Skocz do zawartości

Dlaczego mężczyźni interesują się przebiegiem kobiety?


Colemanka

Rekomendowane odpowiedzi

21 minutes ago, cst9191 said:

Jedziesz, jedziesz i później:

 

Dlaczego nikt nie chce zawrzeć ze mną stałego związku.

A jesteś pewny ze nie chce? Twierdzę, że błędem jest przyjmowanie za pewnik, że każdy chce być w stałym związku na czas nieokreślony. Tak jak nikt nie chce jeść całe życie jednej potrawy, nosić tych samych butów, jeździć na wakacje w to samo miejsce czy pracować w jednej firmie. Życie jest oparte na zmianie, a różnorodność jest dobra.

 

Dla mnie kilkuletni związek monogamiczny jest wystarczająco stały. Stały aż nadto ;)

Edytowane przez Colemanka
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Libertyn napisał:

Kiedy ostatni raz rozmawiałeś z dziewczyną? 

Libertyn ogarnij się, nie masz żadnych argumentów, wyłożyłem cię na łopatki razem z twoją pseudo-argumentacją, teraz sięgasz do ostatniej deski ratunku i piszesz głupoty nie związane z tematem. Nie wiesz co napisać, więc teraz próbujesz zmienić temat na moją osobę, ale moja osoba jest nieistotna, nie o tym był temat. Fakty są takie, napisałeś kilka razy z rzędu kompletne głupoty, a ja ci udowodniłem twoją pomyłkę i na tym dyskusja się kończy, nie będę tarzał się z tobą w szambie nie merytorycznych argumentów.

Edytowane przez DuchAnalityk
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, _oliv2407 napisał:

Tylko nie każda kłamie :) Mam 23 l i tylko jednego partnera od 18 roku życia oraz mam koleżanki w moim wieku, które są dziewicami i wcale nie brzydkie dziewczyny. Nie wiem skąd tutaj nie którzy faceci biorą te bzdurne informacje, że wszystkie kobiety są rozwiązłe. Faktycznie znam kobiety bardzo rozwiązłe z dwucyfrowym licznikiem ale nie jest to większy przekrój społeczeństwa. Rożni ludzie, różne potrzeby. Nie rozumiem też pogardy, kobieta to tylko człowiek, jak któryś się nie chcę wiązać to tego nie robi. 

A może jakaś koleżanka jest z Gdańska? chętnie poznam normalną laskę bez histori z EX, bez zaburzeń osobowości i które nie miała 100 bolców bo ja już mam bab po dziurki w nosie, trzeba być mną żeby mieć takie historie i przygody co ja. Niestety nadwydajny mentalnie facet do tego osobowość pośrednik/rzecznik ma PRZEPIERDOLONE Z BABAMI to jest game over na całej lini.

 

@SzatanKrieger wie o co kaman.

Edytowane przez bassfreak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, DuchAnalityk napisał:

Libertyn ogarnij się, nie masz żadnych argumentów, wyłożyłem cię na łopatki razem z twoją pseudo-argumentacją, teraz sięgasz do ostatniej deski ratunku i piszesz głupoty nie związane z tematem. Nie wiesz co napisać, więc teraz próbujesz zmienić temat na moją osobę, ale moja osoba jest nieistotna, nie o tym był temat. Fakty są takie, napisałeś kilka razy z rzędu kompletne głupoty, a ja ci udowodniłem twoją pomyłkę i na tym dyskusja się kończy, nie będę tarzał się z tobą w szambie nie merytorycznych argumentów.

1 godzinę temu, DuchAnalityk napisał:

Prawdopodobieństwo kłania się nisko. Prawdopodobieństwo zdrady kobiety, która nie miała wcześniej partnerów seksualnych jest dużo mniejsze niż kobiety, która miała wcześniej wielu partnerów.

Sam sie wykładasz, piszac takie bzdury. To tak jakbyś mial jedną (jedyną) stałą partnerke, bo wcześniej zupełnie nic, a tu nowe gąski się pojawiają. I wcale byś nie miał ochoty spróbować jak to jest z inną.

Edytowane przez Pankoneser
Literowka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, bassfreak napisał:

A może jakaś koleżanka jest z Gdańska? chętnie poznam normalną laskę bez histori z EX, bez zaburzeń osobowości i które nie miała 100 bolców bo ja już mam bab po dziurki w nosie, trzeba być mną żeby mieć takie historie i przygody co ja. Niestety nadwydajny mentalnie facet do tego osobowość pośrednik/rzecznik ma PRZEPIERDOLONE Z BABAMI to jest game over na całej lini.

Czy jesteś w stanie jej zaoferować brak zaburzeń osobowości? Jeśli nie to przepracuj to bo inaczej skrzywdzisz i ją, i siebie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Libertyn napisał:

Czy jesteś w stanie jej zaoferować brak zaburzeń osobowości? Jeśli nie to przepracuj to bo inaczej skrzywdzisz i ją, i siebie.

Nadwydajność mentalna nie jest zaburzeniem osobowości, to wynika z fizycznej budowy mózgu. To nie jest moja wina że odbieram smak, zapach, dotyk, węch, dźwięki, i wszystkie pozytywne i negatywne doznania kilka razy mocniej niż inni? ja słyszę coś czego inni nie słyszą i to samo z zapachami. Do tego mam mega logiczne i inteligentne myślenie więc nie jestem w stanie dogadać się z kobietami. Do tego nie umiem kłamać bo to jest sprzeczne z moim "ja".

 

Podobno psy wyczuwają złych i dobrych ludzi, 99% psów jak mnie widzi/czuje to cieszy się jak pojebana.

Edytowane przez bassfreak
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, bassfreak napisał:

Nadwydajność mentalna nie jest zaburzeniem osobowości, to wynika z fizycznej budowy mózgu.

Mózg jest jak komputer. Możesz mieć super ram, ale jeżeli masz niekończącą się pętle to masz zwiechę systemu. Możesz mieć super wydajny mózg, ale jeśli większość co produkuje to wątpliwości (Co jeśli x sobie źle o mnie pomyśli, co jeśli coś mi się nie uda?) To masz problem. A z tego co kojarzę masz lęk przed oceną i niepowodzeniem, z którego wychodziły kwiatki w rodzaju siłowni by móc się przygotować do pracy na budowie. To zaś będzie rzutowało na całość.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, bassfreak napisał:

A może jakaś koleżanka jest z Gdańska? chętnie poznam normalną laskę bez histori z EX, bez zaburzeń osobowości i które nie miała 100 bolców

Halo. Pobudka. One żartują z tym ich i koleżanek przebiegiem.

 

Widzę że jakoś ostatnio duży wysyp dziewic w rezerwacie??? To tak nie działa. Matkę oszukasz, chłopaka oszukasz, męża oszukasz ale życia nie oszukacie.

 

Oficjalnie też "nie chcę ale muszem" przyznać że mamy nowego mitomana a raczej mitomankę która SZKODLIWOŚCIĄ przebija forumowego specjalistę od chadologii.

Zakamuflowane na lewo i prawo dawanie dupy pomieszane z racjonalizowaniem przebiegu a wisienką na torcie jest nie ukrywana wręcz nienawiść do Was.

Tak, Was którzy to czytacie też to dotyczy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.09.2020 o 18:57, $Szarak$ napisał:

Jeśli chodzi o przebiegi młodych dziewczyn, to się trochę wypowiem. XD Ogólnie kiedyś mieszkałem w bursie. Było 3 roczniki tzw. sportowców, czyli mój i jeszcze dwa inne. Spore miasto to było dosyć, ale do rzeczy. Często bywało tak, że przychodziły dziewczyny lat po 15-18 i były rozdziewiczane itd. w pokojach, gdzie każdy wiedział, że przychodzą na seks. Mogę przyznać, że większość dziewczyn w takim wieku miała na pewno spory licznik. 

 

Bursa i w dodatku sportowcy? To nie jest normalna sytuacja, to oznacza ponadprzeciętną ilość seksu. 

 

W dniu 21.09.2020 o 14:45, _oliv2407 napisał:

Nie wiem skąd tutaj nie którzy faceci biorą te bzdurne informacje, że wszystkie kobiety są rozwiązłe.

 

Z internetu i z gawędziarstwa kolegów, bo przecież nie z realnego życia. :)

 

W dniu 21.09.2020 o 14:45, _oliv2407 napisał:

Faktycznie znam kobiety bardzo rozwiązłe z dwucyfrowym licznikiem ale nie jest to większy przekrój społeczeństwa.

 

Tak. Mnóstwo kobiet ma jednocyfrowy licznik. 

 

Ja mam dwucyfrowy i sama nie wiem jak dokładnie wysoki licznik. Nie mówię o tym większości ludzi, ale bliscy znajomi wiedzą, że miałam wielu mężczyzn. Tak samo ja wiem, które bliskie koleżanki miały wielu, a które kilku. 

 

20 godzin temu, NimfaWodna napisał:

No właśnie tu tkwi sedno sprawy. Facet bez doświadczenia boi się, że nie będzie potrafił zatrzymać przy sobie kobiety, która jest bardziej doświadczona. Cały ból dupy tkwi w tym małym szczególiku ?

 

?

 

Ja się z Tobą nie zgadzam, moim zdaniem to nie jest cały ból dupy. ? Bo jest jeszcze bolesne poczucie, że inni ludzie mieli bogate życie seksualne, podczas gdy taki niedoświadczony facet siedział w domu i pracował dłonią. ? Takich facetów drażni to, że inni ludzie zaznawali życia, a oni nie. Niski licznik u faceta najczęściej nie jest wyborem, tylko słabością i porażką. 

 

 

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, ViolentDesires napisał:

 

Bursa i w dodatku sportowcy? To nie jest normalna sytuacja, to oznacza ponadprzeciętną ilość seksu.

U nas było to jakoś przepełnione patologia. Było 3 klasy po około 30 osób sportowców. Zero dziewczyn w klasie same chłopy. Chodziliśmy do szkoły normalnej. W sensie takim, że było 5 innych klas z naszego rocznika nie związanego ze sportem. Co pewien okres czasu trzeba było ubrać się w dres sportowy, który miał każdy taki sam. Różnica między klasami w stroju była tylko taka, że każda klasa inny kolor. Chlopaki mieszkali od szkoły nawet do 150 km dalej. Krótko mówiąc, byli z różnych okolic dlatego dużo z nich mieszkało w bursie. Bardzo dużo osób paliło. Można powiedzieć, że z 80% osób sportowych. 

Dużo dziewczyn to wszystko jakoś nakręcało. Sporo oglądało, jak trenujemy nawet. Było kilku z ogromnym talentem, ale poszli w bagno. Chłopak z mój wieku wymiatał każdego, ale wyzywał trenerów i stoczył się. Teraz już po karierze. Ogólnie z tylu osób tylko kilku już jest na dobrym poziomie. Około 4 gra w ekstraklasie :).

Można powiedzieć, że sportowcy mieli największe branie najczęściej. 

Sory za tak długa odpowiedź, ale mam dobry humor i miło powspominać hahah. :D

Kiedyś może założę taki temat o tym, bo dużo osób myśli, że jak sportowcy to grzeczni. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, bassfreak napisał:

Podobno psy wyczuwają złych i dobrych ludzi, 99% psów jak mnie widzi/czuje to cieszy się jak pojebana.

Prawda, mam podobnie. Ale nie wierzę, że nie umiesz kłamać albo chociaż "selektywnie stosować prawdę". To w dorosłym życiu czasami konieczność.

 

@ViolentDesires, niski licznik u faceta to życiowa porażka? Naprawdę? :) Nadrobi w dojrzalszym wieku, jak bedzie chciał. Wieku, gdy damskie gwiazdy młodości zamienia się w zwiędłe lilie i jedyne, co im wtedy pozostanie, to zgrzytanie zębami w bezsilnej złości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Obliteraror napisał:

 

@ViolentDesires, niski licznik u faceta to życiowa porażka? Naprawdę? :) Nadrobi w dojrzalszym wieku, jak bedzie chciał. Wieku, gdy damskie gwiazdy młodości zamienia się w zwiędłe lilie i jedyne, co im wtedy pozostanie, to zgrzytanie zębami w bezsilnej złości.

To porażka bo poniekąd on sam to tak postrzega. Ja mam niski licznik bo jestem wybredny i w ogóle demi i sapioseksualny. 

A taki @self-aware potrafiący często imprezować i podwalać się do wielu dziewczyn w jeden wieczór? 

U mnie niski licznik ma zupełnie inne znaczenie niż w jego przypadku

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Libertyn napisał:

Ja mam niski licznik bo jestem wybredny i w ogóle demi i sapioseksualny. 

A taki @self-aware potrafiący często imprezować i podwalać się do wielu dziewczyn w jeden wieczór? 

Piękne ujęcie :) Raz, by siebie dowartosciować. Dwa, by wbić szpileczkę bratu @self-aware. Niefajnie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Obliteraror napisał:

Piękne ujęcie :) Raz, by siebie dowartosciować. Dwa, by wbić szpileczkę bratu @self-aware. Niefajnie.

Może i. Ale to po prostu miało pokazać różne podejście do tego samego zjawiska. 

 

A bycie demiseksualnym to droga do friendzone. Ale ja inaczej nie umiem

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minutes ago, $Szarak$ said:

Można powiedzieć, że sportowcy mieli największe branie najczęściej. 

Sory za tak długa odpowiedź, ale mam dobry humor i miło powspominać hahah. :D

Kiedyś może założę taki temat o tym, bo dużo osób myśli, że jak sportowcy to grzeczni. :)

Oj bracie prawdę powiadasz. Niby dres a jednak. Byłam w tym roku na wakacjach w malowniczej wiosce w Austrii, gdzie jak się okazało w hotelu obok stacjonowała Borussia Dortmund (juniorzy). Jak oni chodzili w tych swoich czarno żółtych dresach, ah, co tam się działo ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Libertyn napisał:

Odezwał się ten co marzy o kilkudziesięciu cipach ale nie jest Chadem

Dobra ale sprawa wygląda tak, że to zupełnie dwie różne rzeczy. Co innego kobieta lat 20 bolców 30 co do związku się nie nadaje a co innego gościu który w związku zachowuje się normalnie.

Nie mówię o sobie - bo ja bym zdradzał przy każdej okazji. Ale tak ogólnie jednak... wiadomo - kobieta ze zbyt dużym przebiegiem nie nadaje się do związków a u faceta nie ma to znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forumowa gwiazda i jej podobne, tak wywróciły kota ogonem, że chłopaki zaczęli łykać to, że więcej seksu z różnymi partnerami stanowi o jakości życia i wartości człowieka... Niech se tam pierdolą swoje 3 po 3, ale jak widze kolesi, którzy czują autentyczne poczucie winy z powodu tego, że nie przerzucały tabunu takich jednorazówek, które bardzo często nie mają nic do zaoferowania niż seks, to szlag mnie trafia. Takie sieroty nie powinny określać się mianem "mężczyzny", na takie określenie trzeba sobie zapracować. A to co tutaj się odstawia, to jakiś festiwal kukiełek, manipulowanych przez maniure, która musi w jakiś sposób usprawiedliwiać swoje ograniczenia i to, że w zasadzie do niczego innego się nie nadaje, niż to, że jest przelotną seksualną atrakcją. Jeszcze jej przytakują i się jarają. XD No kurwa. Gardzicie programami typu love island, a tutaj zachwycacie się kobitami, które nie odbiegają od tych pustych karyn, które tam biegają. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Analconda napisał:

Dobra ale sprawa wygląda tak, że to zupełnie dwie różne rzeczy. Co innego kobieta lat 20 bolców 30 co do związku się nie nadaje a co innego gościu który w związku zachowuje się normalnie.

Słuchaj. Jakbyś przerobił sto dziewczyn to nie miałbyś fizycznej pokusy by zdradzać. To samo działa u kobiet

2 minuty temu, Analconda napisał:

Nie mówię o sobie - bo ja bym zdradzał przy każdej okazji. Ale tak ogólnie jednak... wiadomo - kobieta ze zbyt dużym przebiegiem nie nadaje się do związków a u faceta nie ma to znaczenia.

Kobieta nie nadaje się do związku gdy po prostu się nie nadaje charakterologicznie. Są kobiety co dziewiczo wychodzą za mąż i potem mężuś ma rogi do sufitu. Reguły nie ma. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, prod1gybmx napisał:

więcej seksu z różnymi partnerami stanowi o jakości życia i wartości człowieka...

Bo stanowi - im więcej facet przebolcował kobiet tym jest bardziej wartościowy. I tu nie ma ograniczeń - im więcej tym lepiej.

Ale sorry jak 20 łatki mają po 20, 30 bolców nawet to taka kobieta się nie nadaje do związku.

 

Po za tym przez spermiarzy bolec dla kobiety to żaden problem i wysiłek - chce to ma.

A jedynie niewielki % mężczyzn może liczyć na coś takiego.

 

Kolejna kwestia - kto rozwala związki? Kobiety - dlaczego? No bo ja miały tak wielką ilość bolców a większość taką ma to nie są w stanie wytrzymać w związku tym bardziej przez biologię - pojawi się chad to od razu dają. Było o tym dzisiaj w audycji MK. Po za tym jeszcze są murzyni...

 

2 minuty temu, Libertyn napisał:

Słuchaj. Jakbyś przerobił sto dziewczyn to nie miałbyś fizycznej pokusy by zdradzać. To samo działa u kobiet

No niestety się mylisz - pojawia się chad to kobieta zawsze ściąga gacie.

 

A u faceta nie chodzi o sam sex bo to wręcz obrzydliwe a o wartość i pozycje w społeczeństwie. Im więcej ruchasz = większe poważanie.

No nie prawda? Nie oszukujmy się - nikt nie będzie szanował gościa co raz był na d* tylko typa co codziennie rucha inną.

Edytowane przez Analconda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.