Skocz do zawartości

Dlaczego mężczyźni interesują się przebiegiem kobiety?


Colemanka

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, BlacKnight napisał:

Rozwiń jeżeli możesz co to znaczy kochać partnera ale nie chcieć z nim uprawiać seksu.

 

Nie miałam na myśli braku chęci uprawiania seksu. Miałam na myśli niską ocenę jakości seksu i pragnienie, aby ten seks był lepszy.

 

Facetom zdarza się to samo, gdy na przykład kochają dziewczynę, ale dostrzegają, że brakuje jej umiejętności dobrego robienia loda. 

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, BlacKnight napisał:

To się wyklucza.

Nic się nie wyklucza.

 

Tak samo jest z mężczyznami, kobieta potrafi cię podjarać, ale potem się okazuje, że kłoda w łóżku, no i dupa tu ten.

32 minuty temu, ViolentDesires napisał:

brakuje jej umiejętności dobrego robienia loda

W mych myślach czytasz.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.06.2020 o 19:37, KrólowaŁabędzi napisał:

Ja porównuję do najlepszego. 

Może to porównanie rodzi nieadekwatne oczekiwania? Ja rozumiem,że czasem ktoś jest żenujący, zakuty i niereformowalny, To się zgodzę. Czasem osoba  średnia, która jest chętna na pomysły i współpracę jest ok. 

Porównywanie do najlepszego to jak oczekiwanie by każdy był championem co jest coż.. zabawne. Ludzie mają różne pomysły na siebie i różne talenty. Naiwnym byłoby szukać wszystkich istotnych kwestii na poziomie champion. 

 

W większości dziedzin ludzie są przeciętni poza jednostkami które odstają w jedną bądź drugą stronę. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ramzes napisał:

Może to porównanie rodzi nieadekwatne oczekiwania? Ja rozumiem,że czasem ktoś jest żenujący, zakuty i niereformowalny, To się zgodzę. Czasem osoba  średnia, która jest chętna na pomysły i współpracę jest ok. 

Porównywanie do najlepszego to jak oczekiwanie by każdy był championem co jest coż.. zabawne. Ludzie mają różne pomysły na siebie i różne talenty. Naiwnym byłoby szukać wszystkich istotnych kwestii na poziomie champion. 

 

W większości dziedzin ludzie są przeciętni poza jednostkami które odstają w jedną bądź drugą stronę. 

Myślę, że takie porównywanie prowadzi albo do frustracji, albo do znalezienia jeszcze lepszego partnera. 

 

Jeśli babka będzie miała pecha i nie trafi na jeszcze lepszego, weźmie jakiegokolwiek no i będzie całe życie wspominać, jak dobrze było z tym najlepszym. To się, oczywiście, nie może skończyć dobrze. 

Druga opcja jest znacznie lepsza i polecam z własnego doświadczenia ;) W tym przypadku kobieta myśli, że złapała Pana Boga za nogi i będzie stawać na głowie, żeby w związku było dobrze. Oczywiście, jeśli poza sprawami łóżkowymi też wszystko jest tip top. 

Godzinę temu, Ramzes napisał:

 

Porównywanie do najlepszego to jak oczekiwanie by każdy był championem co jest coż.. zabawne.

Jest, w moim przypadku, nieuniknione. 

Być może inne kobiety mają inaczej.

To tak, jakbyś całe życie jadł średnie jedzenie, trochę niedoprawione, trochę mdłe, no ale jest ok. Potem idziesz do świetnej restauracji i jesz najlepsze dania od najlepszych kucharzy. A pitem wracasz do starego, mdłego jedzenia. Oczywiście, że przy każdym nijakim obiedzie będziesz wspominał tę restaurację. Dopóki nie teafisz do lepszej 

Godzinę temu, Ramzes napisał:

Ludzie mają różne pomysły na siebie i różne talenty. Naiwnym byłoby szukać wszystkich istotnych kwestii na poziomie champion. 

Dla mnie bez sensu byłoby gnić w związku, w których istotne kwestie nie są na poziomie champion. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ramzes napisał:

Może to porównanie rodzi nieadekwatne oczekiwania? Ja rozumiem,że czasem ktoś jest żenujący, zakuty i niereformowalny, To się zgodzę. Czasem osoba  średnia, która jest chętna na pomysły i współpracę jest ok. 

Porównywanie do najlepszego to jak oczekiwanie by każdy był championem co jest coż.. zabawne. Ludzie mają różne pomysły na siebie i różne talenty. Naiwnym byłoby szukać wszystkich istotnych kwestii na poziomie champion. 

 

W większości dziedzin ludzie są przeciętni poza jednostkami które odstają w jedną bądź drugą stronę. 

I na czym to opierasz? Nie ma tak lekko kolego. 

 

Przerabiałem z kilku stron. 

 

Jak miałem problemy spowodowane zbyt dużą ilością fapu wymieszany z częstym seksem plus zdrowotnością - miałem świetną partnerkę w kwestii dogadywania się. No bratnia dusza, jednak nie bylismy na tyle długo aby raz naprawić problem, dwa zgrać się w pełni (powiedzmy, że stanęło to w połowie). 

 

Oczywiście, jak poruszałem temat to Panna "w życiu by nie zerwała". Jak kilka miesięcy po rozstaniu mieliśmy spontaniczny kontakt podsumowujący całość "nie chcialam nigdy tego poruszać ale podsumuje to tak: Baba bez bolca dostaje pie*****". Nie muszę mówić chyba przez co a raczej przez kogo doszły takie refleksje.

 

Druga strona to już inna bajka. Ja już po wizytach u lekarzy miałem swój problem z głowy - mógłbym powiedzieć wręcz, że nauka nie poszła w las. Tylko.... Partnerka mimo starań, sama nie znała swoich pragnień. Schemat podobny tylko rolę się odwróciły. Starała się mnie zadowolić, jednak pomimo tych starań bardziej przypominała mój pojemnik na sperme aniżeli związkowy akt. 

 

No i trzecia z FWB. Bakayoko, nawet w czoko. Co z tego, skoro prywatnie za sobą nie przepadaliśmy? Tutaj na rzecz zaspokojenia łóżkowego pomijaliśmy całą otoczkę i fakt, że średnio się dogadujemy. 

 

Efekt? Żaden z trzech "związków" z perspektywy czasu nie miał szans wypalić i nie wypalił. 

 

A jak ktoś Ci powie, że seks nie ma zmaczenia? A co ma Ci powiedzieć w prost? Ewentualnie wie, że jest słaba w te klocki i nawet nie podejmuje rękawicy. 

Edytowane przez Zgredek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@KrólowaŁabędzi może i lepiej znaleźć kogoś lepszego. Tylko to trochę jakby połączyć wymagania z tematu o żon doborze +

 

Takich osób jest zdecydowanie poniżej 1%. Dlatego dobrze jest mieć realne oczekiwania. Zwyczajnie jestem zdania ,że domowe jedzenie zrobione z zaangażowaniem i rozmysłem może być smaczne i zdrowe a osoba je jedząca zachwycona. Nawet jeśli kiedyś jadła w restauracji z ** Michelin. 

Pytania o przeszłość są zasadne gdy się planuje długotrwałe zobowiązanie 25-30 lat. W innych wypadkach to czy zdrowa jeśli chodzi o przeszłość.

Takie długoterminowe plany są coraz rzadsze to i pytanie może trącić myszką.

 

Godzinę temu, KrólowaŁabędzi napisał:

weźmie jakiegokolwiek no i będzie całe życie wspominać, jak dobrze było z tym najlepszym.

Albo się nie pamięta albo wspomina pod nosem z uśmiechem. Chyba ,że przesiadka z **michelin na zakalec to się zgodzę. 

 

Godzinę temu, KrólowaŁabędzi napisał:

W tym przypadku kobieta myśli, że złapała Pana Boga za nogi i będzie stawać na głowie, żeby w związku było dobrze.

To jest niebezpieczne i często gubi osobę tak zaczarowaną. Równie dobrze będzie się starać młoda osoba ,która "chce się uczyć w związki." Ale to wiadomo zupełnie inne oczekiwania.

 

Godzinę temu, Zgredek napisał:

A jak ktoś Ci powie, że seks nie ma zmaczenia? A co ma Ci powiedzieć w prost? Ewentualnie wie, że jest słaba w te klocki i nawet nie podejmuje rękawicy.

Ma znaczenie. :)  To podobnie jak się bracia dyskutują o wyższości $ nad brodą i pozycją społeczną. ;) Są to elementy bardzo istotne ale często jednostkowo przeceniane. Poszczególne osoby znajdą kombinację,która je satysfakcjonuje. 

 

I jak wynika z tego wątku jak i tego podlinkowanego często przeceniamy swoje umiejętności. Do tego dochodzi jeszcze zmienna,którą jest czas bo mogą być bardzo duże równice. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, ViolentDesires napisał:

Facetom zdarza się to samo, gdy na przykład kochają dziewczynę, ale dostrzegają, że brakuje jej umiejętności dobrego robienia loda. 

 

To się epizodycznie dzieje w etapie haju, to się często dzieje po X lat małżeństwa : )) Nawet jeśli ktoś w etapie haju zdiagnozuje u partnera/partnerki jakieś braki seksualne, to zrobi wszystko, by te braki razem zniwelować. To jest na tyle specyficzny etap relacji, że jakieś olewanie, krytyka, braki czy postponowanie partnera/partnerki jest aberracją. Dlatego m.in powstał mój temat na podstawie cytatu brata @Stefan Batory

 

To się dzieje już potem, jak motylki zdychają, a światełka gasną :) 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
W dniu 22.05.2020 o 00:07, Colemanka napisał:

Z jakis miesiac podczytuje forum. Zauwazylam, ze z grubsza w co drugim 'meskim' watku opisujacym jakas relacje pojawiaja sie info o ilosci eks partnerow seksualnych kobiety. Watkotworca opisuje, ze partnerke w temacie dopytywal, dominiemywal, estymowal ect. Po czym komentatorzy powatpiewaja, mnoza. Jeszcze rozumiem gdyby to dotyczylo jakis zabiegow epidemiologicznych ale raczej jest to jakies nerwowe poszukiwanie argumentu ale w sumie na co?

 

Reasumujac wyglada na to, ze Panowie czujecie sie delikatnie mowiac niepewnie. A zdradzanie niepewnosci podsmierdza beciakiem ?

bo większość kieruje się stereotypem, że im większy przebieg, tym gorsze ladaco ? W przypadku panów duży przebieg postrzegany jest (zwłaszcza przez nich samych) jako oznaka jurności, męskości. No i jeszcze.... Jak to szło? Mężczyźni zdobywają doświadczenie a kobiety się łajdaczą ?

Nie osądzam nikogo ani nie odmawiam mu prawa do eksploracji własnej seksualności. I rozumiem, że są tacy, którzy wolą kobiety bez takiego bagażu doświadczeń, pod warunkiem, że sami nie są typem - sorry za określenie -  pospolitego ruchacza, który "puka" każdą, jaka się nawinie pod rękę a raczej na co innego ;-). Bo jednak hipokryzją jest oczekiwanie od kobiety, że miała 2 facetów na krzyż podczas, gdy samemu miało się tyle kobiet, że kalkulator potrzebny, aby zliczyć ?

Zresztą czasy dzisiaj takie, że nie zachęcają do jakiejś większej wstrzemięźliwości i refleksji w temacie. Przeciwnie. Liczy się hedonizm i życie chwilą. Po co się ograniczać do związku i jednej kobiety, jeśli można mieć co tydzień inną... I tu kwestia priorytetów się kłania. Co dla kogo w życiu ważne. Czy przerzucanie kopy ciał czy budowanie intymności i bliskości emocjonalnej...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
W dniu 22.05.2020 o 01:04, RENGERS napisał:

 

 

Do długoterminowych związków nie wybiera się również - dziewczyn z tatuażami ( nawet najmniejszymi), wychowanych przez jednego rodzica, pań które bzykamy na pierwszym spotkaniu ( świadczy to zazwyczaj o ich otwartości seksualnej- rozwiązłości), w farbowanych szalonych kolorach włosach, palaczek, alkoholiczek itp. itd.

 

 

 

 

czemu z tatuażami ? i czemu 5,6 to twoim zdaniem jest granica ? Moja dziewczyna jak się poznaliśmy miała jak twierdzi 5 facetów poprzednio oraz 2 ONS. Z czego ja miałem 3 partnerki stałe (jedna 7lat) i 2 ONS. 2 lata różnicy, ona jest starsza, no ma właśnie tatuaż. Poprzedni facet ją rzucił podobno dlatego, że nie mógł przeżyć i zaakceptować jej przeszłości seksualnej.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mężczyźni interesują się przebiegiem kobiety, bo są po

1) zazdrośni ?

2) lubią się biczować, robią to całe życie chociażby oglądając jak inny facet rucha panne na pornosie ? to podchodzi pod cuckold... tylko nie ma zdrady bo panienka nie jest ich "własnością".

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, NimfaWodna napisał:

lubią się biczować, robią to całe życie chociażby oglądając jak inny facet rucha panne na pornosie ? to podchodzi pod cuckold... tylko nie ma zdrady bo panienka nie jest ich "własnością".

Wszyscy "kumaci" już wiedzą że z nie jednego pieca rogale wsuwałaś...

  • Dzięki 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, NimfaWodna napisał:

Mężczyźni interesują się przebiegiem kobiety, bo są po

1) zazdrośni ?

2) lubią się biczować, robią to całe życie chociażby oglądając jak inny facet rucha panne na pornosie ? to podchodzi pod cuckold... tylko nie ma zdrady bo panienka nie jest ich "własnością".

3) Mają kompleksy i boją się że poprzedni byli lepsi. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.