewczyna dziewicą ale sobie gra tym jak kartą przetargową, chcąc ugrać jak najwięcej, nie patrząc na uczucia drugiej osoby. Różne są scenariusze i nie trzeba od razu z góry kogoś osądzać ale nie ma co oczu mydlić, że przeszłość nie ma znaczenia. Ludzie najmniejsze traumy z dzieciństwa potrzebują przepracować z psychologiem, bo sami nie dają rady, o czymś to świadczy . Osobiście skrupulatnie oceniam zachowanie teraźniejsze partnera i jego przeszłość, nawet jak panowie mówią, że to nie ma znaczenia. Ale pamiętajmy jedna jaskółka wiosny nie czyni, każdy popełnia błędy. Ważne jakiego kalibru są te błędy, czy ktoś je naprawia i nie robi wiecznie tego samego. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Łucja napisał:

Mała, czyli od 0 do 1,2?

No tak np.

 

8 minut temu, Łucja napisał:

To zależy czy czekał na dziewice  sam nie mając przebiegu. Jak tak to ok.

A jeśli nie miał przebiegu, nie czekał na dziewicę, i jednocześnie nie miał parcia?

21 minut temu, Łucja napisał:

Też zależy w jakim wieku,

Hmm, powiedzmy że tak np w przedziale 20-30.

 

22 minuty temu, Łucja napisał:

(jednak to bardzo rzadko sie zdarza u mężczyzn z tego co wiem) 

Co nie znaczy że jest to aż takie rzadkie jak twierdzisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Colemanka napisał:

- wysztalcenie zawodowe -> out!

To ciekawe, bo to samo robię z panienkami, które puszą się z powodu dyplomu z europeistyki/zarządzania/kulturoznawstwa/hotelarstwa/rachunkowości/administracji etc.

 

I nie, nie jestem po tzw. zawodówce, ale wiem z doświadczenia, że ludzie z wykształceniem zawodowym zazwyczaj potrafią coś robić - w przeciwieństwie do wyżej wymienionych japiszonków. Pustka w głowie, ale mniemanie o sobie, że heej...

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, SSydney napisał:

Czy podałaś liczbę tygodniowo czy miesięcznie? ?

W całym życiu:D Ciężko mi wyobrazić sobie taką zmienność emocjonalną i lekkomyślność, aby przez załóżmy przedział 18-40 aktywności seksualnej babka miała nawet 10 partnerów seksualnych. Oczywiscie mierzę tutaj swoją miarą, czyli naiwnej Hatmehit zauraczającej się poprzez sam lekki dotyk (to chyba trochę patologiczne), ale wydaje mi się to trudne emocjonalnie, aby tak łatwo zmieniać. 

Może jestem hipokrytką, nie wiem. Mój ex miał wiele kobiet w przeszłości, wizyty u prostytutek też zaliczył. Powiedział mi o tym z własnej woli, bardzo doceniłam szczerość i nie zniechęciło mnie to. Wszystko zależy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Patton napisał:

A jeśli nie miał przebiegu, nie czekał na dziewicę, i jednocześnie nie miał parcia?

Dla mnie to nic złego, po prostu są takie osoby.

5 minut temu, Patton napisał:

Co nie znaczy że jest to aż takie rzadkie jak twierdzisz

Właśnie napisałam: „z tego co wiem”, więc może jest trochę inaczej, w każdym razie nie zaprzeczam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Hatmehit napisał:

 Ciężko mi wyobrazić sobie taką zmienność emocjonalną i lekkomyślność, aby przez załóżmy przedział 18-40 aktywności seksualnej babka miała nawet 10 partnerów seksualnych

Wrócimy do tematu jak.bedzszz bliżej górnej granicy tego przedziału. ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego mężczyźni interesują się przebiegiem? Aby nie wychowywać nie swoich dzieci (podobno co 10 w Polsce), albo nie złapać syfa.

 

Światy kobiet i mężczyzn wzajemnie się wykluczają: to, co męskie, nie może być kobiece – i odwrotnie. W sferze seksualnej mężczyzna jest aktywny, kobieta bierna. 

 

Seksualność kobieca jest bardziej złożona niż męska. Chociażby przez zaangażowanie emocjonalne. Każdy stosunek seksualny to potencjalna możliwość zajścia w ciązę i związane z tym obciążenia biologiczne. Mężczyźni nie mają takiego problemu - mogliby jednego dnia zapłodnić cztery kobiety i ich psychika nie ucierpi, wręcz przeciwnie, zwiększy się ich pewność siebie.

 

Dowodem na emocjonalną deprywację kobiet mających dwucyfrowe, lub (o zgrozo) trzycyfrowe przebiegi jest '1000 Cock Stare'.

https://medium.com/@yaycapitalism/the-1000-cock-stare-53539adaca3d

 

 

@HatmehitBardzo dobre podejście.

1 minutę temu, Hatmehit napisał:

jak 10+ partnerów jest chyba (mam nadzieję) niewiele

Też tak myślę. Próbuje się wmówić rozwiązłość kobietom (kto to sprawdzi?), co nie jest prawdą i są to przypadki skrajne. 

 

@Dassler89 Właśnie chciałem to umieścić w swoim poście.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Egregor Zeta chyba nie skumkałeś. 

 

34 minuty temu, Rnext napisał:

dziwka jest najlepsza do związku i zakładania rodziny

Pewnie wiesz, ale duży procent dziwek chce założyć po karierze normalną rodzinę. 

 

Jeszcze z dobrych wieści.

Mia Khalifa znalazła męża, prawdziwy mężczyzna któremu nie przeszkadza przeszłość. 

Liczy się teraźniejszość kurła. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, _oliv2407 napisał:

Znam sporo kobiet z dużym przebiegiem i dziewic również, więc się wypowiem. Niestety duża liczba partnerów łączy się często z dużym rozchwianiem emocjonalnym i brakiem równowagi w życiu.

O to to. Też poznałem, powiedzmy, kobiety z dwóch stron tej "barykady". Nie powiedziałbym, że "rozpustnice" są koniecznie jakoś rozchwiane emocjonalnie, ale no nie oszukujmy się, mają pewne cechy, które powodują, że...

4 minuty temu, _oliv2407 napisał:

Ciężko z kimś takim stworzyć związek

Mam wrażenie, że niektóre z komentujących tu pań patrzą na tą sprawę przez filtr własnych doświadczeń/sympatii/antypatii i są kompletnie głuche na to, że zarówno badania naukowe, jak i opinie ludzi, którzy mieli doświadczenie z różnymi "rodzajami kobiet" mówią to samo, mianowicie to, że (bardzo) dużo partnerów = podwyższone ryzyko.

 

Obawiam się, że może być tak jak pisze @tytuschrypus, ktoś tu robi dobrą minę do złej gry, a racjonalizacja jest w Was mocna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Hatmehit napisał:

Mój ex miał wiele kobiet w przeszłości, wizyty u prostytutek też zaliczył. Powiedział mi o tym z własnej woli, bardzo doceniłam szczerość i nie zniechęciło mnie to. Wszystko zależy. 

Właśnie ja bym takiego nie wzięła. W każdym razie to zależy od punktu widzenia.

Jak mam mały „przebieg” to wolę mężczyznę z małym przebiegiem, tak jak oni.

Myślę, że to sprawiedliwe.

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, orkest napisał:
27 minut temu, Hatmehit napisał:

jak 10+ partnerów jest chyba (mam nadzieję) niewiele

Też tak myślę

Nie ma ich tak mało :D Trochę tak jest, jak pisze @SSydney, czas robi swoje, a tam, gdzie jest chęć, znajdzie się sposób.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak na marginesie tematu - kiedyś pojawiły się zrzuty z jakiejś facebookowej grupy, gdzie nastoletnie aniołki chwaliły się, ile razów mają za sobą. Jakaś młódka (17, 18 lat?) wstawiła jakąś imponującą liczbę, po czym dodała tonem usprawiedliwienia: "mam promiskuityzm". 

Tak. :)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, orkest napisał:

Nie wierzę w wszechobecne kurestwo

Czy ja wiem, czy kurestwo? Nie przesadzajmy z tą stygmatyzacją. Są różni ludzie, różne potrzeby, różne podejścia do życia. Osoby "rozwiązłe"/"imprezowe" wcale nie muszą kogokolwiek krzywdzić swoim zachowaniem. Niech tam sobie każdy orze, jak może.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mosze Red zmienił(a) tytuł na Dlaczego mężczyźni interesują się przebiegiem kobiety?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.